Skocz do zawartości

Pstrągi 2014


Kuballa44

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

W polowie tegorocznego kwietnia mialem okazje trafic bardzo dobry poranek nad moja pstragowa woda.

Jego "bardzo dobrosc" polegala na tym, ze bylo szaro - mgliscie, a slonce wyszlo dopiero w poludnie.

Taka pogoda w tej czesci Hiszpanii, gdzie uganiam sie zwykle za pstragami, to rzadkosc. 

Moglo zwiastowac to spotkanie z dobra ryba. 

I tak tez sie stalo.

 

Woda tracona, pierwsze kontakty z rybami mialem na wirowke trojke z mlecznym skrzydelkiem.

Miejsce miedzy dwoma niewielkimi kaskadami kamiennymi. Dosc szeroko. Pojedyncze dziury wymyte w skale pomiedzy plytkimi blacikami.

W takie miejsca warto trafic wlasnie w taki poranek. Gdy szaruga (wzgledna) i brak slonca dodaja animuszu mieszkancom rzeki.

 

Po kilku rzutach na metrowym dyszlu zameldowal mieszkaniec plci zenskiej ;)

 

64 cm .

Zjadla Rapale Long Cast 10 cm w kolorze Chub.

 

Jedna szybka fotka i powrot do wody miedzy kaskadki  - moze sie jeszcze kiedys spotkamy.

 

64+2000.JPGççÇ

 

Pozdrawiam

Guzu

  • Like 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czasu SE 2012 bardzo lubię Long Casty, te większe :)

Hol z metra - to musiało być coś! Ryba miażdży :)

 

Te wieksze to 16tki czy 10tki wlasnie ? 

 

 

10tki maja prace "nie na male ryby".

Nie trzesa sie, nie migocza. Myszkuja dosc szeroko na plytkim zanurzeniu.

Do tego lotne i kolorystycznie trafione.

 

Nie dziwie sie, ze przestali je produkowac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad TA wode, jak mi sie zdarzylo raz czy dwa zabrac kogos to tylko w worku na glowie i z wylaczonymi GPS i telefonami :)

 

Takze...;)

 

 

Dzieki za graty :)

 

Ostatecznie mógłbym to zaakceptować. .. później po lowienie nawet upić się mogę aby tego nie pamiętać :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LC 12. "Oszczędna" praca, super robiły nocami, w takim półświetle. To kawał woblera, pstrągi reagowały na nie z dużą agresją, więc brania brawie zawsze były atomowe.

 

Odnosnie atomowych bran...

Inna kwietniowa historia (tydzien pozniej).

 

Ponizej zaprezentowany jegomosc wzial na krotkim dyszlu w ciezkim technicznie miejscu, na przewezeniu i walka byla pol w powietrzu - pol w wodzie.

Wabik zostal skasowany. Doslownie.

Po takim tancu, wobler Rapala F-11 zaprezentowal sie w stanie nie nadajacym sie do uzycia :o

Stelarz wyrwany z ogona na dlugosci 2 cm :o

"Pewnie poszla dzwignia". Zaciety byl w nozyczki.

 

 

Guzu+side+stream+trout.jpg

 

 

 

 

 

P.S. Zdjec woblerowi nie robilem. Przeszedl do historii pstragowych podchodow ;)

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezły marmur :)

Łowiliśmy w na te woby dlatego, że mam przekonanie, że w nocy lepiej reagowały na duże. Woda płytka, tak płytka że o co większe głazy waliliśmy silnikiem, a zdarzało się i osiąść pontonem. Co ciekawe, w nocy z rzutu nie było efektów. W dzień - tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...