Skocz do zawartości

Trocie i Łososie 2014


joza67

Rekomendowane odpowiedzi

To może, jeśli mogę, przyłącze się do zabawy. Poniżej, moja pierwsza w życiu troć, złowiona w Wiśle w niedzielę. Wobler (Salmo Thrill 7) rzucony za szczyt zapływu główki, prowadzony dosyć szybko i nagle "bamm". Myślałem, że mam fajnego Bolenia, a tu niespodzianka :) Rybka oczywiście pływa dalej. 
5eaf3be17860a686med.jpg

794994087acc40d0med.jpg
690ff465cc5e095emed.jpg
  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie kombinuje, że troć to, w byle "syfie" pływać nie będzie ;) . Znaczyć to  może tylko, iż woda w Wiśle... aż spojrzałem (tak dla przypomnienia sobie ;) :D ) gdzie to Kujawsko-Pomorskie :D .

Od dzisiaj nie przyjmuje do wiadomości informacji o brudnej wodzie w Wiśle  :D .

 

 Ładna trotka Wędkarzu KP :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mnie się udało przechytrzyć sreberko, ale po kolei.

 

Parę tygodni temu Luko stwierdził, że na Wyspach łosie na spinna się nie liczą. No dobra, myślę sobie, to w końcu złowię jakiegoś salmona na muchę ;)

 

Ten sezon jakoś nie może się u nas na dobre rozkręcić. Mało pada, ryby w rzekach jest mało, a jak są to nie biorą. Oczywiście znaleziono winną - ciepłą, z trzema sztormami w tygodniu, zimę. Ale podobno ryby tylko czekają na pierwszą wysoką wodę i w końcu całymi stadami pojawią się w rzekach. I wysoka woda przyszła! Na początku tygodnia nieźle popadało, woda momentalnie podniosła się w rzekach.

 

Na bieżąco śledzę poziom wody w rzece Laune. Z 1 m zrobiło się w ciągu 24 h 1.51. Niestety woda nie chce opadać...Dziś pierwszy dzień wolnego, rano dzwonię do guide'a z nad Laune. Niestety rzeka jest za wysoka, ale do jutra powinna opaść. Kombinuję, co robić. Na Bassy mamy bana, większe rzeki wysokie i brudne. Trudno, poszukam jakiś trotek w małych rzeczkach, bo jak wiadomo, do takich strumyków łososie wchodzą dopiero pod koniec lata.

 

Pakuję spinna i muchówkę i jadę bez konkretnego planu. Pierwsza rzeczka jest bardzo wysoka i brudna. Druga zdecydowanie bardziej klarowna, ale też dość wysoka. Postanawiam w niej połowić. Najpierw idę w górę rzeczki. Wszystko jest totalnie zarośnięte, wszędzie jeżyny, druty kolczaste, torfowiska i bagna. Mam dwa puknięcia i wyjście malutkiego pstrąga. Przenoszę się na przyujściowy odcinek, do oceanu jest ok. pół kilometra.

 

Łowię kijem TFO #7, linką Airflo 40+ tej samej klasy - to mój zestaw na morskie bassy. W kieszeni kamizelki znajduję stary przypon koniczny na pstrągi. Odcinam ostatni metr i z przyponu na trouty robi się przypon na salmony ;) Wiążę muchę, którą dostałem od Kuby Standery. Ważne, że jest na pojedynczym haku bez zadzioru. W rzeczce, w której łowię obowiązuje C&R, przynęty spinningowe i muchowe mogą być uzbrojone tylko w pojedynczy, bezzadziorowy hak. Obowiązuje też zakaz łowienia na robala (!).

