Suzuki DF20A

[pi_ter]

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad zamianą silnika na większy. Aktualnie mam marinera 9,9 doczepionego do gumiaka 3,7m. Dla jednej osoby super, natomiast w zależności kto do mnie dołączy i jak gładka jest woda to albo daje radę, albo jest na granicy "ślizgu" (tak, wiem ze wg niektórych pontony się nie ślizgają ).

Cały zestaw wyprawowowy (dwuosobowy) z silnikiem waży ok 400-430kg.

Ponieważ suzuki chwali się że waga tylko 44kg zastanawiam się zwłaśnie nad takim motorkiem, ew DF15A.

Nurtują mnie natomiast nast pytania:

- czy na motorze 20km nie będę pływał da szybko w troollu (w sumie to pewnie wystarczyłoby mi 15km, chociaż jak ta sama waga to czemu nie od razu większy)

- czy ktoś użytkuje te nowe suzuki i może powiedzieć jak się sprawuje (mało o tym piszą w necie)

- zakładam, że spalanie w trollu czy 20 czy 15 to aż takiej wielkiej różnicy nie będzie (?)

 

[Gość Horn]

Rozumiem, że masz na myśli nową serię learburn? bo ta litera na końcu A chyba nawet to oznacza - poprzedniki gaźnikowe były B   - tak głośno myślę 

 

Jeżeli tak to mam Tobie dobre wiadomości i złe 

 

Więc zacznę od dobrych:

 

- miałem okazję potestować i to sporo, po serwisować.... te silniki

 

- jest lekki

 

- bardzo ładnie się wkręca na obroty

 

- bardzo dobry moment obrotowy

 

- nie zgaśnie mimo iż będzie zimny ( elektroniczny wielopunktowy wtrysk)

 

Teraz złe

 

- nie są wykonywane w Japonii

 

- są bardzo delikatne ( czymś musieli zbić wagę), chciałoby się powiedzieć "papierowe"

 

- śruba napędowa jest tak delikatna i cienka, że nawet zielskiem ją pokaleczysz

 

- rozsypuje się podczas eksploatacji - po kilkunastu godzinach rozsypał się mechanizm podnoszenia silnika, części się potopiły

 

- zminimalizowano koło zamachowe przez co silnik bardzo telepie na wolnych obrotach

 

- DF20A pływając wolno spala śladowe ilości paliwa, przy szybkim pływaniu chla jak szalony - najwięcej ze wszystkich 20-tek z jakimi miałem styczność

 

- jest bardzo drogi w Polsce

 

- uwaga na tanie/okazyjne fabrycznie nowe na FV silniki z allegro, słyszałem straszne rzeczy od osoby co podobno jego kupiła

 

 

 

 

 

Mam dojście do tych silników od mojego znajomego autoryzowanego dealera z Hiszpanii, ceny nie znam bo nigdy mi nie było to potrzebne. Ale jak ktoś będzie zainteresowany to się dowiem.

Edytowane 15 Grudnia 2013 przez Horn

[pi_ter]

tak, własnie chodzi o nową serię.

po tym co napisałes już nie jestem tak przekonany do tego silnika i zaczynam żałować że nie kupiłem yamahy 15km która była w tym tygodniu w dziale sprzedam...

[kapi81]

A tohatsu bierzesz pod uwagę jak tak to pogadaj z Hornem ma jakąś promocję

[psulek]

15 i 20 to w przypadku większości producentóów to te same silniki, przy czym 15 jest najczęściej zdławioną dwudziestką (niższe max RPM). Na wolnych obrotach pływają tak samo. Przeróbka wymaga zazwyczaj co najmniej wymiany gaźnika, czasami też dolotu i przestawienia układu zapłonowego. W przypadku wtrysku jest całkowicie nieopłacalna, bo trzeba wymienić całe ECU. Jeżeli masz trochę więcej grosza, to kupuj od razu 20 - różnica nie jest powalająca.

 

Wracając do Suzuki, to chyba sporo zależy od łódki, śruby, załogi itp - tu masz całkiem ciekawe testy:

 

http://suzukimarine.com.au/assets/Uploads/DF20a-Cross-X-Country.pdf
http://suzukimarine.com.au/assets/Uploads/DF20A-Tiller-Tabs-385-P.pdf

 

Nie pytaj mnie skąd różnice .

 

Dla porównania Honda BF20 gaźnikowa która na niskich obrotach osiągnęła lepsze wyniki

 

http://www.hondampe.com.au/docs/marine/fuel-consumption-reports/Fuel%20Consumption%20Data%20Sheet%20-%20Mako%20Craft%20375%20Topper%20Tracker%20-%20BF20D3SHGD.pdf

 

Sam się zastanawiałem, ale ten wtrysk pracuje w trybie open loop (brak sondy lambda), więc wydajnościowo nie może być dużo lepszy od gaźnika. Mieszkanka jest zubożona tylko w dolnym zakresie obrotów, później to już normalnie bo by ci zawory wypaliło. Małe spalanie na niskich obrotach to o dupę potłuc, bo każdy 4 takt mało pali a setka czy dwie benzyny na godzinę to hmm. Trzeba znać się na ECU albo mieć blisko serwis. Ostatecznie odpuściłem ze względu na wysokie koszty potencjalnych napraw - z tego co przeczytałem powyżej chyba słusznie.

