Skocz do zawartości
  • 0

Łódka pod elektryka


n15

Pytanie

   Witam! Temat może trochę dziwny, bo kto kupuje łódkę pod silnik a nie na odwrót? Myślę jednak, że wiele osób z różnych względów nie może korzystać z silnika spalinowego, choćby np. dlatego, że woda na której lubią wędkować lub mają do niej najbliżej,jest objęta tzw. strefą ciszy. Wtedy zostają wiosła (trzeba je mieć, bo zawsze mogą się przydać) i silnik elektryczny.

   Jeśli chodzi o sam silnik to nie mając na wydanie fortuny na super-hiper wynalazki (ale wydając także sporo) pozostaje nam w większości motor lepszej lub mniej znanej firmy o uciągu powiedzmy 50-55 lbs.      I co dalej, jaką łódkę kupić?

  W moim przypadku woda na której łowię może to nie morze, ale jest tego ok.700ha i potrafi tu dmuchnąć. Metoda połowu to spinning i trolling. Przeważnie łowię sam i mówiąc szczerze już to jest pewnym obciążeniem dla łódki, sporadycznie załoga wzrasta do 3 osób (tzn. do 2,5-ja, szwagier i siostra  :)) plus jak wiadomo graty, a w tym aku.

  Ważne jest bezpieczeństwo i jakiś komfort łowienia, a więc odrzucam łódki krótsze niż 3,5m. Ze względów finansowych a także innych myślę, że łódka nie powinna mieć też więcej niż 4,2m.

  Czekam na propozycje tych, którzy łowią w podobnych warunkach i uważają, że posiadany sprzęt to jest właśnie to oraz tych, którzy po prostu znają temat.

  Wszelkie celne uwagi myślę że będą cenne nie tylko dla mnie ale i dla tych, którzy zastanawiają się nad podobnym zakupem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ja, osobiście uważam, że producenci łodzi nie powinni tu się wypowiadać, nigdy nie będą obiektywni, nie wszyscy oczywiście :)

 

true. przepędźmy fachowców i wsłuchujmy się w rady ekspertów-amatorów...

kolego, tacy użytkownicy tego forum jak Horn czy KK to skarb, tylko ich trzeba umieć czytać i wyciągać wnioski. administracja nie może robić za Twój zdrowy rozsądek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

oraz

ojjj zajechało TROLEM.... ale to tylko " Ja, osobiście uważam..."

 

 

Dlatego czytaj ze zrozumieniem.

Podsumuję aby Tobie ułatwić:

1) BEZPIECZEŃSTWO jest najważniejsze przy zakupie łodzi o takim przeznaczeniu!! szczególnie, że masz zamiar pływać na 700ha ( a to już duża kałuża) i na dodatek na elektryku. Jak nie znasz firmy, opinii i samej łodzi to po postu zalej łódź+ kilka cegłówek do niej, wykręć korek, postaw na wodę i zalej po burty następnie sprawdź czy się nie przewrócisz... Jak nie wpadniesz do wody to jesteś szczęściarzem i masz super łódź.

2) ustawienie napędu eklektycznego tak jak w poście powyżej do Krzysztofa.

3) Jeżeli jeszcze czegoś pragniesz odemnie się dowiedzieć to zapraszam do zadania pytania, bo jeżeli takowe nie nie padło( nie traktuję pytania poważnie typu pokaż mi… bo nie uprawiam kryptoreklamy) to nie wiem na co odpowiedzieć. Jednak wiem, że aby zadać pytanie tez trzeba coś wiedzieć. Dlatego oferuję się odpowiedzią jak już o coś dodatkowo zapytasz.

 

1) BEZPIECZEŃSTWO jest najważniejsze przy zakupie łodzi o takim przeznaczeniu!! 

 

     Wiemy to, więc nie musisz siebie ani innych powtarzać. 

 

 

....szczególnie, że masz zamiar pływać na 700ha ( a to już duża kałuża) i na dodatek na elektryku. 

