Skocz do zawartości

Plecionka do castingu


Pawcio16

Rekomendowane odpowiedzi

Do lekarza to by się nadawało jeżeli tylko Ty byś tak robił, a że robimy tak niemal wszyscy (kolory, linki itp) to nie może być aż tylu chorych to musi być "normalne"

Mów za siebie, a nie za niemal wszystkich!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do lekarza to by się nadawało jeżeli tylko Ty byś tak robił, a że robimy tak niemal wszyscy (kolory, linki itp) to nie może być aż tylu chorych to musi być "normalne"

Stoisz w sklepie przy plecionkach i zastanawiasz się co wziąć. Intuicja podpowiada Ci 15lb w ulubionym kolorze fluo . Nagle pojawia się 3-5 orędowników prawdy, którzy opowiadają o swoich ostatnich przygodach na rybach. Konkluzja jest taka, że ryby podczas ich wypadu na rybach nie skakały do fluo koloru a 15lb w ich przypadku była zdecydowanie za słaba. 

Efekt jest taki że zaczynasz się zastanawiać i popadasz w ich sugestie ...opuszczasz sklep z linką 25lb w kolorze moss green.

To typowy efekt, który nie oznacza większości jako normy w sposób jaki byśmy chcieli. IMO wniosek o niemal wszystkich jako "normalnych" jest błędny.

W wielu przypadkach związanych z przynętami, wielkością agrafek czy kolorami przyponów, ulegamy masowo przeglądając czasopisma bądź oglądając filmy z ładnie połowionymi rybami. 

 

Gdybym miał ustalić wspólny mianownik dla użytkowników tego forum (innych zapewne też), to było by to zapewne określenie wobec Nas lubiących połowić (zwłaszcza BC) jako nieźle zrytych pod beretem :) 

....a cytując klasyka "sufit na łeb Nam się spi.....lił :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tez myśle ze sufit nam się ( nam czy innym ??)

lekko spitolil .

Siedzieć , łowić spędzać godziny nad woda i wyciągać z tego wnioski to jak dla mnie jedyna droga do pięknej ryby bo przecież miernoty nas nie interesują ??????

Dlatego technicznie napisze jakby kogoś to interesowało , ze ,, Psulkowa,, plasma 1,7 wchodzi na tatule 100hl co do metra bez żadnego podkładu .

Jutro testy w sandaczowym trolu ;)

 

Brak polskich znaków . Wybaczcie :)....

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moze nawinieta za slabo przepusc przez ksiazke przy nawijaniu .

Dobre rozwiązanie, ale tylko przy nawijaniu na sucho. Przed nawinięciem namocz plecionkę co najmniej kilka godzin i poproś kogoś o pomoc przy nawijaniu przez szmatkę.

 

No właśnie zaczalem w tym roku z castingiem, już w miarę ogarnąłem ale zdarzył mi się ostatnio znów odstrzał i chciałbym jak najbardziej zminimalizować odstrzału, bo jeszcze popełniam błędy

Kwestia nawyku dynamicznych rzutów klasycznego spinningu. Potrenuj bardziej płynne rzuty. Spróbuj zastosować węzeł "trzy końce" z modyfikacją:

file.jpg

Przy linkach do 0,08mm wiążę go na podwójnie złożonej plecionce i robię podwójne "oczko" na krętliku. Od 0,10mm na pojedynczej. Trzyma bardzo mocno.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, szukam plecionki w granicach 150 zł.

Łowię na jerki 70-100g i na trochę lżejsze gumy.

Obecnie mam power pro 0.23 i zdarzyły mi się 2 odstrzały jerkow. Coś polecicie? Z góry dzieki

zmień plecionkę na znacznie mocniejszą - taką, która wytrzyma zatrzymanie jerka podczas odstrzału... nawet jak założysz 100lb to niewiele stracisz - może tylko jerk popracuje te 20cm płycej i rzuty będą minimalnie krótsze... jeśli łowisz płytko to nie ma znaczenia... ograniczeniem jest raczej pojemność szpuli w multiku, mało linki się zmieści...

 

ps. rodzaj plecionki nie ma znaczenia... i tak prędzej czy później coś nie wyjdzie podczas rzutu...

Edytowane przez czarny1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmień plecionkę na znacznie mocniejszą - taką, która wytrzyma zatrzymanie jerka podczas odstrzału... nawet jak założysz 100lb to niewiele stracisz - może tylko jerk popracuje te 20cm płycej i rzuty będą minimalnie krótsze... jeśli łowisz płytko to nie ma znaczenia... ograniczeniem jest raczej pojemność szpuli w multiku, mało linki się zmieści...

 

ps. rodzaj plecionki nie ma znaczenia... i tak prędzej czy później coś nie wyjdzie podczas rzutu...

No nie wiem.

Duży i cięzki jerk,siłą rzeczy lecący jak rakieta+nieadekwatnie mocna linka...

