Okręg Białostocki-cudowne zmiany....

[WOBI]

W PZW Białystok idzie ku lepszemu....od nowego sezonu trolling jest zakazany. Nawet nie oponowałem (choć sam trolowałem na Siemianówce) bo 90% towarzystwa to byli ortodoksyjni mięsiarze.... Działacze okręgu na wniosek delegatów (starych działaczy z kół,co to łowią przeważnie płotki na spławenek z gęsiego pióra) wprowadzili zakaz trola,tylko jakoś zapomnieli ze mieli też rozwiązać od 2014 (nowy operat) umowę z rybakiem na zalewie , co obiecywali od kilku lat...

 

Teraz to wygląda tak: trollingowcy zostali wywaleni z Siemianówki,a rybacy zostają....Brawo!!!

 

Ja (wywalony z Siemianówki żeby rybacy mieli więcej miejsca na stawianie siat) opłacę składki w okręgu Siedleckim gdzie:

 

-widuję dość często kontrole PSR nad Bugiem

-od nowego roku są  górne wymiary

-mam więcej porozumień

-nikt mi nie zakazuje łowić tak jak lubię

-i nie ma rybaków

 

[Maciek_7]

Ale jajca, tyle obietnc... Jak dla mnie jest to jawne plucie w twarz, tak wiele o tym sie mowilo, ze to bedzie przelomowy rok i faktyczne bedzie... Wojtek, bede musial Ci przekazac karte, abys opalcil mi skladki w normalnym okregu...

[Parf]

Też zmieniam. Niech biorą kasę od rybaków, ja się do siatek nie dorzucę.

[francisco scaramanga]

Wykrywalność sieci kłusowniczych na pewno "wzrośnie", przy braku możliwości trollingowania.

[evin]

ale kicha.

rybacy stawiali sieci od Tarnopola do duzej wyspy i tak zostanie.

wyłowili rybe dla PZW i kasa ze składek za tzw karte wedkarską  PZW też zgarnirnie

 

co za państwo i co za ludzie

[cristovo]

...

Edytowane 14 Stycznia 2014 przez cristovo

[WOBI]

Zgadzam się z Tobą że to wędkarze (do spółki z rybakami) wyczyścili zbiornik niemal do dna....,ale to PZW im na to pozwoliło....

 

Nie spotkałem się tam z kontrolą od kilku ładnych lat...(chyba nawet nigdy nikt mnie tam nie kontrolował).

 

Uważam że gospodarz dbający o swoją wodę powinien wprowadzić ograniczenia w zabieraniu drapieżników  i skoncentrować się na pilnowaniu wody,a nie zakazywać swoim członkom pewnych metod by pomóc zwiększyć wydobycie rybakom....

 

Ja gdybym teraz zrobił opłaty w PZW Białystok czuł bym się jak zwykły frajer i idiota...

 

Od trzech lat (gdy Siemianówka sięgnęła dna) działacze z okręgu wmawiali nam że teraz nic nie mogą zrobić z rybakami,ale operat jest tylko do końca 2013 i nowy będzie bez odłowów (sadystyczno-komercyjno-sanitarnych,czy jakoś tak.) , a tu na zebraniach wędkarze ni stad ni z .... dowiadują się że umowa z rybakiem będzie obowiązywała jeszcze rok,a może pięć,dziesięć, czy do końca świata...

[cristovo]

...

Edytowane 14 Stycznia 2014 przez cristovo

[WOBI]

Co do kontroli to masz rację,słyszałem że skończyły się wraz z dodatkową opłatą za Siemianówkę... 

 

Nie spotkałem też nigdy (przez ponad 20 lat wędkowania) na wodach PZW Białystok kontroli PSR ,jedyne kontrole jakie widziałem to SSR z mojego koła w których sam często brałem udział.

 

Jeżeli zaś chodzi o twórców woblerów,to w Bielsku tylu ich co u ruskich rakiet,więc nie koniecznie

[juranty]

W 2012 roku na lodzie kontrole na Zalewie Siemianówka odbywały się często. Po lodzie w końcu łatwiej dotrzeć do wędkujących. Jeżeli chodzi o wody okręgu białostockiego, to od pewnego czasu nie jeżdżę nad Narew, jak też nad Siemianówkę, bo złowić tam coś to naprawdę wielki wyczyn. Może ja łowić nie umiem? Jeżeli chodzi o składki na przyszły rok, to także nie widzę sensu ich płacenia. Płacić za siedzenie nad kałużą, w której nie ma ryb? Alternatywa pozostaje Biebrza, ale i tam cudów już nie ma. Kłusownicy i mięsiarze zrobili swoje. BPN jest tak rozległy, że tych kilku strażników nie upilnuje wód przed kłusownikami. Na lodzie na starorzeczach widziałem (minionej zimy) w BPN kilka razy otwory po stawianych w nocy sieciach (zorientowani wiedzą jak takie miejsce wygląda), rankiem oczywiście nie było już sieci i kłusowników. 

