Skocz do zawartości

ŚWIDER MORA NOWA SYSTEM CZY KTOŚ UŻYWAŁ?


sandacz25

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro chcesz kupić to czytałeś pewnie już ten test:

http://fishing-test.pl/akcesoria-wdkarskie/26-akcesoria/406-wider-do-lodu-mora-expert-pro

 

Sporo wędkarzy chwali świdry produkcji rosyjskiej Tonar,

 

post-50670-0-19496300-1388616747_thumb.jpg

 

a ja powiem tak, każdy solidnie wykonany świder do lodu

dobrze eksploatowany i z zapasowymi nożami (to trzeba brać pod uwagę) wytrzyma sporo sezonów.

Przy wyborze niebagatelna sprawa jest jego średnica ale zapewne Wiesz o co chodzi.

Edytowane przez @Wojti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mory nie mam ale wygląda porządnie.Mam za to tonar i nie wiem może taki bubel kupiłem :)  Ta niższa rączka rozleciała sie.Kreci bez rewelacji . Jest dosyc wysoki i jak sie jest niskim to jest nie wygodnie.Mój ojciec męczył sie nim.Jakoscia nie powala :)  ale kręci.Długie lata używałem polskiego wiertła kołaszewski i sobie chwaliłem.Chyba juz ich nie produkują.Jeśli bedziesz zainteresowany tonar to idz do sklepu i pomacaj :)  Nie wykluczam ze może mi sie taki trafił albo mam talent do psucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Tonar 130 i w tej cenie to on konkurencji nie ma.

Mora też chciałem kiedyś, ale tam chyba są półokrągłe noże i problem z ostrzeniem i cena nowego powala.

Mój Tonar ma dwustopniowe, ale już łatwiej ostrzyć niż półokrągłe.

Z twardym lodem radzi sobie super, z miękkim już ciut gorzej, ale chyba żaden świder nie radzi sobie z nim tak dobrze jak z twardym.

 

Na chwile obecną kupił bym Tonar 100, bo pewnie jeszcze lżej by się kręciło, a i noże jednostopniowe to przy ostrzeniu już żadnych kłopotów nie sprawiają.

 

Oczywiście mam na myśli ostrzenie mechaniczne, a nie ręczne.

 

A rączki i noże sobie w zapas dokupiłem, ale przez dwa sezony jeszcze nie miałem potrzeby ich zmieniać.

Edytowane przez Pietruk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to świder Mikado powstawał na bazie Mory. Wyglądem jest bardzo zbliżony, widziałem go w akcji i bardzo ładnie wchodzi w lód.

 

Mi się udało kilka sezonów temu kupić okazyjnie Tonara, ale 15cm. Dziura konkret z tego wychodzi i przy grubej powłoce trzeba się bardziej namachać niż przy np. 13cm z którym go porównywałem. Rozmiar zobowiązuje- trzeba będzie konkretne pasiaki gonić :D A i w tym roku może jakieś leszczyki zaatakuję ;)

 

 

Pozdrówka

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem (mam) wiele Mor

Również Nova System.

Fajne wiertła ( w moim przypadku nie zamienił bym na inny) ale.

Wiele zależy  od tego jak gruby lód będziesz wiercił.

Jeśli będzie to 20-30 cm to nie bardzo widzę sens wydawać sporej kwoty na wypaśne wiertło  gdy spokojnie taki lód obskoczysz Tonarem. No chyba że kasa nie ma znaczenia.

 

Z tym ze polecił bym inny model niż Nova System.

Nova System ma dwie wady.

Pierwsza  i w sumie większa z nich to waga.  Jest sporo większa niż w innych modelach Mory.

A druga to taka że ten fajny system składania rączki który tak ładnie się prezentuje na filmikach w realu  jest ciut zawodny. Potrafi sam się składać. Również też potrafi nie zamknąć wiertła gdy rozkładamy je. Słabo jest to dopracowane.

