Skocz do zawartości

Sprzęt grający, zapytanie


platynowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

2k to bardzo, bardzo mało, więc trudno będzie kupić coś sensownego... Jeśli używki wchodzą w grę, poszukałbym marantza cd 6002 i wzmaka z tej serii. Dobre, budżedtowe klocki. Estetyczne przy tym. W najlepszym wypadku, 2K właśnie się skończyły, więc napisz ile jesteś skłonny przeznaczyć na monitory i kablunek.

Edytowane przez Dienekes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden ze mnie meloman, ale na dzisiejszym sprzęcie to efekt jazgotu się uzyskuje a nie muzyki. I w jednym salonie uświadomiono mnie, że tak ma być, że teraz taka moda :P Może fajnie na tym śmiga kino domowe, ale do samej muzyki i płyt CD to ja wolałbym chyba sobie jakiegoś używanego starego Technicsa kupić i Altusy. Za 2 koła powinieneś kupić odtwarzacz, ampli w super stanie i nowe kolumny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli chcesz sluchac muzyki i przy tym nie odkurzac lub nie gotowac a sluchac, to nie pozostaje ci nic innego, jak pojsc do jakiegos sklepu z hifi i poprosic o odtworzenie twojego cd referencyjnego na roznych zestawach, mieszczacych sie w budzecie takim a takim ... ogolnie i bardzo powierzchownie moge polecic, z glosnikow: boston acoustics, wharfedale, dali, magnat i kef a ze sprzetu odtwarzajacego: nad, denon, yamaha ... co kupisz i za ile, to juz twoja osobista preferencja, calkiem jak z wedkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technics nie prezentuje sobą niestety jakości, sam mam kiedyś kupiłem i ładnie wygląda na półce i styka mi do domu, bo co prawda tragedii nie ma, ale do yamahy pionerków i innych starych wzmaków się nie umywa. Do 2 tys. raczej jakości nie będzie jeśli chodzi o nówkę. Sam osobiście jakbym montował teraz zestaw na jakość to szukałbym dobrej, solidnej używki ze sławnych serii, bo są lepsze niż nówki, chyba że mamy kilkadziesiąt tysia na lampowce i inne bajery ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2k to bardzo, bardzo mało, więc trudno będzie kupić coś sensownego... Jeśli używki wchodzą w grę, poszukałbym marantza cd 6002 i wzmaka z tej serii. Dobre, budżedtowe klocki. Estetyczne przy tym. W najlepszym wypadku, 2K właśnie się skończyły, więc napisz ile jesteś skłonny przeznaczyć na monitory i kablunek.

Panowie

Pojawił się temat kabli...

Sorry, ale co Kolega ma na myśli?. Przecież dołączane są do każdego z tych urządzeń. Chyba, że mówimy o kablach do głośników.

Tu niestetyż też jestem zielony, wiem, że są takie, które swoją ceną powalają. O co chodzi z nimi?

 

Pozdrawiam

Alek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie dlatego, że ampli do kina domowego nie nadaje się do słuchania muzyki na 2 kanałach.

Podłączano mi 4 kolumny, więc pewnie odsłuchiwałem na czterech kanałach ;) Myślę,że problem jest w tym, że ja po prostu czego innego oczekiwałem. Lubię cykający sporan, miekki bas, mało "środka" i najprzyjemniejszy efkt dla mojego ucha dostałem z najprostszego modelu Denona. Ale z jakimi kolumnami, zabij nie pomnę. Fajnie też komponował się jakiś zestaw Yamahy, raczej z dolnej pułki. Jednak temat na razie odpuściłem, zbyt mało słucham muzyki (w sumie tylko w aucie)

 

A wybrać najlepiej jest chodząc po salonach z własną płytą/płytami i sobie słuchając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleksandrze, chodziło mi właśnie o kable głośnikowe. Na lepsze IC (kabel łączący klocki) przyjdzie jeszcze czas ;) Standardowo, myślałem o polskim rynku, a Bujo podrzucił dobry pomysł. Sęk w tym, że nie każdy sprzęt każdemu się spodoba. Warto posłuchać swoich ulubionych nagrań na kilku konfiguracjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ OloPe: Chodzi o to, że amplituner do kina domowego służy do... kina domowego ;) Nic nie zastąpi dobrego wzmacniacza dwukanałowego, gdy chodzi o słuchanie muzyki. Naturalnie, w ramach tej samej klasy sprzętu.

