patu Opublikowano 26 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2014 ..szkoda,że w Polszy takie są rzadkością..chyba Holendrzy nie gustują w garbach:-).Piękny okoń!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 26 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2014 ..szkoda,że w Polszy takie są rzadkością..chyba Holendrzy nie gustują w garbach:-).Piękny okoń!! Po prostu ich nie jedzą Cala tajemnica sukcesu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 26 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2014 ..no to miałem na myśli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 26 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2014 No Szymon niezły kabanik z tego Percha niezłe eldorado z Wojtkiem w tej NL żeście sobie znaleźli 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iras1975 Opublikowano 28 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2014 Dzisiaj 6 brań z czego 4 ryby wyjęte, rozmiarówka mało fotogeniczna..około 30-40 cm. Po prostu ich nie jedzą Cala tajemnica sukcesu A czym tu się podniecać? Jedna ryba z zagranicy i wielkie halo. W Polsce są super ryby, ale wędkarze do d* i nie potrafią ich łowić. Sami mięsiarze ganiają za sandaczykami, a na duże okonie mało kto się nastawia.. bo nie umie. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qmichalq Opublikowano 29 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2014 To jest okon! gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 29 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2014 Dzisiaj 6 brań z czego 4 ryby wyjęte, rozmiarówka mało fotogeniczna..około 30-40 cm. A czym tu się podniecać? Jedna ryba z zagranicy i wielkie halo. W Polsce są super ryby, ale wędkarze do d* i nie potrafią ich łowić. Sami mięsiarze ganiają za sandaczykami, a na duże okonie mało kto się nastawia.. bo nie umie. Iras, Nie twierdze, ze nie ma w Polsce wielkich okoni, sam jestes najlepszym przykladem, ale na tym zachodzie w wielu miejscach nie potrzeba byc mistrzem aby polowic ladne ryby w sporych/duzych ilosciach, sa ze tak powiem bardziej dostepne dla ludzi takich jak ja, lowiacych je jako przylow, glownie na trociowe woblery bo takie lubia zagrysc Pozdrawiam, Bujo P.S. Z tymi swoimi uklejkami to bys im zrobil z d..y jesien sredniowiecza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 29 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2014 Dzisiaj 6 brań z czego 4 ryby wyjęte, rozmiarówka mało fotogeniczna..około 30-40 cm. A czym tu się podniecać? Jedna ryba z zagranicy i wielkie halo. W Polsce są super ryby, ale wędkarze do d* i nie potrafią ich łowić. Sami mięsiarze ganiają za sandaczykami, a na duże okonie mało kto się nastawia.. bo nie umie. Nie wiem gdzie mieszkasz ale przeprowadź się 500 km w prawą albo lewą stronę i zrób taki sam wynik jak robisz teraz na innych nowych łowiskach .Mam wrażenie że masz fajne łowisko gdzie czujesz sie mocny i myślisz że wszędzie byś narąbał okoni na kopy .Nie mam zamiaru ujmować twoich sukcesów bo okonie łowisz piękne ale nie wszędzie jest tak dobrze i mógłbyś się niemiło zdziwić .Aczkolwiek po części zgodze się z tobą że wielu słabo się przykłada do łowienia i tylko marudzą że ryb nie ma . 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Dzisiaj 6 brań z czego 4 ryby wyjęte, rozmiarówka mało fotogeniczna..około 30-40 cm. A czym tu się podniecać? Jedna ryba z zagranicy i wielkie halo. W Polsce są super ryby, ale wędkarze do d* i nie potrafią ich łowić. Sami mięsiarze ganiają za sandaczykami, a na duże okonie mało kto się nastawia.. bo nie umie. Irek dosyć nie przyjemny wpis z Twojej strony To że duże okonie łowić jak to nazwałeś trzeba "umieć" a nie wszyscy je łowią są od razu do d* wędkarzami.Nie każde łowisko w Polsce ma takie okazy i nie każdy z nas poświęca się bezgranicznie łowieniu tego gatunku tak jak robisz to Ty. wielka szkoda że masz takie podejście do tematu. pozdrawiam Sebastian. