Klenie 2014r

[guciolucky]

Zbigniew tylko pozazdrościć takiego smoka, pewnie dymiło z młynka jak z komina?

 

[drag]

Ryba marzenie,wielkie gratulacje i zazdrość z mojej strony Wysoko sobie zawiesiłeś poprzeczkę.Jeśli jest realna szansa pobić taki PB,to pozazdrościć także łowiska.

 

 

PS.

 

Miarka się popsuła?

Znów ktoś wie lepiej.Miało byc śmiesznie,wyszło żenująco.

[krokkop]

Witam Kolegow , dzikuje raz jeszcze za gratualcje . Hol trwal 30 sekund . Na klate doslownie ! Mialem mocny sprzet kij 17 lbs . W lowisku plywaja grubo ponad 70 cm gady . Jednego takiego raz mialem na kij 10 lbs . Niestety wygral ze mna . Do konca roku chce zlowic takiego potwora . Pozdrawiam i zycze podobnych rybek . Zbigniew

[Winko]

Pozwolę i ja sobie pogratulować takiego zacnego profesora - Szacun Prokkop. Potężna klucha która robi niesamowite wrażenie i do tego potencjał łowiska o którym wspominasz- tylko pozazdrościć! Niestety ale nam tu w RP marzenia często kończą się na granicy 60 cm bo bujaniem w obłokach było by marzyć o czymś więcej. Bynajmniej moje marzenia kończą się właśnie w tym punkcie na miarce a i to jeszcze sporo do tego punktu brakuje 

[Maciek_7]

Zbyszku, zawsze na opowieści o koleniach powyżej 60cm patrzyłem z przymrużeniem oka - jednym uchem wpuszczałem, drugim wypuszczałem. Miło jest zobaczyć, że się myliłem Ogromnie gratuluję!

Edytowane 16 Czerwca 2014 przez Maciek_7

[tomi101]

Zbyszku, zawsze na opowieści o koleniach powyżej 60cm patrzyłem z przymrużeniem oka - jednym uchem wpuszczałem, drugim wypuszczałem. Miło jest zobaczyć, że się myliłem Ogromnie gratuluję!

 

Maćku takie klenie są także w Polsce. Bliżej niż myślisz .

Na pewno nie złowisz ich siedząc w domu.

Żałuj też że nie byłeś z nami na weekendowych kleniach z powierzchni.

 

A więc było tak.

Sobotni wieczór i niedzielę poświęciliśmy z forumowym kolegą PAMPUCHEM na powierzchniowe łowy.

Pogoda bardziej przypominała koniec października niż połowę czerwca.Termometr pokazywał 8-12*C,silny wiatr i deszcz z niewielkimi przerwami bardziej pasował do zasiadki na miętusa niż łowienia na owadopodobne woblery z powierzchni rzeki.

Ale plan był ustalony i trzeba było go zrealizować.

Mimo tak ekstremalnej pogody ryby dobrze współpracowały,podnosząc na duchu wychłodzonych łowców.

Sześćdziesiątaków co prawda nie było ale wyholowałem kilka ryb 48-49cm ,jedną 50-tkę z niewielkim plusem i kilka mniejszych.Było też 3 okonie 24-27cm na okrasę.

Adam też nie próżnował ,ale sam pewnie napisze parę zdań.

 

Niektóre fotki nie ostre bo ciągle te krople na obiektywie.

Zauważyliśmy taką ciekawą rzecz ,że większość tych ryb około 50cm to były samce lejące mleczem i mocno pokancerowane po tarle(chyba) co widać na kilku fotkach.Skoro samce są z reguły trochę mniejsze ......to jakiej wielkości mogą być tam samice?

Za dwa tygodnie nawinę nową 0,22mm i pojadę zobaczyć.

 

Sprzęt :

Wędka zbudowana z blanku odległościówki 4,2m (niechcący skrócona do 3,9 tydzień wstecz )

Ryobi Zauber 4000

Żyłka P-Line CX Premium 0,18mm

Woblery Mrówki 35 i 40mm wyrób własny.

 

Pozdrawiam Tomi

[guciolucky]

Tomek gratuluję kleni, samice Twoich kleni muszą być ogromne u mnie samczyki są maksymalnie takie jak dziś :-( samiczki teraz nie biorą ale za to latające myszy się trafiają

 

 

[Gruzin]

Piękne klenie panowie, ja czekam 2 tygodnie do urlopu i atakuję Oderkę.

@guciolucky - też miałem taki 'przyłów', się biedak zdziwił jak go kilka metrów przeciągnąłem po wodzie (nie dało rady inaczej)

[Maciek_7]

Maćku takie klenie są także w Polsce. Bliżej niż myślisz .

Na pewno nie złowisz ich siedząc w domu.

Żałuj też że nie byłeś z nami na weekendowych kleniach z powierzchni.

 

Tomku, zapewne gdzieś pływają, tylko dziwnym trafem Zbyszek taką rybę pokazał jako jedyny jak do tej pory, a fakt, że wędkarze potrafią opowieści snuć… Taki już jestem - człowiek małej wiary. Doskonale tą cechę testuje i wyrabia u mnie Nasz serdeczny kolega Adam

 

W tym roku postanowiłem coś odpuścić, by na drugim bardziej się skupić i padło na żuki. Ale bardzo się cieszę, że macie wyniki i ogromnie Wam życzę samych kleni i jazi z szósteczką z przodu!

