Trocie i Łososie 2014

[lukas202]

Nesta, jak zwykle piękna fota ...GRATY

[Nesta]

Dziś wieczorem trafiłem samiczkę do pary, ten sam rocznik. Ryba stała w miejscu gdzie rzeka z szerokiej wolno płynącej przechodzi w wąską, płytką i kamienistą. Puknął delikatnie w blaszkę prowadzoną w poprzek, wolno przy dnie. Mepps 5 miedziany, mój numer 1.

[tpe]

Słabiutko to u nas wygląda...Rzeki wysychają...

Rybka z sierpnia, wystarczył 10 cm przybór wody w rzece. Teraz można sobie je co najwyżej poobserwować...

[Kuba Standera]

Na korbę sie nie liczy

[tpe]

Na korbę sie nie liczy

 

Wolę coś złowić na korbę, niż co każdy rzut ściągać glony z muchy Szybciutko się wtedy poddałem i wróciłem do spinna.

[Kuba Standera]

No jest kiła. Głowica, tip, przypony, mucha - na kazdym węźle falbanki wiszą...

Żebym sieke miał to bym jeszcze pomłócił w tym sezonie, ale chyba na kolejny rok musze poczekać...

[lukomat]

W zeszlym roku na przelomie wrzesnia i pazdziernika trafil sie beznadziejny okres i w akcie desperacji kilka razy siegnalem po spina, zeby udowodnic tacie ze te glupie ryby jednak mozna skusic do brania. I za kazdym razem zlapalem loska, z mniejszym lub wiekszym wysilkiem, ale adrenaliny o polowe mniej. Musze jednak siegac po twarde srodki, zeby byla zabawa 

[Z Olsztyna]

Witam wszystkich

Od jakiegos czasu smigam na fajna rzeczke za trotkami i ososiem

Ten rok byl na wariackich obrotach.Praca , auto ,jazda jazda jazda i ciskanie blaczkami i muszkami

Wczesna wiosna glownie blachy,ciezkie ,takie okolo 35-40g

A latem mucha na troku bocznym i trzydniowe wedkowanie

 

[Z Olsztyna]

....nie bardzo jeszcze wiem jak edytowac wiec ....

......juz mam

ososik 16,70 119cm na muszke wlasnego pomysla   ,Walnal o 12 godz i dal wieeeeele radochy

W nastepnym roku zastanawiam sie nad zamiana spina na dwureczna muchowke

Edytowane 15 Września 2014 przez Z Olsztyna

[lukas202]

Wielgaśny, pięknaśny ten samczur... Gratulacje !

[DelTor0]

Ale rybsko 

[lukomat]

To sa ryby z wrzesnia czy tak ogolnie z tego roku?

[Z Olsztyna]

trotka - marzec

ososik - lipiec

--------------

trotek naciagalem sporo ta chyba pierwsza na muche

W sumie otwarcie sezonu ( marzec) nie przynioslo jakis klockow

Tyle ze fajnie bylo sprawdzis zimowe krecenia muszek

Koniec czerwca zaczyna sie ciag ososi i czlek deczko glupieje

Nie lubie tloku nad woda wiec trzydniowy pierwszy wypad w tygodniu zaowocowal dwoma biorami.Niestety nie widzialem co pochwycilo pierzaka.Azymut morze i niewiele moglem zrobic.Lipcowa trzydniowka zaszczycila mnie jednym biorem co zostalo uwiecznione na foto

Poczekam jeszcze troszke na jesienny ciag troci i .....heja )

Edytowane 17 Września 2014 przez Z Olsztyna

[wyjec]

Miały być klenie niestety te spadały nagminnie jednak trotki okazały się nad wyraz uprzejme i dostarczyły nie lada zabawy

[Jaco78]

Wspomnienie wiosennego melanżu na Bałtyku w kilku klatkach . Dzieki Rafał za mega przygode Pozdrawiam

[Jaco78]

I jeszcze taki rzeczny smamiec

[michallucek]

Jaco mega pozdrawiam .

[lukomat]

Do zakonczenia sezonu na rzekach zostalo 5 dni, a jak do tej pory nie ma zgloszenia z wrzesnia  Ktos jeszcze walczy?

[tpe]

Mam wolne dwa ostatnie dni września. Spróbuję, ale woda w rzekach po kostki...Padać konkretnie ma zacząć .... 1 października...

[Czerwc]

Na Słupi wody pod dostatkiem, a nawet aż za dużo, jakieś ryby słyszałem, że padają.

[lukomat]

U mnie tez wody po kostki, ale troche ryby weszlo. Zgodnie z planem zaliczylem dwa dni na Findhorn i kilka loskow udalo mi sie skusic na muche. Niestety bez kontaktu ze srebrniakiem, wszystkie byly wybarwione. W zasadzie ten sezon lososiowy w Szkocji mam juz prawie skonczony. Pazdziernik za Wielka Woda, ale moze w listopadzie jeszcze zalicze dzien lub dwa, jesli bedzie motywacja.

[tpe]

Wracam powoli do auta, rzeki prawie nie ma, wszystko w brunatnym glucie... Ale coś się działo. Kilkanaście pstrążków, cztery trotki i łosoś, dokładnie z tego samego miejsca, w którym złowiłem ostatniego w 2013. Wypłoszyłem też z pod brzegu wielkiego smolistego klocka. Ale byłaby jazda z nim na kiju. Wszystkie ryby na longa nr 1 od Pawła K.

[Kuba Standera]

U mnie jest taka kiepa na rzekach, ze nawet nie chce się wędki rozkładać.

Dobrze ze olanka coś sie delikatnie ruszyla, bo zostałyby tęczaki...

[tpe]

Kubuś, też tak myślałem, ale jestem miło zaskoczony.

[kacper524]

   Trotka z początku września 

Nad rzeką zameldowałem się około 8 rano. Łowienie rozpocząłem od sprawdzenia kilku swoich świeżo polakierowanych woblerów. Po sprawdzeniu jestem zadowolony bo wszystkie chodzą tak jak chciałem, więc postanawiam na jednego z nich łowić.

   Zmieniam miejscówkę, przez krótką chwilę obserwuję rzekę po czym zaczynam obławiać głęboką rynnę. Pierwszy rzut pod przeciwległy brzeg sprowadzam wobler w rynnę i... ŁUP, ja kwintuję zacięciem, siedzi. Hol trwa jakieś 7,8 minut.

 

Edytowane 2 Października 2014 przez kacper524