Sarniok Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 A jednak marzenia się spełniają. W trzecim dniu łowienia melduję się samczyk, może nie jakiś gigant ale jak na pierwszą troć w życiu w sam raz . Pozdrawiam 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strzalka Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 (edytowane) Gratki za rybki sarniok piękny samczykByliśmy na Drwęcy jakieś brania były, kilka osób miało ryby.(oskrobane 40+ i głupie komentarze na temat j.pl no i rycerzy nie brakowało) zmieniliśmy miejscówkę.Ja tradycyjnie zhańbiony szczupakiem, kumplowi po chwili spadła a braciak złowił samiczkę 61Padła na woblera do wobi.Jak zgram zdjęcia to wrzucę. pozdrPaweł Edytowane 7 Stycznia 2014 przez strzalka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c1esla Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Gratulacje Michał wyrzeźbiony ciężko Samczyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KwaQ Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Graty Michał!!! Ja podobnie jak kolega "Strzałka" na drwęcy jak to nazwał "zhańbiony szczupakiem" może w ten weekend będzie poprawka pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Cztery dni cięzkiego 8-godzinnego orania Drwęcy dały tylko jedną trotkę na kiju ok. 40-45 cm, która spadła słabo zapięta po chwili holu :-(....do tego szczupak 68 i jeden pistolet ;-)....za to atmosfera,ludzie i pogoda były ok :-) i napewno wróce jeszcze w styczniu ;-)....Wojtek nie załamuj sie bo w depreche wpadniesz....trzeba jechać ,bo ślicznotki czekają w wodzie ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 7 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Nie przesadzałbym z tymi gratkami za postępowanie z tymi 94 cm - kiedyś na forum był mądry wpis "ryba która wypadnie z ręki = ryba która niebawem zdechnie" - Rybie organizmy nie są przystosowane do uderzania o twarde podłoże - narządy w środku pękają - wylew/krwotok i śmierć szybka lub nieco odwleczona. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pszemo Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Nie wydaje mi się żeby ryba ucierpiała. Brzegi Drwęcy w większej ilości miejsc porośnięte są dużą ilością miękkiej trawyRybka na 99% wylądowała na trawie z tego co widać na filmie Ale wątpliwości myślę może wyjaśnić sam łowca lub osoby towarzyszące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Nie przesadzałbym z tymi gratkami za postępowanie z tymi 94 cm - kiedyś na forum był mądry wpis "ryba która wypadnie z ręki = ryba która niebawem zdechnie" - Rybie organizmy nie są przystosowane do uderzania o twarde podłoże - narządy w środku pękają - wylew/krwotok i śmierć szybka lub nieco odwleczona.Jak by dostała gałęzią w kark z pięć razy i później powisiała kilka godzin za ogon na drzewie to by na 100% nie przeżyła....,a tak kto wie łososie/trocie w drodze na tarło skaczą,spadają na kamienie ... i płynął dalej robić swoje.... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zawsze się komus musiało nie spodobać, złowił kolega pieknego łososia i na pohybel większości wypuścił go i nadal źle bo ryba pewnie zdechła. Najlepiej jak by łowił muchą bez haczyka a jak z haczykiem to odchaczył rybe w wodzie bo po co pamiatkowa fota z prawie metrowym łososiem. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 według teorii @analityk trocie i łososie już dawno powinny ulec samozagładzie tak jak Wojtek pisał, niektóre łososiowate pokonując przeszkody i skacząc, potrafią się wybić nawet na 3m (źródło: filmy przyrodnicze), nie rzadko spadając na kamienie, skały, beton... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beny1655 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 to chyba nie widzieliście troci i łososi woalących o beton w Rościnie nad Parsętą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowalek87 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) Dziś w końcu udało mi się trafić coś godniejszego uwagi. Od początku roku to 21. ryba, jednak trocie w Morzu Norweskim nie powalają wielkością w przeciwieństwie do łososi. Większość ryb łowionych z brzegu mieści się w przedziale 30-40 cm, tak więc dzisiejsza zdobycz to dla mnie jakiś tam sukces, w końcu życiówka Wzięła jakieś 10 metrów ode mnie na smukłą wahadłówkę 12 gram w kolorze srebrnym z niebieskim akcentem. Wygląda jakby nie dawno zeszła z rzeki, bo straszna chudzinka, na boku widać było otarcia, no i nie zdążyła się jeszcze wysrebrzyć. Edytowane 29 Stycznia 2014 przez kowalek87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Najlepiej nie zacinać bo kaleczy pysk,nie holować bo się za bardzo zakwasi. Nie dotykać łapami bo nie daj Boże przejdą na nią bakterie,jak juz strzeli to modlić się o szczękościsk....a najlepiej to uprawiać virtualfishing i pisać sprzed monitora,wtedy wszystko jest takie megazaje...scie proste... 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roseth Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 kowalek87 gdzie łowiłeś/łoiwisz w Norge? Polecam norweskie wahadła sildy. Wiem, że niektórzy łowią skutecznie na lekkie pilkerki. Trafiła mi się też na boleniowe dorado, chyba tender. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowalek87 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Łowię w okolicach Kristiansand, bo tutaj też mieszkam. Widziałem, że niektórzy stosują "pilkerki" 6-12 gram. Ja na razie stosuję nieduże wahadełka, ale na warsztacie mam do ukończenia kilka woblerów, tak więc w przyszłości będę próbował połowić na swoje wyroby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Najlepiej nie zacinać bo kaleczy pysk,nie holować bo się za bardzo zakwasi. Nie dotykać łapami bo nie daj Boże przejdą na nią bakterie,jak juz strzeli to modlić się o szczękościsk....a najlepiej to uprawiać virtualfishing i pisać sprzed monitora,wtedy wszystko jest takie megazaje...scie proste...Najlepiej poćwiczyć rzuty kamieniem na łące ;-)....a przynęty zostawić w aucie, żeby nie kusiło ... ssr z kolei powinno zamiast kontroli chodzić po rzece z respiratorem....i ratować zakatowane przez etycznych wędkarzy istnienia....Jak widać sama chęć zwrócenia rybie wolności nie wystarcza....nikt nie obiecywał, że z tym c&r bedzie łatwo żyć .....ale wiem jedno....skrajny radykalizm w każdym wydaniu jest....ZŁY 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) Odpowiadam tym co bronią "rzucającego 94ką" Watro Panowie oddzielić sukces wędkarski (złowienie pięknej rybki - brawo!) od sposobu jej traktowania (rzucanie nią - fatalnie!). Prawdopodobnie wędrowne łososiowate są w jakim stopniu bardziej odporne na uderzenia niż inne gatunki (żadnych badań na ten temat nie znam - ktoś zna?) ale parę obserwacji forumowicze już mieli ..... ja również. Mianowicie kiedyś przy fotce wypadł mi z ręki sandałek (taki pod 70 cm). Do ziemi miał ze 30 - 40 cm. Po fotce wypuszczony odpłynął ale godzinę czy dwie później znalazłem go sztywnego kilkadziesiąt metrów niżej na opasce (mała szansa na to że to była inna ryba). Wyznawcą C&R rzucającym rybkami (i ich obrońcą) - jak najwięcej celnych rzutów życzę (lepiej od razu na patelnię niż na brzeg). Połamania Edytowane 8 Stycznia 2014 przez analityk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabik Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Najlepiej przywiązać z 20 m sznurka do płetwy ogonowej potem wypuszczamy rybę , następnie wracamy za około 2 godz. wyciągamy sznurek jak rybka żyje odcinamy i wypuszczamy wolną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Gdybym złowił łosia 90+.... na muche.... w dwręcy ....przy takim oblężeniu ...to sam nie wiem co bym zrobił w tym amoku może nią rzucił a może bym sie obsrał po same kostki....nigdy niewiadomo a tak to tylko marzenie pozdro dla szczęśliwego łowcy za c&r tak jak to rozumiem !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 ...anal ityk mały orient w temacie i bedziesz wiedział, że te ryby mają stalowe banie i w naturze zatrzymuja sie dopiero na niedzwiedziej łapie z brzytwami albo w polskiej wersji rzeczywistości- gumofilca z widłami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowalek87 Opublikowano 10 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2014 Przedwczoraj była życiówka, a dziś jest kolejna Z samego rana melduję się po raz kolejny nad wodą Morza Norweskiego. Z początku cisza, idę kawałek dalej i pierwsza trotka melduję się na wędce. Nie jest duża, ok. 38 cm. Obławiam dokładniej to miejsce, ale bez rezultatu. Na kolejnych "bankówkach" nic się nie dzieję, dlatego po jakiejś godzinie wracam w miejsce złowienia pierwszej ryby. Na początek kilka rzutów lekką, smukłą wahadłówką... i nic. Zaglądam w pudełko i widzę starego Morsa nr 1. Trochę zardzewiały, ale kotwiczka jest w porządku. Pierwszy rzut w obłowionym wcześniej miejscu i piękne walnięcie. Od razu wiem, że ryba będzie niezła. Po chwili ukazał mi się ładny i dość gruby samiec z pięknym hakiem na dolnej szczęce. Miarka wskazuję 63 cm, kilka fotek i do wody. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuballa44 Opublikowano 10 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2014 Super, gratuluje podbicia życiówki! Piekna ryba. A takie wnioski... Pizga że mi mało rano lba nie urwało, a dalej wiatr nie lżeje. Słuszne wnioski wyciągam że można bedzie liczyć na sreberka w najbliższych dniach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 10 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2014 jak by powiało z połnocy to jak najbardziej... przy aktualnym raczej zachodnim to ... na dwoje babka wrozyla... Zawsze warto sprawdzic 24/48h po sztormie odwiedzic miejscowki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 10 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2014 jak by powiało z połnocy to jak najbardziej... przy aktualnym raczej zachodnim to ... na dwoje babka wrozyla... Zawsze warto sprawdzic 24/48h po sztormie odwiedzic miejscowki...Lepszy taki niż południowy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japa Opublikowano 10 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2014 Pięknie gratulację pozdrawiam chłopaków z pomorza którzy łowią a jak tam sytuacja na inie ruszyły się te złotki pozdrawiam Japa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.