snajper0910 Opublikowano 18 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2015 Jak kupowałem młynek to sie wahałem pomiędzy slam, a articą 4000. wżiąłem arctice na razie pół roku bez problemów wszysko ok, ale od razu został po kupnie nasmarowany głowki 20 , 25gram wisła pilica zalew sulejowski ganiam szczupaki bez problemu. Bałem się zaryzykować w tego Slama i jak czytam wypowiedzi to chyba było dobre posunięcie. A tak moim zdaniem to Arctica jest w swojej cenie porząnnym kołowrotkiem. A i kręciłem jeszcze zauberem ale jego praca była jakś cieżka wszystko charchotało , porażka totalna i też odrzuciłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gringo Opublikowano 6 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Witam, Z tej racji, że nie wiele jak dotąd używałem plecionek zwracam się do Was Koledzy o poradę, a mianowicie:Panowie może ktoś ocenić nawój pletki Techron 0,03 na mojego Slama 2000?A i mam pytanie czy nie za dużo podkładu nawinąłem?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flame Opublikowano 6 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gringo Opublikowano 6 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Dziękuję Patryku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gringo Opublikowano 20 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2015 Koledzy używa ktoś Slama w wielkości 2000 w połączeniu z najcieńszym Techronem? Mógłby ktoś się podzielić informacją na temat występowania bród. W sumie zdarzyły mi się dwa takie przypadki w odstępie kilku wypadów i niestety pozbyłem się trochę metrów pletki. Nie jestem pewien czy jest to spowodowane moją nonszalancją podczas nawijania czy to jest wina młynka. Dodam. że pierwsza broda pojawiła się po dobrych kilku wypadach… Pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bullhead24 Opublikowano 7 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2015 Może się nikt moją opinią nie przejmie bo jestem na forum nowy, ale temat znam. Kołowrotki Ryobi to w moim mniemaniu nr 1 w sredniej klasie cenowej, przy czym nie ustępują o wiele droższym z bardziej topowych marek. Slam to według mnie ukłon firmy Ryobi w stronę wędkarzy łowiących "na lekko". Sam go posiadam (wielkość 1000) i mogę powiedzieć że do lekkego spiningu to rewelacja i nie zamieniłbym go na żaden inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gringo Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Koledzy używa ktoś Slama w wielkości 2000 w połączeniu z najcieńszym Techronem? Mógłby ktoś się podzielić informacją na temat występowania bród. W sumie zdarzyły mi się dwa takie przypadki w odstępie kilku wypadów i niestety pozbyłem się trochę metrów pletki. Nie jestem pewien czy jest to spowodowane moją nonszalancją podczas nawijania czy to jest wina młynka. Dodam. że pierwsza broda pojawiła się po dobrych kilku wypadach… Pozdrawiam GrzesiekOd tego czasu brody nie uświadczyłem, obstawiam moja nonszalancje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom_S Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Szukałem czegoś budżetowego na rezerwę do UL i miałem na testach i Slama i Zaubera. Wybór padł na Zaubera (cena nie grała roli). Wygladał jakoś solidniej, pierwsze wrazenie było lepsze a i co sprawdzone przez lata w boju- to sprawdzone . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomber Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Jaki to UL jezeli Zauber 2000 wazy ok.270g , a Slam juz tylko ok. 200g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 (edytowane) ...Kołowrotki Ryobi to w moim mniemaniu nr 1 w sredniej klasie cenowej, przy czym nie ustępują o wiele droższym z bardziej topowych marek.Jeśli wskazane Ryobi to średnia klasa cenowa (260 - 320zł), to do której zaliczyć młynki za ~ 500zł - 800zł - 1200zł - 1600zł - 3000zł ?Którym o wiele droższym (wiele czyli ile ?) ten -super kołowrotek- nie ustępuje ? Slam to według mnie ukłon firmy Ryobi w stronę wędkarzy łowiących "na lekko". Sam go posiadam (wielkość 1000) i mogę powiedzieć że do lekkego spiningu to rewelacja i nie zamieniłbym go na żaden inny.A jakimś innym w ogóle łowiłeś ? Tak tylko z ciekawości pytam . Edytowane 22 Grudnia 2015 przez Zwierzu 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kineret Opublikowano 12 