WĘDZARKA

[thibar]

A jakieś zależności są widoczne??? Bo ja nie widzę. Szynka i wędka elektryczna?? Chyba że świniaka na wędkę elektryczną. A aaaaa tera kumam. Ale aż tak daleko nie wpadłem na to.

to forum wędkarskie także nie dziw się że tak Cie odebrałem... a wiec chodzi o szynkę i boczek.. zwracam honor

[rózgaś]

Mariuszu w pierwszym poście pisałem, że ryb wędzić nie będę. To tylko ochota zjeść wędlinkę dymem pachnącą a nie syf ze sklepu.

Edytowane 26 Grudnia 2013 przez rózgaś

[januszche]

Kto sam wędzi ma codziennie święta  Zdjęcie niestety z telefonu.

[rózgaś]

O kurka! Idę na złodziejkę :-)

[francisco scaramanga]

Drobnostka w sumie, ale potrawy wędzone w wymierny sposób przyczyniają się do zwiększenia zachorowań na raka trzustki/żołądka.

 

Ale to w sumie taki drobiazg biorąc pod uwagę słabą uleczalność tych nowotworów.

 

[miras1983]

czyli w sklepach samo zdrowie?

[januszche]

Ja se ne boje

[siek]

nie ma obawy lepsze w domu uwędzone niż bejcowane z mięsnego

[francisco scaramanga]

Nie ma to znaczenia, czy uwędzone w domu, czy gdziekolwiek indziej, substancje z palonego drewna wydzielają się te same.

[slawek_2348]

Nie ma to znaczenia, czy uwędzone w domu, czy gdziekolwiek indziej, substancje z palonego drewna wydzielają się te same.

@francisco : substancje z palonego drewna byc może są te same, ale na pewno inne niż nastrzykiwane bejcą o aromacie "wędzonego mięsa"

[sacha]

Nie ma to znaczenia, czy uwędzone w domu, czy gdziekolwiek indziej, substancje z palonego drewna wydzielają się te same.

Dym mało który jest zdrowy ale w zakładach mięsnych do wędzenia dymu się nie używa tylko płynu.

[francisco scaramanga]

Ja już doszedłem do wniosku, że przez szeroko rozwiniętą konkurencję wszystko jedno w jakiej branży produkt z roku na rok staje się uboższy.

Dlatego najrozsądniej będzie wrócić do korzeni jakie nasi dziadkowie i pradziadkowie uznawali za swoisty standard. Ogródek, kurki, świnka, może i jakaś koza lub krowa, kilka drzew owocowych i czego chcieć więcej.

Wiem co jem, wiem co mnie czeka w przyszłości.

 

Znajomy, który wracał ze mną kilka dni temu z ryb był tak wygłodniały, że tak dla jaj kupiłem mu w MC DONALD, pięć hamburgerów i jeszcze jakieś inne wynalazki. Kończąc 3-ciego był już tak napchany, że pewnie siedział już na pierwszym, którego zjadł, jednak pod moimi "naciskami"    zjadł kolejne....           .

Wczoraj jak wracaliśmy z ryb zaproponowałem mu, że znowu postawię mu "małe" co nieco na MC DONALD, odpowiedź była krótka ale treściwa :lol:

"Daj spokój jak się po ostatnim rozesrałem to w całym domu unosił się smród z przetrawionego "jedzenia" z MC DONALDA" .. :D :D :D

 

     

[witek]

Mam wędzarnię!!   Też najpierw naczytałem się na necie, skonfrontowałem ze swoim doświadczeniem beczkowym i wykombinowałem. 120x120x140 cm, tunel 120-150 cm, kryte palenisko. Chciałem zrobić z desek bukowych NIEIMPREGNOWANYCH gr. 5 cm ale koszty materiału w tartaku przekroczyły 1000 zetów   Zszedłem z grubości desek do 2,5 cm do tego kantówki i wyszło 400 zł. Cegły szamotki na palenisko i się wędzi. Termometr - rzecz obowiązkowa. Przy pierwszym teście wędzarni w temp. zewnętrznej -15 stopni po 10 minutach w wędzarni miałem 110 stopni. Teraz bez problemu utrzymuję 40-60 stopni a wędlinki mniammmm......

[woblery z Bielska]

Wędzone wędliny... Mniam...

Unijni prawodawcy tak bardzo przejęli się naszym zdrowiem, że wprowadzili specjalne, niezwykle restrykcyjne normy na zawartość substancji smolistych w naszych potrawach. Dzięki ci Unio za dbanie o me zdrowie i gusta. Nastrzykiwanie wyrobów wodą z chemią jest dozwolone, tradycyjnie wędzenie już nie. Ciekawe, co z oscypkiem?

Bez przydomowej wędzarni już niedługo większość unioeuropy zapomni, jak smakują prawdziwe wędzonki. I bardzo dobrze. MC DONALD zaprasza

http://biznes.onet.pl/koniec-wedzonych-wedlin,18490,5595669,1,prasa-detal

[MIGOTKA]

Wędzone wędliny... Mniam...

Unijni prawodawcy tak bardzo przejęli się naszym zdrowiem, że wprowadzili specjalne, niezwykle restrykcyjne normy na zawartość substancji smolistych w naszych potrawach. Dzięki ci Unio za dbanie o me zdrowie i gusta. Nastrzykiwanie wyrobów wodą z chemią jest dozwolone, tradycyjnie wędzenie już nie. Ciekawe, co z oscypkiem?

Bez przydomowej wędzarni już niedługo większość unioeuropy zapomni, jak smakują prawdziwe wędzonki. I bardzo dobrze. MC DONALD zaprasza

http://biznes.onet.pl/koniec-wedzonych-wedlin,18490,5595669,1,prasa-detal

i dlatego do póki będzie można kupić mięcho to będę produkował takie rzeczy sam

 

[/img]

 

[/img]

 

 

 

 

 

Edytowane 30 Grudnia 2013 przez MIGOTKA

[francisco scaramanga]

Ale MIGOTKA narobiłeś mi smaka, patrząc na te fotki mało nie pożarłem ekranu  mojego kompa ...

[giaur27]

To prawda- Marek nieźle przyszalałeś z tymi fotkami

[MIGOTKA]

Co ja mogę powiedzieć?

Chyba jedno.

 

Psieprasiam

 

:D