Skocz do zawartości

problem z przechowywaniem Lakieru


c1esla

Rekomendowane odpowiedzi

(...)Lakier najlepiej wlewać do takich słoiczków aby tylko zanurzać w nich wobki, pózniej szczelnie zakręcić i uszczelnić przechylając na chwile na nakrętkę a następnie do zamrażarki. (...)

Na zimnych przedmiotach, w ciepłych pomieszczeniach - wilgoć natychmiast się skrapla. Wiedzą o tym posiadacze okularów B) Otworzenie takiego słoika, bez uprzedniego ogrzania do min. temperatury otoczenia powoduje natychmiast skroplenie się wilgoci z powietrza. Jedno krótkie odkręcenie i zawartość do wyrzucenia... Prosta fizyka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z robilem jak radziliscie nalalem po rant sloika odwrocilem do gory wieczkiem i dzis nie moge otworzyc sloika :o  Macie jakies pomysly zeby dostac sie do lakieru?? ;)

Ciezko bylo ale udalo sie otworzyc a pomoglo zalozenie gumowych rekawic ;)

Edytowane przez romeo7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście to nie mam pomysłu po co obracać słoik wieczkiem do dołu , wręcz bym odradzał nawet na moment . Jeśli chodzi o doszczelnienie pokrywki to dużo lepiej sprawdzi się kawałek miękkiej rozciągliwej foli . Poza tym o czym już wspomniałeś czyli przyklejeniu wieczka , ryzykujemy zabrudzenie lakieru skrzepami które gdzieś na styku pokrywki powstają . Pływa sobie taki babol potem w lakierze i wku....  . A dodatkowo ta odrobina lakieru na pokrywce przybliża jego koniec , taka cieniutka warstewka szybko odparowuje i zaczyna sieciować zakładając taką pokrywkę drugi raz prosimy się o kłopot . Kolejny raz się przyklei , wprowadzi do lakieru sieciujące już cząsteczki i za dwa tygodnie mamy kisiel .

Panowie ,

- czystość , czyli wycieramy rancik słoika np papierowym ręcznikiem dbamy o brak paprochów i skrzepów 

- rozwaga , nie zostawiamy otwartego słoika nawet na 5 sekund dłużej niż jest to konieczne , nie zostawiamy w słoiku za dużo powietrza

- szybkie ruchy , wkładamy i wyciągamy łagodnym ruchem nie czekamy aż nadmiar ścieknie do słoika , wieszamy i kolejny 

a zapomnicie o kłopotach z poliuretanem .

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

- robimy dziurę na samym dole puchy, drugą od góry i podłączmy do niej gaz obojętny. Wtłaczamy gazu tak długo, aż wyleci lakieru ile potrzebujemy. Gdy już napełnimy słoik to puchę na dole zatykamy. Gaz obojętny można kupić na allegro np w dziale fotografia. Jest to wersja dal maniaków. A dla ludzi nie ruszonych tą cechą, polecam wlać w słoik ile trza, pod nakrętkę włożyć kawałek fioli, np popularna zrywkę. Resztę trzymać w puszcze, szczelnie zamknięte. Później cieszymy się wdychanymi oparami z założeniem, że i tak nam lakier zaschnie w puszcze/słoiku.

- zwiększamy ilość robionych woblerów do takiego poziomu, że lakier na nie przeznaczony nie zdąży (przepraszam) się popsuć.

...

Edytowane przez krzychun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja mam taki pomysl...patent z wkrwtem w puszce jest ok ale co z tym w sloiczku roboczym? A moze by tak trzymac taki sloik w pojemniku prozniowym z dolaczona pompka do odsysania powietrza? Widzialem cos takiego na alkegro kosztuja grosze...zanurzyc wobka, zakrecic sloik-do pojemnika i szybko odpompowac powietrze. Mam zamiar przetestowac ten patent...co myslicie?

 

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie używałem lakieru hartzlack stąd moje pytanie czy jest sens kupować 3L puszkę tego lakieru, będę sobie go porcjował odlewając w słoiczek a resztę przechowując w szczelnie zamkniętym oryginalnym opakowaniu, mam jednak obawy czy po kilku otwarciach puszki z lakieru nie zrobi się kisiel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po jednym otwarciu zrobi sie kisiel...nie zamkniesz juz szczelnie puszki...

