bigrafi Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2013 Naprawić serducho aby mieć siłę jechać na ryby 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyczkasport1 Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2013 A moje założenia wstępne już zostały rozwiane... Chyba, że zostane oficjalnie kłusownikiem bo patrząc po porozumieniach mogę bez większych opłat łowić w połowie kraju, opłacając składki u siebie. Paradoksalnie, żeby łowić we wszystkich wodach PZW w obrębie jednego (mojego miasta) muszę wykupować składki w dwóch oddzielnych okręgach co wiąże się już z wydatkiem +/- 500zł Więc pozostaje chyba założenia zmodyfikować i zostać pełnoprawnym kłusolem, aby wstępne założenie (powiększenia galerii fotografii o trochę kleniowych i jaziowych grubasków) wypełnić, bo te rybki jednak najbardziej lubię łowić na Królowej. Sama kwota uważam jest juz na prawdę duża, ale jeszcze bardziej irytujący jest fakt, iż wodę płynącą przez miasto A ma w swoich rękach okręg B oddalony o minimum 40km... (i nie ma tu mowy o zadnych porozumieniach!!!) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 28 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2013 Marzenia tylko muchowe: pstrąg +50, lipień +50 i szczupak ..... no może być "tylko" +90 byle na muchę. A gdybym trafił w Sanie głowacicę choćby -90 to pełnia szczęścia. Plany także spinningowe ale na muchę jestem najbardziej nakręcony. Robert. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.k Opublikowano 29 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 Pobicia swoich życiówek marzy mi się taki metrowy szczupak,być Zdrowym,większego szacunku wędkarzy do przyrody i ryb -a będzie ich więcej i większe - i co najmniej tyle samo wyjazdów na ryby,co w tym sezonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miro 85 Opublikowano 29 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 A moim celem jest wykorzystać wszystkie doświadczenia zdobyte w tym roku nad wodą( a sezon był kiepski) , szczerze mowiąc to wiecej kombinowałem niż łowiłem, no i oczywiscie jasiek 60+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michcio Opublikowano 29 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 Moim celem? Więcej czasu nad wodą. Wyniki same przyjdą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 29 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 A mnie marzy się stek w Punta Arenas, pomidory w Santiago de Atacama i trotka 90+ w Rio Grande. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.