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 I całe szczęście, że tylko jeden człek w Polsce umie łowić duże okonie. Naprawdę. Gdyby nie to, nie mielibyśmy tylu okazowych okoni w naszych wodach. A jest ich "na gęsto", właśnie dzięki indolencji polskich wędkarzy. Można się z tego tylko cieszyć. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Ja muszę się przemieścić aż ze dwa razy tyle w lewą stronę. Nie umiem, a i tak sobie połowię. Niestety nie mam 3 dni w tygodniu na eksperymenty 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 No to tylko pomyśl, ile byś nałowił i zaoszczędził kasy i czasu, gdybyś umiał łowić okonie, Krzysztofie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 No niestety, nie mam czasu na naukę Zawsze powtarzam, że dlatego jeżdżę tam, gdzie nawet ślepy by złowił. Jednak jest ich tam jakby więcej niż u nas... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Tylko jakby Krzysztofie, tylko jakby :lol: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łysy80 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 tak naprawdę to nie zawsze sprawdza sie powiedzenie że łowić to trzeba "umieć" bo tak na dobrą sprawę to trzeba mieć trochę szczęścia możesz mieć wyczesane przynęty na okonie sprzęt z pierwszej półki zajefajne łowisko a byle jaki "kormoran" pozamiata nas na zwykłego czerwonego robaka i tak jak napisali inni trzeba mieć szacun do każdego z nas tego co łowi 40+ i te 15- najważniejsza przecież jest idea wędkowania. bo po to każdy z nas opłaca kartę aby po ciężkim dniu, tygodniu zapakować auto i nad wodę odreagować trudy życia i zapomnieć przez chwilę o codziennych problemach pozd wszystkich 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iras1975 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Irek dosyć nie przyjemny wpis z Twojej strony To że duże okonie łowić jak to nazwałeś trzeba "umieć" a nie wszyscy je łowią są od razu do d* wędkarzami.Nie każde łowisko w Polsce ma takie okazy i nie każdy z nas poświęca się bezgranicznie łowieniu tego gatunku tak jak robisz to Ty. wielka szkoda że masz takie podejście do tematu. pozdrawiam Sebastian.Widzisz kolego, wpis mało przyjemny, bo pewnie nie pasuje osobom tłumaczącym sobie w typowy sposób(beretowanie ryb) kiepskie wyniki w połowach. Tu działa urażona duma łowców .. trudno, nic na to nie poradzę. Nie zabiegam tutaj o lajki i szerokie grono poklaskujących, do szczęścia mi tego nie potrzeba. Moja opinia nie bierze się znikąd i nie napisałem tego ot tak sobie, żeby może komuś dopiec, bierze się to z obserwacji. Pewnie się zdziwisz, ale do takich wniosków doszedłem na podstawie przeanalizowania głównie swojego życia wędkarskiego, a inni wędkujący dodatkowo mnie w tym utwierdzają. Wiedz, że w latach 80/90 w wodach kipiących od ławic garbusów, łowiłem ledwie kilka godnych uwagi ryb na sezon. Teraz, gdy są to niemal policzone ryby(głównie za sprawą zaniku tarła) łowię ich w ostatnich 2 latach po kilkadziesiąt sztuk od 40 cm w górę. Dlaczego tak jest? Zwyczajnie, w tamtych latach byłem d* i o okoniach wiedziałem wielkie g* Nie łowię na jakich super żwirowniach i nie wiadomo jak rybnych jeziorach, są to wody dostępne dla każdego, tyle tylko, że przeciętny "każdy" jest mniej więcej na etapie, w którym