rapia Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Witajcie.Kupilem sobie zylke do spiningu i chce ja zastosowac na bolenie ale jest czarna.Myslicie ze przez nia moge miec problem ze zlowieniem bolkow-lowie w malo przejzystej Dolnej Wisle.Co o tym myslicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Witajcie.Kupilem sobie zylke do spiningu i chce ja zastosowac na bolenie ale jest czarna.Myslicie ze przez nia moge miec problem ze zlowieniem bolkow-lowie w malo przejzystej Dolnej Wisle.Co o tym myslicie? no to ja sie w takim razie zastanawiam po co ją kupowałeś.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Dla rozwiania Twoich wątpliwości ja często łowię plecionką, więc śmiało łap czarną żyłką, na pewno będzie dobra. Boleń akurat na kolor żyłki nie jest wrażliwy. Oczywiście mam na myśli kolory naturalne, nie fluo. Co prawda takimi nie łowiłem, ale też nie zamierzam, bo nie ma w tym sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Wujek ja się z Tobą nie zgodzę. Powiem więcej w niektórych warunkach nawet klin na powierzchni wody tworzony przez grubszą żyłkę może spowodować, że bolenie będą nieufne. Nie mówię oczywiście o miejscówkach gdzie woda się gotuje, a o spokojniejszych miejscach. Ale to są niuanse ... a jak wiadomo szczegóły niekiedy decydują o sukcesie, lub jego braku. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Remek, Ty piszesz ,że nawet klin na powierzchni a ja powiem ,że to głownie on w niektórych warunkach wzbudza ostrożność bolków.Moim zdaniem to dużo ważniejszy czynnik niż sam kolor linki. Sam kolor doświadczyłem,że może działać ujemnie np.połów czarną linką nad piaszczystą narwiańską łachą.W takich warunkach zdecydowanie lepiej sprawdzała mi się przeźroczysta cienka żyłka.Zwykle jednak jest to kwestia mająca nikły udział w wyniku połowu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yeah Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 mi się zdarzało na czarną plecionkę coś złapać.. tylko cieniutką..ale nie znam się, doświadczenia wielkiego z bolkami nie mam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Witajcie.Kupilem sobie zylke do spiningu i chce ja zastosowac na bolenie ale jest czarna.Myslicie ze przez nia moge miec problem ze zlowieniem bolkow-lowie w malo przejzystej Dolnej Wisle.Co o tym myslicie? Hej Nie zawracaj sobie głowy kolorem, o ile nie jest to 0,30 Wspomniałes o mało przezroczystej wodzie, wiec sam sobie odpowiedziałes na pytanie. Sadze ze Wisła nie potrzebuje jeszcze takicch ,, kombinacji ,, aby złowic w niej bolenia.Tak jak Maciek zaznazył, to nie klarowna Narew czy inne, gdzie sztuczna przyneta wrecz nie pasuje do ,, srodowiska ,, w dziennym słoncu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Wujek ja się z Tobą nie zgodzę. Powiem więcej w niektórych warunkach nawet klin na powierzchni wody tworzony przez grubszą żyłkę może spowodować, że bolenie będą nieufne. Nie mówię oczywiście o miejscówkach gdzie woda się gotuje, a o spokojniejszych miejscach. Ale to są niuanse ... a jak wiadomo szczegóły niekiedy decydują o sukcesie, lub jego braku. PozdrawiamRemek Remek odkos od żyłki to zupełnie inna sprawa niż kolor, a bolenie brały mi również na ciemną plecionkę 0.12 w zagłówkowych zastoiskach. Sam niejednokrotnie malowałem markerem wypłowiałą plecionkę na brązowy lub ciemnozielony kolor żeby wtopiła się w ciemny kolor wiślanej wody i nie zauważyłem różnicy w braniach. To naprawdę nieistotne niuanse którymi wg mnie nie ma co sobie zawracać głowy. Podobnie jak wielkość agrafek, kółek i kotwic(oczywiście w granicach rozsądku). Bardziej trzeba się skupić na dobraniu samej przynęty i jej odpowiednim poprowadzeniu. Pytanie dotyczyło użycia tej żyłki w Wiśle, stąd taka moja odpowiedź. Jeżeli temat dotyczyłby wody czystej jak wspomniana przez Maciejowatego Narew doradziłbym użycia przezroczystej