Skocz do zawartości

Pstrągi 2014


Kuballa44

Rekomendowane odpowiedzi

Zima wzialem sie za lekture ksiazki "Co zjada pstrag?"

 

A dzis pod wieczor pewna ryba mi odpowiedziala na to pytanie : 

 

Otoz pstrag zjada wszystko!

 

Albo przynajmniej zjada tyle, by tak wygladac...

 

Antal co sie zowie :D

 

Dal popalic, oj dal . Ale ciekawe czemu bez wyskokow nad wode ;)

 

59_2.jpg

 Fajna ta twoja "makrela". Niedawno też pojmałem takiego szarego !!!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..jak zwykle... pojechał, zaopatrzył komodę, połowił kabanów...

Gratuluję...

Widzimy się za 2 tygodnie... ;)

 

P.S Daniel, coś o technice i sprzęcie :P :D :lol: ;)

 

Technika dalece niedoskonala, a sprzet zdecydowanie ZA MOCNY jak na pstragi ;)

 

Woda jest niska i krystaliczna.

Ryby ciezkie do podejscia. 

Juby stal za kilkoma glazami w dolku kilkadziesiat metrow ponizej wyraznego przelomu, gdzie rzeka przyspiesza.

Branie w pierwszym podaniu przynety.

Skasowal wabik z przewaleniem sie na powierzchni. 

Od razu bylo wiadomo ze beda balety :D

 

Sprzetowo : Lamiglas im700 215 17 lb, Daiwa 2500R, Power pro 8slick 15 lb, przypon z FC 16 lb .

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima wzialem sie za lekture ksiazki "Co zjada pstrag?"

 

A dzis pod wieczor pewna ryba mi odpowiedziala na to pytanie : 

 

Otoz pstrag zjada wszystko!

 

Albo przynajmniej zjada tyle, by tak wygladac...

 

Antal co sie zowie :D

 

Dal popalic, oj dal . Ale ciekawe czemu bez wyskokow nad wode ;)

 

 

 

Fajny, taki nasz czterdziestak :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Fotka z dedykacja dla Rozgasia ;)

 

63_1.JPG

 

Zlowiona po poludniu, podczas naprawde slonecznego hiszpanskiego dnia. Historia jest o tyle ciekawa. Ze miejsce dalo juz kilka ladnych ryb. 

Pare tygodni wczesniej w najlepiej rokujacym "punkcie" tego rewiru zauwazylem atak na rybe. Cos jakby szczupak z dolka pod krzakiem pod drugim brzegiem.Raz skoczylo COS i tyle.

Nie wziela wowczas. Nawet nie bylo okazji nawiazac kontaktu wzrokowego. 

Natomiast byla pewnosc, ze ktos tam jeszcze czeka na mnie ;)

Wizyta po paru tygodniach na troche podniesionej wodzie zaowocowala spotkaniem.

Nie wziela w 5 czy 10 rzucie. Raczej w 150 :)

Juz oficjalnie poszedlem z tego miejsca - tak przynajmniej pomyslalem...

Rzut lekko w dol i wlasnie pod sam ten krzak.

Zamkniecie kablaka, kij lekko w gore (poza dolkiem glebokosc wody to jakies 50 cm a na dnie lita skala z wyzlobieniami). I nagle torpeda. Nie trafia za pierwszym. Poprawia. SIEDZI.

 

One teraz maja tyle sily!

 

Taka ryba tak bardzo ponizej mnie oznacza ze trzeba wracac. Nie da sie ciagnac po plytkim pod prad takiej ryby. Bez wzgledu na sprzet ;)

Zszedlem na jej wysokosc. Dokonczylismy walke. 

Podbiorka. Fotka przy dzikim irysie.

Szybki powrot do wody w znakomitej kondycji.

Mam nadzieje, ze znow rzadzi tam spod krzaka .

 

Pozdrawiam

 

Guzu

Edytowane przez Guzu
  • Like 34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...