Skocz do zawartości

Aparat dla wędkarza


Rekomendowane odpowiedzi

Yeah, no to widzę, że długa droga przed Tobą. Od kilku miesięcy zgłębiam temat aparat kompaktowy dla wędkarza. Miałem czas więc chciałem wybrać coś optymalnego w stosunku do ceny. Ponieważ pod ręką otworzyli mi saturna to często do niego wchodzę i dokonuję oględzin poszczególnych aparatów. Co do jakości różnie z tym bywa, co do poszczegołnych wynalazków - podobnie. Trudny wybór. Coraz bliżej jestem zakupu czegoś za grosze i zamknięcia tematu.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego olympudsa raczej odrzadzam - miałem 500 i była poprawna, 510 to już porażka, słyszałem że 550 też

 

Ja kiedys Opympusa miałem (pożyczony). Sparwował się idealnie. Ale wtedy ten aparat miał chyba jak dobrze pamiętam coś około 5Mpx.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O taaaaaak, na Andrzeja woblery trzeba długoooooo czekać :mellow: Potem trzeba mieć odrobinę szczęścia, żeby dał z magicznego pudełka :lol: Bowiem Andrzej ma kilkanaście pudełek z woblerami. Ale jedno jest jego (takie osobiste), a w nim są same kilery :D Jak ma dobry dzień, to wyciągnie właśnie z magicznego pudełka i da. A jak ma taki sobie humor, to rozdaje z innych pudełek. Dlatego mniej więcej od stycznia jesteśmy dla Andrzejka baaaaardzo mili i grzeczni. Trzeba sobie zapracować na kilera :lol: :lol:

start off top

no bardzo nieladnie, ze tak robi, bo w krokodylu sa sprzedawane po 20 PLN ... czyli kaszana za 20 PLN a dla kolegow (tylko w przyplywie szampanskiego humoru) z magicznego pudelka?

oj nieladnie ;)

koniec off top

 

a tak na powaznie, to krotki instruktaz zdjeciowo-portretowy z samowyzwalaczem to by bylo COS :D

 

 

 

Pitt-obrażasz mnie posądzając o to,że sprzedaję złej jakości woblery.Czy mógłbyś potwierdzić to osobiście,bądź znasz kogoś komu sprzedałem zły wobler czy po prostu wyssałeś to sobie tak o z palca-bo musiałeś coś napisać.Poświęcam naprawdę dużo czasu na dokładne przetestowanie wobków a robię to nad rzeką,nie w domu - tak by trafiały do moich klientów tylko w pełni wartościowe wyroby.

Mam oczywiście swoje ulubione wobki,którymi nie lubię się dzielić

Lecz zdziwiłbyś się porównując je do tych,które sprzedaję.

Dużo prawdy jest w przysłowiu-szewc bez butów chodzi.

Niestety czasem najlepszy wobler w złych rękach nie osiągnie tego co inny najgorszym zdawałoby się badziewiem....

Proszę cię na przyszłość,zanim naciśniesz odpowiedz przeczytaj to co napisałeś i przemyśl....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i ja coś dorzucę do tematu.

jako aparat dla wędkarza castingowego proponuję najnowszy model Ricoh Caplio G600.

Dlaczego akurat ten. Jest wodoodporny t.z. nie boi się deszczu co jest w naszych warunkach ważne. Ma gumowaną obudowę i dlatego wygodnie leży w łapkach. Posiada obiektyw o szerokim kącie czyli od 28mm w/g starych norm. To bardzo ważne na łodzi jak się łowi wielkie ryby n.p. szczupaki. To uwaga dla Remka i Mifka. Jest odporny na stres. T.z. jak upadnie na dno łodzi to się nic nie stanie.. dalej można pracować w rękawicach co jest ważne jesienią, zimą i wiosną na wodach Szwecji czyli w okresie tak lubianym przez wędkarzy. Można robić zdjęcia przy minus 10 stopniacg Celsjusza. Tego nie zapewniają nawet drogie lustrzanki czołowych firm światowych. Ważne na trociach i grudniowych poszukiwaniach sandaczy w rzekach. Dalej można robić krótkie kilku/kilkunasto minutowe filmy tym aparatem. Oczywiście z dzwiękiem. Mieści się do kieszeni. Obiektyw typu zoom podczas pracy nie wysuwa się (wewnętrzne ogniskowanie). Można zastosować zewnętrzną lampę błyskową. Zasilanie oprócz akumulatorka również na zwykłe baterie AAA. Można awaryjnie kupić wszędzie. Cena 350 funtów angielskich.

 

pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju, ale co Ty polecasz? Przecież jeszcze nikt nie widział fotek z tego aparatu, a przecież o to chyba chodzi w fotografii.

 

April 22, 2008, Tokyo – Ricoh Co., Ltd. (president and CEO: Shiro Kondo) has launched the G600.

 

Poczekajmy więc na zdjęcia bo co z tego, że ma taką niesamowitą specyfikację, że można się nad nim znęcać i go katować jak on może produkować zdjęcia żałosnej jakości.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Remku.

Aparat będzie dostępny za tydzień dwa na rynku angielskim. Znając pewną bezwładność/inercję naszych szanownych kolegów forumowych pomiędzy informacją, a decyzją upływa jakiś okres czasu. I wówczas on już będzie.

A jakość? Sądzę, że dziś żadna poważna firma nie wypuści bubla, którego zdjęcia nie nadają się do zamieszczania w internecie. Szczególnie jak prawie wszyscy mamy szlaban na 100 kb.

Ja po prostu myślałem, że mogę zamieścić własną propozycję i nic więcej. Ale można to wykasować.

 

pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalna wersja dla spinningistów wyjdzie za 2 miesiące. Będzie miała przyciski i pokrętło zrobione przez ITO! Ciekawostką będzie zastosowanie sland bridge, zupełnie nowatorski pomysł.

 

Aparacik Ricoh zapowiada się nieźle. Nowym użytkownikom ta firma może wydawać się nieznana czy egzotyczna, ma jednak długą brodę. Za starych, dobrych czasów robili niezłe aparaty z mocowaniem Pentax K (analogi).

 

Co do jakości zdjęć, to bym się tak nie podniecał. Przy kompresji 100kb nieźle by wyglądały także zdjęcia z camera obscura wykonanej z pudełka od butów.

 

pzdr

zewu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arku - jeżeli chodzi o aparaty fotograficzne to f.Kodak nie jest żadnym poważnym producentem w/w sprzętu. Kiedyś na początku XX wieku produkowała trochę aparaty fotograficzne i ostatnio jak zawalił się jej rynek zbytu na filmy i papiery. Ale nigdy nie były to poważne konstrukcje. A o takich właśnie myślałem pisząc mój post.

Więc obawa Remka o najwyższą jakość w tym naszym zastosowaniu wędkarskim jest na wyrost. Napewno opisany Ricoh będzie dobry.

 

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia czego oczekujemy. Wystarczy że chwilę pooglądamy DOBRE zdjęcia a nasze produkcje z kompaktów wydadzą się strasznie nieostre i pozbawione kontrastu, o dobrych kadrach nie wspominając.

 

Dzięki ludziom takim jak (choćby oglądany przeze mnie ostatnimi czasy) Nygus, mam kontakt z dobrą fotografią i.. nie mogę już niestety patrzeć na żadne kompakty. Wystarczy że nauczymy się gdzie patrzeć i w mig dostrzegamy te nieostrości, te dystorsje, aberracje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...