 

 

Dużo wygodniejszym modelem z tej stajni będzie model  Lazer II  który   zmienił w tym sezonie nazwę na Ice arctic

Edytowane przez MIGOTKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem tonar 13cm i sobie chwaliłem, ale od zeszłego sezonu posiadam tonar 10cm i jest super.

Dużo szybciej wierci się otwory, znacznie lżej i ryby do 0,5kg przeciskają się bez problemu (nic większego nie złowiłem).

Czy mora lepsza, nie wiem, ale cena odstraszająca względem tonara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Kołaszewski 13cm i jest OK, 2 lata temu kupiłem MORA profesjonall fi 20cm, ale on baaardzo ciężko się wkręca w lód, mimo, że ostarza jak żyletki, a w dodatku kręci się w odwrotna strone niż wszystkie inne świdry :( znajmi w ubiegłym sezonie kupi 3 tonary, chyba 15 czy 16cm i sa rewelacyjne...więc na morę nie wydałbym już kasy jak 2 lata temu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmiary większe niż 13 to według mnie jedynie na leszcze lub gdy łowimy szczupaki w bardzo dużych rozmiarach.

Nie są to wiertła wygodne do łowienia okoni gdy musimy wywiercić dziesiątki czy nawet setkę  otworów jednego dnia.

Też bym polecił Tonara jeśli ma to być na Pl gdzie raczej nie ma grubaśnego lodu.

Edytowane przez MIGOTKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lód będzie! Musi być ;)

Myślę nad drugim świderkiem(10cm) do biegania za okoniem, bo rzeczywiście przy duuuuużej ilości dziurek tym 15cm czuję już bicka :D Aczkolwiek nieco boję się, że nie przeciągnę ryby przez niego(chciałoby się ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam już 5 sezonów takie cuś http://makarfish.pl/pl/p/Swider-do-lodu-skladany-160mm-produkt-polski-REWELACJA/1675. W zwiazku z tym że to mój drugi konik czyli łowienie na blaszki podlodowe okoni wybrałem 16cm. nie mam najmniejszych uwag. W tym samym czasie wierci otworek co mora testowałem to nie raz. Plusem jest że noże do swidra są od reki dostepne i za taką cene że nie opłaca się ich ostrzyć.

A na dowód tego że 16 wystarczy do przewleczenia niezłej rybki dodam to ;)

post-47757-0-09701600-1388689050_thumb.jpg

post-47757-0-79704100-1388689074_thumb.jpg

post-47757-0-60305400-1388689190_thumb.jpg

Edytowane przez miramar69
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam że wcześniej używałem 13cm (było dużo lżej i szybciej) ale okazało sie że zbyt dużo rybek nie udawało się przewlec przez otworek i same straty w rękodziele były.

A dodam że dobrą blaszke trza dłłuuuugoooo robić :P

Edytowane przez miramar69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne ryby.

Ale faktem jest że nie każdy ma takie ryby w łowisku. A przynajmniej  nie tyle żeby w miarę regularnie łowić i na okonie starczy rozmiar 13

A w 13 dziurze spokojnie zmieści się kaczodzioby 2-3 kg

To się zgadza że 13 wystarczy na okonie, Ja to zrobiłem dla tych mamusiek. Czasami potrafia być bardzo natarczywe i stają sie częstym przyłowem przy okoniach albo jeszcze inaczej - poprostu stają się smakoszami okonków i to właśnie tych akurat na wedce wędkarza. :D

Edytowane przez miramar69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil ja też nigdy nie nastawiałem sie na nie. Łowie tylko na żyłkę bez żadnego przyponu - 0,12 no czasami 0,14mm a wygranych pojedynków mam tylko zaledwie 50%.

Czasmi po braniu nie bardzo sie chcą zatrzymać a najczęsciej w połowie walki poprostu obcinają. To jest najgorsze choć pewnie maleńka blaszka i miniaturowa kotwiczka nie robią im krzywdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...