Świder

[prabart]

no własnie trudno było zapuścić cokolwiek w minionym tygodniu, bo kursowały jak metro....

[Tata Filipa]

Na pewno bobry jest ich wbrod i w Wiśle i w swidrze, a jak tam ryby ktoś coś łowi

Trochę się łowi ale mało i małych..

[prabart]

ktoś ostatnio dreptał? jest woda jeszcze?

[Gość dziki1916]

Ja byłem tydzień temu - bez kontaktu. Wybieram się w najbliższy weekend.

 

Pzdr

[prabart]

• ktos ma świeże wieści znad Świdra?

Edytowane 20 Czerwca 2017 przez prabart

[rybakaw]

Jeżeli chodzi o Świder to rybki biorą nieźle ale punktowo. Byłem w zeszły czwartek w kilku miejscach i trafił się kleń, kilkanaście okoni, jakiś drobny szczupaczek. Mnóstwo brań nie do zacięcia i odprowadzeń. Są odcinki puste mimo obiecujących miejsc i są takie gdzie można się fajnie pobawić. Oczywiście rozmiar ryb stosunkowo niewielki. Max do 30 kilku cm. Ale w tej wodzie i tak dają sporo frajdy.

[prabart]

Dzieki,

 

wpadłem na moment wczoraj, więcej brodzących niż pochowanych ryb od czasu do czasu obserwujacych przynetę bez wielkich chcęci, raczej odprowadzajace

mało wody!

[prabart]

popadało to może kluchy powychodzą aby podjeść...

[Patryk022]

Czy Świder należy do PZW ?

[Epidares]

Tak, ale znaczna część jest objęta rezerwatem, gdzie bez specjalnego pozwolenia łowić nie wolno.

[Patryk022]

Już się dowiedziałem. Ostatni odcinek od mostu do ujścia Wisły jest jest dostępny dla wędkarzy.

 

Dzięki za info

[krolik1994]

Już się dowiedziałem. Ostatni odcinek od mostu do ujścia Wisły jest jest dostępny dla wędkarzy.

 

Dzięki za info

Od przedostatniego mostu , nie ostatniego . 

 

W zeszłym tyg widziałem dziadka to złapał 2 klenie 45-50cm na wiśnie i oczywiście poszły na kotlety . 

Po za tym słyszałem ,że na ostatnim odcinku ktoś na siatę przykłusował ponad 10 brzan , wszystko 70-80cm ..... 

[prabart]

tia... okolice ujscia, jak wybrałem się kilka razy, były mocno obsadzone praktycznie bez wolnej przestrzeni...

[mario_s]

bylem dzisiaj pierwszy raz zamoczyc kija w Swidrze od 20 lat , 2 male kleniki spadly - nie mam wprawy przy lowieniu bez zadziorow. Generalnie mlodziez kleniowa byla widoczna w rezerwacie.

[grey]

dzisiaj 2 godzinki przed zmierzchem.2 kleniki i 4jelce.wszyskie rybki na nimfke bezowy zając +3mm wolfram.

No i się gęba cieszy że coś tam jeszcze pływa,wszystkiego nie wyżarli. 

[zator]

Piękna rzeczka ten Świder

[kmr1]

Zwłaszcza rezerwat ☺

 

Tapnięte smarkfonem

[zator]

Pamiętam jak na początku lat 90 z rodzicami jeździłem nad Świder i szukałem pod trawami rybek, za pomocą zwykłego kuchennego durszlaka. Dziesiątki rybek tam byly, durszlak tętnił zyciem ryby, owady, raki piękne wspomnienia

[mario_s]

Pamiętam jak na początku lat 90 z rodzicami jeździłem nad Świder i szukałem pod trawami rybek, za pomocą zwykłego kuchennego durszlaka. Dziesiątki rybek tam byly, durszlak tętnił zyciem ryby, owady, raki piękne wspomnienia

 

mam podobne wspomnienia - wiaderko i kupe ciernikow spod kamieni, slizy i kozy zlociste pochowane w piasku.

[zator]

Ja wtedy nie wiedziałem jeszcze jak się te ryby nazywały ale jako dzieciaka niezwykle mnie to fascynowało

[Night_Walker]

A miętusów to szanowni koledzy w sitkach nie znajdowali? W moich wspomnieniach to sitko właśnie tym gatunkiem głównie było wypełnione

[Tata Filipa]

A miętusów to szanowni koledzy w sitkach nie znajdowali? W moich wspomnieniach to sitko właśnie tym gatunkiem głównie było wypełnione

Miętuski do dzisiaj się trafiają gdzie niegdzie ????

[Night_Walker]

Jeszcze tej rybki nie złowiłem na wędkę (bo w okresie przedszkolnym na firankę/sitko to się zdarzało ). I z jednej strony chętnie zaliczyłbym nowy gatunek.... z drugiej jestem bardziej niż pewien, że sandacze mi nie pozwolą

[sacha]

A miętusów to szanowni koledzy w sitkach nie znajdowali? W moich wspomnieniach to sitko właśnie tym gatunkiem głównie było wypełnione

Sitkiem nie łowiłem ale bywałem nad Świdrem pod koniec lat 70 i na początku 80. Jakieś jelce i klenie pamiętam a poniżej hodowli małe pstrągi się trafiały. Rozmawiałem z miejscowymi dużo starszymi od siebie wędkarzami, no stare chłopy takie nawet po 40 lat mieli albo i więcej . I mówili że na rękę miętusy łapali i to spore a nawet któryś mówił że na początku lat 60 pstrągi łowili.

[sacha]

Jeszcze tej rybki nie złowiłem na wędkę (bo w okresie przedszkolnym na firankę/sitko to się zdarzało ). I z jednej strony chętnie zaliczyłbym nowy gatunek.... z drugiej jestem bardziej niż pewien, że sandacze mi nie pozwolą

Ja na miętusy wybieram się z 15 lat i tylko raz się wybrałem nad Narew i jakiego małego złowilem.