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 (edytowane) Jak zwykle to bywa na forach - ilu użytkowników tyle opinii - na dodatek skrajnych Jakieś dwa lata temu ten młynek zwrócił moją uwagę z racji niskiego ciężaru w wielkości 4000 oraz płynnej i przyjemnej pracy. Po obejrzeniu na necie bebechów, stwierdziłem, że właściwie nic jeszcze o nim nie wiadomo i po prostu nie dam za niego w ciemno ponad 300zł. Kupiłem ostatecznie Red Arca 10400 jako uniwersalny kręcioł za trzy stówy i krótko mówiąc - katuję, nie żałuję. Pięknie wyważa wszystkie moje wędki i jego wielki "ciężar" nie robi mi żadnej różnicy. Co do samej konstrukcji Slam'a, polecam francuską sesję rozbieraną z komentarzem: http://fabulateur.over-blog.com/article-le-moulinet-ryobi-slam-5006-124190449.html Poniżej Polski komentarz do wybranych opinii: "Bez ,,wormszafta,, to trochę porażka." No właśnie, że nie do końca. Bardzo wiele modeli kołowrotków, w tym sporo topowych, ma system nawoju typu "locomotive". Jest to starsze rozwiązanie, które zwykle daje nieco gorszy nawój linki, ale jest za to trwalsze i mniej podatne na sponiewieranie niż wormshaft, zwłaszcza przy bardzo duzych przeciążeniach. Wielu producentów przyczyniło się do udoskonalenia tego rodzaju mechanizmu posuwu szpuli, i jego precyzyjne wykonanie zaowocowało znaczącą poprawą jakości tego systemu nawoju. Naprawdę dobrym przykładem są, wspomniane wcześniej, najtańsze kołowrotki Shimano, które mają - bez wyjątku - nienaganny nawój linki jak na swoją półkę cenową. "Ryobi bez wad skonczylo sie kilka ladnych lat temu. Terazz niestety szumy,stuki,luzy..." Ano, coś w tym musi być. Ryobi przestało zajmować się sprzętem wędkarskim w 2000r. i sprzedało całą filię chińskiej firmie. Kołowrotki Ryobi mają Dzisiaj tyle wspólnego z Japonią, co napis JAPAN na naklejce pod stopką i skośne oczy ludzi, którzy je składają Dosłownie wszystko w niskim segmencie cenowym robione jest tanim kosztem gdzieś w Azji. Tyczy się to wszystkich producentów, bez wyjątku. Osobiście nie wierzę w różnice w jakości pomiędzy modelami z Polski, Niemiec czy Chinese Domestic Market Argument był już wielokrotnie wałkowany na forach, a wnioski były takie, że w praktyce byłoby to raczej nierealne, nieopłacalne i nie do zaakceptowania przez poważnych dystrybututorów. Nawet w Polsce. Nigdzie nie widziałem jeszcze żeby ktoś udowodnił doświadczalnie użycie gorszych materiałów w tym samych modelach sprzętu pochodzących z innych krajów. Te same modele niszczą się tak samo w Polsce, Rosji, Stanach czy we Włoszech i co ciekawe, cierpią na te same "choroby", dokładnie tak jak w przypadku samochodów. Jedyna prosta różnica może polegać na tym, że "wyrzucanie" pewnej sumy pieniędzy w błoto na jakiś nowy bubel, nas trochę mocniej trzepie po kieszeniach, niż "zachodnich" wędkarzy, a żal jaki po tym pozostaje jest bardziej gorzki. Teorie tego typu wywodzą się prędzej z różengo rodzaju zabobonów, albo niestworzonych mitów, które sprzedawcy wciskają na prawo i na lewo aby tylko sprzedać (jedni mówią, żeby kupować w PL bo gwarancja Kongiera, drudzy "tylko dystrybucja dragon" a inni że najlepsze jest holenderskie czy niemieckie bo sprowadzane z zachodu. Kiedyś słyszałem gdzieś nawet, że najlepiej jest kupić Mikado, bo to "towar krajowy". Haha.) Jedyne realna różnice jest być może w obsłudze klienta, która jak wiadomo w Polsce albo nie istnieje, albo leży i kwiczy (choć z radością przyznaję, że coraz częściej zdarzają się miłe wyjątki!)Inną sprawą natomiast jest powszechnie już znane zjawisko pogorszenia jackości sprzętu, nie tylko na rynku wędkarskim. Na wielu rynkach konkurencja jest tak zaciekła, a presja na obniżanie kosztów tak duża, że cięcia i kombinowanie zaczyna dotykać wszystkie segmenty cenowe, w tym także te najwyższe, o czym wspomniano nawet w tym wątku. Szczytem tego nonesnsu jest planowane postarzanie produktów - coś co kiedyś byłoby nie do pomyślenia, a dzisiaj staje się coraz powszehniejszym sabotażem - dobrym przykładem są tu telewizory i oddychające spodniobuty wędkarskie "Praca" - co jest lepsze: masło czy margaryna? No tak, tradycyjnie powtarzające się pytanie... Kołowrotki to skomplikowane maszynki i na to czy dany model będzie udany i niezawodny składa się naprawdę wiele czynników takich jak rozwiązania konstrukcyjne, spasowanie elementów, jakość