Jeżeli chodzi o Siemianówkę i rybaków, to przedmówcy mają rację. Pozyskiwane na tarliskach są tarlaki szczupaka, które po pobraniu materiału trafiają do łowiska komercyjnego, także z innymi gatunkami jest podobnie.Sieci ciągną się nieraz kilkaset metrów wzdłuż trzcinowisk, aby nic nie prześliznęło się. Mięsiarze trollingowcy jesienią zabierają nawet po kilkanaście sztuk szczupaka. Jesienią , gdy szczupak aktywnie żeruje "wędkarze" z łódek zarzucają po dwie żywcówki, a gdy nie ma brań poprawiają spinningami. Smutne to wszystko i do niczego dobrego nie prowadzi. Tak więc w 2014 roku wykupuję tylko licencję na Biebrzański Park Narodowy, na wody PZW szkoda pieniędzy. 

[czocho]

Ja również nie mam zamiaru dokładać się do tego białostockiego cyrku, który jawnie stawia na "wedkarstwo" spozywczo-przemysłowe....nadzieje Wojtek były, ale wyszło jak zwykle....przynajmniej w........i trolla....tylko co to da.....samowolke dla rybaków i dodatkowe kilometry sieci....nikt nie patrzy na łapy bo łódek nie bedzie na wodzie....żyć nie umierać.............zostanie pustynia

 

cristovo nie znasz realiów zbiornika i układów nim rządzących, a czasy, z których pamietasz zalew dawno odeszły w dal jak w piosence.....jesli chcesz zobaczyc jak wygladaja te odłowy "statysyczno-sanitarne" w praktyce to zapraszam.....badz te min 30-60 dni na wodzie w roku  to zobaczysz  takie cuda, że  koledzy  nie uwierza jak im powiesz  ....jesli ci to nie robi podrzuc na priva te metrowy, bo ja tez raczej sceptyk jestem

 

Kontrole w ostatnich latach to jakaś kpina....weekendowo- pokazowe przeloty policji po zbiorniku w środku dnia maja rozwiązać problem miesiarzy i kłusoli? dobry żart....osobiście  przez ostatnie 5-6 lat kontrole miałem.....raz... w tym roku  jak spływałem bez światła tuz po zachodzie słońca!  ....100m od brzegu ...... kompletna porazka jesli chodzi o PSR na siemianówce od dawna!!!! 

 

Kontroli na Bugu i Narwi ponad 15 lat nie stwierdziłem a nie łowie przecież na tajemnych miejscach ukrytych przed całym światem

 

...i jak myślicie ...bedzie lepiej?

 

 

aha....płace w siedleckim i toruńskim....podziękował

Edytowane 28 Grudnia 2013 przez czocho

[czocho]

....a ten słynny Wobi , to nad morzem robi  

[cristovo]

...

Edytowane 14 Stycznia 2014 przez cristovo

[czocho]

Czaje czaje

metrówy są.... i sporo wieksze potwory, ale kiedys jesienia w dobre dni na kilkanascie-kilkadziesiat lodek takich metrowek bylo kilka na dzien, a teraz to na całą jesien  ....najwiecej metrówek łowią rybacy w sieci, ale tak widocznie trzeba

 

...a widełki?...można wprowadzic dolne...górne...środkowe...boczne  .....co to da jak klimatu na bajorze juz nie zmienisz

[Parf]

...wysadzić tamę, przynajmniej poziom wody w narwi będzie zależał od warunków przyrodniczych, a nie wypaczonej retencji i dziwnych decyzji o trzymaniu bądź nie wody. Narew mogła by się odrodzić i ch...j z tą kałużą.

[grzegorzp]

...wysadzić tamę, przynajmniej poziom wody w narwi będzie zależał od warunków przyrodniczych, a nie wypaczonej retencji i dziwnych decyzji o trzymaniu bądź nie wody. Narew mogła by się odrodzić i ch...j z tą kałużą.

popieram, ... na terenie Narwiańskiego Parku Narodowego planują zbudować kolejne progi piętrzące (projekt - str. 77, do 22 stycznia można zgłaszać uwagi) co jest skutkiem m.in. istnienia tej wielkiej kałuży zgniłej wody. 

[olo1]

To może jakaś podpowiedż co do miejsca gdzie teraz można trolować , lubie tą metodę .Zaznaczam ,że mięsiażem nie jestem i wiekszość rybek wraca do wody .

 

 Po siemce popływałem troszke bez rewelacji.Co do kontroli to prawda w dni wolne  bywała ( policja kontrolowała dokumenty,kapoki itp. )

[norbertkrakow]

Cały okręg podlaski to porażka, pochodzę z Augustowa gdzie masowo rybacy kłusują!!!!!!!! Panowie banda starych dziadów rządzi i tak jest. Ehhhhhhhhhhhhhh Banda komuchów!!!!!!!!!!!!!

[kamilos]

albatros zgadzam sie z toba w 100% 

[Gość keri]

Rabunkowa polityka PZW na zbiorniku Siemianówka trwa w najlepsze.

http://forum.ryby.org/viewtopic.php?p=49227&highlight=#49227

[GroPerch]

Pobawię się trochę w archeologa, bo to co wyprawia okręg białostocki to się robi jakiś absurd.

