Ster łyżeczkowy

[J A Z]

O tym nie możesz głośno pisać, bo dostaniesz ostrzeżenie od moda, że poruszasz sprawy user-moderator 

"...A to zaraz zgłaszacie do moderatorni , że niby atak na wolność osobistą..."

 

 

 

Pawle, ale to nie jest tzw. łyżeczkowy, Ty pokazałeś chochelkowy   

To co się dzieje w wątkach (różne tematy), wiecznie ucieka się na boki, bo po czasie jest nie na temat, to przechwałki, domniemania, a przecież można byłoby napisać zdanie jak to widzę, pokazać na fotce z opisem i po sprawie.

Edytowane 11 Grudnia 2013 przez J A Z

[WOBLER-W1]

Myślałem tak sobie , że łyżeczka będzie za mało widoczna a chochla będzie akurat .   

[Tomy]

Wobka z takim sterem to można jako dryft kotwę zastosować.No ale właśnie o takim czymś myślałem i najprościej jest to odlać z żywicy Crystal Clear lub podobnej.Nie pamiętam już nazwy ale jest też wersja której się nie da złamać.Jak potrzebna jest większa ilość.Jak chodzi o 10-100 sterów powiedzmy na rok to lepiej sobie lokówkę kupić i porobić stery no albo loki typu dżidżi amorozo.   

Edytowane 11 Grudnia 2013 przez Tomy

[WOBLER-W1]

Tomku samo wygięcie czy jak kto woli wklęśnięcie robi się w dziesięć sekund a potem to tylko wyszlifowanie kształtu steru . Nie potrzeba żadnej lokówki ani odlewania z żywicy . Wystarczy sztabka ołowiu i kulka stalowa .  Sto sterów to można sobie po południu zmajstrować .  Teraz nie mam czasu ale pomyślę jeszcze nad innym gięciem .

[tofik]

Dzięki Pawle,ale widzisz ,mamy czasy że trzeba takie coś napisać,bo młodzież  ........no cóż,nie ma czasu na próby.Zadać pytanie,dostać odpowiedź,zrobić wobler, i gonić.Taka prawda,niestety,a wystarczy chcieć.....

Moderację przepraszam,ale nie będzie mnie obrażał jakiś ...właściwie leń,a i wiem ,jesteśmy jako forum ,obrażani notorycznie ,ogółem i jednostkowo,przez Króla.........stąd moje podejście do tematu . 

 

Moderacja robi porządki .

[WOBLER-W1]

Dobra ludziska kochane , nie nakręcajmy emocji bo to nic twórczego nie przyniesie . Wiadomo  , że takie profilowane stery można dosyć szybko zrobić , zatem ci co zechcą się zastanawiać nad wyższością tych sterów nad prostymi , niech zmontują sobie takie woblerki i niech sprawdzą jak to się ma w rzeczywistości . Myślę , że takie praktyczne potraktowanie sprawy przyniesie więcej korzyści jak wylewanie emocji przez klawiaturę . 

Pozdrawiam serdecznie .

[Tomy]

Odlewałeś Tomek takie już?

Jaka żywica by się nadała?

Sterów nie odlewałem ale z kumplem robimy oświetlenie na zamówienie do sklepów,do pomieszczeń typu loft itp.Odlewałem takie trzymacze na kable.Bardzo mocny materiał smooth cast i crystal clear.Do sterów by się nadawał.

[stoner]

Z mojego doświadczenia, (a muszę przyznać że, od długiego czasu chciałem zrobić sobie takie stery) wynika że:

Podgrzewanie między dwoma łyżeczkami nie zdało egzaminu, bo aby wygiąć poliwęglan do odpowiedniego kształtu potrzebna jest dosyć wysoka temperatura i zazwyczaj kończy się to rozlaniem poliwęglanu.

Podgrzewanie samego poliwęglany i formowanie go na jakiejś kształtce jest dosyć pracochłonne, do tego, też musimy uważać aby go nie przegrzać. Metoda możliwa ale strasznie pracochłonna.

Najlepsza metoda, to formowanie poliwęglanu na zimno, idealna to tego byłaby praska, ale nie taka z kulki i nakrętki, bo jest to troszkę inny rodzaj steru o który tutaj chodzi (nie wiem dlaczego ale Francuzi i Włosi lubowali się w takich sterach).

W fińskich i islandzkich wobkach ten ster wygląda troszkę inaczej i trudniej go zrobic samemu z prostej płytki.

Polecam szczypce okrągłe, do tego jakieś kawałki rurek, do nałożenia na nie i mozolne wyginanie na zimno.

Myślę nad jakąś praską, do wygniecenia takiego kształtu ,ale jest to mocno skomplikowane.