admin Opublikowano 8 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 Postanowiłem utworzyć wątek, w którym wszystkich chętnych proszę o wpisywanie swojej pierwszej ryby złowionej w 2006r. Jaka to ryba, na co złowiona, w jakich okolicznościach, łowisko, na jaki zestaw ... zdjęcie bardzo mile widziane. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do zabawyRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jarokowal Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Moje gtarulacje, złowionej ryby jak i pogody ... we Wrocławiu dopiero po 16 przestało padać ... Na Odrze woda wysoka, zupełnie nie widać ataku boleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomek_w Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Remku gratulacje !!! U nas woda kiepsciutka , lowilem sobie ploteczki na splawik , ale to juz nie w temacie forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Andrzej Lipiński Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Taka ładna pogoda była... Taki długi weekend...I gdzie te fotki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jarokowal Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Andrzej masz rację ... ładna była a jak ryby żerowały ... u mnie w kałuży pod blokiem klenie cały czas oczkowały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rognis_oko Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 @Wujek, jeszcze raz gratuluję złowienia ładnego klenia. Zdjęcia widziałem. Piękna rybka @Jurek, tak, Remas złowił swoją pierwszą tegoroczną rybę pod moim okiem. Na wyprawie było nas kilku i ładnie połowiliśmy ale o tym w relacji, na którą niestety trzeba poczekać. @Jaro, pogodę mieliśmy fatalną. Dwie doby silnego wiatru i prawie cały czas padał deszcz. Tylko w poniedziałek mniej popadało.Tam gdzie byliśmy woda była bardzo wysoka, a ataków boleni też nie było prawie widać. Jakieś pojedyńcze przypadki na paru kilometrach rzeki. Uważam, że aby złowić bolenia wcale nie trzeba go widzieć chlapiącego się na powierzchni. Tu przydaje się znajomość rzeki i zachowania ryb. @Thymallus, na 100% nie jest to pierwsze zdjęcie rapy złowionej na casting, które ukazało się na naszej stronie. @All, Zagadka:Kto pierwszy napisze gdzie na naszym portalu ukazały się już zdjęcia z boleniem złowionym na casta, ma u mnie boleniowego bezsterowca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Xavi Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 @Sebek Bolek na castng jest w poscie: Bolenie-sprzęt autorstwa kuzyna Mogę wybrać kolor? Albo nie, otworzysz swoje pudelko a ja sobie wylosuje jednego woblera )) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rognis_oko Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 @Xavi, brawo za pamięć. Masz u mnie nowiutkiego bezsterowca. Zdjęcia z boleniami złowionym na casting są także w recenzji kija Kistler, którą napisał @Kuzyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Xavi Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 dzięki za bezsterowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ORION99 Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Remek, gratulacje Mam nadzieje, że i mi będzie dane złapać rapkę. Rafał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pitt Opublikowano 2 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 congrats chlopaki, fajne, ze polowiliscie, ja mam nuklerane warunki i ryby nie biora w niedziele wypraowadzalem jerki na spacer, przed szwecja, i taka 90 cm mama zagryzla, pod samymi nogami, glidera ale jak mnie zobaczyla, to wyplula wabik ... hmmpewnie nie widziala nigdy takiej glupiej miny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 2 Maja 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Cześć,Bardzo dziękuję za miłe słowa. Do samego końca byłem pełen obawy czy jechać na bolenie, czy szczupaki ale na pod koniec zeszłego roku powiedziałem sobie, że ten rok będzie pod znakiem bolenia więc konsekwentnie od pierwszych dni sezonu staram się realizować plan. No i padł 63 cm. Tak więc bardzo cieszę, bo jest jeszcze nad czym pracować. Tak jak Rognis wspomniał wyprawa była kilkuosobowa. Friko, Wujek i ja przyjechaliśmy na jeden dzień - poniedziałek. Naszym przewodnikiem i gospodarzem był Rognis. Wyniki, pogoda i towarzystwo wyśmienite. Teraz kilka dodatków. Moja ryba nie była pierwsza. Po prostu opublikowałem ją przed chłopakami. Ale ... to również nie pierwszy boleń w tym roku złowiony na casting. Zaskoczę Was ale ojcem chcestnym mojego zestawu i pierwszym łowcą bolenia na casting (w naszym gronie, bo może ktoś inny z forum jeszcze złowił bolenia na casting, ale tego nie wiem) był Friko. Ja sobie telefonowałem a Friko wziął mój zestaw i poszedł sobie porzucać. No i w trzecim rzucie złowił bolenia około 50 cm No i oficjalnie został ojcem chrzestnym mojego zestawu. Sam cwaniaczek łowił na spinning @Andrzej, na zdjęciu raczej nie widać jeszcze prawdziwego rapera - niestety. Troszkę mi głupio, że włożyłem temu boleniowi palce lewej ręki gdzie włożyłem. Poszły za daleko. Jednak już następnym razem będzie lepiej. @Thymallus, wędka ma moc 8-22lb. cw. 1/4 - 1oz. I najważniejsze, 1oz. to nie to samo co 1oz. w st. croix. To zupełnie coś innego. Podaję ten szczegół tak by sobie wyobrazić o czym mówię. @Rognis, dziękuję za zaproszenie i cenne wskazówki. