malcz Opublikowano 9 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Elegancki jasiek gratuluję ....przynęta też konkretna, przyłów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandacz23 Opublikowano 10 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Dobre zdjęcie, klimat robi swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c1esla Opublikowano 10 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 @Radbraw, ale Byk i widzę że Jazia wzięła podczas polowania za Szczupłym ? ( co zdarza się nie rzadko lecz mi jeszcze nigdy )pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radbraw Opublikowano 10 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Tak to przyłów, walczył swietnie i bezpiecznie trafił do gumowanego podbieraka uderzył pod koniec krótkiej burzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwedkuje Opublikowano 10 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Kurcze Panowie, dajecie po kijach Piękne te wasze jaziorki, teraz opasłe i konkretne. U mnie lipa z czasem, ale za to miejscówka nowa do odkrycia Trzeba przetestować nowe cukierki od Piotra Dziadury. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARCIN FILIPOWICZ Opublikowano 11 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Dzisiejszy 49 cm z podkrakowskiej Wisły. Wziął na spuszczanego z prądem smużka od Wobiego. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pride Opublikowano 11 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 A to moje 55 cm Załączone miniatury Piękny jazior strój też masz nieźle kamuflujący :D ryby powinny przed Tobą spylać, że ho ho, a tu taki potwór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 11 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Jest odwrotnie.Podpływają sprawdzić co to za mechaniczna pomarańcza i ............ bum, siedzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radbraw Opublikowano 11 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 (edytowane) Jest odwrotnie.Podpływają sprawdzić co to za mechaniczna pomarańcza i ............ bum, siedzi! Dokładnie tak jeśli wszystko już zawodzi zakładam sztormiak i same wskakują do łodzi.Była burza i jak ostro leje to zakładam tą drogową kurtałkę Ale przyznacie że swietnie ten kolor kontrastuje przy zdjęciach Edytowane 11 Maja 2014 przez Radbraw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 11 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2014 Miałem kiedyś taki żółty, trochę w stylu - linia odzieży śledzie lisnera 1985, widać mnie było z kilometra, a ryby brały, teraz wiem czemu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radbraw Opublikowano 12 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 (edytowane) Hahaha musisz wrócić do podstaw żarówiastego ubioru Edytowane 12 Maja 2014 przez Radbraw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAMPUCH71 Opublikowano 12 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Dokładnie tak jeśli wszystko już zawodzi zakładam sztormiak i same wskakują do łodzi.Była burza i jak ostro leje to zakładam tą drogową kurtałkę Ale przyznacie że swietnie ten kolor kontrastuje przy zdjęciach pewnie pewnie, dodaje im kolorytu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 (edytowane) Dzisiejszy poranny 48: Trzeba było sprawdzić co się będzie działo przed dużą wodą to wyskoczyłem wczoraj z wieczorka za bolkiem a rano za jaziem. Wczoraj mi tylko sumek ciśnienie podniósł. Taki był do samego końca żwawy, że myślałem, że trafił się gruby bolo, a tu tylko wąsaty metrok. Z rana woda była jeszcze ok i nawet coś brało. Drugi spadł, coś tam jeszcze pukło. Po 6 zaczeła iść brudna wyższa woda, więc pewnie się zaczyna. Edytowane 15 Maja 2014 przez tadekb 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobesku Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 (edytowane) Hej ho!Ćwiczę sobie Jazie Co do przynęt to łowię tylko na to co sam wystrugam . Jazie trenuję tak od 2,5cm do 5cm ...o każdych porach dnia Wyniki raz lepsze raz gorszę...w tym roku raczej lepsze niż gorsze,ja nigdy nie narzekam ,że nie ma "biorów"-jak nie bierom to znaczy ,że robię coś źle..."łe bo pogoda nie taka była ,bo ciśnienie,łe bo rzeka taka że przeskoczyć idzie a inni mają Odry i Wisły" takich tekstów nie znoszę,jak schodzę z "zerem" to i tak uśmiechnięty że tym razem wygrały one (rybki) ..joł Edytowane 14 Maja 2014 przez bobesku 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romeo7 Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 A jesli jazie stoja blisko brzegu w duzym zgrupowaniu i nie interesuja sie przynetami moze to oznaczac ze odpoczywaja po tarle? tak sobie tlumacze moja niemoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Rożniata Opublikowano 14 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2014 to fakt w Warcie w niedzielę stało ich mnóstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zanderix Opublikowano 19 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2014 Jaziowa niespodzianka przy kleniowaniu PZDRZanderix 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystiano1981r Opublikowano 29 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Troszkę Nam wątek "uciekł" więc czas coś dorzucić od siebie Jasiek uderzył,na krótkiej prostce tuż przed zwężeniem rzeki.Branie bardzo agresywne na maksymalnej odległości rzutu.Przynęta,jak widać Groch,ale nie "Odroch" Generalnie brań i ryb było więcej,wielkością jednak nie powalały,ten na fotce ma ok 45cm.Woda powoli wraca do normy i pewnie za kilka dni będzie już całkiem ok.Pzdr 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wykrzyknik Opublikowano 30 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Deszczowy, okupiony niemal nurkowaniem :-) 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 30 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Ładny grubasek,graty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 30 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Elegancki - gratuluję Wiślany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wykrzyknik Opublikowano 30 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Nie, nie Wiślany :-) Ale z dopływu Wisełki ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 30 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Deszczowy, okupiony niemal nurkowaniem :-)Super rybka:)Gratulacje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystiano1981r Opublikowano 30 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2014 Dzisiaj powtórka z rozrywki,tyle tylko,że z braku czasu nad wodą zameldowałem się ok godziny 19.Plan był taki aby rozpocząć łowienie we wczorajszej miejscówce,jednak po jakimś kilometrze przedzieranie się przez krzaki,pokrzywy i jakieś inne chaszcze "zatkało" mnie i zszedłem na pierwsze lepsze dostępne miejsce.Na końcu linki zawisł "czerwony" Groszek.W drugim rzucie siada malec ok 30cm,za jakiś czas drugi i trzeci.Po,kilku "pustych" przebiegach przeszedłem brzegiem kilkanaście metrów,pierwszy rzut i delikatne przygięcie szczytu,zacinam i siada ładny Jasiu. Z nadzieją "pobiegłem" na wcześniej obraną miejscówkę a tam przywitał mnie bóbr,walnięciem ogona i fontanną wody pozbawił mnie szans na brania w tym miejscu.Tylko dla zasady "chwilę" tam postałem,porzucałem aż nadszedł zmrok i trzeba było już bez emocji wracać do domu. Pzdr 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greku35 Opublikowano 31 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Deszczowy, okupiony niemal nurkowaniem :-)Takie smakują najlepiej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.