WOBLER-W1 Opublikowano 12 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Szukałem takiego tematu i nie mogłem się doszukać .Wiem , że wielu z nas wykonuje swoje wahadełka czy inne metalowe przynęty . Myślę , że są to bardzo skuteczne przynęty które zasługują na to aby im poświęcić trochę więcej uwagi . Co Wy na to ?Sam lubię wykonywać blaszki w wolnych chwilach i nawet jest to mój sposób na odstresowanie . Jest to też ceniona przeze mnie przynęta spiningowa , której zawsze poświęcam przynajmniej polowę czasu z każdego wypadu na rybki ze spiningiem . Przez pewien czas robiłem woblerki ale spowrotem zacząłem klepać blaszki , stąd moje zainteresowanie tematem . Dzisiaj wstawię zdjęcia 5 małych blaszek dobrych do połowu pstrąga czy okonia . Ps : jeśli taki temat istnieje to proszę o usunięcie mojego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gringo15 Opublikowano 12 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 bardzo ładne te Twoje klepanki !!! profeslonalna robota! gratuluje talentu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lanio Opublikowano 12 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Eleganckie te blaszki sam moze sprobuje cos wyklepac ale i tak mi chyba nic nie wyjdze jednak wole robic wobki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 wobler-w1 bardzo ładna praca.Może napiszesz parę słów o tym jak krępujesz kształt. Czy robisz to prasą, czy jest to typowa klepanka na zimno? bardzo jestem ciekaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 13 Maja 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 wobler-w1 bardzo ładna praca.Może napiszesz parę słów o tym jak krępujesz kształt. Czy robisz to prasą, czy jest to typowa klepanka na zimno? bardzo jestem ciekaw. Moje blaszki to typowa klepanka na zimno . Wycinam kształt blaszki potem wybijam jej wzorki łuski czy inne a następnie przy pomocy okrągłego stępla krępuję wgłębienie . Jak chcę nadać jej srebrny połysk to pokrywam ją cyną i poleruję . Na koniec wkładam do lakieru . Dorobiłem jeszcze 5 nowych . Te od spodu przyciemniłem sprayem na kolor prawie grafitowy , dzięki temu jak wpadają w ruch obrotowy to fajnie lusterkują . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Nigdy nie klepałem takiej blaszki, zastanawiam się jak wybijasz to głębokie wygięcie, nie niszcząc wcześniej wykonanej faktury łusek i samej wierzchniej warstwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 14 Maja 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 Nigdy nie klepałem takiej blaszki, zastanawiam się jak wybijasz to głębokie wygięcie, nie niszcząc wcześniej wykonanej faktury łusek i samej wierzchniej warstwy?To proste blaszkę klepie na kowadełku ołowianym ołów się poddaje i nie niszczy fakrurki . Gdybyś miał kowadełko stalowe z takim wgłębieniem do krępowania to możesz podłożyć kawałek grubszej skóry albo taśmę ołowianą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 14 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 Tak kombinowałem, że może na ołowiu, ale wolałem spytać. Dzięki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benito Opublikowano 14 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 @WOBLER-W1 Blaszki po lakierowaniu nie matowieją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 14 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2008 Bardzo podobają mi się Twoje wahadełka, sam bym coś porobił gdybym miał więcej czasu a przy okazji talentu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 15 Maja 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 @WOBLER-W1 Blaszki po lakierowaniu nie matowieją?Powierzchnia blaszki matowieje przez utlenianie się metalu w kontakcie z tlenem . Gdy ograniczysz dostęp tlenu np. przez polakierowanie , proces utleniania zatrzymujesz i blaszki długo zachowują swój połysk . Pozdrawiam , Paweł B . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benito Opublikowano 15 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 @WOBLER-W1 A skąd wziąłeś ten okrągły trzepień? Ja kiedyś zaokrągliłem pilnikiem młotek ale to bardzo długo trwało a tego młotka już niestety nie mam:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 15 Maja 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 @WOBLER-W1 A skąd wziąłeś ten okrągły trzepień? Ja kiedyś zaokrągliłem pilnikiem młotek ale to bardzo długo trwało a tego młotka już niestety nie mam:( Dokladnie zrobiłem tak jak Ty , zaokrągliłem młotek tyle , że szlifierką kątową . Inny zrobiłem ze śruby o pokaźnych rozmiarach w podobny sposób . @ maniak - przy robieniu blaszek wcale nie chodzi o talent tylko o to żeby próbować i z czasem jest coraz lepiej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 15 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 mozna troche prosciej, bez kowadelek olowianych (bo bardzo niezdrowe) i bez zaokraglania mlotkow (bardzo niezdrowe dla mlotka)do profilowania uzywamy kuli stalowej, a blaszki wyklepujemy na grubej warstwie garbowanej skory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 15 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 Jeden z filmów WMH przedstawiał klepanie blaszek w właśnie w taki sposób co pitt napisał PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 15 Maja 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2008 Wczoraj dorobilem kilka blaszek dla kolegi z Bydgoszczy . Jeszcze prysnę spody i w lakier i będzie ok . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 18 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 @Wobler-W1 W jaki sposób nakładasz cynę na blaszkę? PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 18 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 wprawdzie pytanie nie bylo kierowane do mnie, ale chetnie odpowiem mozna lutwnica, mozna uzyc pieca (bez roznicy czy grzejacego podczerwienia, konwekcyjnego czy vapour phase), mozna nawet tzw. lutlampa (czyli malym palnikiem) ... najwazniejsze, zeby zrodlo ciepla topilo cyne ... dla przypomnienia, cyna zawierajaca olow topnieje w temp. +/- 183?C, cyna bezolowiowa topnieje w temp. +/- 221?C ...cyny mozna uzywac w sztabach, w drucie i nawet w formie pasty ... ja najchetniej uzywam pasty i pieca konwekcyjnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 18 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 Dziękuję Pitt za odpowiedz Zastanawiałem sie nad cyna w formie pasty lecz nie znalazłem w pobliskich sklepach wiec chyba trzeba będzie pojechać do bardziej specjalistycznego sklepu. Co do blaszek: to mam chęć zrobić parę blaszek na wzor algi i gnoma lecz z cienkiej kwasowki lub z miedzi w rozmiarach 10+ cm PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 18 Maja 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 Widzę Slider , że Pitt już udzielił Ci wyczerpującej wypowiedzi . Możesz też nakładać cynę nad kuchenką gazową , ale musisz uważać żeby się nie poparzyć . Nadmiar cyny usuniesz z blaszki wilgotną ściereczką . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 18 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 Jeszcze sie zasnawiam jak zrobic ta łuskę. PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 18 Maja 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 Robię ją wybijakiem który zrobilem z jakiegoś rozwiertaka . Trzpień od spodu miał otwór okrągły więc polowę zeszlifowałem i miałem gotowy wybijak z dobrej twardej stali . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 18 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2008 Dzieki za cena rade wykorzystam ja na pewno:) PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 19 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Pitt, nie do konca masz racje z topnieniem pasty bezołowiowej poniewaz pasta bizmutowa topi sie w temp 136 stopni C, ale musze przyznac ze i tak masz niezłą wiedze na ten temat Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 20 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 Pitt, nie do konca masz racje z topnieniem pasty bezołowiowej poniewaz pasta bizmutowa topi sie w temp 136 stopni C, ale musze przyznac ze i tak masz niezłą wiedze na ten temat Pozdrawiamjest tyle stopow ile 'potrzeb' ... tylko na uniwreku w oklahomie opatentowano ponad 180 roznych mieszanek pasty pb-free ... to bylo jakies 5 lat temu ... a gdzie reszta???o pascie bizmutowej nie bede sie wypowiadal, bo w elektronice nie jest nikomu do szczescia potrzebna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.