Skocz do zawartości

Plany na 2014


lukomat

Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie plan wykonany .W lutym NZ zaliczona potem miała być Norwegia ale ekipa się sypnęła ,sumki dopisały i to bardziej niż by mi się marzyło .

Papua  rozwaliła system bo nie spodziewałem się takiej rzeźni ,ogólnie rok bardzo udany .Plany na przyszły rok już są zobaczymy co z tego wyjdzie .

Edytowane przez tomi78
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sezon był bardzo dziwny.

Dziesiątki godzin spędzone na mieleniu wody za łosiem i trotkami i w zasadzie bez wyników.

Ocean w tym sezonie straszył martwotą.

Początek sezonu niezły, potok 63, pojedyncze bassy. Później Szwecja, która obdarzyła ładnym potokiem, kilkoma zgrabnymi lipkami i co najważniejsze możliwością wciśnięcia przycisku RESET.

Od powrotu z SE ryby morskie gdzieś wywiało, salmonidy było widać ale nikt nie był w stanie ich złowić.

 

Plany na 2015?

Odpuścić wyjazdy i skoncentrować się na lokalnych rybach.

Mullet, rzeczne pstrągi, łosoś i nocne trocie.

Bassy odpuszczam, chyba ze będą newsy że woda się gotuje. W tym roku zbyt wiele czasu im poświęciłem i za mało z tego wniknęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Bez okazów,ale sezon udany.Łupawa,Bóbr,dorzecze Gwdy,skandynawskie kierunki - zrealizowane.Refleksje w blogowych wpisach.

Przyszły rok zaplanowany w dużej części,w tym także pobyt w lapońskiej samotni.

Co ciekawe właśnie dziś,gdy odnawiamy  "planowy" wątek otrzymałem za pośrednictwem Grzesia zdjęcie od naszego Gospodarza Vikinga.

Ot,pstryknął telefonem i przesłał dla podtrzymania fajnych relacji :)

Tak dziś rano wyglądała nasza oddalona o tysiące kilometrów zmrożona do - 27 stopni Arkadia.

 

                                                            post-46397-0-33216200-1419776085_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Plany na 2015?

Odpuścić wyjazdy i skoncentrować się na lokalnych rybach.

 

A ja właśnie chcialbym do Szwecji (bo blisko ew Słowenia bo chyba jeszcze bliżej). Może bym w końcu tyłek ruszył - tegoroczną Szwecję szczupakową musiałem odpuścić bo plany zawodowe powiodły do Polski dość nieoczekiwanie.

Poza tym dalej Białka  i Czarny Dunajec bo tam najbardziej odpoczywam. San i Dunajec rybniejsze ale tłok niewspółmierny..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak u Kuby, moj sezon byl dziwny i za sprawa rodzinno-zawodowych czynnikow- krotki.

Tarpony w maju daly mi do zrozumienia ze jeszcze duzo do zrobienia, pozniej dzialo sie niewiele az do konca pazdziernika, lososie sobie odpuscilem by zrealizowac inne marzenie. Udalo sie! Pierwszy musky na muche i personal best 117 ( jeden cal dluzszy od tego ktorego zlowilem 3 dni wczesniej na jerka) 

Plany na 2015 to napewno staloglowe wiosna, pozniej esoxy  i chyba jakies tropiki(z rodzina  :ph34r:

20141105_133618_zps49e178bb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...