 

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

To u mnie Domalux, po dwukrotnym otwarciu (lakierowałem parkiet) wytrzymał kilka lat.

Tzn po kilku latach go otworzyłem i nadawał się do użycia jak po pierwszym "uruchominiu".

Edytowane przez krzychun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@demowsky - jaki lakier firmy V33? Jak długo go stosujesz i jak się spisuje na woblerach?

 

Nie robi się kisiel bo nie jest poliuretanowy (v33 takich nie robi), które sieciują pod wpływem wilgoci.

 

O ten

 

http://cdn22.pb.smcloud.net/t/files/thumbnails/2d/12/e4/2d12e4d6d3247e74_294x240_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

stosuje jakieś 6 miesięcy, jestem z niego bardzo zadowolony. Przy 5 warstwach i całkowitym wyschnięciu wobler twardziutki aż miło  :D

 Jest na bazie żywic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ten

 

http://cdn22.pb.smcloud.net/t/files/thumbnails/2d/12/e4/2d12e4d6d3247e74_294x240_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

stosuje jakieś 6 miesięcy, jestem z niego bardzo zadowolony. Przy 5 warstwach i całkowitym wyschnięciu wobler twardziutki aż miło :D

Jest na bazie żywic.

Jak dobrze rozumiem ten v33 jest na bazie zywic, czyli nie jest tak podatny na wysychanie? Nie reaguje z farbami akrylowymi? Moje wobki lakierowane w domaluxie mocza sie w moich rzekach juz 3 sezon i nic sie z nimi nie dzieje...

Ciekawy jestem jak wyglada sprawa z tym v33...

Musze kupic lakier bo domalux mi sie skislowal...mialem brac go znowu ale zaciekawil mnie Twoj post...

 

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie są na bazie jakiś żywic (poliestrowych, polimerowych, epoksydowych, akrylowych). Zresztą, to co to jest ta żywica?

Ważny jest katalizator. Jeżeli jest nim np. wilgoć z powietrza, to każdego szlag (później lub wcześniej) trafi.

Edytowane przez krzychun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze rozumiem ten v33 jest na bazie zywic, czyli nie jest tak podatny na wysychanie? Nie reaguje z farbami akrylowymi? Moje wobki lakierowane w domaluxie mocza sie w moich rzekach juz 3 sezon i nic sie z nimi nie dzieje...

Ciekawy jestem jak wyglada sprawa z tym v33...

Musze kupic lakier bo domalux mi sie skislowal...mialem brac go znowu ale zaciekawil mnie Twoj post...

 

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

Trzymam go w słoiczku i nic się z nim nie dzieję, żaden kisil czy coś ;)

Tak jak kolega @Peekol napisał, że jest on na bazie żywic uretanowo - alkidowych :)

Gdybyś mieszkał bliżej to z chęcią dałbym ci go troche żebyś go sprawdził  :P

Ja też woblery maluje akrylami i nie reaguje z nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 2 lakiery uretanowo-alkidowe fakt faktem nie wysychają ani nie sieciują po przelaniu do słoika (jeden mam już ponad 1,5 roku w słoiku u nic się nie dzieje),co do zastosowania do wobków,to raczej kiepskie,może do małych 2-4cm ,ale do większych to pomyłka...chyba,że mają być jednorazowe (po braniu szczupaka nadają się do śmieci).Lakier może i szybko wysycha ale jest gumowaty w dotyku (nawet po 2 tygodniach od ostaniego lakierowania,lakiery poliuretanowe takie jak Domalux,Hartzlack lub LV-1 po tygodniu maja super twardą powierzchnię) i nawet po 6-8 warstwach nieduży szczupak lub sandacz zrobi ''ścierwo'' z woblera.A i jeszcze jedno każdy lakier tego typu nie jest do końca klarowny (bezbarwny) i przy kilku warstwach gubią się orginalne barwy malowania,lakier daje jakby ''brudną" burawą powłokę.Ogólnie nie polecam.Z braku dostępu do Domaluxu i HL przerzuciłem się na fiński LV-1 i mam wrażenie,że daje ciutkę twardszą powłokę niż oba wcześniej wymienione.

 

http://www.solmaster.fi/news/231/19/LV-1-Uistinlakka-kalastuksen-ammattilaisille-ja-harrastajille/

Edytowane przez PablovelLoco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...