ja byłem 25 lat temu. Jasno się wyraziłem? U mnie sezon okoniowy zakończony. W 2015 życzę "każdemu" co najmniej takich wyników jak moje. Nara PS. Internet mi szwankuje ostatnio i nie wiem, czy ten post wejdzie,w razie czego, mam ograniczone możliwości do odpisywania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdasCzeski Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Irek... poczucie własnej wartości to raz. Chylę czoła przed Twoimi wynikami okoniowymi, wiedzą i doświadczeniem. Co nie zmienia faktu, że używając Twojego sposobu myślenia, to i tak nie wiem przed czym czoła chylę, bo jestem 100 lat w tyle. Dwa to szacunek. Napisałeś coś, co niektórzy czytają tak: "każdej ślepej kurze ziarno się trafi czasem, zwłaszcza za granicą". To nie jest fajne, bo wyraża brak szacunku dla kolegów wędkarzy. Pewnie nie taka była Twoja intencja, acz tak to można czytać, a żeś facet niegłupi to sam rozumiesz. Bądź dumny z tego co osiągnąłeś, ale jak chcesz żyć sam, to żyj, jak chcesz z innymi (np. tu) to nimi nie pomiataj, nie deprecjonuj, ugryź się w język, a przede wszystkim pomyśl. Zacznij od próby myślenia... wiem, że nic nie wiem. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Umieć, nie umieć...myślę, że każdy z nas w mniejszym lub w większym stopniu łowić umie...aby jednak osiągać dobre wyniki trzeba mieć po pierwsze wodę, w której są ryby, po drugie trzeba poświęcać (czytaj mieć) dużo czasu a po trzecie to po prostu chcieć...niestety brak któregokolwiek z tych czynników bardzo często jest powodem wędkarskich niepowodzeń... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hvast Opublikowano 30 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Najważniejsze to moim zdaniem mieć chęci, czas i niekiedy pieniądze by się przydały a wyniki będą. :-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamos Opublikowano 31 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Iras1975 twój styl połowu okoni znacznie odbiega od pozostałych. Widzę że zatraciłeś pierwotne umiejętności, gdybyś potrzebował lekcji w łapaniu okonków to jestem w stanie z naleźć trochę czasu kosztem rodziny i naprowadzić Cię na właściwe tory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z Olsztyna Opublikowano 31 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Tak sie zastanawialem kto i jak odpisze Irkowi Moze zamiast beczec ze nie ma ryb w PL, ze tylko ty to ach i och a reszta to be.Wez pare razy na ryby dzieciaki ktore spotkasz nad woda z wedka.Pokaz im jakas fajna technike.Jak beda mieli na poczatku problemy to zachec je..........zatnij cos ladnego ,daj im poholowac.....A pozniej wytlumacz ..........i pokaz ile przyjemnasci jest w wypuszczaniu ryby. W tym jest przyszlosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iras1975 Opublikowano 31 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Irek... poczucie własnej wartości to raz. Chylę czoła przed Twoimi wynikami okoniowymi, wiedzą i doświadczeniem. Co nie zmienia faktu, że używając Twojego sposobu myślenia, to i tak nie wiem przed czym czoła chylę, bo jestem 100 lat w tyle. Dwa to szacunek. Napisałeś coś, co niektórzy czytają tak: "każdej ślepej kurze ziarno się trafi czasem, zwłaszcza za granicą". To nie jest fajne, bo wyraża brak szacunku dla kolegów wędkarzy. Pewnie nie taka była Twoja intencja, acz tak to można czytać, a żeś facet niegłupi to sam rozumiesz. Bądź dumny z tego co osiągnąłeś, ale jak chcesz żyć sam, to żyj, jak chcesz z innymi (np. tu) to nimi nie pomiataj, nie deprecjonuj, ugryź się w język, a przede wszystkim pomyśl. Zacznij od próby myślenia... wiem, że