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 Remas skoro to nie to samo co 1 oz st croiz to może więcej szczegółów ?? nie ukrywam żem ciekaw tej konstrukcji <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 3 Maja 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 Remas skoro to nie to samo co 1 oz st croiz to może więcej szczegółów ?? nie ukrywam żem ciekaw tej konstrukcji <_< Miałem okazję używać st. croix elite 1 oz. zarówno tej nowej (na 2005r) jak i tej starszej (zielonej). Obie mają znacznie większy zakres (górny) jeśli chodzi o ciężar wyrzutowy i znacznie mniejszy dolny od użytkowanej aktualnie przeze mnie wędki. Zwłaszcza starszy model, gdzie ze spokojem można było rzucać przynętami nawet 50g (nowszy jest delikatniejszy i przy 50g czuje się dyskomfort). Przy okazji oba modele elitki były różnie uzbrojone. Starsza miała mniejsze przelotki, samo rozmieszczenie poszczególnych przelotek też inne. Ta wędka, którą używam jest wymierzona z wielką precyzją. Podczas wyprawy rzucałem przynętami 8g i było czuć ładne ładowanie się blanku. Poniżej tych 8g było troszkę gorzej, choć można było jeszcze swobodnie rzucić przynętą 5g (pewnie niewiele osób w to uwierzy ale trudno ). Podobnie ma się z górą. Nie rzucałem 30g ale myślę, że to absolutnie górna granica. Do tej masy wędkę używa się z wielkim komfortem. Mimo, że cw. taki sam jak w st. croix tylko moc większa to wędka jest delikatniejsza ale przy holu czuć jej power. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 faktycznie 8-22 lb wygląda dośc dziwnie na tle zalozmy ze powszechnie spotykanych konstrukcji Remek to może na deser jeszcze troche doznań odnośnie DC201??? widze ze chodziłeś własnie z nim. Jak wrazenia? Jakie mozliwosci? Zakres przynet? Odległości? Płynnośc - zakładam, że gorsza od zwykłego conquesta chyba nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 3 Maja 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 Remek to może na deser jeszcze troche doznań odnośnie DC201??? widze ze chodziłeś własnie z nim. Jak wrazenia? Jakie mozliwosci? Zakres przynet? Odległości? Płynnośc - zakładam, że gorsza od zwykłego conquesta chyba nie będzie @Mifek, to bardzo trudne pytania. W zasadzie byłem z nim dopiero dwa razy nad wodą więc trudno jednoznacznie go opisywać. Cóż, kołowrotek jest rzeczywiście fantastyczny. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że jest to najlepszy kołowrotek jaki miałem możliwość używać i jaki widziałem do tej pory. Fantastyczne materiały, fantastycznie wszystko spasowane, praca jak masełko po prostu TOP. Możliwości? Jeśli chcesz rzucać dalej niż 10 metrów to szczerze polecam. Ten kołowrotek, ze względu na wbudowany system elektroniczny, który specjalnie włącza się po pewnym czasie (tak by uzyskać maksymalne odległości) nie nadaje się raczej do rzucania na niewielkie odległości w szczególności spod siebie (pitching i flipping odpada). Kiedy włączy się kontrola wysuwu linki widać wzorową pracę. Linka wysuwa się na bieżąco tylko tyle ile potrzeba przy tym słychać specyficzny dźwięk obwiedni impulsów próbkujących (częstotliwość próbkowania ma częstotliwość w zakresie fal słyszalnych). Jeśli wykonasz szybki rzut w początkowej fazie brody nie powstają. Czy są całkowicie eliminowane? Absolutnie nie. Mogę powiedzieć, że Ci, którzy myślą, że ten kołowrotek całkowicie zwalnia od myślenia to mylą się i to bardzo, a twierdzenie, że to jest zamach na piękno castingu można sobie podarować bo to bzdury. Brody mogą powstać głównie na początku rzutu. Co ciekawe ... jak już przynęta spadnie do wody szpulka stoi w miejscu. Niekiedy, zwłaszcza na ustawieniu MIN może pozostać kilka luźnych zwojów. Dodatkowo widać, że procesor na bieżąco rozwiązuje równanie ruchu. Potrzeba więcej linki - daje ją, nie potrzeba - zatrzymuje szpulkę lub ją zwalnia. Kołowrotek używałem w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Wiał bardzo mocny wiatr. Stosując jeden z programów (kołowrotek ma 8 stopniową regulację, antares DC 4x8 - tam wbudowano jeszcze dodatkowo programy) kołowrotek