Mału tuning łodzi

[miramar69]

Witam , mam małe pytanko odnośnie usztywnienia i zwiększenia wyporności oraz poprawienia bezpieczeństwa swojej łupiny. Noszę się z zamierem zapianowania jej. Nadmienie że jestem szczęśliwym posiadaczem SOLARA 360 i jest ona dwupłaszczowa więc przestrzeń pomiędzy poszyciami jest pusta ,pomyślałem więc o wypełnieniu jej pianką.

Czy ktoś to z was robił ,czy jest sens podejmoać taki projekt???? Czym to najlepiej zrobić i jak/ jakiej piany użyć????. Może jakieś wskazówki w tym temacie????

Edytowane 17 Grudnia 2013 przez miramar69

[Gość Horn]

3700 też bez faktury

 

 

To jeszcze powiedz ile Tobie zostawił za poprawki/naprawę ?

Bo ja bym na Twoim miejscu golił równo z ziemią aby długo taki delikwent żałował taką łódkę sprzedać

 

[Krzysztof Kacprzak]

To jeszcze powiedz ile Tobie zostawił za poprawki/naprawę ?

Bo ja bym na Twoim miejscu golił równo z ziemią aby długo taki delikwent żałował taką łódkę sprzedać

 

Nic przy niej nie robiłem ......bo z ch..a bata nie ukręcisz ....co niby jak mam ją wyprostować.

 

Za to robiłem ostatnio  Crescenta 434 .....laminat na podłodze odkleił się od sklejki, popękała po rogach i zgniło w niej wszystko co drewniane ....i niestety ale laminat też.....łódka ok 6-7 lat i nie stała na wodzie. Ale najbardziej zdziwiło mnie że taka znana firma a łódka zrobiona tak na odp.......ol....nawet rogów w otworach bakist nie chce im się zrobić na okrągło

[Gość Horn]

Nic przy niej nie robiłem ......bo z ch..a bata nie ukręcisz ....co niby jak mam ją wyprostować.

 

 

 

 No to jak inaczej. Zaczynasz rozmawiać od 5-tki w górę i wszystko da się naprawić 

 

Kiedyś widziałem jak jeden producent zrobił kilka łodek 6 metrowych na zachód. Wypełnił je pianką i pofalowało całość. Więc zmatowił i poszpachlował i zamalował. W niektórych miejscach było po 5 cm szpachli. Łodzie ważyły ze ohohoh    i podkreślam to były nowe łodzie 

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez Horn

[kapi81]

A ja bym powiedział gościowi ze niech się cieszy ze ona jeszcze pływa, krzywo to krzywo ale zawsze plywa bo za takie pieniądze to od razu powinna isc na dno jak titanik, i ja bym nie ganił producenta tylko klienta, klient chciał tanio łódz to dostał taka za jaką zapłacił co klient sobie mysłał ze producent to caritas i zrobi za darmo albo jeszcze dołoży, na pewno ma rodzine i tez musi z czegoś życ. Porównywalne łodzie kosztuje około 6 koła to róznica musi z czegos wynikac

Pamiętajmy ze tanio i dobrze to dwa różne sklepy.

[Gość Horn]

A ja bym powiedział gościowi ze niech się cieszy ze ona jeszcze pływa, krzywo to krzywo ale zawsze plywa bo za takie pieniądze to od razu powinna isc na dno jak titanik, i ja bym nie ganił producenta tylko klienta, klient chciał tanio łódz to dostał taka za jaką zapłacił co klient sobie mysłał ze producent to caritas i zrobi za darmo albo jeszcze dołoży, na pewno ma rodzine i tez musi z czegoś życ. 

I słusznie, nawet należy podziwiać producenta, że potrafił tak dostosować się do potrzeb danego rynku hehehhe ja bym nie umiał heheh  

[Maciejowaty]

 

 

 

 

Każdy producent może zrobić bez większych problemów - tylko nikt tego nie kupi.

 

Ja sobie w styczniu chcę zrobić taką, ale tylko dlatego bo chcę spróbować(za eksperymentować) zrobić kadłub w nowej technologii i aby to było najtaniej to robię 1 skorupową. Podejrzewam, że ożenię się z nią na długo choćby była pozłacana. Ale też mogę być w błędzie. Najwyżej dostukam ze 2 jeszcze + zakupię najtańższe 10 konne chinole od zippa i zrobię pierwszą wypożyczalnię łodzi wędkarskich w Augustowie.... tylko najgorzej, że ryb mało…turystów tysz     

kupi, kupi...dużo osób szuka jednoskorupowej łajby...same plusy. Lepsza moze być tylko z grubego alu. 

