Skocz do zawartości

NBA


drag

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz kumam,chodziło o buty.Na nicekicks.com też czasem lubię zajrzeć :).

Ewing,mój ulubiony gość ever.Szczerze żałuję że się choć na jeden pierścionek nie załapał,ale cóż,każdy ma swojego Jordana(albo Olajuwona) :(.

A z tymi klasowymi środkowymi teraz to ja tam raczej za dużego urodzaju nie widzę,na palcach jednej ręki można ich policzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

No Panowie, miód lejecie na moje serce, że ktoś jeszcze pamięta i docenia Knicks z czasów Patricka i "brylantynowego" Pata :)

Do dziś mam sporo koszulek z nr 33 :)

Choć uwielbiałem też Starksa i jego słynną instrukcję rzutu za 3pkt z reklamy adidasa:

pkt.1 złap piłkę

pkt.2 wrzuć ją

pkt. 3 ....

To były czasy, a finały z Houston to jedne z najbardziej zaciętych meczy w historii (piep...ny farciarz Sam CasselI i dziecko szczęścia Horry), nikt tak nigdy już nie bronił w lidze, zresztą po finałach zmieniły się przepisy, po tym jak Harper zdemolował Kennego Smitha...

Sam też gram, a raczej grałem, bo w październiku paskudnie skręciłem kostkę i złamałem kość i nie dość, że mi sezon sandaczowy uciekł, to prawdopodobnie już nigdy nie zagram... A bez tego będzie mi równie ciężko jak bez łowienia... Cóż, sport to zdrowie...

Pozdrawiam fanów basketu

Arek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary już kloc ze mnie ale tak jak bez wędkarstwa,bez grania w basket życia sobie nie wyobrażam.Mam nadzieje że jednak nie będzie tak żle jak Arek napisałeś i tego życze.Mnie po operacji kręgosłupa mój znachor kategorycznie zabronił grać-nie wziąłem tego na poważnie :).Co do Knicks z czasów Pata i Patrica,Harpera,Starksa i całej tej paki-szkoda że to było tak dawno i chyba nie wróci.Ten sezon niestety dobitnie to pokazuje :(.Ale co tam-dla mnie mimo wszystko Knicks forever :).

 

Pozdrawiam

Edytowane przez drag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Zapytam,co mi szkodzi.

Są wśród użytkowników jb.pl jacyś fani basketu,pomienionej NBA w szczególności?

 

Pozdrawiam

 

 

No pewnie, że są. :)

 

M.in dlatego odnawiam abonament w Cyfrze/NC+. NBA zacząłem oglądać w latach 90. Do dzisiaj mam kasety VHS z meczami All-Star i niektórymi finałami z tamtych lat. Niezapomniany Szaranowicz. Eh, to były czasy, do 4 na ranem meczyk, potem showerek i do pracy :lol:  

 

 

Pozdrawiam,

Waldi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

A w czym gracie ? ja aktualnie Hyperdunk 2013 i nie zamieniłbym tych skarbów na żadne inne (chyba że model 2014) długo je rozchodziłem, często miałem problemy ze stopą od kiedy w nich gram to wszystko 'GRA" a i skacze się wyżej :D mam też DR, Nike overplay, Jordan MELO, ale i tak Hyperdunki są najlepsze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buciory-ja obecnie katuję Nike shocks hyperballer.Kupiłem na próbę,bo nigdy nie miałem butów z tym systemem i w zasadzie jestem bardzo zadowolony.Stabilne,bardzo dobra amortyzacja i przyczepność,są wysokie i dobrze trzymaja kostkę.Jedyny minus-ta cholerna siatka,która niestety zaczyna się rwać.Nawiasem mówiąc,kiedy patrzę na ten nowy trend grania w niskich(poniżej kostki)butach to mam dreszcze.Wiem że są odpowiednio zaprojektowane,stabilizacja itd.,ale oczami wyobrażni widzę tą wykręcającą się kostkę.Nie do przejścia dla mnie,wolę klasykę :) .Po obecnych,chyba spróbuję z jakimiś lebronami(X lub XI).

 

Co do tegorocznych play-off to rewelacja,zwłaszcza na zachodzie.Bo wschód to...Indiana,nawet jeśli w bólach przejdzie Atlantę(a nie postawiłbym na to pieniędzy),to będzie miała z Wizards naprawdę mocno pod górę.Ten koleś co miał decydować w serii z Miami wygląda jak kulawa żyrafa(chodzi oczywiście o Hibberta).Myślę że Nene z Gortatem go spacyfikują.Indiana się strasznie posypała,najgorsze że to sprawy głównie pozasportowe.Gdyby jakimś cudem doszło do konfrontacji z Miami,to kompletnie ich nie widzę.Paradoksalnie,wolałbym żeby Wizards dostali w następnej rundzie Indianę,bo Atlancie po ich wywaleniu pewność siebie pójdzie mocno w górę.A finał konf.Miami vs Washington to byłaby piękna sprawa :) (jeśli Heat przeżyją bójkę z Nets,bo na nich stawiam).

Na zachodzie w ogóle nie podejmuję się typować :D .Jeśli już,Oklahoma jeśli przejdzie Memphis to chyba oni w finale,chociaż bardzo bym się ucieszył na Portland.

No i Spurs,jeśli wszystkie dziadki będą zdrowe,to mogą pognać wszystkich,łącznie z Thunder.

