Sprzęt grający, zapytanie

[pitt]

sorry skippi, altusami mozna co najwyzej naglosnic jakas szope tudziez wiejska potupaje w remizie ... kiedys tez mialem, ale juz bym nie chcial miec aha, dlaczego to napisalem? bo

 

po prostu napisalem, jak ja podszedlbym do sprawy, bo jest bardzo indywidualna

 

[kotwitz]

Jeśli twoje wymagania nie są specjalnie wygórowane względem jakości odbioru, bo w sumie biorąc pod uwagę cenę zestawu to najnormalniej w świecie nie mogą być/nie da się ich zrealizować to kup Kolego stare japońskie klocki technicsa (kupiłem ostatnio po 250 pln/szt w stanie bezryskowym ), a za resztę jakieś "lepsze" kolumny. Kilkanaście lat temu chciałem złożyć jakiś zestaw i słuchając różnych kolumn najbardziej przypadły mi do gustu MISSION, niestety nie pamiętam jaki model. Brzmiały lepiej niż podstawowe B&W.ale wiadomo, że to rzecz gustu.
 

[skippi66]

Sorry Pitt, ale można nagłośnić także mój strych Zwłaszcza po wymianie głośników na współczesne, kolumny zyskały zupełnie nową jakość. Jak stare wyjąłem, to okazało się że kolumny mają w środku, zamiast jakichś pianek nowoczesnych czy czegoś innego super - hiper wytłumiającego, jakieś stare ścinki materiałowe, jakieś kłaczki waciane i inne takie duperele ze szmatek. W latach '80, w dobie gospodarki centralnie planowanej, ustawicznie borykającej się z przejściowymi kłopotami w zaopatrzeniu, nic innego poza szmatkami i gałgankami widać nie było. Tyle że ten śmietnik wewnątrz kolumn, działa znakomicie.

Tylko muzy trza słuchać odpowiedniej. Altusy to wiekowa konstrukcja, stworzona do słuchania starego, porządnego rocka. Na hip - hopie wysiadają i dym z nich idzie. Najlepiej dają radę z Black Sabbath i Deep Purple. Taki, na ten przykład, " Highway Star " albo " Paranoid ", brzmią nieziemsko.

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez skippi66

[Dienekes]

No jak sobie customowe monitory skleciłeś, z Tobie znanych komponentów, a do tego odbiorcy dźwięk pasuje, to nic dziwnego, żeś kontent

[Tomek88]

sorry skippi, altusami mozna co najwyzej naglosnic jakas szope tudziez wiejska potupaje w remizie ... kiedys tez mialem, ale juz bym nie chcial miec aha, dlaczego to napisalem? bo

 

 

Ośmielę się nie zgodzić do końca, ale po części napewno altusy bardziej jako estradówki więc po części masz rację. Do domowego soczystszego brzmienia są inne modele, te które najchętniej bym wymienił nie będę miały wiele wspólnego z tym wątkiem bo była mowa o 2 tys.

 

Jeśli mamy zagrać budżetowo, to ja bym kupił jakieś ładne pudełka na rynku wtórnym i dobrał do tego głośniki. Niewiele roboty, trochę wiedze, może jakiś znajomy co się tym bawi i najlepszy efekt jeśli chodzi o budżetówkę. Wiadomo, zwrotki, dobrać impendację, średnicę i wuala

[pitt]

oczywiscie mozna sie nie zgodzic, kazdemu pasuje cos innego    przy okazji, wlasnie wrocilem ze sklepu, taki zwykly rtv, po kable bylem, jakas kieszen do nowej malpy potrzebowalem i oczywiscie szabko okiem po regalach z grajpudlami rzucilem, stal sobie taki niepozorny denon mini system (cd i dab+), 2X30 W z glosnikami boston acoustic za ca. 1100 pln'ow ... i pomyslalem sobie, ze idee z mini podsune, a chociazby glosniki regalowe pod rozwage polece, bo kolega pytajacy o sprzet ma budzet jaki ma

 

aha, co jet wual?

[skippi66]

 

 

aha, co jet wual?