użytych materiałów etc. Wyprodukowanie lekkiej maszynki, która będzie chodzić gładko jak masełko przez wiele lat, dobrze znosić złe traktowanie i duże obciążenia bez żadnych problemów technicznych to domena niewielu firm, i co najważniejsze, ma swoją (wysoką!) cenę. Cała reszta to kompromisy. Niby taki banał, a wiele osób zdaje się o tym zapominać gdy zacietrzewia się w dyskusjach.Tak jak nigdy nie rozumiałem kupowania przez kobiety drogiej biżuterii, tak też nie zrozumiem zachwycanie się pozłacanym kabłąkiem czy chromowanym logo w kołowrotku, a coraz częściej dyskusja się do tego sprowadza Staram się podchodzić do sprawy raczej pragmatycznie i traktować sprzęt jak narzędzie. Do różnych prac są różne narzędzia i żadne z nich nigdy nie będzie uniwersalne, choć niektóre rozwiązania sprawdzają się lepiej niż inne na wielu polach. Jeszcze lepiej, gdy możemy dostać dobry sprzęt za dobre pieniądze. Oczywiście, dla każdego znaczy to coś innego, ale chyba chodzi o to, żeby coś robiło robotę, nie sprawiało kłopotów i dawało nam poczucie dobrze wydanych pieniędzy. Zarówno Timex jak i Rolex wskazują godzinę - pytanie tylko czego tak naprawdę szukamy. Dlatego uważam, że choć jest to nieco mniej oczywiste niż w przypadku wędek, to na kołowrotki również należy patrzeć poprzez pryzmat ich docelowych zastosowań. Nie sądzę aby łowienie okoni było dużym sprawdzianem dla wytrzymałości danej konstrukcji, a do łowienia sumów potrzebne były najmocniejsze morskie maszynki, koniecznie uszczelniane i odporne na słoną wodę. Zwłaszcza, jeżeli za niższą cenę można dostać równie dobre i sprawdzone rozwiązania. Ale oczywiście, topowy sprzęt także doskonale zdaje egzamin.Podsumowując: Model Slam sprawia wrażenie poprawnie wykonanego młynka, z prostym mechanizmem i poprawnym nawojem linki. Jest jednym z najlżejszych w swojej klasie cenowej i może być ciekawą propozycją jako kołowrotek uniwersalny. Aczkolwiek, z opinii użytkowników wynika, że w komplecie dostajemy także wiele denerwujących przypadłości takie jak szumienie chrobotania i stopniowe pogarszanie się pracy pod obciążeniem. Osobiście - jeśli miałbym ponownie dokonać wyboru - nie wybrałbym Slam'a. Rozwiązania techniczne jakie w nim zastosowano pochodzą z tańszych modeli (nota bene również tej samej firmy), odjęte 50g to tyle co Snickers, dodatkowa szpula za darmo to superprzydatna rzecz, a płynność hamulca powinna być już dzisiaj standardem, szczególnie w maszynkach przeznaczonych do zastosowania w parze z cienkimi żyłkami.Tak więc, moim zdaniem, Slam do ciężkich zastosowań się nie nadaje, bo ma mocniejszych konkurentów. Jako kołowrotek uniwersalny w wielkości 3000/4000 przegrywa z bardziej niezawodnymi i mniej problematycznymi konstrukcjami. Ostatecznie, w klasie kołowrotków do lekkiego łowienia według mnie znacznei lepsze będą tańsze modele Shimano i pewnie także Daiwy. Miałem przyjemność dużo połowić pożyczonym Shimano Nexave FB, który ma podobną konstrukcję, nienaganny nawój i bardzo płynny hamulec. Kiedy tylko łowiłem główkami cięższymi niż 10g zmieniałem kołowrotek, bo oddałbym go w proszku - ale przy ultra lajcie "katowany" jest on do tej pory i sprawuje się wyśmienicie. Pozdrawiam Edytowane 12 Stycznia 2016 przez kineret 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobek Opublikowano 19 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 WitamChciałbym się dowiedzieć czy szupla zapasowa z ryobi slam 2000 będzie pasowała do kołowrotka ryobi slam 1000.W sieci znalazłem następujące informacje, niby różnica pomiędzy modelem 1000 a 2000 jest niewielka, lecz nie wiem czy te dwie różne szpule mają takie same wejscie itp.Jeśli ktoś jest zorientowany proszę o odpowiedź.W linku przesyłam ofertę z pewnego sklepu, poniżej widnieją informacje dot. każdego z modeli slama. http://bass-sklep.pl/kolowrotek-ryobi-slam-fd-1000.html Pozdraiwam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobek Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 WitamW październiku ubiegłego roku zakupiłem Ryobi Slam 1000. Na początku kołowrotek pracował płynnie. W listopadzie zaliczył kilka wypadów gdy padał lekko deszcz. Na chwilę obecną posiadam 2 szpule z żyłką 0,12 i plecionkę 0.08 mm. Zauważyłem iż często występują brody na plecionce, na żyłce rzadziej. Praca - przestała być maślana, co