A okej, nie skumałem co chcesz mi przekazać :) No właśnie, a na wzmacniaczu dwukanałowym nie będzie dobrego efektu kina ;) Warto więc by mieć 2 zestway, dobre stereo i dobre kino domowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już kilka lat temu zdecydowałem się na czarną wersję Yamaha Pianocraft 410.

W założeniu miał to być sprzęt "markowy", kompaktowy, bdb jakość dźwięku, elegancki, bez zbędnych "bajerów", max 2,5k PLN...

Wszystkie te warunki spełnia z nawiązką do dziś, jestem naprawdę zadowolony, polecam. Dobrze gra, wygląda - cieszy moje ucho i oko ;)

 

Edytowane przez JANO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A okej, nie skumałem co chcesz mi przekazać :) No właśnie, a na wzmacniaczu dwukanałowym nie będzie dobrego efektu kina ;) Warto więc by mieć 2 zestway, dobre stereo i dobre kino domowe :)

Nie koniecznie, wyższe modele amplitunerow posiadają wbudowane wzmacniacze do stereo i potrafi toto działać bardzo dobrze czego przykład mam u siebie ale nie jest to opcja tania i zakładając ze ten pierwszy kosztuje 15 tysi to stereo odpowiada jakością czemuś za 3 tys czyli przy duzoseryjnych glosnikach działa swietnie dla wszystkich oprócz audiofili ze świetnym uchem :)

 

Bujo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha ha,

no to potraktuj, że to taki "rzeczny uniwersał" :lol:

 

PS. bo potem wychodzi na to, że bez Elitki i Stellki to nad wodą nawet się nie pokazuj bo ryby ze śmiechu zaduchy dostaną :P

Elitka jeszcze ujdzie chociaż nie ma startu do feniksa w tytanach, ale ze wszystkie stelle są do d..y to już powinieneś wiedzieć chociaż to dopiero nowa moda :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Pitt: Wysyłasz kolegę do salonu hifi z 2k zł? Dziś nie prima aprilis :D Ten budżet ledwie wystarczy na nowy odtwarzacz, a starych, dobrych rzeczy już tam od dawna nie ma.

 

sorry ale nie znam polskich cen i malo sie o nie troszcze :)  po prostu napisalem, jak ja podszedlbym do sprawy, bo jest bardzo indywidualna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolumny to tylko polskie Altusy. Za te pieniądze nie znajdziesz lepszych. Można wyrwać nowe za 8,5 stówki. Nie daj się namówić w tej cenie na nic innego. Mam Altusy od końca lat '80 ( wtedy jedyne co można było dostać ) i dalej działają znakomicie. Owszem, dwa lata temu wymieniłem wszystkie głośniki, bo stare całkowicie sparchaciały, ale po wymianie na nowe ( nieco mocniejsze ), kolumny grają REWELACYJNIE. Oczywiście można kupić lepsze, tyle że za co najmniej 3 tyś. za sztukę. I w górę.

Za pozostałe 1200 zyli musisz dobrze pokombinować. Kiedyś kupiłem do knajpy używkę Sony na Alle, za kilkaset złotych, ampli + CD i śmiga do dzisiaj znakomicie. Mam też nowego Pioneera i wcale nie jestem przekonany o wyższości sprzętu a zwłaszcza kolumn nad starymi Altusami. Innymi słowy, wszystko co nowe, musi słono kosztować żeby było dobre, zaś stare, jeśli działa, jest bardzo jare. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...