[PAMPUCH71]

 

A więc było tak.

Sobotni wieczór i niedzielę poświęciliśmy z forumowym kolegą PAMPUCHEM na powierzchniowe łowy.

Pogoda bardziej przypominała koniec października niż połowę czerwca.Termometr pokazywał 8-12*C,silny wiatr i deszcz z niewielkimi przerwami bardziej pasował do zasiadki na miętusa niż łowienia na owadopodobne woblery z powierzchni rzeki.

Ale plan był ustalony i trzeba było go zrealizować.

Mimo tak ekstremalnej pogody ryby dobrze współpracowały,podnosząc na duchu wychłodzonych łowców.

 

 

 

Dopiero skończyłem suszyć śpiwór,kilka godzinek snu pod chmurką w ulewnym deszczu swoje zrobiło

 

 

 

 

co tu się rozpisywać, kilkanaście wyholowanych rybek różnego gatunku złowionych z powierzchni,

w takich warunkach atmosferycznych...

 dla mnie to była niezła zabawa

Pzdr.

[dragon@]

Odkryty nowy Ciurek obdarował taką jak dla mnie piękną Kluszeczką 41 cm, był też jeszcze jeden ale mniejszy

 

 

Kongeri Iri Lucky 245 3-10

Shimano Aernos 2500FA                       W sprzęt uzrbroił mnie JERKBAIT.PL

Mistrall Shiro Fluo 0,10

Siek-M

 

ps: sory za ucięty ogon ale zdjęcie robione na szybko telefonem. Pozdrawiam

Edytowane 17 Czerwca 2014 przez dawidzcm

[bartek19176]

Mój pierwszy prawdziwy kleń - 45cm w porównaniu z waszymi to nic, ale w końcu wiem jak smakuje branie kluski. Generalnie brań sporo, ryb wyjętych mniej. Podobny mi się wypiął.  

[GregorS]

Witam łowców klusek i gratuluję tych największych.

Sezon w pełni. Rybki biorą ale nie wszystkie skore do pozowania .

 

Ten majestatycznie zassał robaczka na moich oczach. Może nie gigant (40+) ale wrażenia wzrokowe niezapomniane.

[guciolucky]

Chyba dzisiaj w nocy powinien był położyć się spać?

 

[Dagon]

Dobre zioło widać.

[krystiano1981r]

Dobre zioło widać.

Tak,pewnie "boski chillout"...

[mako150]

Widzę, że uruchomił Ci się chiński zwiadowiec    ! Te nocki tak mają. Obiecujesz sobie, że jutro się wyśpisz, ale gdzie tam. Na drugi dzień siedzisz na tym samym kamieniu i i powtarzasz, że jutro to na bank się już wyśpię .

A więc zbliża się 21, więc żegnam Panowie ...idę na ryby!

[Voldemort]

Dzisiejsze wiślane 46 cm w samo południe

[karolkrause]

Chyba dzisiaj w nocy powinien był położyć się spać?

 

Kubuś Ty to chyba śpisz z uśmiechem na twarzy       

Gratuluje klusek i tej wytrwałości 

[Zwierzu]

Karol, @guciolucky nie spał, to co widzisz to amok szczęścia .

Notabene, zazdraszczam tej systematyczności łowienia kleni.

Pozdrawiam Kuba.

[MARCIN FILIPOWICZ]

Dzisiejszy "brunet wieczorową porą",  z Wisły,  ok 45 cm. Nowy FA Blaasik 906 rozdziewiczony.

Edytowane 19 Czerwca 2014 przez MARCIN FILIPOWICZ

[Kamil Z.]

Chrabąszczowy...

 

 

 

 

 

Trzeba będzie też z suchi-muchi się wybrać..

 

 

Pozdrówka

Kamil

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez Kamil Z.

[Gugcio]

Wczoraj dostalem lekcje pokory na moim Ciurku. Tragicznie niski stan wody utrudnial podejscie ryb. 2 Kluski spadly, 2 wyjete w tym ten rodzynek na foto. Koncowke dnia uratowal mi wobek DL Stout :-)

[madmatt]

Pierwszy w sezonie 2014/2015. Niska, lekko tracona woda, ryba zlowiona na woblerek kolegi sdd_. Rzeka Nidd, Cowthorpe. MHX ST1141, Shimano TP 05 2000, Owner Broad 0.18

 

[Winko]

Na samym początku graty dla tych którzy połowili! 

W poniedziałek miałem mały wypadek w pracy, cztery szwy na lewej dłoni. Oczywiście nie przeszkadza mi to w kręceniu korbką! Udało mi się zjechać na kilka dni no i oczywiście wyskoczyć nad wodę! Mimo iż woda nieco mętna, ale ja i tak właśnie taka lubię najbardziej to klenie bardzo fajnie współpracowały z samego rana. W sumie miałem dziś 10 kleni w przedziale 25 do 40 cm z czego właśnie trzy ostatnie sztuki były z czwóreczką z przodu. Nie miarowych kleni nie liczyłem. W sumie bardzo fajnie spędziłem do południa kilka godzin nad wodą.