żyłki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Ja używam tylko i wyłącznie przezroczystej lub takiej zgnitej zieleni. Zdaża mi się też łowić na plecionke i zauważyłem że sparwdza się tylko w silnym nurcie lub na przelewach w innych przypadkach nie maiłem na nią wyników. Oczywiście srednica to 0,18 lub 0,22 przeważnie stroft,choć ostatnio Crocodile Jaxona przypadła także mi do gustu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziubek Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Wyjaśnijcie mi panowie proszę co to jest ten klin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziubek Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Czy to jest kąt na powierzchni wody wytworzony przez żyłkę, która łączy się z wodą i dwie boczne linie wody wytworzone przez żyłkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yeah Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Wyjaśnijcie mi panowie proszę co to jest ten klin. mniej więcej to: nie wiem czy pomogłem, wyobraź sobie że okręt to żyłka.. <_< tu masz bardziej matematycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Z takim klinem to byłby całkiem niezły ubaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziubek Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Dzięki za szczegółowe wyjaśnienie, bo już myślałem, że chodzi o klin poimprezowy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 no właśnie, mi też jakoś tak kojarzyło się z procentami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Yeah, super wyjaśnienie klinu!!! Po prostu mam zgon od samego ranu ze śmiechu. Wujek, Maciejowaty - tak, klin to przy okazji. Dla mnie tylko porównywanie czarnej plecionki z czarną żyłka jest malutkim nieporozumieniem. Tej samej mocy plecionka jest o wiele cieńsza od żyłki. Osobiście łowię na fluorocarbon o średnicy 0,22 i jest na prawdę wyśmienicie. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Yeah, super wyjaśnienie klinu!!! Po prostu mam zgon od samego ranu ze śmiechu. Wujek, Maciejowaty - tak, klin to przy okazji. Dla mnie tylko porównywanie czarnej plecionki z czarną żyłka jest malutkim nieporozumieniem. Tej samej mocy plecionka jest o wiele cieńsza od żyłki. Osobiście łowię na fluorocarbon o średnicy 0,22 i jest na prawdę wyśmienicie. PozdrawiamRemek Hmmm..czyli może teraz konkretnie na temat Czyli wg. Twojego doświadczenia kolor żyłki wpływa wymiernie na wyniki w połowie bolenia? ps.W jakim celu stosujesz fluorocarbon? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Do czego słuzy Ci fluocarbon podczas połowu boleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yeah Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Pewnie po to żeby było miękko i niewidocznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Wydaje mi sie, ze problemy moga sie pojawic, gdy uzyje sie linke za gruba. Chociaz znam przypadki lowienia tych ryb na grube linki, podstawa bylo odpowiednie podanie takiej przynety, ktora najbardziej pasowala w danym czasie..W przejrzystej wodzie, przy lowieniu z powierzchni najmniej jest widoczne cos jasnego, ale na Dolnej Wisle watpie czy kolor bedzie odgrywal decydujaca role. Fluorokarbon...dla porzadku...wystepuje kilka rodzajow FC: na przypony (szczupak ma tego nie przegryzac), na linke glowna, hybrydy(np. Yo-zuri).Producenci w przyp. niektorych wyrobow chwala sie, ze jest to soft FC. Przewaga FC na linke gł. nad zylka jest taka, ze przy tej samej wytrzymalosci jest on cienszy.Niestety moze byc bardzo sztywny, stad ta zacheta - soft Osobiscie wole plecionke..zdarzalo mi sie lowic bolenie nawet na zółta fluo...jak nie zdazylem zmienic a czasu szkoda bylo.. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Do czego słuzy Ci fluocarbon podczas połowu boleni. Spróbuj Fluorocarbon to nic nadzwyczajnego. To w Polsce robi się z tego wielkie halo i pisze się o przyponach szczupakowych, albo o przyponach karpiowych nie widząc innego zastosowania. Na zachodzie fluorocarbon jest używany na równi z żyłką. Ja do boleni używam dość sztywnych i krótkich pałek więc fluorocarbon stanowi swego rodzaju amortyzator - sprawuje się wyśmienicie. Ponadto fluorocarbon, którego używam jest bardzo odporny na wszelkiego rodzaju przetarcia i jest podobno prawie niewidoczny w wodzie (tego nie sprawdziłem ). Niestety nie wszystkie FC nadają się do castingu, do spinningu bardziej Czy widzę różnicę w ilości brań? Kiedyś sprawdzimy jak przyjadę do Ciebie na wspólne wędkowanie PozdrawiamRemek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Mój kuzyn łowi bolenie w Wisle koło Torunia i używa plecionki o mocy 10 lbs. Do tego kij o ile dobrze pamiętam w długosci 2,90. Ja łowiłem bolenie tylko w Warcie i stosowałem żyłkę Stroft 0,22 albo 0,25 W zeszłym sezonie najcześciej sufixa 0,22. Nie lubie łowić na plecionkę w rzekach nizinnych z kilku względów. Po pierwsze używam krótkiego wedziska o długosci 6,6 ( na Warcie wystarczy nawet do podania wabika pod drug brzeg), a nie od dzisiaj wiadomo, że krotki kij + plecionka to zestaw sztywny wiec statystycznie istnieje wieksza szansa, ze ryby będa spadać. Ponadto w rzekach nizinnych płynie tyle różnej maści zanieczyszczeń że po kilkunastu rzutach chropowta i nasiąkliwa plecionka niesie na sobie sporo brudu, szlamu itd. Ponadto w przypadku łowienia bolenii zasieg rzutu ma spore znaczenie, a żyłka w tym względzie bije na głowę inne typy linek wedkarskich. Widać to szczególnie w przypadku mocniejszych linek. Proponuję sprawdzić np. PP 20 lbs z dobrą żyłką 0,35 mm. Fluorocarbon? Ja go nie lubię, mam namyśli FC jako linkę głowną a nie przypon. W przypadku łowienia na spinning jego wrednosć jest mniej dokuczliwa, ale sztywny i cięzki FC na szpuli multiplikatora więcej ogranicza lowiacego niż przynosi korzyści. Są co prawda miękkie FC, ale ich cena najzwyczajniej nie uzasadnia ( w moim przekonaniu) ich zakupu. pozd JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Jurku,Ja kupuję 2 szpulki FC na rok (w kontekście boleniowania). Zeszły sezon cały przejechałem na jednym torayu soloroam. Dla mnie łowi się wyśmienicie na tą linkę. Próbowałem Bawo ale niestety odpadła - była bardzo wredna. Ja myślę, że z linkami jest tak jak z wszystkim. Jeden lubi żyłkę, drugi plecionkę a trzeci fluorocarbon. Powody dla których używam FC napisałem wcześniej - pozostało przyzwyczajenie i tyle. Nie ukrywam jednak, że używam również plecionki z przyponem FC (jako shock leader). PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 cześć Remek No widzisz ja nie miałem przyjemności z FC Solaroam ani z Bawu. Używałem tylko mono Toraya. Łowiłem natomiast na parszywego Berkleya Vanish który przy deklarowanej grubosci 0,23mm miał sztywnosć i skrętliwosć podobną do starego kabla telefonicznego i zdecydowanie nie nadawał sie na multiplikator a do boleniowania juz zupełnie. Z innych moich castingowych doswiadczeń z FC to nienajgorszy był Sunline FC sniper, a całkiem dobra, wspomniana przez gumo Hybryda YoZuri. Ta ostatnia wogule jest rewelacyjna jak weźmiemy pod uwagę, że około 600m kosztuje tyle co szpulka japońskiego FC w długosci 6 razy krótszej. pozd JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Yeah, super wyjaśnienie klinu!!! Po prostu mam zgon od samego ranu ze śmiechu. Wujek, Maciejowaty - tak, klin to przy okazji. Dla mnie tylko porównywanie czarnej plecionki z czarną żyłka jest malutkim nieporozumieniem. Tej samej mocy plecionka jest o wiele cieńsza od żyłki. Osobiście łowię na fluorocarbon o średnicy 0,22 i jest na prawdę wyśmienicie. PozdrawiamRemek Średnica jest tu też bez znaczenia(w granicach rozsądku), chodzi o widoczność linki, żyłki, która w wiślanej wodzie jest żadna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.