Skocz do zawartości

Sea bassy 2008


poplawok

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Witam wszystkich poralowiczow. Jest to moje pierwsze logowanie na forum-a sklonila mnie do tego chec pochwalenia sie moim pierwszym sea bassem zlowionym na spining. Udalo sie to po przeczytaniu artykulu na jerkbait poswieconemu tej rybie. Mam nadzieje, ze to nie ostatni moj bassista-choc na jakis czas post-bo sezon ochronny tuz tuz. Fotki nie najlepsze bo robione samemu i o zmierzchu. /bassik 46cm-wobler Rapala X-rap/ Pozdro dla wszystkich :D

post-1576-1348913918,8432_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Hej!Dzieki za gratki B) Mieszkam w Arklow co.Wicklow-a tego oto ryba zlowilem 10km na poludnie od mojego miasta. Slyszalem kiedys od miejsowych, ze tam wlasnie wystepuja bassy, ale oni lowili je tylko na ciezko z gruntu. W zeszlym roku probowalem spiningu, ale uzywalem wahadel i lososiowych condomspinow-efekt zerowy .Wcale nie bralem pod uwage woblerow, az do ukazania sie twojego artykulu :D Generalnie mialem jeszcze wczoraj 2 brania, przypominajace kopniecie klenia na Wisle-ale oba niezaciete. Wszystkie byly niedaleko brzegu, posrod skal i wodorostow. Moze prowadzilem wobka za szybko-ale X-rap jest dosc ciezki i inaczej zaraz grzazl w zaczepach. Brania zaczely sie po 21, ale nie zostawalem dluzej, bo po 22.30 chodzenie po skalach bez latarki bylo karkolomne :( . To pare takich moich wrazen z pierwszej wyprawy na bassy. Pozdro Dawid .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extra, ja wczoraj złowiłem 5 bassików, takich do 50 cm i garfisha.

Brania zaczęły się o 21.40, skończyły o 22.05.

 

 

Spróbuj łowić na woblery powierzchniowe albo po prostu woblery bez steru. Możliwe, że w Twoim miejscu bassy żerują cały dzień i nie ma co łazić za nimi po nocy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe-sorry chlopaki-nie chcialem nikomu z butami wchodzic :wacko: ale do watku bassow slodkowodnnych moja rybka nie pasowala ;) Mam tez pytanko-bo tego nie znalazlem w artykule-czy basiory lowicie tylko przy spokojnym morzu??? i czy zmetnienie wody powodowane fala odbojowa ma wplyw na to czy bassy zeruja w strefie przybrzeznej (tj w zasiegu rzutu) czy nie??? Macie jakies doswiadczenia w tym temacie??? Pozdro-Dawid

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no poplawok dobrze że założyłeś ten wątek. Sam bym go założył ale to tpe1 złowił pierwszego labraksa w tym roku, ale tematu jakoś nie założył. Brak fali i brak wiatru jest niekorzystny (wg. naszej najnowszej teorii <_< ). A tak poważnie to przykładowo dzisiaj - ani powiewu, ani falki i ani ryby (tpe1 się przeszedł a ja przejechałem./100km/) mimo że ryby były w pobliżu bo było je nawet czasami widać i słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie wczoraj dulo i to niezle-mieszkajac na East Coscie mialem wiatr prawie w twarz lub z lewej strony. Do tego fale zrobily niezla kipiel i metnie przy brzegu. Niepoddawalem sie , ale tracenia nie mialem. Dzis ostatni dzien pierwszej czesci sezonu, ale pogoda sie u mnie nie zmienila wiec.........z lowienia chyba nici-choc poczekam do wieczora. A jak nie to przez najblizszy miesiac trza sie zajac muletami-walcza chyba rownie hardo jak bassy (ale o nie to forum bo na spining ich nie lowie). No ale ze przy spokojnym morzu bassy nie wspolpracuja??? to ciekawe. U mnie roznica miedzy 2 dniami lowienia polegala na klarownosci wody. 2 dni temu byla przezroczysta, a wczoraj zmacona. Ale czy mialo to wplyw na brania??? Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

miesiac odczekany-taki maly come back :D okazalo sie ze bassy da sie zlowic i w dzien-bynajmniej na East Coast-dzisiejszy efekt-3 wyjete-2 zfotografowane-a zabawy co nie miara.

 

piękny bass - gratki

nic osobistego:

 

bynajmniej «wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)»

 

 

Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.

Z miłością bynajmniej się nie taił.

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe-czasami lapie sie ze poslugujac sie engliszem zastanawiam sie nad pisownia i ortografia slow polskich(sprzet nieuzywany rdzewieje)-to tak off topic-ale dzieki Peresada :mellow: -Tomaszek-lowilem na wahadla-takie badziewiaste, kupione na sobotnim markecie po 10e za komplet-a wybor na nie padl przypadkiem, bo tydzien temu do naszego wybrzeza zawitaly belony,vel garfisze (czy jak je tam zwal) Tresujac je i moja cierpliwosc, skusilem niewielkiego bassika-i to poprowadzilo mnie na trop...nawet skuteczny...jutro rozwijam temat-moze sie uda pobic dzisiejsze 62 centy...Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...