 

      Wiem jaki to kawałek wody bo pływam tu od wielu lat (>10) i na dodatek na elektryku, wiec nie musisz mnie uświadamiać.

 

 

Jak nie znasz firmy, opinii i samej łodzi to po postu zalej łódź+ kilka cegłówek do niej, wykręć korek, postaw na wodę i zalej po burty następnie...

 

      Czytałeś moje wcześniejsze posty?

 

 

2) ustawienie napędu eklektycznego...

 

       ?

 

3) Jeżeli jeszcze czegoś pragniesz odemnie się dowiedzieć to zapraszam do zadania pytania...

 

   Chętnie. Wskazałeś na znanym u nas portalu aukcyjnym na łódkę w której ścianka laminatu na pawęży jest połączona z resztą niewłaściwym materiałem (klejem) w związku z czym połączenie to szybko pęka. W związku z tym, że widziałem podobne pęknięcie w innej, zalegającej na brzegu łódce, chciałem się dowiedzieć co w takim miejscu podczas produkcji stosuje zwykle większość producentów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W związku z tym, że widziałem podobne pęknięcie w innej, zalegającej na brzegu łódce, chciałem się dowiedzieć co w takim miejscu podczas produkcji stosuje zwykle większość producentów?

Dziękuję za pytanie już staram sie na nie odpowiedzieć ;)

Nie wypowiadam się za innych co stosują( po za pewnymi wyjątkami)  ale ja stosuję do tego celu KLEJ ZBROJONY WŁÓKNEM SZKLANYM jednak jest też ich cała masa do wyboru, a mi zależy na takim co jest odporny na zmienne obciążenia. Całą łódź sklejam tym klejem. To napewno nie pęknie, jednak nie jest tanie tak jak szpachlówka na dodatek z własnej roboty...

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie miało być o łódce pod elektryka-a tu co.

Zaczyna być to samo co przy "złotym środku ".

Fachowcy znający się na rzeczy , jeżeli ich produkty nie są "dedykowane" pod elektryka powinni wg. mnie wskazać produkty / nazwa łodzi/ do tego się nadające.Ich produktom nic nie ubędzie bo nie są do elektryka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Fachowcy znający się na rzeczy , jeżeli ich produkty nie są "dedykowane" pod elektryka powinni wg. mnie wskazać produkty / nazwa łodzi/ do tego się nadające.Ich produktom nic nie ubędzie bo nie są do elektryka.

 

Necko 340 i Necko 380

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do tej pory najszybsze łódki jakimi pływałem na elektrykach były długie na 6 metrów wąskie pychówki (trochę stabilne bo ciężkie, na Myczkowcach takie mają)), nortony 420x130 (raczej mało stabilne, na Przeczycach mają w wypożyczalni i Wożniak robi podobne jednopłaszczowe ) oraz szalupy coś ala Wanda (na Dziećkowicach takie mają)...i te krótsze szalupy ratownicze co WOPR nad morzem używa

I było to na zawodach gdzie pływało dużo łódek na raz , tak, że było porównanie....i było wyraźnie widać ,że ważące 350 kg długie pychówka wyprzedziły wszystkie łodki 380x150 ważące 90 kg ,ala Crescent 380 (chojnice).

Jeżeli nie zależy Ci na szybkości i zasięgu to nie patrz na osiągi tylko na stateczność i kup sobie np. Horna 440 ... ..a jak chcesz pływać ok 12 km/h ( już mam policzone) to poczekaj aż zbuduje katamaran. :) , to będzie typowo pod elektryka, bo tak naprawdę łodzi zaprojektowanych pod napęd elektryczny to chyba w Polsce nie ma.

Bardzo dobrze by pływała łódka zrobiona z jakiejś żaglówki ok 4-5m (byle nie Kaczorka 520).