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez Maciejowaty

[kotwitz]

Zapytam bo jestem zielony  w tej kwestii, Jak zbudowana jest z reguły łódź jednopłaszczowa tzn. chodzi mi o to czy jak np. zaleje mnie równo z burtą to pójdę na dno? Co pełni rolę wypornościową?

[Gość Horn]

Zapytam bo jestem zielony  w tej kwestii, Jak zbudowana jest z reguły łódź jednopłaszczowa tzn. chodzi mi o to czy jak np. zaleje mnie równo z burtą to pójdę na dno? Co pełni rolę wypornościową?

Musi mieć komory wypornościowe.

Im wyżej tym lepiej aby się nie przewracała po nabraniu wody.

 

Wiem i widziałem, że są na rynku konstrukcje co mają 1 komorę na wypłaszczeniu dna - to nieporozumienie.

[kotwitz]

Może zdradzicie choć troszkę jak wasze jednopłaszczówki są/będą zrobione? Mam na myśli kolegów @Krzysztof Kacprzak i @Horn.
Z góry dziękuję

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez kotwitz

[Gość Horn]

Może zdradzicie choć troszkę jak wasze jednopłaszczówki są/będą zrobione? Mam na myśli kolegów @Krzysztof Krawczyk i @Horn.

Z góry dziękuję

w Fox-ie już wszystko widać na www  

U mnie tylko ja to jeszcze widzę 

Edytowane 20 Grudnia 2013 przez Horn

[Krzysztof Kacprzak]

 No to jak inaczej. Zaczynasz rozmawiać od 5-tki w górę i wszystko da się naprawić 

 

 

Za  5- tke to ja mu nową mogę zrobić ......ale obawiam się, że Krawczyk   by nie umiał ...on tylko śpiewa.

[kotwitz]

Może źle się wyraziłem. Nie chodzi mi o jakieś tajniki produkcji tylko czysto poglądowo zapytałem .

[Krzysztof Kacprzak]

Tu nie ma nic tajnego ...tylko nazwisko pomyliłeś   moje.

W kadłubie łodzi buduje się np. ze sklejki skrzynki- ławki z tyłu, na środku i z przodu i potem pokrywa kilkoma warstwami laminatu.

Ja, że mam wstręt do drewna i sklejek robię takie skrzynki z laminatu na formie, potem wklejam i przylaminowuje

paskami,potem wzmacniam od góry przekładką coremat firmy lantor i całość znowu warstwą laminatu...potem przeszlifować pomalować topkotem i gotowe.

Tutaj komorami są te skrzynki po bokach ławki a to jasne na ławce to coremat

A tutaj te skrzynki po bokach ..i jeszcze trzeba zrobić pod podłogą .

[kotwitz]

Oj przepraszam  , już poprawiam  . Dziękuję za odpowiedź. Czyli rozumieć mam, że taka łódka nie ma prawa iść z całym wędkarskim majdanem i ze mną na dno nawet po przedziurawieniu? Jaka jest +/- grubość laminatu burty?

[Krzysztof Kacprzak]

Te komory z tyłu mają po ok 55 litrów objętości a te boczne po 110 o razem daje ok 330 litrów + pod podłogą.

Jeżeli łódź waży np 140 kg a ciężar właściwy laminatu wynosi 1,43 t/m3 to do zrównoważenia żeby nie tonęła wystarczy ok 40 litrów komór wypornościowych...czyli zostaje jeszcze na silnik, ludzi, i inne.

Przy testach na niezatapialonść ładuje się do łódki  ok 100 kg żelastwa co zastępuje silnik i inne, potem po 25 kg ciężaru na 1 osobę ..czyli np.na 4 - 100 kg potem do pełna wody i ma pływać.

 

Łodzie dwupłaszczowe najczęściej mają jedną komorę która obejmuje dno i boki łodzi i po przebiciu kadłuda może być różnie.

W mojej jednopłaszczowej,żeby ją utopić trzeba by było przebić dno łodzi poniżej wodnicy oraz przebić jeszcze min 3 komory....czyli raczej mało prawdopodobne.

