jachu Opublikowano 13 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2021 (edytowane) To pokrętło w tym rozwiązaniu technicznym "hamulca" jest wyłącznie dla picuNie tak do końca Tomku. Przy pokręcaniu ten dynks ze śrubką powinien się przesuwać do i od osi, zmniejszając i zwiększając nacisk na sprężynki. Nawet widać na zdjęciu jego prowadnicę, zakończoną półokrągło od strony ośki. Trzeba wykręcić śrubkę i sprawdzić, dlaczego to nie działa. Tego starocia to chyba jeszcze brytyjska Leeda dla nich robiła, identyczny model miał St. Croix.One tak miały. Droselklapa była tandetnie zblindowana i ryksztosowała. Gyby droselklapa była solidnie zablindowana, nie ryksztosowała by i roztrajbowanie ferszlusu byłoby zbyteczne. Pufer trzeba lochować, czyli dać mu szprajc, żeby tender udychtować. Edytowane 13 Marca 2021 przez jachu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 13 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2021 Nie tak do końca Tomku. Przy pokręcaniu ten dynks ze śrubką powinien się przesuwać do i od osi, zmniejszając i zwiększając nacisk na sprężynki. Nawet widać na zdjęciu jego prowadnicę, zakończoną półokrągło od strony ośki. Trzeba wykręcić śrubkę i sprawdzić, dlaczego to nie działa. Tego starocia to chyba jeszcze brytyjska Leeda dla nich robiła, identyczny model miał St. Croix.One tak miały. Droselklapa była tandetnie zblindowana i ryksztosowała. Gyby droselklapa była solidnie zablindowana, nie ryksztosowała by i roztrajbowanie ferszlusu byłoby zbyteczne. Pufer trzeba lochować, czyli dać mu szprajc, żeby tender udychtować. Ze Slaska jestes? ) W instrukcji podobnego kolowrotka (Orvis Clearwater classic) wyczytalem ze w trakcie uzytkowania taki hamulec moze sie "rozkalibrowac" i mozna to naprawic. Tak sie teraz zastanawiam czy sie za to zabierac czy nie lapiej odeslac z powrotem. Bo jak juz zaczne gmerac to nie odesle. Zaplacilem 300 pln za kolowrotek z dodatkowa szpulka. Na obu linki Cartland'a WF9 floater oraz WF9 sinking tip. Do jakich zastosowan bedzie sie ten kolowrotek najlepiej nadawal? To pokrętło w tym rozwiązaniu technicznym "hamulca" jest wyłącznie dla picuObejrzalem jakies filmiki Orvisa i jakas tam minimalna prace hamulca ten knob zapewnial.ClearwaterUK.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 13 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2021 Nie koniecznie ze Śląska. Mnie to przypomina krakowską gwarę sprzed kilkudziesięciu lat.Takim językiem posługiwały się siostry mojej ś.p Babci. Doprawdy, mnie jako dzieciakowi czasem trudno było zrozumieć przekaz.Typowa mowa galicyjska, pamiętająca Miłościwie Nam Panującego Cesarza Franciszka Józefa, o którym, nawiasem, mam bardzo pozytywne zdanie. A kołowrotek całkiem fajny, ukształtowanie rantu szpuli świetnie zabezpiecza przed przedostaniem się linki.Te trójkątne kamienie są chyba z tworzywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kon Opublikowano 13 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2021 WitamKoło zębate na osi głównej zdjąć i obrócic o 180 stopni i załozyć Nie sa potrzebne narzędziaKłaniam się Marian Wielkie dzięki. Tak proste że sam bym na to nie wpadł. Nie ogarniam jak to praktycznie działa i dlaczego, ale grunt że działa... Pozdrawiam serdecznie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian-56 Opublikowano 13 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2021 Wielkie dzięki. Tak proste że sam bym na to nie wpadł. Nie ogarniam jak to praktycznie działa i dlaczego, ale grunt że działa...Pozdrawiam serdecznie.WitamPod blaszkami jest "zapadka jednokierunkowa"Marian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 13 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2021 Witam.Remek - pobaw się róznymi położeniami dwóch trójkącików o zaokrąglonej podstawie. W zależności od położenia można regulować nacisk "pierwotny" sprężyn płaskich w takich kołowrotkach i potem już zwiększać go pokrętłem hamulca. Ma to też wpływ na głośność "terkotki".Odegnij sprężynki palcem i śrubokręcikiem płaskim zmieniaj ułożenie trójkątów.Po każdej zmianie zakładaj szpulę i sprawdzaj czy jest róznica. Zobaczysz że działa Przesmaruj sobie zębatkę szpuli, sprężynki, trójkąty i pokrętło hamulca wazeliną albo smarem litowym, bo widzę że masz tam sucho.Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachu Opublikowano 14 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 Ze Slaska jestes? ) W instrukcji podobnego kolowrotka (Orvis Clearwater classic) wyczytalem ze w trakcie uzytkowania taki hamulec moze sie "rozkalibrowac" i mozna to naprawic. Tak sie teraz zastanawiam czy sie za to zabierac czy nie lapiej odeslac z powrotem. Bo jak juz zaczne gmerac to nie odesle. Zaplacilem 300 pln za kolowrotek z dodatkowa szpulka. Na obu linki Cartland'a WF9 floater oraz WF9 sinking tip. Do jakich zastosowan bedzie sie ten kolowrotek najlepiej nadawal? Obejrzalem jakies filmiki Orvisa i jakas tam minimalna prace hamulca ten knob zapewnial.Jestem z Pyrlandii. Z oczywistych względów tu zawsze używało się wielu germanizmów. W Galicji chyba mniej tego było. Ja w każdym razie nie spotykałem, a w Małopolsce spędzałem kiedyś dużo czasu. Jednak tu zaborca był bardziej tolerancyjny niż Prusak. Babcia z Poznania znała niemiecki perfekt. Babcia z Małopolski raczej kiepsko. To było z Tuwima, który urodził się w Łodzi, a większość swojego życia spędził w Warszawie. Ja to znam ze świetnego wykonania ś.p. Kobucha. https://sagula.wordpress.com/2019/09/28/droselklape-tandetnie-zablindowano/ Luckyguliwerze w kwestii kołowrotka nie doradzę (zostawić sobie/ zwrócić). Klasyk, prosty, ze swoimi zaletami i wadami. Albo je się lubi, albo nie. Rozwiązania hamulca miały różne. Od takiego bez pokrętła, najgorszego, gdzie siłę hamowania ustawiało się przez odpowiednie podgięcie sprężynek i na stałe, przez takie, gdzie pokrętło służyło do regulacji nacisku jakiejś krzywki na sprężynki (miały przynajmniej dwa ustawienia siły hamowania) lub te z pokrętłem umożliwiającym dość płynnie dociskać sprężynki. Tak chyba powinno być w tym Twoim. Tak przynajmniej mnie się wydaje, kiedy przyglądam się fotce kołowrotka. Najfajniej mają klasyki Hardy-z czymś w rodzaju zegarkowej koronki, gdzie ustawienie hamulca dawało się zmieniać bardzo płynnie i w dużym zakresie. Odkręcenie tej śrubki wewnątrz kołowrotka i sprawdzenie dlaczego hamulec nie działa nie powinno być problemem w przypadku decyzji o zwrocie kołowrotka. Śladów dłubania nie będzie, byle zachować kolejność elementów mechanizmu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 14 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 Witam.Remek - pobaw się róznymi położeniami dwóch trójkącików o zaokrąglonej podstawie. W zależności od położenia można regulować nacisk "pierwotny" sprężyn płaskich w takich kołowrotkach i potem już zwiększać go pokrętłem hamulca. Ma to też wpływ na głośność "terkotki".Odegnij sprężynki palcem i śrubokręcikiem płaskim zmieniaj ułożenie trójkątów.Po każdej zmianie zakładaj szpulę i sprawdzaj czy jest róznica. Zobaczysz że działa Przesmaruj sobie zębatkę szpuli, sprężynki, trójkąty i pokrętło hamulca wazeliną albo smarem litowym, bo widzę że masz tam sucho.Pozdrawiam.Ziemek, te trójkąciki mają tylko dwa położenia - właczony lub wyłaczony. Uzywa się generalnie tylko jednego z nich, zaleznie od tego czy kołowrotka uzywamy na lewą czy prawą rękę, bo jest róznica w stawianym oporze w zalezności od kierunku kręcenia.Regulacji wielkiej bym sie w tym rozwiązaniu nie spodziewał, bo to zwykły "klikacz" z leciutkim dopaleniem. Hamowanie głownie dłonią opartą o szpulę. Nie bardzo rozumiem co tam sie może w miare użytkowania "rozkalobrować", jedynie chyba zużycie i zmęczenie materiału w postaci wytarcia czubka tego trójkąta i/lub zebatki, ewentualnie zmęczenie spręzyn dociskowych i co za tym idzie słabszy ich nacisk. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 14 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 (edytowane) Marian jest dokladnie tak jak mowisz Te trojkaty wg instrukcji sluza do ustawienia kolowrotka na prawa lub lewa dlon. Rozwazylem wszytkie za i przeciw i odsylam ten kolowrotek. Sprzedawca utrzymuje ze wszysto jest ok i nie chce negocjowac ceny A co bardziej istotne to byl to troche taki na pale, impulsywny zakup. Na dzien dzisejszy staram sie eliminowac zakupy typu "od przybytku glowa nie boli", "na zas", "moze kiedys" i w te desen. Moj dramat polega na tym ze mieszkam w Londynie i nie mam zadnej wody oprocz stawow hodowlanych gdzie bym mogl polowic na muche. Walia ktora jest najblizej jest zamknieta na cztery spusty. W tej chwili uzywam z wedka 9' #5 Orvis Encounter II 5/6 (albo 4/5) i jest to fajny, lekki kolowrotek choc czasem linka potrafi wejsc pomiedzy szpule a obudowe.Ten zestaw powinien mi wystarczyc do polowu pstragow i ewntualnie lipieni na mokra i sucha. @jachu Pamietak kiedys jak bylem maly otworzylem sobie kolowrotek Balzera. Cos z niego wyskoczylo i nigdy juz nie wrocilo na miejsce Taka mala trauma z dziecinstwa. Poza tym wydaje mi sie nie fair dlubac przy czyms co potencjalnie moze byc wyslane z powrotem. Dziekuje bardzo wszystkim za odzew. Edytowane 14 Marca 2021 przez Luckyguliver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jachu Opublikowano 14 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 Eee, nie jest tak źle w tym Londku. Nawet potokowce można połowić. Były relacje rodaków w naszych miesięcznikach i w necie. http://www.flyfishing.pl/web/article.php?a_id=1587 W Rypinie i Poznaniu nie połowisz pstrągów, więc to my z Marianem jesteśmy poszkodowani. No i na pstrągach nie kończy się muchowanie. W takiej Tamizie połowisz praktycznie wszystkie gatunki. Może poza węgorzem. Decyzja ze zwrotem kołowrotka chyba słuszna. Klasyków z klasą nie brakuje. Niestety bywają bardzo drogie. Marian-da się nieco podrasować taki hamulczyk, przerabiałem to w wielu. Trzeba jedynie z czuciem podgiąć sprężynkę, zmieniając kąt natarcia trójkącika na zębatkę. Wtedy przy nawijaniu linki działa ciszej i nawija ją z mniejszym oporem, a przy wyciąganiu linki szpula kręci się z większym oporem i głośniej. Pewnie coś takiego miał Ziemowit na myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 14 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 (edytowane) Witam.Otóż Panowie, spierać się nie będę, ale nie macie tak do końca racji Bo oprócz regulacji na którą rękę łowimy (lewy lub prawy trójkącik), po ustawieniu obydwu trójkącików "na ostro" zwiększa się nacisk na zębatkę szpuli obydwu sprężyn a nie jednej tylko i hamulec jest mocniejszy.Fakt że działa to w obydwie strony, ale różnica na hamulcu jest sporaNo przynajmniej tak jest w moich kręćkach z hamulcem tego typu (mam parę sztuk )Pozdrawiam.PS. Przy okazji małą prywatę uskutecznię - jak by ktoś chciał się pozbyć "youngów", Beaulite, itp. nikomu już niepotrzebnych klamorów to śmiało walić drzwiami i oknami Poniżej ulubieniec z mojej kolekcji ... ogromny rarytas nawet w GB, zwłaszcza że w stanie dziewiczym i z oryginalnym opakowaniem ...no i brązowy Zwróćcie uwagę na dwa małe szczegóły - stopka i pin na szpuli są wykonane z mosiądzu, a sam pin ma kauczukowy oring i można o niego zawinąć np. przypon. Gdzieś nawet ostatnio widziałem takie piny do zamontowania na kołowotek, reklamowane jako "nowość" przez ich współczesnego producenta ... Edytowane 14 Marca 2021 przez Forest-Natura 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 15 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2021 (edytowane) Widzę że już wszystko wiesz. Od razu pomyślałem o tym że masz kołowrotek z hamulcem typu Click&Pawl. Wszystko już wiesz. Dlatego prosiłem o fotki. @venom-666 wyjaśnił dokładnie o co chodzi. Hamulec tylko po to żeby szpula sama się nie obracała przy wymachach w hamowanie podczas walki to hamowanie reką o szpulę. Anglicy to jedni z tych co lubią stare rozwiązania. Gdybys obrócił ten "trojkat" (kamień) dolny szpicem w kierunku osi, tak