Skocz do zawartości

17 lub 18 grudnia wyjazd nad Drużno z W-wy na jeden dzień - są chętni ?


godski

Rekomendowane odpowiedzi

Bylismy w piatek. Woda jest wysoka siega do kantu betonow w bazie. Do mniej wiecej 3/4 dlugosci kanalu oraz na czesci poludniowej patelni jest kawa z mlekiem. Oprocz doplyniecia dodatkowo sporo czasu zajmuje znalezienie sklarowanej wody. Na najplytszych zatokach przed wieza stal lod i lapanie nie bylo mozliwe. Zlowilismy 6 szczupakow, najwiekszy 72cm, mielismy tez jeszcze drugie tyle bran/spadow. Na innych lodkach glownie szczupaki w okolicach 60cm.

 

Nie wiem co tam jest odlawiane ale stoja oznakowane sieci na poludniowej patelni Druzna.

 

Ogolnie nie bylo szalu, szczupaki zerowaly krotko, rozmiarowka nie powalala ale ta woda ma potencjal i jest na swoj sposob piekna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek, też zdarza mi się jechać 1500 km na Bałkany "na raz", ale że jadę tak, czy że Ty tak jechałeś, to tylko wymóg sytuacji a ściślej ograniczony czas. Bo szkoda tracić 8 godzin na postój gdzieś po drodze kosztem czasu na miejscu. Tyle, że przed taką trasą to dobrze się wysypiam i myslę że Ty też :) Choć czort Cię tam wie, taki traper to może raz na tydzień śpi i starcza ;)

 

Nie wiem jaka masz @godski możliwość położenia się powiedzmy o 18-19 żeby spokojnie pospać do 2. U mnie często ktoś czymś brząka, trzeszczy, skrzypi, chodzi itp :P Także wolałbym wypalić z Wawy o 18-19, być na miejscu na 22 i pospać se do 6- 7 :)

 

Ale co tam, każdy ma inny organizm i inne preferencje, a njważniejsze, że chęci są i możliwości :) Ja też życzę udanego wyjazdu i bezpiecznej drogi.

 

Dzięki Olo za wiarę, ale jestem tylko człowiekiem i sypiam każdej doby chwilkę. Chodzenie, skrzypienie i trzeszczenie nie przeszkadza mi zupełnie. Jeśli nikt nie nadepnie mojej głowy, to śpię. Jakoś dziwnie nie pasuję do standardu, czyli nadal potrzebuję snu, mimo starzenia się. Na co dzień śpię około 7 godzin, a w weekend odsypiam tydzień i kimam 12-13 godzin w sobotę. Niedziela jest dla ryb, więc leżę zwykle koło 3-4 godziny.

Na wyjazdach nie mam problemu ze spaniem 3 godziny na dobę przez tydzień, ale potem potrzebuję jednego dnia na rekompensatę.

 

W swoich wojażach miewałem różne epizody za kółkiem, niektóre całkiem głupie. Najbardziej przegiąłem pałę jadąc w Norwegii. Siedziałem za kierownicą 27 godzin, bez sensu, nie polecam nikomu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było tragedii, tyma bardziej, że nie kierowałem ;) . Trochę krótka dniówka a i jeszcze z godzinę błądziliśmy szukając kanału....

Szczupak pewnie miał ze 2-3 cm więcej. Był mierzony na kolanie w pozycji lekko zgiętej. A metra na bank nie miał. Do obejrzenia w dziale: "Szczupaki 2013"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...