 

Wg normy min ilość zbrojenia  poszycia łodzi wynosi dla dna 920g x pierwiastek z długości w linii wodnej a dla burt 750 g ....czyli dla łodzi co ma w linii wodnej dla ułatwienia 4 m ( czyli łodź ok 4,5m długości) wynosi 1840 i 1500 g .....czyli ok 4 i 3,5 mm grubości....ale ja daje na dno 2500  + wzmocnienia na stępce i stewach a na burty 2000 czyli wychodzi  odpowiednio 6 i 5 mm ...w łodzi o długości całkowitej 4,2 m

 

[kapi81]

Drewna nie ma co się bać tylko po pierwsze musi być suche bo wyobrażmy sobie mokre drzewo zalaminowane w łódz bez dostępu powietrza moment i gnije czyli nawet na salonie jak stoi łódka to po 2 latch zgnije no i odpowiednie drzewo proponuje Teak jako jedyne nigdy nie zgnije, 100 letnie łodzie Teakowe pływają i popływają następne 100 lat. Teraz pytanie do Pana Krzysztofa i Horna czy w waszych łódkach można wsadzić trochę drewna np. na konsoli kawałek i w tym osadzone np. zegary?

[Gość Horn]

 

 

Wg normy min ilość zbrojenia  poszycia łodzi wynosi dla dna 920g x pierwiastek z długości w linii wodnej a dla burt 750 g ....czyli dla łodzi co ma w linii wodnej dla ułatwienia 4 m ( czyli łodź ok 4,5m długości) wynosi 1840 i 1500 g .....czyli ok 4 i 3,5 mm grubości....ale ja daje na dno 2500  + wzmocnienia na stępce i stewach a na burty 2000 czyli wychodzi  odpowiednio 6 i 5 mm ...w łodzi o długości całkowitej 4,2 m

W Twojej wypowiedzi jest błąd, nawet może być w pewnych przypadkach bardzo znaczący. Przeczytaj jeszcze raz normę.

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez Horn

[nemo]

Kolego Horn,

Zaciekawiło mnie Twoje spostrzeżenie odnośnie normy. Napisz proszę na czym polega ten błąd i dlaczego może być istotny?

 

Z góry dziękuję

[Gość Horn]

Kolego Horn,

Zaciekawiło mnie Twoje spostrzeżenie odnośnie normy. Napisz proszę na czym polega ten błąd i dlaczego może być istotny?

 

Z góry dziękuję

 

Ponieważ dno na fali nie pracuje tylko pod linią wodną czyli wodnicą natomiast tez nad nią rozbija fale przez co dodatkowo jest obciążanie. Norma to przewiduje i określa to bardziej precyzyjnie, a mianowicie nie X * pierwiastek 2 stopnia z długości w linii wodnej tylko X * pierwiastek drugiego stopnia z średniej arytmetycznej z długości całkowitej i długości linii wodnej na wodnicy konstrukcyjnej (!) 

Dodatkowo warto podkreślić iż na wszelkich załamaniach linii kadłuba należy przyjąć współczynnik 1,5 oraz pamiętać o zakładkach.

 

 

 

 

Jeszcze tak ode mnie – należy pamiętać iż mata nie daje wytrzymałości tylko sztywność podobnie jak coremat. Wytrzymałość dają tkaniny/rowingi. Więc przesadzanie w grubości z matami nie ma sensu, na dodatek powoduje niepotrzebne zwiększenie wagi oraz przesztywnienie poszycia narażając na mikropęknięcia osnowy. W związku z tym zalecam trzymać się normy bez nadgorliwości. Chyba, że kolega pisał o 1 skorupowej i chciał ją przesztywnić bo do końca nie zrozumiałem jednoznacznie do czego jego post się odnosił.

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez Horn

[Krzysztof Kacprzak]

Post odnosił się do jednoskorupowej....