jak ten co jest na górze to miałbyś hamowanie dwa razy mocniejsze. Ale przy kręceniu korbką byłoby tak samo ciezko przy zwijaniu. Hamulec w takim ustawieniu pokrętła jak z fotki był ustawiony w położeniu "max". Więcej już napewno by się nie dało. Unikaj tego typu hamulców jeżeli takich nie chcesz. Szukaj zawsze z hamulcem "disc drag" lub patrz na fotki żeby było środek w którym jest hamulec widoczny. Click&Pawl jest to to co miałeś teraz._________ Edytowane 15 Marca 2021 przez trout master 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest-Natura Opublikowano 15 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2021 (edytowane) WitamRemek ... Ja bym się wcale nie bał tego typu hamulca. Czy ogólnie rzecz biorąc hamulców i kołowrotków starszego typu.Na Wyspach, w Skandynaii i w USA producenci kołowrotków muchowych rozwinęli różne typy hamulców w kołowrotkach muchowych. Potem licencje między firmami spowodowałny że wszystkie one były właściwie równo popularne na całym świecie.Przez kilkdziesiąt lat wędkarze muchowi łowili na nie "ososie" wielkości furmanek, ciągali inne ogromne ryby na takich kręćkach i dawali radę, a nie było przecież super-hiper szczelnych hamulców wielotarczowych z płynną, idealną regulacją w zakresie kilku obrotów (nawet) pokrętła.Trwałość produkowanych onegdaj kołowrotków była taka, że posiadamy je i używamy do dnia dzisiejszego. W większości z nich nie ma nawet mowy o tym żeby chocby nadrukowane literki i cyfry nazw i oznaczeń się wytarły pomimo że mają 30-40 lat. Ciężko je nawet zarysować czy poobijać przy przypadkowym kontakcie z glebą czy dnem rzeki, ciężko jest też je zepsuć, zatrzeć, nie chwytają luzów po pierwszym sezonie.A nawet biorąc pod uwagę całkiem nowe wyroby, to popatrz na Orvisa czy Hardy (zwłaszcza) - produkują do tej pory stare modele w niezmienionej postaci z prymitywnymi hamulcami, albo i całkowicie bez hamulców. I modele te mają ogromne wzięcie.Pozdrawiam. Edytowane 15 Marca 2021 przez Forest-Natura 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 15 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2021 (edytowane) Eee, nie jest tak źle w tym Londku. Nawet potokowce można połowić. Były relacje rodaków w naszych miesięcznikach i w necie. http://www.flyfishing.pl/web/article.php?a_id=1587 W Rypinie i Poznaniu nie połowisz pstrągów, więc to my z Marianem jesteśmy poszkodowani. No i na pstrągach nie kończy się muchowanie. Ten artykul napisano w 2007 i pewnie troche sie zmienilo. Ja nie bylbym soba gdybym nie pojechal sprawdzic tej rzeczki. Klen na spina tak ale pstraga juz nie za bardzo. Plywaja tam tez brzany ja torpedy. Co mnie jednak najbardziej odpycha to lokalizacja bo jest to na drugim koncu miasta. Mniej wiecej poltorej godziny przedzierania sie przez miasto. Oprocz tego paskudna okolica. Jak schodzilem ze sciezki ku wodzie to mialem okazje przechodzic przez jakies "osiedla" bezdomnych. Wszedzie syf, smieci, strzykawki, butelki itd. To nie sa warunki w ktorych jest fajnie przebywac. Caly czas wydawalo mi sie, ze znajde trupa w krzakach. Widzę że już wszystko wiesz. Od razu pomyślałem o tym że masz kołowrotek z hamulcem typu Click&Pawl. _________ Tak tez wydedukowalem bo obejrzeniu kilku filmikow na YT. WitamRemek ... Ja bym się wcale nie bał tego typu hamulca. Czy ogólnie rzecz biorąc hamulców i kołowrotków starszego typu. Ten kolowrotek wyglada znacznie solidniej niz plastikowy Encounter II nie ma co do tego watpliwosci ale chyba nie bede mial dla niego teraz zastosowania. Edytowane 15 Marca 2021 przez Luckyguliver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 15 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2021 Cześć!Tu się dopiero można nabrać...Bez zajrzenia do wnętrza lub znajomości modelu trudno przewidzieć, że to także zwykly klikacz z wąskim zakresem hamowania... Producent przewiduje użycie jednego ząbka w zależności od kierunku zwijania (LH lub RH) pzdr Paweł 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.