Edytowane przez Krzysztof Kacprzak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziękuję za pytanie już staram sie na nie odpowiedzieć ;)

Nie wypowiadam się za innych co stosują( po za pewnymi wyjątkami)  ale ja stosuję do tego celu KLEJ ZBROJONY WŁÓKNEM SZKLANYM jednak jest też ich cała masa do wyboru, a mi zależy na takim co jest odporny na zmienne obciążenia. Całą łódź sklejam tym klejem. To napewno nie pęknie, jednak nie jest tanie tak jak szpachlówka na dodatek z własnej roboty...

 

Dzięki za info. W jednej łódce widziałem w tym miejscu coś podobnego do silikonu i nie wyglądało to na "samodziełkę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

...i było wyraźnie widać ,że ważące 350 kg długie pychówka wyprzedziły wszystkie łodki 380x150 ważące 90 kg ,ala Crescent 380 (chojnice).   ...

 

 

  Coś w tym jest, bo na mojej wodzie widziałem w akcji użytkowane przez rybaków stare łodzie mierzące ok.6-7m, które pomykały całkiem żwawo jak na elektryka. Siniki to były Kotki 40lbs, łódka taka waży ok.300-350kg (mieli jeszcze jakieś graty) i chłopakom podczas płynięcia nawet nie chciało się wyjąć z wody wioseł. Byłem pod wrażeniem.

 Proponowane  przez Kolegę wesołe miasteczko jak dla mnie jest trochę za duże. Ale może ktoś się skusi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zeby tak za gleboko nie wejsc w temat (uzytkownikow nie interesuja aspekty zwiazane z liczbami wzietymi z mechaniki plynow czy rozwazaniami natury fizyczno-matematycznej)...

Haslo bylo - lodka do silnika elektrycznego. Mnie wychodzi, ze to taka lodka, ktora dobrze plynie na wioslach (po tym co uzywalem w przeszlosci) czyli o niewielkiej szerokosci oraz masie a takze o plaskim dnie (odpada V oraz zaprezentowane na fotce powyzej Necko (?))

Po prostu chodzi o to, zeby opory plyniecia byly mozliwie jak najmniejsze...co odbywa sie oczywiscie kosztem bezpieczenstwa, wygody i funkcjonalnosci...ale wiadomo, ze jest jak jest a rozwiazan calkiem uniwersalnych nie ma i trzeba cos wybrac...

 

Otoz jedna z najbardziej ciekawych konstrukcji pod elektryka (oraz maly silniczek) jest Linder 410 Fish(wzglednie 440). Koszt spory ale lodka w zasadzie niezniszczalna biorac pod uwage normalne warunki ekspolatacji. Mozliwe liczne (oczywiscie dodatkowo platne) usprawnienia/ wyposazenie oferowane przez firme.

 

Zdajac sobie sprawe ze strony finansowej postaram sobie przypomniec jak wygladaly lodki, ktorymi dobrze plywalo mi sie na elektryku...i wychodzi mi, ze parametry takiej lodki to gdzies 3,5-4m i szerokosc do 1,55m przy wadze 80kg (liczby podalem orientacyjnie). Dno lodki zblizone do plaskiego.

Biorac pod uwage co juz napisano (zwlaszcza, ze to pokrywa sie z moimi sposrzezeniami) moge polecic lodki podobne do tego Mindaka (zapewne w wadze lodki jest pomylka):

http://www.mindak.com.pl/O370.htm

 

Oraz Wozniaka:

http://www.lodzie.com/pl/index.php?option=com_content&view=article&id=95:380&catid=38:wioslowe&Itemid=210

 

Badzo ciekawa propozycja Wozniaka jest rowniez taka a'la pychowka (niestety osobiscie nie uzywalem ale ciekawa):

http://www.lodzie.com/pl/index.php?option=com_content&view=article&id=98:420&catid=38:wioslowe&Itemid=210

 

Natomiast jak zawsze bede przekonywal do jednostek wykonanych na bazie 1ej scianki z komorami wypornosciowymi (bez pianki w srodku). Nikt nie ma obowiazku sie zgadzac ze mna w tej kwestii, prosze mnie tylko nie przekonywac - obawiam sie, ze juz za pozno...