nic nie wiem. Adasiu, pewnie nie uwierzysz, ale nie muszę i nie odczuwam potrzeby życia dobrze w internecie, to sztuczny świat i często przepełniony obłudą itp... Wolę kilku sprawdzonych kumpli w życiu realnym, niż setki cukrujących w necie, nie jestem nastolatkiem i nie potrzebuję tysiąca znajomych na np FB.. powiewa mi to całkowicie. Tak już mam. Co do tego, ile lat jesteś do tyłu w swoim wędkarskim rozwoju, to możesz to bardzo szybko zweryfikować na pięknym jeziorku w Poznaniu.. taki sztuczny żubr stoi kawałek od drogi. Byłem tam kilka dni temu z żoną i synem, rzuciłem okiem na prawo i lewo, i to wystarczy.. już wiem gdzie popykam sobie garbuski na lodzie.. na takim wysokim pomoście staliśmy. Jeszcze odniosę się do sposobów myślenia kolegów, których się nie czepiacie, bo to dla was niewygodne.. Kolega Bujo i Patu zasugerowali, że w Polsce jest mało okazałych okoni, z powodu beretowania. Idąc tym tropem, spinningiści z PL to rzeźnicy.. czyli.. ty, ja, Patu i praktycznie każdy spinningista z Polski beretuje okazałe okonie. Do przemyślenia.. I na koniec.. nie sztuką jest sadzić się kupą na jednego( mnie), bo tak wygodnie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iras1975 Opublikowano 31 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 (edytowane) Iras1975 twój styl połowu okoni znacznie odbiega od pozostałych. Widzę że zatraciłeś pierwotne umiejętności, gdybyś potrzebował lekcji w łapaniu okonków to jestem w stanie z naleźć trochę czasu kosztem rodziny i naprowadzić Cię na właściwe tory Spoko Sensei.. ale czarny pas w łowieniu okoni do 30cm zdobyłem już kilkanaście lat temu. Może wejdzie stara fotka z ok 2000 r .. w ręku kijek własnej roboty, Tica Cetus z żyłeczką chyba 0,12 i na główce chyba 1 g z paprochem relaxa wisi okonek. Znam taki spinning i nie gardzę nim.. można to polubić. Mimo wszystko dziękuję za chęci. Edytowane 31 Grudnia 2014 przez Iras1975 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 31 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Wielu wędkarzy lubi demonizować własne umiejętności, trzeba jednak wiedzieć, że łowienie ryb nie jest specjalnie wyszukaną sztuką czy dziedziną wiedzy, nie wymaga wybitnie dużych zdolności ani intelektualnych ani manualnych. Rybołówstwo nie było obce naszym najodleglejszym przodkom więc tym bardziej nie może być ogromną zagadką dla nas... Dobrym wędkarzem może być każdy, spotykam ludzi, którzy mają problemy z czytaniem a świetnie łowią ryby... Nie ma na świecie wędkarza, który sam wymyślił wszystko czego używa do łowienia ryb, własny wkład jest zwykle kroplą w morzu tego co miał okazję nauczyć się od innych... Nigdy w życiu nie postawił bym na równi, jeśli chodzi o zdolności, wybitnego wędkarza obok wybitnego architekta, inżyniera, artysty, aktora... mało tego nawet koło wydry... Na końcu dodam tylko, że do samo-napompowania wystarczy, tak samo jak na kaca, powietrze z pompki do materaca... 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z Olsztyna Opublikowano 31 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Moze ,moze to sie ma do jednogatunkowcowBo nie ma sie co oszukiwac ale grono ludzi z wedka to jednogatunkowcy,Ludzi ktorzy uganiaja sie ze spinem za wiecej jak 4ema gatunkami jest niewiele.Za wiecej jak 6oma to......ze swieca szukac.Im zycze polamania jak najwiecej kijkow,zycze im odkrywania nowych "wytartych" wod pelnych ryb nieodkrytych przez innych.Biorow na woblery robionych w wolnych chwilach , urwanych "jak najwiecej" muszek kreconych przy flaszecce z pasjonatami jak my Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.