radził sobie bez problemu skracając długość rzutu. No właście ... jeśli chodzi o długość rzutów jest on nieporównywalny z innymi konstrukcjami. Metanium rzucałem daleko ale tym o wiele dalej i o wiele łatwiej (po prostu rzucasz a kołowrotek kontroluje tak by było optymalnie). Oczywiście bardzo ważnym jest odpowiednia technika rzutowa bo kołowrotek sam nie zrobi za Ciebie wszystkiego. Po kilku godzinach oddawania nim rzutów, kolejne to poezja. Rzucasz precyzyjnie i praktycznie gdzie chcesz. Niestety nie udało mi się uzyskać drugiej strony Bugu ale nie o to chodzi. Ciężar przynęt. Komfortowo łowi się od 8g wzwyż (do slidera 10s). Bardzo ważne jest odpowiednie dobranie zestawu. Wędka musi być idealnie zestrojona z kołowrotkiem, musi jak katapulta wyrzucić przynętę bo inaczej jest problem. Myślę jednak, że idealnie łowić przynętami od 12g-15g w górę, chociaż blaszki 8g posyłalem bardzo komfortowo (ale to blaszki). Płynność idealna. Nie można porównywać do niczego innego. Wszystko najwyższa jakość. Kilka fotek. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 4 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 OK. Dzięki za te informacje... Mam nadzieje, że jak się juz w niego włowisz to doczekamy się obszerniejszej relacji tudzież testu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pitt Opublikowano 4 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 @remek, dzieki za wyczerpujace info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szczuply_maciek Opublikowano 4 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 Witam Na mój początek sezonu złapałem istną bestię Po prostu okoń nilowy w Polsce. A tak na serio to oprócz tego złowiłem jeszcze dwa okonki znacznie większe. Ale ten bydlak był pierwszy pozdrawiam Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rognis_oko Opublikowano 4 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 @Maciek, pierwsza ryba zawsze ogromnie cieszy. Gratuluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szczuply_maciek Opublikowano 4 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 Dzięki Rognis, na początku się zastanawiałem czy to wogóle wrzucać ale stwierdziłem, że właśnie sprawił mi ten malec frajdę. Ja tu nastawiony na nie wiadomo co a tu taki jerkowy pierwiosnek. pozdrawiam Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jaculek Opublikowano 11 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 Mój pierwszy... lin w tym roku (majowy weekend). Łowisko: jezioro, blat na głębokości 8 metrów, porośnięty pojedyńczymi pasmami roślin; przynęta: twister Kalins, główka 8 gramów; plecionka: 0,12 mm z długim przyponem stalowym 6 kg; technika połowu: opad w toni. W ubiegłym roku na tym łowisku także złowiłem jednego lina. Uwielbiam takie niespodzianki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Baloo Opublikowano 11 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 Jacku gratulacje. Strasznie mi się podobają liny, więc tym bardziej zazdroszczę takiego spinningowego trofeum... Pewnie myślałeś, że masz całkiem sporego okonia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jaculek Opublikowano 11 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 Ja też uwielbiam liny, bo nieczęsto mi się trafiają. Ten prosiaczek tak zaczął przeć do dna, że myślałem, iż mam całkiem sporego szczupaka. Ucieszyłem się jak dziecko, nawet sam zrobiłem sobie zdjęcie (co - niestety - widać ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Baloo Opublikowano 11 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 no to czad! Jaki był duży?!? 35, 40, 45cm... mniej więcej?!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jaculek Opublikowano 11 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 Mały był - tak ze 35 cm. Ale grubiutki, ładniutki, lśniący i przesympatyczny. Dostał nawet buziaczka :)Może za rok znowu mi weźmie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
admin
Postanowiłem utworzyć wątek, w którym wszystkich chętnych proszę o wpisywanie swojej pierwszej ryby złowionej w 2006r. Jaka to ryba, na co złowiona, w jakich okolicznościach, łowisko, na jaki zestaw ... zdjęcie bardzo mile widziane.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do zabawy
Remek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
76
48
47
31
Popularne dni
5 Kwi
37
20 Mar
30
26 Mar
21
23 Kwi
19
Top użytkownicy dla tego pytania
admin 76 odpowiedzi
Baloo 48 odpowiedzi
rognis_oko 47 odpowiedzi
mifek 31 odpowiedzi
Popularne dni
5 Kwi 2006
37 odpowiedzi
20 Mar 2006
30 odpowiedzi
26 Mar 2006
21 odpowiedzi
23 Kwi 2006
19 odpowiedzi
Opublikowane grafiki
555 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.