Mistrz,jednak Miami.Główny powód-Lebron.Nie jestem jego fanem,ale uczciwie trzeba przyznać że gość jest wyjątkowy.

 

A tak w ogóle-GO WIZARDS :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie gdzie jest patriotyzm?   WIZARD!!! Jutro jecą 3 mecze nr 7 !!! ale emocje  

 

 

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=776581892354395&set=a.340659285946660.89824.323116504367605&type=1  

 

drag : Lebrony to specyficzne buty przymierz zanim kupisz, kolega gra tez w hyperdunkach jak ja wydał za X 600zł i teraz w nich 

chodzi zamiast grać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie gdzie jest patriotyzm?   WIZARD!!! Jutro jecą 3 mecze nr 7 !!! ale emocje  

 

 

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=776581892354395&set=a.340659285946660.89824.323116504367605&type=1

 

drag : Lebrony to specyficzne buty przymierz zanim kupisz, kolega gra tez w hyperdunkach jak ja wydał za X 600zł i teraz w nich 

chodzi zamiast grać 

Dlaczego piszesz że specyficzne?Pytam bo faktycznie nigdy ich na stopach nie miałem,nawet na chwilę.

Co do przymiarki,zawsze mierzę.Wolę nawet wydać kilka PLN WIĘCEJ nie kupując przez internet.Szkoda stóp,niepasownymi butami można je nieżle załatwić.Tym bardziej że ja lekko ponadrozmiarowy-w numeracji Nike noszę europejskie 49,5 :P .

 

Trzy mecze nr 7 to jest to.Będzie się działo!!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są całkiem inne niż wszystkie z rodziny hyper dunk fuse itd, są szerokie góra stopy nie jest tak mocno dopasowana, z odczucia jak dla mnie to inny wygląd nike overplay VII identycznie sie w nich chodzi, jak chcesz kupić do gry a nie do chodzenia to hyperdunki, KYRIE IRVING nie zamieniłby ich na nic , PROFESSOR z AND1 też w nich gra a oni naprawdę potrzebują dobrych butów crossover itd 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zdecydowanie wierzę w Wizards :-)

 

Indiana ma wprawdzie megapotencjał, w połowie sezonu byli wymieniani w gronie faworytów. Z drugiej strony coś się tam zacięło. Ich siła w obronie w dużej mierze opierała się na fortecy jaką w pomalowanym budował Hibbert, a tu jest teraz największa dziura. Oby MG nie pozwolił mu się przebudzić.

 

Wizards z drugiej strony są na fali. Mają bardzo mocną S5 i do tego po przyjściu Millera i Drew problemy na ławce jakby mniejsze :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zdecydowanie wierzę w Wizards :-)

 

Indiana ma wprawdzie megapotencjał, w połowie sezonu byli wymieniani w gronie faworytów. Z drugiej strony coś się tam zacięło. Ich siła w obronie w dużej mierze opierała się na fortecy jaką w pomalowanym budował Hibbert, a tu jest teraz największa dziura. Oby MG nie pozwolił mu się przebudzić.

 

Wizards z drugiej strony są na fali. Mają bardzo mocną S5 i do tego po przyjściu Millera i Drew problemy na ławce jakby mniejsze :-)

Ja też wierzę,tym bardziej że to nie tylko życzeniowa wiara,są ku temu podstawy.Wizards maja naprawdę silny zespół,Beal i Wall mocno dojrzeli,frontcourt-moim zdaniem jeden z lepszych w lidze.Nie bez znaczenia dla ich gry jest to że Ariza i Gortat są w contract year,nie oszukujmy się,,oprócz zwykłej motywacji finansowa też dużo waży,tym bardziej że i jeden i drugi walczy o ostatni duży kontrakt długoterminowy w swojej karierze.Moim zdaniem Wizards muszą wywierać cały czas mocną presję na Indianę i nie pozwolić im się obudzić.Przy tym wszystkim,szanse w tej serii,moim zdaniem,50/50 z lekkim wskazaniem na Wizards.Bardzo ważne było pokonanie Bulls w kontekście ich pewności siebie.

Heat-Nets,tu mimo tego co było w pierwszym meczu,myślę że jeszcze będzie walka,Nets nie odpuszczą tak łatwo.

Zachód- Spurs już chyba wrócili na właściwe tory i raczej nie będą mieli dużych kłopotów,a Clippersom życzę z całego serca pokonania Oklahomy.Mają jedną gigantyczną przewagę,Riversa na ławce,który bije Brooksa na głowę.No i Westbrook,który jeśli będzie V kolumną,tak jak potrafi,to może bardzo pomóc Clippersom.Zresztą,nie oszukujmy się,gdyby Grizzlies mieli w 7 meczu Randolpha i zdrowego Conleya,to moim zdaniem Durant MVP odbierałby na rybach.

 

GO WIZARDS!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sædny mecz przed Wizards :-/ Odnieść się z 1:3 grając decydujæcy mecz na wyjeździe będzie niemożliwością. Oglądał ktoś mecz nr 3? Ze skrótu wynika, że w 3ciej kwarcie się zacięło - Indiana zaczęła broniç, czy Was przegrał na własne życzenie?

 

BTW: ciekawe ilu z nas kibicowałoby Was, gdyby nie obecność Gortata w ich składzie...? :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...