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez psulek

[pi_ter]

odpuszczam suzuki (wybór padł na yamaha F20BMHS, gdyby ktoś słyszał o promocji może dac znac na pw)

[Gość Horn]

tak jak kapi81 wspominał - pomyśl o tośce....nie dlatego, że ja bo może być każdy inny tylko dlatego, że warto.... głównie cena, a silnik klasa

[nrt80]

tak jak kapi81 wspominał - pomyśl o tośce....nie dlatego, że ja bo może być każdy inny tylko dlatego, że warto.... głównie cena, a silnik klasa

 

miałem podobny dylemat, i generalnie masz rację, z jednym "ale". yamkę dużo łatwiej odsprzedać (po lepszej cenie).

[Gość Horn]

Hmmm... Pokaz mi w ogloszeniach przynajmniej 1 toske 20KM 4-suw :-) oczywiscie uzywana

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez Horn

[nrt80]

Hmmm... Pokaz mi w ogloszeniach przynajmniej 1 toske 20KM 4-suw :-) oczywiscie uzywana

 

siur, zaraz po Twoich statystykach sprzedaży z lat ubiegłych świadczących o tym, ile czego jest na rynku

[Gość Horn]

Myślisz, że yamę tak łatwo sprzedać? 

[maniolo]

Ja myślę, że dobry silnik bardzo ciężko jest kupić

 

oczywiście mowa o używkach

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez maniolo

[kapi81]

Ja myślę, że dobry silnik bardzo ciężko jest kupić

 

oczywiście mowa o używkach

 

A ja myślę ze nie tak trudno tylko trzeba mieć świadomość ze nie będzie to okazja nikt kto ma dobry silnik nie odda go za pół darmo

[maniolo]

Ja problem mam za sobą, ale szukałem dosyć długo i nie koniecznie cena zaważyła na tak długim wyszukiwaniu.

 

Dla mnie oprócz świetnego stanu  liczyła się pełna dokumentacja na pochodzenie silnika.

[kapi81]

A mozna wiedzieć co i za ile kupiles bo sam jestem na etapie szukania

[Gość Horn]

Ja myślę, że dobry silnik bardzo ciężko jest kupić

 

oczywiście mowa o używkach

Wręcz przeciwnie - jest bardzo łatwo kupić tylko trzeba za niego należycie zapłacić.

Jak np. moja yama, silnik praktycznie nowy, już od września z nim się bujam ale jest drogi, nie ukrywam jednak jest wart swojej ceny 

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez Horn

[maniolo]

A mozna wiedzieć co i za ile kupiles bo sam jestem na etapie szukania

 

Honda BF 20 2010r., rumpel , praktycznie bez śladów używania bo nawet śruba nie ma wytartych rantów. Zapłaciłem 7000pln co wydaje mi się okazyjną ceną zważywszy na to iż otrzymałem cały komplet taki jak dostajemy w salonie łącznie z oryginalnym pudełkiem, fakturą zakupu z Aries Power i fakturami z przeglądów.

[kapi81]

to naprawdę niedrogo, nie ma tam więcej?

[maniolo]

heh.. od prywatnej osoby kupowałem

[Gość Horn]

dlatego taka cena....

Bo handlarz by przyciął jeszcze ze 2 klocki

 

Ważne, ze ma papiery i to się ceni.

 

Pod warunkiem, że prawdziwe.. bo już różne kwiatki widziałem 

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez Horn

[maniolo]

Mogę Ci przesłać skany do weryfikacji wraz ze zdjęciami tabliczek z silnika

[kapi81]

Tabliczkę można zmienić a kwity się dorobi heheheheheh nie takie rzeczy się widziało

[Gość Horn]

Mogę Ci przesłać skany do weryfikacji wraz ze zdjęciami tabliczek z silnika

DZIĘKUJĘ - mam co teraz robić   

 

 

A kapi81 ma rację - nie takie rzeczy się widziało... myślisz dlaczego mam taką traumę do używek?   poprostu nie chcę tego już się dotykac 

[maniolo]

Pewno wszystko można, ale w Aries Power mają telefony i można rozwiać wszystkie wątpliwości

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez maniolo

[Artur Z.]

Największa porażką tego Suzuki DF20A to cena , 14700PLN w wersji podstawowej , za co  ? oglądałem te silniki , to nie jest klasa Yamahy lub Tohatsu , za podobną cenę można już kupić Tohatsu ale 25HP i to w 3 cylindrach   

[Gość Horn]

Największa porażką tego Suzuki DF20A to cena , 14700PLN w wersji podstawowej , za co  ?

 

Bo te silnik są najlepsze na świecie z nieznaną kosmiczną technologią oraz produkują paliwo z powietrza zamiast zużywać    

 

tak to mi gdzieś o uszy się obiło