W moim echu padl przetwornik (ale nei wiem czy tylko - echo dzialalo jak je odkladalem na polke i juz nie dziala - zmienilem mocowanie przetwonika i tak mysle, ze na 99% uszkodzilem przewod). zanim wyskocze z kasy na nowy przetwornik chetnie sprawdze czy zadziala ok z innym. Mieszkam na stale w irlandii, ale lece na ponad tydzien do krk pod koniec stycznia.
echo pokazywalo glebokosci z kosmosu (200-300m) i calkowicie zgubilo dno jak i nie wskazywalo nic w toni.
Obcialem przewod od przetwornika i dremelem wygrzebalem go ile moglem (tylko by sprawdzic czy w oczywisty sposob nei strzelil gdzies na wejsciu w przetwornik). nic nie znalazlem pozatym, ze jeden z kabli wygladal na skorodowany a drugi wyciagnalem z przewornika bez problemu - koncowka ladnie obrana i 0 sladow po lutowaniu (u wnioskuje, ze byla zgrzana i zgrzanie sie poszlo pasc). - dotknalem tym przewodem do obudowy, ktora myslalem, ze powinno dotykac i zrobilem na nowo polaczenie na zdrowym kawalku przewodu, ktory wygladal na skorodowany, ale nic sie nei zmienilo.
I tak sobie mysle echo ma przeworniki 3 (DI, zwykly i temperatura) temperatura byla ok, ale i na DI i na zwyklym echu wskazania bledne - dalo mi to do myslenia, ze niekoniecznie padl tylko przewod (ten ktory wyygladal na skorodowany nie mial izolacji - obstawiam to byla masa wspolna dla wszystkich przetwornikow a nawet jak 2gi strzelil to obsawiam, ze conajmniej 1 z pozostalych powinien dzialac?
przewod, ktory wygladal jakby odpadl jest pomaranczowy i byl w ekranowanej parze fiolet/pomarancz wiec to utwierdza mnie w przekonaniu, ze to 1 przetwornik (druga para tak ekranowana to zolty/fioletowy i one wygladaja ok) zostaje jeszcze czarny czerwony i bez izolacji. nie udalo mi sie nigdzie znalezc schematu, ale obstawiam tak:
2 pary to DI i zwykly, czerwony zasilanie czarny moze temperatura a bez izolacji wspolna masa. Ktos ma jakies doswiadczenia?
Pytanie
gooral
Witam.
W moim echu padl przetwornik (ale nei wiem czy tylko - echo dzialalo jak je odkladalem na polke i juz nie dziala - zmienilem mocowanie przetwonika i tak mysle, ze na 99% uszkodzilem przewod). zanim wyskocze z kasy na nowy przetwornik chetnie sprawdze czy zadziala ok z innym. Mieszkam na stale w irlandii, ale lece na ponad tydzien do krk pod koniec stycznia.
echo pokazywalo glebokosci z kosmosu (200-300m) i calkowicie zgubilo dno jak i nie wskazywalo nic w toni.
Obcialem przewod od przetwornika i dremelem wygrzebalem go ile moglem (tylko by sprawdzic czy w oczywisty sposob nei strzelil gdzies na wejsciu w przetwornik). nic nie znalazlem pozatym, ze jeden z kabli wygladal na skorodowany a drugi wyciagnalem z przewornika bez problemu - koncowka ladnie obrana i 0 sladow po lutowaniu (u wnioskuje, ze byla zgrzana i zgrzanie sie poszlo pasc). - dotknalem tym przewodem do obudowy, ktora myslalem, ze powinno dotykac i zrobilem na nowo polaczenie na zdrowym kawalku przewodu, ktory wygladal na skorodowany, ale nic sie nei zmienilo.
I tak sobie mysle echo ma przeworniki 3 (DI, zwykly i temperatura) temperatura byla ok, ale i na DI i na zwyklym echu wskazania bledne - dalo mi to do myslenia, ze niekoniecznie padl tylko przewod (ten ktory wyygladal na skorodowany nie mial izolacji - obstawiam to byla masa wspolna dla wszystkich przetwornikow a nawet jak 2gi strzelil to obsawiam, ze conajmniej 1 z pozostalych powinien dzialac?
przewod, ktory wygladal jakby odpadl jest pomaranczowy i byl w ekranowanej parze fiolet/pomarancz wiec to utwierdza mnie w przekonaniu, ze to 1 przetwornik (druga para tak ekranowana to zolty/fioletowy i one wygladaja ok) zostaje jeszcze czarny czerwony i bez izolacji. nie udalo mi sie nigdzie znalezc schematu, ale obstawiam tak:
2 pary to DI i zwykly, czerwony zasilanie czarny moze temperatura a bez izolacji wspolna masa. Ktos ma jakies doswiadczenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.