I nie chodziło w nim o cytowanie norm tylko o zobrazowanie jak to się liczy, ten "błąd" nie ma znaczenia, bo nawet długość łodzi została podana w przybliżeniu. Ponadto jest to wskaźnik minimalnej ilości zbrojenia wg przepisów a nie ilości zbrojenia wynikającego z obliczeń dla danej jednostki.  Odnośnie rozbijania się fal, to poszycie dna ( to grubsze) należy doprowadzić do wysokości min 150 mm ponad konstrukcyjną linię wodną ...czyli wyjdzie na to ,że jak łódka ma wysokość burty np 50 cm z czego 20 jest zanurzone (wodnica konstrukcyjna) to zostaje 30 cm.  minus te 150 mm..i praktycznie wychodzi na to, że ilośc zbrojenia burt jest taka sama jak dna. a do tego i tak trzeba przewalić poszycie o 15% a usztywnienia o 10%, żeby zbudować kadłub bez prób wytrzymałościowych....chyba, że ktoś chce przeprowadzać próby dla każdej jednostki nawet budowanej seryjnie.   A tak naprawdę to te przepisy  nie do końca są już obowiązujące bo dotyczą budowy łodzi motorowych ...a zgodnie z UE mają być Przepisy budowy małych statków a tam wzór na grubości poszyca jest zupełnie inny i na tyle skomplikowany, że cytowanie go tu nie ma sensu .....a daje podobne wyniki ....Tyle ,że my nie budujemy statków tylko małe ( bardzo małe ) łódki wędkarskie ......

[kotwitz]

Liczby te generalnie mało mi mówią niemniej jednak można wywnioskować, że stara się Pan, Panie Krzysztofie robić solidne łodzie. Tym samym dziękuję za przybliżenie mnie i myślę, że nie tylko mnie budowy łodzi jednopłaszowej.

[Gość Horn]

@kotwitz

kiedyś prosiłem Ciebie o fotki Twojej romany. Przeglądałeś ją dokładnie na rufie, dokładnie pod pawężą?

Doszły mnie słuchy, że pękają. Na dodatek wczoraj rozmawiałem z człowiekiem co mówił, że jemu Romana z P...... zatonęła w porcie...

Jak widać po za kopiowaniem łodzi od innych przez 20 lat dalej nie nauczył się robić solidnie łodzi. Chyba, że właśnie na tym ma złoty biznes i sprzedaje dla naiwniaków tak jak Krzysztof wspomniał bez FV. Mam nadzieję, że przynajmniej Twoją zrobił należycie abyś nie miał problemów.

Edytowane 23 Grudnia 2013 przez Horn

[Krzysztof Kacprzak]

Liczby te generalnie mało mi mówią niemniej jednak można wywnioskować, że stara się Pan, Panie Krzysztofie robić solidne łodzie. Tym samym dziękuję za przybliżenie mnie i myślę, że nie tylko mnie budowy łodzi jednopłaszowej.

I tu się powtórzę:

TO PRODUCENT ODPOWIADA JAK SIĘ KTOŚ UTOPI Z WINY ŁODZI ...i tu nikt łaski nie robi   ....a ja po pierwsze wolę łowi ryby niż siedzie a po drugie sam pływam swoimi łódkami z dziećmi,  i jak mam robić jakieś padło którego dość jest w tym smutnym jak p...a kraju to wolałbym nic nie robić.

Ja mam z czego żyć ...a produkcja łodzi wynika wyłącznie z tego, że po 15 letnich zmianach łódek nie było już co kupić..i robię to bardziej z zamiłowania niż z konieczności ...bo dla siebie już zrobiłem co chciałem. Buduje teraz taką łódkę 499x210 cm na morski troling i dorsze i będę miał komplet

[Gość Horn]

 sam pływam swoimi łódkami z dziećmi,  i jak mam robić jakieś padło którego dość jest w tym smutnym jak p...a kraju to wolałbym nic nie robić.

 

w tym miejscu mamy takie same podejscie do sprawy

[Gość Horn]

 Buduje teraz taką łódkę 499x210 cm na morski troling i dorsze i będę miał komplet 

Popatrz na tą łódź. W 10 osób na 50-tce potrafi wejść w ślizg

https://www.google.pl/search?q=sting+535+pro&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=kbO4UqrKG-jx4QTdhICQCQ&sqi=2&ved=0CC0QsAQ&biw=1333&bih=645

 

Zwrotna jest tak, że w wersji testowej mało co nie wyrwałem kierownicy ( konsola była taka prowizoryczna do testu)

Stabilna i pojemna jest tak, że w środku można robić dyskotekę 

Konstrukcja tez bardzo sztywna i mocna - znam ją dokładnie

Edytowane 23 Grudnia 2013 przez Horn