 

 

Gumo

p.s.@n15 nic w tym dziwnego, to wlasnie jest zwiazane z oporem hydrodynamicznym, ktory jest scisle zwiazany ze wspolczynnikiem wydluzenia (poza ksztaltem dna i ciezarem) - przychodzi na mysl wyczynowy kajak tylko jak tym lowic? Jeszzce bardziej zdziwilbys sie jak zalozylbys silniczek elektryczny do niektorych kadlubow od żaglowek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

....

Biorac pod uwage co juz napisano (zwlaszcza, ze to pokrywa sie z moimi sposrzezeniami) moge polecic lodki podobne do tego Mindaka (zapewne w wadze lodki jest pomylka):

http://www.mindak.com.pl/O370.htm

 

Oraz Wozniaka:

http://www.lodzie.com/pl/index.php?option=com_content&view=article&id=95:380&catid=38:wioslowe&Itemid=210

 

Badzo ciekawa propozycja Wozniaka jest rowniez taka a'la pychowka (niestety osobiscie nie uzywalem ale ciekawa):

http://www.lodzie.com/pl/index.php?option=com_content&view=article&id=98:420&catid=38:wioslowe&Itemid=210

 

Natomiast jak zawsze bede przekonywal do jednostek wykonanych na bazie 1ej scianki z komorami wypornosciowymi (bez pianki w srodku). Nikt nie ma obowiazku sie zgadzac ze mna w tej kwestii, prosze mnie tylko nie przekonywac - obawiam sie, ze juz za pozno...

 

.....

 

 

 

 

  Gumo, dzięki za propozycje. Nad Okoniem od Mindaka sam się zastanawiam, ale z tego co widzę na zdjęciach to łódka ma dość mocno pochylony pokład.

  Ciekaw jestem jak jest w tych łódkach od Wożniaka których linki podałeś wyżej. Wolałbym łódkę o płaskim i dość sztywnym pokładzie bez wypełnienia pianką przestrzeni między pokładem a dnem.

   Z zamieszczonych zdjęć niewiele wynika, dlatego proszę kolegów, którzy korzystają z łódek firmy Woźniak, z linków zamieszczonych wyżej, o swoje uwagi co do ich budowy i użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do tej pory pływałem na dwóch łódkach dobrych do elektryka - Norton 3 - zachrzania na elektryku aż miło, na aku 110 i silniku 40 lbs ok 7 km/h w jedna osobę. Wada to oczywiście stabilność tej łódki, która jest po prostu katastrofalna. Wędkując w jedną osobę odważni mogą w niej próbować stać, w dwie osoby trzeba uważać na szybkie ruchy, bo nieświadomy pasażer może wylądować w wodzie. Ale 8-10 godz na jednym akumulatorze ( w tym ok 3 godz na maksa) to żaden problem nawet w chłodne dni (temp. ok 5 stopni) Inna łódka to zaadaptowany do celów wędkarskich kadłub żaglówki Omega długości ok 6m i masie co najmniej 300 kg. O dziwo masa ta nie ma na wodzie większego znaczenia, łódka doskonale pływała na elektryku cały dzień (zestaw j.w.) z prędkością maks ok. 5,5 km/h w dwie osoby. Stabilność nienajgorsza. Miejsca masa na wszystkie graty. Większość łódek, które tutaj opisujecie nigdy dobrze na elektryku pływać nie będzie, ze względu na konstrukcję dna, które ma zapewniać dużą stabilność i pływanie w ślizgu ( nie piszę tutaj o wspominanej Iwie 390). Po prostu coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Trochę to dziwne , że producenci nie przewidują /produkują / takich konstrukcji . W takim razie jest to nisza rynkowa. W Polsce jest trochę wody gdzie można tylko na elektryku .