Wolicie czasem odstrzelić przynętę(element stały w łowieniu castem,choćbys nie wiem jak był zaawansowany) czy usłyszeć trzask łamiącej się szczytówki?

Przecież jakiekolwiek zakleszczenie się linki na szpuli może nastąpić moment po podniesieniu kciuka,po odwinięciu dajmy na to dwóch metrów linki.

Siła działająca na szczytówkę w takiej sytuacji jest ogromna.Nie przesadzałbym z ta mocą linki.

Odstrzał to odstrzał.Zdarza się.Jak to mawia Asia Kołaczkowska-oka nie wyjmiesz :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siła działająca na szczytówkę jest bliska zeru - szczytówka jest podczas rzutu skierowana zgodnie z kierunkiem lotu przynęty i działająca sila jest równa tarciu linki o przelotki... mam na myśli klasyczny odstrzał związany z zablokowaniem linki na szpuli... można ewentualnie uszkodzić multik, bo na oś szpuli faktycznie działają duże siły... jednak nigdy nawet nie słyszałem o jej wygięciu w wyniku odstrzału...

jeśli chodzi Ci o zaplątanie o przelotki to inna sprawa... jeśli u ciebie się tak plącze to przerób wędkę - masz źle dobrane przelotki lub źle je rozmieszczono... mimo stosowania linki 100lb w sumówce (już kilka lat) nigdy jej nie uszkodziłem... a czasem się działo:)

 

ps. w przypadku wczesnego zablokowania linki faktycznie występuje szarpnięcie - na szczęście raczej nie dasz rady jej utrzymać nieruchomo, zbyt duża dźwignia sprawia, że szczytówka nadąża za przynętą do momentu kiedy ta uderzy w wodę... znacznie większe siły działają podczas zacięcia... wędce grozi coś raczej wyłącznie jeśli zostanie uderzona przez przynętę, co sie raczej nie zdaza...

Edytowane przez czarny1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim nie rozkręcał bym na luz szpuli aby nie zrobić zakleszczenia.Stopniowo bym regulował docisk, aż do momentu w którym kontrolując delikatnie kciukiem przy rzucie nie tworzyły się brody.Przy mocnym rozkręceniu czy to docisku czy magnetyka , rzuty nie koniecznie będą dalsze przy grubszej plecionce.Zawsze bezpieczniej stopniowo regulować, niż później żałować jerka za 50dych.

Edytowane przez woblery L.E.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siła działająca na szczytówkę jest bliska zeru - szczytówka jest podczas rzutu skierowana zgodnie z kierunkiem lotu przynęty i działająca sila jest równa tarciu linki o przelotki... mam na myśli klasyczny odstrzał związany z zablokowaniem linki na szpuli... można ewentualnie uszkodzić multik, bo na oś szpuli faktycznie działają duże siły... jednak nigdy nawet nie słyszałem o jej wygięciu w wyniku odstrzału...

jeśli chodzi Ci o zaplątanie o przelotki to inna sprawa... jeśli u ciebie się tak plącze to przerób wędkę - masz źle dobrane przelotki lub źle je rozmieszczono... mimo stosowania linki 100lb w sumówce (już kilka lat) nigdy jej nie uszkodziłem... a czasem się działo:)

U mnie nic sie nie plącze,nie ja zacząłem temat :) .

Gdyby zakleszczenia linki na szpuli następowały faktycznie zawsze kiedy szczytówka jest "za" przynętą nie byłoby problemu...Wiem też że tego typu ewentualne zdarzenia to odosobnione incydenty.

Rozwinąłbym się w szerszej wypowiedzi ale w robocie jestem i  nie mogę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem.

Duży i cięzki jerk,siłą rzeczy lecący jak rakieta+nieadekwatnie mocna linka...

Wolicie czasem odstrzelić przynętę(element stały w łowieniu castem,choćbys nie wiem jak był zaawansowany) czy usłyszeć trzask łamiącej się szczytówki?

Przecież jakiekolwiek zakleszczenie się linki na szpuli może nastąpić moment po podniesieniu kciuka,po odwinięciu dajmy na to dwóch metrów linki.

Siła działająca na szczytówkę w takiej sytuacji jest ogromna.Nie przesadzałbym z ta mocą linki.

Odstrzał to odstrzał.Zdarza się.Jak to mawia Asia Kołaczkowska-oka nie wyjmiesz :)

Wydaje mi się że siłą działająca na kij podczas takiej brody, fizycznie nie ma prawa być większa, niż ta która została wytworzona podczas rzutu tą przynętą.

Innymi słowy, jeśli wędka wytrzymała wyrzucenie jerka i nadanie mu prędkości początkowej, to z pewnością wytrzyma też jego nagłe zatrzymanie z niższej prędkości.

Sam stosowałem bardzo grube plecionki i w sumie nadal mam na kilku zestawach, nie raz zdarzyła mi się broda "strzałogenna" i o dziwo żadna wędka nie poszła.

Tym bardziej że podczas rzutu wędkę trzymasz wzdłuż linii linki lub bardzo małym kątem. Nie ma możliwości nawet wygięcia szczytówki.

