Serwis Shimano

[Abborre]

Witam

Mam zapytanko odnośnie mojego Shimano Stradic. Mam go już kilka lat i niedawno pojawił się problem tego typu, że przy mocniejszym zacięciu lub podszarpywaniu przy zaczepie kosz z kabłąkiem oraz korbka obracają się do tyłu, czyli nie działa blokada wstecznego. Czy ktoś miał taki problem w tym kołowrotku i wie jak go usunąć?

Z góry dzięki za odp

Pozdrawiam

 

 

[hasior]

ratuje Cię tylko wymiana łożyska oporowego na nowe,jest nadzieja ,ze dostało sie w rolki troche nieporządanej oliwki czy smatu i dlatego się slizga.ale to wersja bardziej optymistyczna.

 

proponuje jednak wymiane lozyska i powinno byc oki

[Abborre]

I tak właśnie zrobię. Do którego z wymienionych w wątku Panów zgłosić się na wymianę tego łożyska, tak żeby poszło szybko i bez problemów?

W kwietniu byłem z tym kołowrotkiem u jakiegoś Szpeca od Shimano na Kabaretowej w Wawie. Najpierw nasłuchałem się, że to stary kołowrotek i że już nie ma do nich części, a później tak naprawił, że nadal jest źle.

 

[Gumofilc]

To klasyka w Shimano z tej polki. Najbardziej prawdopodobne zatluszzcenie machanizmu odpowiedzialnego za blokade szpuli.

Trzeba kreciol wymoczyc w benzynce i jezeli za duzo smarowidla sie nie dostalo, bedzie o.k.

Jezeli porzadnie sie zatluscilo to trzeba dluuuggggo moczyc...

 

Gumo

[Friko]

Zgadzam się z @Gumofilcem, również zacząłbym od wysuszenia tulejki/wałeczków. Tam nawet na blaszcze która zmyka dostep do mechanizmu może być taki napis wytłoczony do not grease - ja taki mam w swoim satrym Aero - i to własnie oznacza że ma być sucho. Ja wycierałem do skutku papierowymi recznikami, bez moczenia w benzynie i pomogło.

 

pozdrawiam

[korekxd]

Witam!

Może Pan podać bliższe dane tego serwisu?

[tench77]

.

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez tench77

[drago75]

Spining na placu Św Macieja we Wrocławiu - Powiem krótko

 

Wymiana przelotki, jakieś drobne naprawy przy wędce - chyba tak, choć wybrałbym inny serwis.

 

Kołowrotki to wielka loteria, choć po ostatniej akcji ze standardowym serwisem - NIGDY więcej. Nie pytaj dlaczego, bo mnie do tej pory trzepie...

[Jack__Daniels]

Koleś z placu św Macieja jest irytujący. Kiedyś przyszedłem do niego, żeby powiedział co sie da zrobić z moim Stradickiem FE i oczywiście zasugerował nowy kołowrotek. Na pytanie ile kosztuje kasowanie luzów w nowym kołowrotku powiedział, że 30zł, wydaje mi się, że jak za mikropodkładkę to trochę drogo. FE wysłałem do Serwisu Shimano i po dwóch miesiącach dostałem młynek, czekałem długo, ale bylo warto. Pracuje idealnie, ma wymienione bebechy.

Jak naprawia kołowrotki tego nie wiem, nie dałem mu szansy.

[psulek]

Na pytanie ile kosztuje kasowanie luzów w nowym kołowrotku powiedział, że 30zł, wydaje mi się, że jak za mikropodkładkę to trochę drogo.

 

Proszę uściślij - czy to za samą część czy z robocizną? Kasowanie luzu to dla mnie usługa - rozebrać, wymienić część (dołożyć) + złożyć - to już by nie było specjalnie drogo. Jeżeli za samą część to się zgodzę.

 

[popper]

Spining na placu Św Macieja we Wrocławiu - Powiem krótko

 

Wymiana przelotki, jakieś drobne naprawy przy wędce - chyba tak, choć wybrałbym inny serwis.

 

Kołowrotki to wielka loteria, choć po ostatniej akcji ze standardowym serwisem - NIGDY więcej. Nie pytaj dlaczego, bo mnie do tej pory trzepie...

Z pominięciem ostatniego wersu (nie robiłem tam młynka), resztę mogę potwierdzić

[Jack__Daniels]

psulek, może 30 zł to nie jest majątek, ale kasowanie luzu to jakieś 5-7 min roboty. Załatwiłem sobie podkładki, podokładałem tam gdzie trzeba i mam już święty spokój. Patrząc na to z perspektywy robocizny, którą ja wykonałem we własnym zakresie to wydaje mi się ciut za drogo. Choć masz rację bo to bardzo subiektywne odczucie. Baba jak idzie do fryzjera to zostawia u niego 200 zł . Mnie inny fryzjer opierdzieli maszynką jak barana za 20zł ...

[Jozi]

[Sicu]

Witam!

Potrzebuje rady:D

Kto z obecnych wie co może się zepsuć przy upadku kolowrotka na szpule (co prawda na dywan)?

Rarenium fb 2500 C4+ dopiero co serwisowany u Pana Leśniaka.

Po upadku nie obracał się rotor (na siłę nir próbowałem).

Rozkręciłem zaznaczyłem położenie przekładni, wyciągnąłem do połowy wormshaft i wsadziłem spowrotem.

Mam wrażenie, że było coś nie tak z tą plastikową zębatką, ale nie wiem nawet jak to rozebrać żeby sprawdzić. Po złożeniu działa wydaje mi się dobrze, ale coś tam w środku chorobowe.

Czy plastikowa zębatka mogła się zniszczyć? Czy to wpłynie na zużywanie się reszty podzespołów?

Pozdrawiam,

Maciej

[Sicu]

*chrobocze

[darek1]

Zwykle siła uderzenia przenosi się na ślizgacz oscylacji-ażurowy odlew z alu,jakiś odprysk może blokować.

Wrzuć zdjęcie z bliska.

[Sicu]

Faktycznie - ma to sens, i mogę go obejrzeć bez rozbierania całości, spróbuję w wolnym czasie.

[michcio]

Upadek na szpulę, rotor. Może się zepsuć mnóstwo rzeczy!
- pęknięcie obudowy wodzika
- pęknięcie elementu korpusu w którym osadzony jest pinion
- wykrzywienie pinionu
itp itd.

[LewatoR]

Witam szanowne grono, mam 2 pytania. Czy jeżeli odkręciłem śrubkę przy rączce multika żeby ją trochę dokręcić bo się poluzowała to z automatu tracę gwarancję? Drugie pytanie, nigdy nie oddawałem młynka na gwarancję i zastanawiam się czy musi być oddany tam gdzie został zakupiony czy istnieje coś takiego jak "autoryzowany serwis" i tam można zanieść bez potrzeby odsyłania kilkaset kilometrów.

[luciu79]

Tam gdzie był kupowany trzeba oddać do sklepu.

[LewatoR]

Tam gdzie był kupowany trzeba oddać do sklepu.

Rozumiem, a nie będzie problemu z tym że ta śrubka była odkręcona?

[SlawekNikt]

Rozumiem, a nie będzie problemu z tym że ta śrubka była odkręcona?

 

Jeśli nic nie uszkodziłeś to nie.

Edytowane 5 Stycznia 2021 przez Sławek Nikt

[LewatoR]

Jeśli nic nie uszkodziłeś to nie.

Bardzo dziękuję za odpowiedź