 

 

Jak to nie ma takich łodzi? Wystarczy google.

Nawet mam znajomego co tego typu łajby robi.. tzn. długa, wąska ale szybka. Problem z tym, że dla wędkarza hobbysty to chyba trudne jest do użytkowania szczególnie do transportu. Stąd moda na bardziej zwarte konstrukcje.

Tak na marginesie miałem przez kilka lat taką gondolę. Długość blisko 12 metrów szerokość 2 metry. Początkowo do napędu chciałem silnik elektryczny torqeedo jednak cena powalała. Dlatego początkowo zdecydowałem się na yamahę 20 KM. Jak się okazało po zastosowaniu śruby uciągowej łódź wchodziła w ślizg   :D  :D  więc jak znalazłem klienta na silnik to sprzedałem go i wstawiłem yamahę uciągową 9.9KM. Na tym silniku łódź w pełnym komplecie 12 osób maksymalnie potrafiła się rozpędzić do prawie 10 węzłów, a przelotowo na 3/4 manetki 8 węzłów. Wynik uważam za rewelacyjny. Spalanie yamahy 9.9 średnio w skali miesiąca wynosiło około 1.6 litra/godzinę. Jak miałem turystów z Portugalii zapytali mnie czy to tradycyjna Polska łódź wędkarska  :D  :D  :lol: ale fakt faktem... pływała rewelacyjnie

 

 

30as.jpg

94wh.jpg

Edytowane przez Horn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Napisałem zbyt ogólnikowo - chodziło mi o łódkę dla wędkarzy hobbystów jak to wyżej napisałeś.

Wąska szybka łódka z reguły nie jest tak stabilna. Trzeba zdecydować się na kompromis bo zdecydowanie bezpieczeństwo jest najważniejsze, później komfort tzn. lepiej stać normalnie na łódce niż w pełnym rozkroku i trzymać się przy okazji burty ;) . Z drugiej strony różnice jakie uzyskamy na szybszej łódce są tak małe (nie więcej niż 1,5 km/h przy prędkości max ), że otrzymujemy kolejny punkt na korzyść łódki bezpiecznej.

Jedyną łódką (którą pływałem), która jest szybka i w miarę stabilna to wcześniej wspomniany przeze mnie kruger alfa II. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Masz rację bezpieczeństwo ponad wszystko a prędkość większa o 1,5 km/h nie jest moim priorytetem.

Jasne ...ale jak zamiast 5 km/h  by się dało popłynąć 12 km/h a do przepłynięcia na dobre łowisko np 10 km to już się robi ciekawie ....bo ja bym wolał o te 2 godziny różnicy (dopłynięcie i powrót) dłużej łowić niż pływać ...ale pod warunkiem że bezpiecznie i stabilnie ...dlatego zdecydowanie zrobię katamaran 440 cm ..już zacząłem.  I prądu też na więcej pływania starczy.

post-51177-0-68803000-1389484825_thumb.png   post-51177-0-25280800-1389484845_thumb.png

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pływaki mają po 37 cm szerokości i jak je rozsunąć na 125 cm ( żeby  namiot 2 osobowy się zmieścił) to da szerokość 199 cm ,,,czyli nie jest żle i przyczepę też wiem jak zrobić żeby było Ok.  Ponadto przewiduje, że będzie rozkładany  ( nie licząc wersji dla wózków inwalidzkich ze względu na pochylnię do wjechania) tak że z transportem nie będzie aż tak źle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z 5 do 12 to już bardzo duża różnica. Krzysiek, robisz dla siebie czy w zamyśle masz wprowadzenie do oferty?

 

Masz rację bezpieczeństwo ponad wszystko a prędkość większa o 1,5 km/h nie jest moim priorytetem.

Zapomniałem wcześniej napisać, że jak dobrze rozłożymy ciężar na łódce, czyli w tym przypadku obciążymy dziób to te 1,5 km/h możemy zyskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...