To z francuska chyba. Ale dokładnie to nikt nie wie.

[skippi66]

i pomyslalem sobie, ze idee z mini podsune, a chociazby glosniki regalowe pod rozwage polece, 

W życiu nie słyszałem żeby mini dobrze grało. Tzn. raz słyszałem, ale to było za granicą, w Kopenhadze. Tamże na Pedestrian Street, w firmowym sklepie Bang & Olufsen, stały takie malutkie głośniczki, stożkowate o mocy miliarda watów. Te grały jak cholera, tyle ze kosztowały roczne dochody Elżbiety II. Jak to u Banga.

Więc dalej zostajemy przy nowych Altusach, jako najlepszych za tę cenę, byle jakim CD, bo ten też mało ważny jako że każdy gra mniej więcej podobnie i maksymalnie dobrym wzmacniaczu, bowiem on da nam jakość. On i Altusy oczywiście

[Zwierzu]

Propozycja podana przez @Bujo jest ekstra.

Miałem okazję odsłuchiwać muzę na Cambridżu  i zestaw jest godny uwagi, sam osobiście lata temu zainwestowałem w AMC i również sobie chwalę, Black Sabbath i  Zeppelini na kolumnach Paradigm to miód na uszy.

Jeśli jest okazja kupienia sprzętu : NAD, Rotel, Cambridge, Marantz, AMC, Sphinx to warto przyjrzeć się takim ofertom.

Ogólnie z wyglądu dupy nie urywają i brak w nich kolorowych migających diodek jak u innych producentów, sprzęty raczej z wyglądu ascetyczne, ale w zestawieniu z odpowiednimi kolumnami, brzmienie soczyste.

Co do kolumn, to najpierw zastanów się jakiej muzyki chcesz słuchać, bo nie każde do wszystkiego się nadają, np moje do jazzu nie nadają się.

Altusy raczej bym sobie podarował, można znaleźć lepsze wyroby i niekoniecznie drogie.

 

Z nowości niestety nic nie polecę, bo sprzętem muzycznym już dawno temu przestałem się jarać a moje magazyny "Audio" i "HiFi" wylądowały na śmietniku (bo żona wie lepiej i zyskałem 0,5m kw więcej na półce  ).

[Dienekes]

Jedno małe "ale": marantz jeszcze kilka lat temu zadawał szyku. Panele ze szczotkowanego aluminium, plecki i śruby z miedzi. Nie to co teraz, chamski plastik na frontach :/

[Zwierzu]

A nie nie, @Dienekes miałem na myśli raczej stare używki, czasami można je dostać w naprawdę świetnej cenie .

Co do nowości to jak pisałem .

[pitt]

kogo fronty obchodza, jak bebechy dobrze robia

[Zwierzu]

Wiesz @pitt jak jest, są tacy dla których wodotryski ważniejsze od bebechów i przenoszonego pasma.

Ale ja nie wnikam, każdy kupuje co mu pasuje .

[Dienekes]

Zwierzu, ale właśnie to te stare używki wyglądają stosownie do klasy i kasy, a nowe to bazarowa lipa. Dla mnie wysoka jakość materiałów to nie wodotryski.

 

Piotrze, skoro można i słuchać i oglądać, to po co katować się tandetnym wyglądem. Rekomemdowałeś NADa więc wiem skąd przychodzisz, ale... :D

[Zwierzu]

Zwierzu, ale właśnie to te stare używki wyglądają stosownie do klasy i kasy, a nowe to bazarowa lipa. Dla mnie wysoka jakość materiałów to nie wodotryski.

Zgadza się, i ja Radku w 100% utożsamiam się z tym stwierdzeniem.

Chociaż jest jedno "ale" tłumy swego czasu kupowały na bazarach sprzęt o "wdzięcznej" nazwie Panascanix - tłumy nie mogą się mylić .

