wyjec Opublikowano 14 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 Mimo,że i tam biją w Także przy trafieniu na odpowiednią pogodę można połowić szczupłe jak nigdzie indziej w tym kraju.Przy trafieniu w pogodą jest wiele wiele łowisk gdzie połowisz tylko ciężko się dowiedzieć o takim łowisku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Bylismy w piatek. Woda jest wysoka siega do kantu betonow w bazie. Do mniej wiecej 3/4 dlugosci kanalu oraz na czesci poludniowej patelni jest kawa z mlekiem. Oprocz doplyniecia dodatkowo sporo czasu zajmuje znalezienie sklarowanej wody. Na najplytszych zatokach przed wieza stal lod i lapanie nie bylo mozliwe. Zlowilismy 6 szczupakow, najwiekszy 72cm, mielismy tez jeszcze drugie tyle bran/spadow. Na innych lodkach glownie szczupaki w okolicach 60cm. Nie wiem co tam jest odlawiane ale stoja oznakowane sieci na poludniowej patelni Druzna. Ogolnie nie bylo szalu, szczupaki zerowaly krotko, rozmiarowka nie powalala ale ta woda ma potencjal i jest na swoj sposob piekna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 16 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Dziekuję za informację. Wyjazd na 90% jutro lub pojutrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Masz kogoś więcej, bo ja na środę jakby dało radę, ale wieczorem będę mógł potwierdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 16 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Na tą chwilę nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Potwierdzam na środę, jutro też jestem zajęty, ale na środę już sobie zrobiłem okienko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 16 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 OK. Reszta na tel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meth666 Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Szkoda Andrzeju że żeś się tak rozpędził i w środku tygodnia mkniesz nad Drużno ... Tak to byśmy co wypili i pogawędzili w sobotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 16 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2013 Bartek, też zdarza mi się jechać 1500 km na Bałkany "na raz", ale że jadę tak, czy że Ty tak jechałeś, to tylko wymóg sytuacji a ściślej ograniczony czas. Bo szkoda tracić 8 godzin na postój gdzieś po drodze kosztem czasu na miejscu. Tyle, że przed taką trasą to dobrze się wysypiam i myslę że Ty też Choć czort Cię tam wie, taki traper to może raz na tydzień śpi i starcza Nie wiem jaka masz @godski możliwość położenia się powiedzmy o 18-19 żeby spokojnie pospać do 2. U mnie często ktoś czymś brząka, trzeszczy, skrzypi, chodzi itp Także wolałbym wypalić z Wawy o 18-19, być na miejscu na 22 i pospać se do 6- 7 Ale co tam, każdy ma inny organizm i inne preferencje, a njważniejsze, że chęci są i możliwości Ja też życzę udanego wyjazdu i bezpiecznej drogi. Dzięki Olo za wiarę, ale jestem tylko człowiekiem i sypiam każdej doby chwilkę. Chodzenie, skrzypienie i trzeszczenie nie przeszkadza mi zupełnie. Jeśli nikt nie nadepnie mojej głowy, to śpię. Jakoś dziwnie nie pasuję do standardu, czyli nadal potrzebuję snu, mimo starzenia się. Na co dzień śpię około 7 godzin, a w weekend odsypiam tydzień i kimam 12-13 godzin w sobotę. Niedziela jest dla ryb, więc leżę zwykle koło 3-4 godziny.Na wyjazdach nie mam problemu ze spaniem 3 godziny na dobę przez tydzień, ale potem potrzebuję jednego dnia na rekompensatę. W swoich wojażach miewałem różne epizody za kółkiem, niektóre całkiem głupie. Najbardziej przegiąłem pałę jadąc w Norwegii. Siedziałem za kierownicą 27 godzin, bez sensu, nie polecam nikomu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2013 Pistolet i mamunia 94cm na Drużnie zaliczone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 18 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2013 To pogratulować. No a jak kondycyjnie taki jednodniowy wypad? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2013 Kierowałem w obie strony i żyję a nawet mam się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 18 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2013 Nie było tragedii, tyma bardziej, że nie kierowałem . Trochę krótka dniówka a i jeszcze z godzinę błądziliśmy szukając kanału....Szczupak pewnie miał ze 2-3 cm więcej. Był mierzony na kolanie w pozycji lekko zgiętej. A metra na bank nie miał. Do obejrzenia w dziale: "Szczupaki 2013" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meth666 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2013 Andrzej , jak Ci się podoba ta woda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.