 

Według mnie to co piszesz jest problemem czysto hipotetyczny i nie ma podstaw ani w praktyce ani w fizyce.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nic sie nie plącze,nie ja zacząłem temat :) .

Gdyby zakleszczenia linki na szpuli następowały faktycznie zawsze kiedy szczytówka jest "za" przynętą nie byłoby problemu...Wiem też że tego typu ewentualne zdarzenia to odosobnione incydenty.

Rozwinąłbym się w szerszej wypowiedzi ale w robocie jestem i  nie mogę ;)

jakoś nie wyobrażam sobie klasycznego rzutu w którym szczytówka nie była by zwrócona "mniej więcej" w kierunku lecacej przynęty... a kilkanaście stopni odchylenia nie robi różnicy... byle kąt był mniejszy niż 90stopni... jeśli nadal nie jesteś przekonany to po prostu sprawdź jak to wygląda kiedy będziesz nad wodą... 

przy rzutach nieklasycznych energia kinetyczna jerka jest wyraźnie mniejsza, więc nie ma problemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że siłą działająca na kij podczas takiej brody, fizycznie nie ma prawa być większa, niż ta która została wytworzona podczas rzutu tą przynętą.

Innymi słowy, jeśli wędka wytrzymała wyrzucenie jerka i nadanie mu prędkości początkowej, to z pewnością wytrzyma też jego nagłe zatrzymanie z niższej prędkości.

Sam stosowałem bardzo grube plecionki i w sumie nadal mam na kilku zestawach, nie raz zdarzyła mi się broda "strzałogenna" i o dziwo żadna wędka nie poszła.

Tym bardziej że podczas rzutu wędkę trzymasz wzdłuż linii linki lub bardzo małym kątem. Nie ma możliwości nawet wygięcia szczytówki.

 

Według mnie to co piszesz jest problemem czysto hipotetyczny i nie ma podstaw ani w praktyce ani w fizyce.

gdyby ta siła nie była znacznie większa to plecionka by to wytrzymywała... przy rzucie energię przekazujesz stopniowo, a zatrzymanie przynęty jest niemal natychmiastowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jeśli mówimy o plecionce, która rozciągliwość ma zerową...
... ale mówimy o wędce, która ma dużą amortyzacje, dla wędki zarzut i zatrzymanie przynęty będzie wyglądało praktycznie tak samo.
Przez elastyczność wędki plecionka nie strzela przy zarzucie ;)

edit: oczywiscie jesli wedka bedzie pod tym samym kątem podczas zatrzymania przynęty. 

Edytowane przez Sleepy Jeezy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jeśli mówimy o plecionce, która rozciągliwość ma zerową...

... ale mówimy o wędce, która ma dużą amortyzacje, dla wędki zarzut i zatrzymanie przynęty będzie wyglądało praktycznie tak samo.

Przez elastyczność wędki plecionka nie strzela przy zarzucie ;)

 

edit: oczywiscie jesli wedka bedzie pod tym samym kątem podczas zatrzymania przynęty. 

zarówno teoria jak i praktyka zaprzecza temu co piszesz... odpuśćmy teorie, nie chce mi się tłumaczyć no i sam nie pamiętam wszystkich wzorów:) praktyka: są odstrzały, nie ma rwań przy normalnym rzucie... szach-mat:)

ps. amortyzacja polega właśnie na wydłużeniu czasu działania siły...

ps2. przyjmując brak jakiejkolwiek amortyzacji i natychmiastowe zatrzymanie jerka (co na szczęście nie wystepuje) siła działająca na linkę będzie nieskończenie wielka... kazda linka ulegnie zerwaniu niezaleznie od swojej wytrzymałości:)

Edytowane przez czarny1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób zaprzecza temu co pisze? Wszystko się przecież zgadza.
Pisze, że podczas brody nie masz fizycznie szansy na złamanie wędki(wykluczam jakieś zaplątanie o przelotki). Na odstrzelenie przynęty- jak najbardziej. Dlatego nie ma co się bać używania grubych średnic plecionki. 
Kolego, coś Ci się chyba pomyliło albo ja niezrozumiale napisałem :) daj znać co wprowadziło Cię w błąd to poprawie.

Edytowane przez Sleepy Jeezy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby ta siła nie była znacznie większa to plecionka by to wytrzymywała... 

To nie tak, chodzi o brak amortyzacji. Gdyby podczas brody wykonałbyś ten sam ruch co przy zarzucie, tylko w drugą stronę, nie było by żadnego odstrzału i plecionka by wytrzymała. Sila się przecież w magiczny sposób nie powiększa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, teraz się dowiedziałem jak nawijać plecionke na Casta, właśnie przyszła jmc 0.30 45 lb i ja już nawine tak jak to powinno wyglądać. Poprzednia nawijałem jak na zwykłego spinna, wrzuciłem do wody i napinalem tylko jedna ręka. Dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...