 

Warunki są fatalne, wieje porywisty, zimny północny wiatr. Na szczęście, od czasu do czasu przez chmury przebija się słońce. I właśnie w takiej słonecznej dziurze w  chmurach mam wyjście do muchy. Ryba jednak nie trafia. Mały pstrążek myślę sobie. Poprawiam i bam!!! Siedzi! Myślę trotka, bo skąd tu łosos w maju? Ale nie, to KRÓL !!!! Ryba szaleje w małym pool'u (jak to nazwać po polsku?). Raz jest w górze rzeki, za kilka sekund w dole. Coś pięknego! Walka tra dobrych kilka minut. W końcu łapię ją za nasadę ogona i delikatnie kładę na mokrą trawę. JEST!!! Mój pierwszy łosoś na muchę. Mierzę rybę - 71 cm! To mój drugi, co do wielkości salmon. I co ważne z rzeczki, którą podczas niżówki można przeskoczyć. Robię trzy szybkie fotki i reanimuję rybę. Silna bestia, szybko dochodzi do siebie i macha mi ogonem na pożegnanie. Uffff. :)

 

Zacinam jeszcze fają trotkę, ale chyba za szybko ją holuję i ryba spada. Robi się przeraźliwe zimno i postanawiam wracać do domu. Ale jutro na pewno nie odpuszczę.

post-45603-0-70308500-1400787175_thumb.jpg

post-45603-0-37834200-1400787191_thumb.jpg

post-45603-0-79505800-1400787205_thumb.jpg

post-45603-0-41683900-1400787586_thumb.jpg

post-45603-0-72003800-1400787604_thumb.jpg

post-45603-0-70812200-1400787622_thumb.jpg

post-45603-0-89327200-1400787695_thumb.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Luko.

Pewnie zaraz się ruszę z domu, ale jak widzę, co się dzieje za oknem...

 

 

Pojechałem, porzucałem chwilę i wróciłem. Lało całą noc. Kwiatki, które kwitły wczoraj na brzegu, dziś były pod wodą. Ale i tak zaliczyłem kilka wyjść pstrągów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Piękna pogoda z deszczem w tle komarami przeplatana, miały być klonki jednak spodziewałem się niespodziewanego  :). Zatem kijek idealny w razie niespodziewanego gościa to okuma Black Rock 7-30 z żyłeczką 0.22 oczywiście może ze srebrem 90+ byłby problem ale cóż wody mało by się wskoczyło :P . Jako iż trącam lenistwem przybyłem spory odcinek rzeki z obrotówką Jaxona nr2 wychodząc z założenia że jak ma być to będzie :) No i się trafiło pierwszy był jazik tuż nad zielskiem potem esoxik obok owego zielska, potężny kluch z za kamienia, z którym nawet nie podjąłem rękawic i dwie trotki jedna poszła druga po zdjęciu popłynęła w siną dal :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po raz kolejny w tym roku chcial bym sie pochwalic trotka:) Tym razem juz nie piersza lecz po raz kolejny jako przylow podczas jaziowania:). Tym razem skusila sie na woblerka od Rudiego naszego forumowego kolegi. Zlowiona okolo godziny 22.00, pogoda ladna dosc cieplo, woda dosc niska gdyz nie padalo od dluzszego czasu. Rybka walczyla nieziemsko powodem moglo byc to ze hamulec ustawiony byl pod jazia nie pod 4kilowa rybe. W ferworze walki wyskoczyla nawet na brzeg(kto lowi te ryby wie jak potrafia skakac) lecz po chwili stoczyla sie spowrotem i walka trwala. Po kilkunastu minutach wyladowala w podbieraku, zdjecia zrobil przypadkowy wedkarz ktory przygladal sie mojej walce:). Sprzet to Batson xst1143f,kreciol jakis tam zapas gdyz spro nie przetrwalo mojej wywrotki i czeka na nowa korbe:( pletka to power pro 0.12, przyneta wyzej wspomniany wobler od Rudiego maly teczak. Pozdrawiam Darek

post-51812-0-07766400-1403374154_thumb.jpg

post-51812-0-29528400-1403374228_thumb.jpg

Edytowane przez daroo2009
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...