 

Nie zrzeszając się w PZW i chcąc wyskoczyć 3 razy w roku na Hańczę na pstrągi muszę przygotować w tym roku prawie 500zł na same zezwolenia. W zeszłym już było bardzo drogo, ale w tym roku to abstrakcja. Zrzeszony też za ciekawie nie ma - 76zł / dzień łowienia.

 

Dla porównania na PZW Suwałki dzień na górskiej wodzie to odpowiednio dla niezrzeszonego 55zł i 45zł dla zrzeszonego.

 

A 2 dni na Litwie (rzut beretem od Hańczy) na której wód pstrągowo - lipieniowych nie brakuje to koszt (UWAGA!) 1.60€ i cena ta to opłata za wędkowanie w całym kraju. Zezwolenie całosezonowe to z kolei koszt 14 euro. Czyli tyle co płaci zrzeszony już członek za jeden dzień łowienia, na górskiej, białostockiej wodzie.

 

Czy tylko mnie to gotuje?

 

Płace jak za odcinek specjalny na Fińskim Koski (w kraju w którym średnia krajowa jest pewnie z 2-3x wyższa), a dostaje nie powiem co…

[bob74]

... widocznie działanie z cyklu, przepisz się do nas będziesz miał taniej...

... na Auksztocie też masz odcinki specjalne, pstrągowe, łososiowe, gdzie płacisz za nie ...

... może zbierają na bakszysz, na BPN. Podobno Park zażyczył sobie 30 tys. więcej, niż z 2023 od OB za  wędkowanie, gdzie suma już była słuszna...

W PZW GR wody ,,górskie" są w cenie, jeśli masz wykupioną licencję na co najmniej jedno jezioro...

[Arkadio]

... widocznie działanie z cyklu, przepisz się do nas będziesz miał taniej...

... na Auksztocie też masz odcinki specjalne, pstrągowe, łososiowe, gdzie płacisz za nie ...

... może zbierają na bakszysz, na BPN. Podobno Park zażyczył sobie 30 tys. więcej, niż z 2023 od OB za  wędkowanie, gdzie suma już była słuszna...

W PZW GR wody ,,górskie" są w cenie, jeśli masz wykupioną licencję na co najmniej jedno jezioro...

W sumie, nie wiem co napisałeś.Trochę to ekscytujące  

#GroPerch Nie tylko Ciebie to gotuje.

Dlatego, wzorem innych, nie zamierzam płacić składki członkowskiej a wykupię opłatę na cały 2024 jako niezrzeszony. Czyli zapłacę troszkę więcej ale ani jedna złotówka nie pójdzie do dowolnej dyspozycji zabetonowanych szkodników w ZG PZW.

Obejrzyj co mówią o tym koledzy którzy chcą coś(beton PZW) zmienić:

https://youtu.be/9PjGSqde4H0?si=W-ZIuDEFS84DUrbo

To tylko głos jeden z wielu.

Edytowane 2 Stycznia 2024 przez Ardoro

[bob74]

... Kolego, wiem co w trawie piszczy. Ja ze swojego macierzystego koła jestem zadowolony, na okręg nie narzekam.Koledzy koła poprzez władze miasta wywierały wpływ na Suwałki, zakaz połowów sieciowych  na Necku I Rospudzie. Juz 9 sezon bez sieci i widać poprawę w wynikch wędkarskich.  Oczywiście nie podoba mi się ,,polityka" dniówkowa. 

[Maciej W.]

W sumie, nie wiem co napisałeś.Trochę to ekscytujące

#GroPerch Nie tylko Ciebie to gotuje.

Dlatego, wzorem innych, nie zamierzam płacić składki członkowskiej a wykupię opłatę na cały 2024 jako niezrzeszony. Czyli zapłacę troszkę więcej ale ani jedna złotówka nie pójdzie do dowolnej dyspozycji zabetonowanych szkodników w ZG PZW.

Obejrzyj co mówią o tym koledzy którzy chcą coś(beton PZW) zmienić:

https://youtu.be/9PjGSqde4H0?si=W-ZIuDEFS84DUrbo

To tylko głos jeden z wielu.

Gwoli ścisłości, panowie z YT nic nie zmienią swoją deklaracją i nawet o tym wspominają. Robią to dla poprawy własnego samopoczucia. Paweł Kukla tydzień wcześniej nawet wykazał, że jego protest, polegający na nie płaceniu składki członkowskiej, bardziej rozbawi ZG, niż mu zaszkodzi. Dlaczego? Bo wedle projektu zmian statutowych, do kasy ZG może wpłynąć nie dziesięć milionów, a trzy razy więcej (lub więcej). Kilkaset złotych więcej czy mniej to przysłowiowe waciki. Demonstracja tym zabawniejsza, że poparta deklaracją dalszego korzystania z wód PZW. Rzucamy legitymacją, chwytamy za transparent i maszerujemy na pochód pierwszomajowy. Zacny pomysł.