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez Zwierzu

[Dienekes]

Na bazarach. I w supermarketach. Liczba świecidełek może wprawić w osłupienie nawet fanów filmów science fiction z lat 80tych

[skippi66]

http://www.klub80.pl/ikony_det.php?id=9

 

Coś o Altusach. Nawet nie wiedziałem że mam wersję compact. Czyli miałem rację, porządne kolumny. No i wspomnienia z nimi związane. Ale wątpiąca młodzież nigdy tego nie zrozumie...

[Ugly]

kogo fronty obchodza, jak bebechy dobrze robia

W pewnych, rzekłbym specyficznych, okolicznościach "fronty" tez sa ważne

U.

[pitt]

W pewnych, rzekłbym specyficznych, okolicznościach "fronty" tez sa ważne

U.

 

czyli bedzie o cyckach :lol:

 

 

 

 

Czyli miałem rację, porządne kolumny. No i wspomnienia z nimi związane. Ale wątpiąca młodzież nigdy tego nie zrozumie...

 

:lol: :lol:   skippich sie o wiek nie pyta

[Zwierzu]

W pewnych, rzekłbym specyficznych, okolicznościach "fronty" tez sa ważne

U.

@Ugly, w pewnych pozycjach, rzekłbym że fronty są mało istotne

 

@skippi66, wątpiąca młodzież faktycznie może mieć problemy cóż to takiego ten Altus. Od czasu lat 80 kiedy i tak większość dobrej produkcji Unitry, Tonsilu, Diory szła na zachód a to co zostawało na półkach sklepowych, jakie było jakosciowo to wiadomo i do załatwienia niejednokrotnie po znajomości.

I nie o to chodzi abyśmy licytowali się kto ma "dłuższego" i udowadniali "mojszość" racji, świat technologicznie jednak poszedł do przodu i Altusy krzykiem mody już nie są.

Owszem chcesz "napędzić" jakąś większą imprezę w knajpie ? Będą OK. Ale do odsłuchiwania muzy w domu (mniejsza kubatura), jazz, blues są inne kolumny. Odsłuchiwałem kiedyś na altusach Pat Matheny Group (bardzo lubię) - masakra ! Za to Jamo całkiem dobrze sobie poradziły (modelu nie pomnę).

[skippi66]

Altusy krzykiem mody już nie są.

 

Pewnie że nie są. Tylko za 8 stówek nic lepszego się nie kupi. Tylko o to mi chodzi. Faktycznie Pat Matheny może być nieco gorzej słyszalny, ale AC piorun DC już tak. Nawet rzekłbym że świetnie.

[skippi66]

 

 

 

 

 

 

:lol: :lol:   skippich sie o wiek nie pyta

Baaardzo k... śmieszne. Się ubawiłem.

Wiem że ludzie tyle nie żyją i że trupem śmierdzę, ale co poradzę? Nic

[Fatso]

Mając budżet 2kzł najlepiej pomyśleć o zestawach mini/mikro Yamahy, czy Denona. Nie ma sensu bawić się w szukanie używek, a od starego, polskiego sprzętu (z wyjątkiem - od biedy - niektórych gramofonów), lepiej trzymać się z daleka. Opis brzmienia polskich kolumn, wzmacniaczy i CD'ków byłby w skrócie taki: dudniący, zniekształcony bas, wycofana średnica i syczące tony wysokie (może to nadmierne uogólnienie, ale uważam, że jednak uprawnione.

 

Najlepiej pójść do sklepu, gdzie można trochę tego posłuchać, pogadać o dodatkowych funkcjach i wreszcie - wybrawszy coś i kupiwszy - przesłuchać w domu, ewentualnie zwróciwszy, jeśli brzmienie nam nie pasuje.

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez Fatso

[pitt]

Wiem że ludzie tyle nie żyją i że trupem śmierdzę, ale co poradzę? Nic

 

ale pie2%#@¢?sz 

[Tomek88]

 

 

aha, co jet wual?

 

To z francuska chyba. Ale dokładnie to nikt nie wie.

"wuala", bo tak napisałem to jest niejako potwierdzenie wykonania czynności i są osoby, które wiedzą co to znaczy

Nie wierzę, że nie dało się wam słyszeć, fleksyjnie brzmi to "włala" tak dla podpowiedzi napiszę.