Pstrągi 2014

[Michał Pawłowski]

Ten dzień śnił mi się dziesiątki, jak nie setki razy.

W roli głównej znów długa nimfa, tylko ryby "fajniejszych" gabarytów 

Pierwsza rybka: 

 

 

 

Pstrąg miał 49 cm i wprawił mnie niemalże w stan euforii. Już nic więcej tego dnia nie oczekiwałem. No ale, życie czasem potrafi spłatać miłą niespodziankę 

 

Roleczka, nimfka wpada pod drugim brzegiem, zaczyna spływać po łuku gdy nagle delikatne uszczypnięcie.. Po zacięciu zorientowałem się, że na kiju mam małą lokomotywę. To co wyczyniał ten pstrąg na moim zestawie przeszło wszystkie dotychczasowe doświadczenia. Cult fiber wygięty w pałąk, odjazdy nie do powstrzymania. Do tego nogi jak z waty, pełne gacie i modlitwa, żeby tylko go nie stracić. Trzykrotnie miałem go już pod podbierakiem, by pstrąg ponownie odjechał na kilkadziesiąt metrów z powrotem pod drugi brzeg. Pierwszy raz w życiu nadgarstek bolał od holowania   W końcu delikatnie wślizguję go w podbierak i.. wszystkie obawy, cały strach zszedł ze mnie w mgnieniu oka.. Cały się trzęsłem, serce waliło jak młot, rozum nie chciał uwierzyć w to, co się stało.. A oto sprawca tego wszystkiego: 
 

 

 

Pomiar na szybko - 62 cm. Jeszcze do tej pory nie mogę w to uwierzyć. Pamiętam, że adrenalina trzymała mnie jeszcze długo długo po wszystkim  Co było dalej robić, zwinąłem klamoty i wróciłem szczęśliwy do domu 

szczęśliwa muszka:

 

[grunwald1980]

Dzien kobylyyyy!! gratuluje!

[Guzu]

Ten dzień śnił mi się dziesiątki, jak nie setki razy.

W roli głównej znów długa nimfa, tylko ryby "fajniejszych" gabarytów 

Pierwsza rybka: 

 

 

 

Pstrąg miał 49 cm i wprawił mnie niemalże w stan euforii. Już nic więcej tego dnia nie oczekiwałem. No ale, życie czasem potrafi spłatać miłą niespodziankę 

 

Roleczka, nimfka wpada pod drugim brzegiem, zaczyna spływać po łuku gdy nagle delikatne uszczypnięcie.. Po zacięciu zorientowałem się, że na kiju mam małą lokomotywę. To co wyczyniał ten pstrąg na moim zestawie przeszło wszystkie dotychczasowe doświadczenia. Cult fiber wygięty w pałąk, odjazdy nie do powstrzymania. Do tego nogi jak z waty, pełne gacie i modlitwa, żeby tylko go nie stracić. Trzykrotnie miałem go już pod podbierakiem, by pstrąg ponownie odjechał na kilkadziesiąt metrów z powrotem pod drugi brzeg. Pierwszy raz w życiu nadgarstek bolał od holowania   W końcu delikatnie wślizguję go w podbierak i.. wszystkie obawy, cały strach zszedł ze mnie w mgnieniu oka.. Cały się trzęsłem, serce waliło jak młot, rozum nie chciał uwierzyć w to, co się stało.. A oto sprawca tego wszystkiego: 

 

 

 

Pomiar na szybko - 62 cm. Jeszcze do tej pory nie mogę w to uwierzyć. Pamiętam, że adrenalina trzymała mnie jeszcze długo długo po wszystkim  Co było dalej robić, zwinąłem klamoty i wróciłem szczęśliwy do domu 

szczęśliwa muszka:

 

Przepiekna przygoda, przepiekna ryba i wielkie emocje!

Super opis i moje szczere gratulacje!

 

Pozdrawiam i jeszcze raz- slowa najwyzszego uznania

 

Guzu

[Sandacz23]

Michał... co tu dużo mówić, chylę czoła. Wielkie gratulacje !!!

[Wojciech_B]

ale kaban !!! Gratulacje ! 

[c1esla]

ooo kur..... Michał pozamiatałeś , prze smoki , a ta 60-tka to juz masakra jeszcze na muchę !!!!

ogromne Gratki !!!!!!!

[Michał Pawłowski]

Coś tam jeszcze nagrałem:

 

https://www.youtube.com/watch?v=p0QQxwER_RA

[kacper524]

Super relacja, szczere gratulacje!!! 

[grunwald1980]

Ale odyniec

[Kamil Z.]

Ależ lorbas!!

[KwaQ]

Gratki, od dziś już nic nie będzie takie samo poprzeczka podniesiona wysoko...

[diabel]

Łoooooj  piękny kabanek.

Gratuluje.

[IRON_2010]

Gratuluję łowcy , piękne ryby Michał , pozdrawiam

[rd1_68]

Piękna ryba-gratulacje.

[paweł0891]

 Przepiękne rybsko  , gratuluje i zazdroszczę.

[Robert_C]

Michał... No właśnie, co by tu napisać chyba tylko tyle szczere gratulacje.

[Bobex]

Piękny bysior ;-D. GRATULUJE !!!!!!!!!!!!!!!!!

[Kokosz]

Przepiękne ryby. I to na muchówkę, co tym bardziej cieszy.

[Michał Pawłowski]

Dzięki wszystkim!  
Czasem szczęście się uśmiecha do człowieka 

[piotrekadventures]

No i pozamiatał Szakunec przez wielkie SZ.  

[lukomat]

A tam guzik prawda. W maju kazdy frajer potrafi. W styczniu, panie, to dopiero jest sztuka takiego drapnac 

[Guzu]

A tam guzik prawda. W maju kazdy frajer potrafi. W styczniu, panie, to dopiero jest sztuka takiego drapnac 

 

 A kiedy w ciagu roku pstragi sa najtrudniejsze do zlowienia zdaniem Pstragarzy ?

[Sarniok]

Piękne pstrągale, a ten z 6 z przodu to już prze kozak .

Dla mnie kwiecień jest najtrudniejszy, ale to może dla tego, że rzeczki w tym okresie są przedeptane i te ryby niesamowicie przepłoszone. 

[c1esla]

 A kiedy w ciagu roku pstragi sa najtrudniejsze do zlowienia zdaniem Pstragarzy ?

ja uważam że najtrudniej o dużą rybę w marcu , a maj jest najlepszy pod kabany !!!

[grunwald1980]

A tam guzik prawda. W maju kazdy frajer potrafi. W styczniu, panie, to dopiero jest sztuka takiego drapnac 

Dobrze, ze nie lowie w maju takich kabanow, znaczy to ze nie jestem frajerem