prawda hamulec pracuje dobrze lecz podczas zwijania odczuwam ząbkowanie. Czy opisane przeze mnie wady obejmuje naprawa gwarancyjna? Czy są sposoby na zlikwidowanie powyższych wad, wykluczając kupno nowego kołowrotka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz197503 Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 Może łożysko w rolce trzeba wyczyścić i potraktować olejem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zmorces Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 Ja bym oddał na gwarancję, niech sami zobaczą co tam mogło się stać i ew. sami przesmarują (pewnie tylko o to chodzi). Sam możesz poomykać śrubki i wtedy powiedzą, że sam w nim grzebałeś, to sam go i napraw. Wychodzę z tego założenia, że jak jest gwarancja to z niej korzystać, mimo czasu, który musi minąć na sfinalizowanie naprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siatkaz Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 Obawiam się że ten typ tak ma.Mój też działał ładnie pięknie do czasu aż 7 godzin łowiłem w deszcz.Serwis niestety nie wiele pomógł i ładnej pracy nie znalazł.Mój egzemplarz został przekierowany do cięższego łowienia a tam mniejsza kultura pracy aż tak mi nie przeszkadza.Pewnie długo nie pociągnie no ale co zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bony20 Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 Mój po deszczu również zaczął ciężej kręcić. Trafił do serwisu. Teraz lekko kręci ale głośno i ząbkuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leny Opublikowano 19 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2016 Czy może ktoś napisać jaką średnicę szpuli ma rozmiar 1000 i 2000 ?Dziękuje i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WalterW Opublikowano 19 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2016 2000 ma 45mm. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gringo Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Obawiam się że ten typ tak ma.Mój też działał ładnie pięknie do czasu aż 7 godzin łowiłem w deszcz.Serwis niestety nie wiele pomógł i ładnej pracy nie znalazł.Mój egzemplarz został przekierowany do cięższego łowienia a tam mniejsza kultura pracy aż tak mi nie przeszkadza.Pewnie długo nie pociągnie no ale co zrobić.Tomku, czy przed użytkowaniem przesmarowałeś slama? Z tego co wiem lubią mieć dość sucho w środku i deszcz mógł jeszcze bardziej wypłukać smar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pranagal Opublikowano 28 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2016 Większość slamów ma ubogo jeśli chodzi o smar, wiem że niektórzy oddali nowe kręcioły prosto na serwis do smarowania zaraz po zakupie albo po pierwszym wypadzie nad wodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kadet Opublikowano 11 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2017 Odgrzeje kotleta.Próbował ktoś do tradycyjnego Zaubera założyć rotor od Slama. Będzie pasować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gofer2005 Opublikowano 24 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2018 Jaki nawój ma Slam 3000 za jednym obrotem korki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
masacre Opublikowano 17 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2019 (edytowane) Hej ,mam slama 3000 od ponad 3 lat. Działa świetnie. Najczęściej na kiju okuma BR 5-25gr. Wytargał szczupaka 116 cm ten zestaw. Łącznie 60-70 szczupaków ,boleni,sandaczy. hamulec bardzo dobry i precyzyjny. Minus za szumienie przy nawijaniu.chyba kółeczko prowadzące. Żadnych luzów.nigdy nie serwisowany smarowany rozkręcany. Jego lekkość to olbrzymi plus. Wiele przeszedł i złego słowa nie powiem. Jak czytam o tych problemach to chyba mam jakiś fartowny egzemplarz. Faktem jest że ten kij jest miękki i kołowrotek nie dostaje przy podbiciach.... Edytowane 17 Września 2019 przez masacre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niusio99 Opublikowano 19 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2020 Czy ktoś się orientuje czy szpula rozmiar 3000 będzie pasować do kołowrotka rozmiar 2000? Dostałem Slam'a, a że do mojego łowienia bardziej pasują kołowrotki rozmiaru 3000 to się zastanawiam czy coś by pomogła zmiana samej szpuli na rozmiar 3000? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.