Skocz do zawartości

Aparat dla wędkarza


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Wierzcie lub nie wierzcie, ale przeczytałem całośc. Moja determinacje wzięła się stąd, że zamierzam kupic aparat. Poprzedni zginął w akcji. Spoczywa na dnie rzeczki Inny tuż przy ujściu do pięknego irlandzkiego jeziora Ree.

 

Do rzeczy. Odrzucam lustrzanki (argumentacja jak u kolegi Gumofilca). Olumpusy mju SW itp., które kuszą odpornością na wędkarskie warunki, również odrzuciłem -ten aparat musi obsłużyc również pozawędkarskie okazje. Do ściśle wędkarskich zastosowań, przyznaję, byłyby najlepsze.

 

Moje wymagania: szerokokątny, jasny, szybki, szybkostrzelny oraz -przy zachowaniu poprzednich -zoomowaty. To ostatnie nie jest konieczne, ale mile widziane.

 

Mam trzy typy. Pierwszy to CANON POWERSHOT SX1 IS. Ma szeroki kąt (28 mm) i f/2.8. Szybki. Zoomowaty jak diabli. Ogromną zaletą jest obracany ekran i pilocik. Poważna wada: tycia matryca o przekątnej 1/2,3 cala, a na niej aż 10 mln pikseli.

 

 

Drugi typ to LUMIX DMC-LX3. Baaaardzo podoba mi się jego 24mm oraz f/2.0-2.8-8. Matryca duża bo aż 1/1,63 z tylko 10 mln pikseli.

 

 

Trzeci, rezerwowy, to LUMIX G1 Ogólnie rzecz biorąc wszystko ma na miejscu: ma wędkarskie 28mm, jest szybki, matryca 1/1,2 cala (wg moich obliczeń), obracany ekranik. Tylko ten obiektyw ciemnawy... Rzecz jest do nadrobienia, bo można dokupic coś jaśniejszego, plus jakieś tele. To są jednak dodatkowe pieniądze, czas i udręka kupowania. Wolę gotowe. Jestem amatorem.

 

Najbardziej kusi mnie Lumix LX3...

 

Jak Wy to widzicie? Coś przeoczyłem, nie doczytałem, źle przeczytałem?

 

Jakieś inne sugestie?

 

I jeszcze pytanie techniczne: jakie karty pamięci wybrac? Czy w obrębie danego typu istnieją odmiany szybsze / powolniejsze? Czy ma to wymierny wpływ na czas zapisu?

 

Z góry dziękuję za pomoc :D

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby cos wybrac trzeba podjac meska decyzje (jezeli to ma byc aparat na rozne okazje). Albo kupic zabawke, ktora sie niedlugo wyrzuci a ktora kosztuje, np wspomniany LX3, tyle co mala lustrzanka.

Albo kupic cos co zapewni dobra jakosc.

Ja stwierdzilem, ze nawet zapisujac kilkudziesieciostronicowa ksiege dojdzie sie do tego dylematu.

 

Jesli chodzi o karty to one tanieja, co sobie bedziesz zalowal, kup Sandisk 30Mb odczyt, byle nie za duza pojemnosc bo wtedy cena wzrasta lawinowo.. <_<

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby cos wybrac trzeba podjac meska decyzje (jezeli to ma byc aparat na rozne okazje). Albo kupic zabawke, ktora sie niedlugo wyrzuci a ktora kosztuje, np wspomniany LX3, tyle co mala lustrzanka.

Albo kupic cos co zapewni dobra jakosc.

Ja stwierdzilem, ze nawet zapisujac kilkudziesieciostronicowa ksiege dojdzie sie do tego dylematu.

 

Jesli chodzi o karty to one tanieja, co sobie bedziesz zalowal, kup Sandisk 30Mb odczyt, byle nie za duza pojemnosc bo wtedy cena wzrasta lawinowo.. <_<

 

Gumo

 

Uuuu... Nazywając Lumixa LX3 drogą -czy wręcz zbyt drogą zabawką -wbijasz mi nóż w serce. Na mój gust to bardzo dobry aparat warty swojej ceny.

 

Objaśnij szerzej, Gumofilcu okrutny, dlaczego cios mi ten zadałeś?

 

P.S. Ponieważ pieniądze wciąż w kieszeni, a aparat w sklepie -jestem otwarty. Czy możecie wskazac mi alternatywę? Jakaś mała lustrzanka z obiektywem o zbliżonych parametrach? W podobnej cenie? (max 500 euro)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że i tak, jak napisał Gumo, kiedyś musisz podjąć decyzję zakupu.

Idealna nie będzie nigdy ale na coś zdecydować się trzeba, inaczej to tylko bicie piany.

Skoro już wyrzuciłeś trzy typy, to i tak mocno zawęziłeś krąg podejrzanych.

Radzę wybierz z tego kręgu. Nie zwlekaj, bo jeszcze ktoś wypuści kolejny, jeszcze nowszy i bardziej wypaśny model co może skutkować zburzeniem tego co już zbudowałeś ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy sie przyjrzec, wejdz na jakas strone, gdzie jest przedstawiony w kilku ujeciach.

Koszt 1500zl co najmniej i do tego brak w sklepach, jakies problemy z oprogramowaniem - nowa dostawa podobno juz z wgranym nowszym oprogramowaniem.

Jak na aparat do wszystkiego brak mozliwosci operowania wiekszymi ogniskowymi...i nie da sie tego zmienic bo nie ma mozliwosci podczepienia innego obiektywu.

 

Canon SX1 i 10 oraz Lumix G1 sa nie mniejsze od malych lustrzanek typu D40 - D60. Reszte jest napisane po drodze...

 

Na moj gust jestes na poczatku drogi wyboru. Moim zdaniem to jest tak: fajnie byloby miec niezbyt drogi aparat, o jak najmniejszych rozmiarach i wadze, z jak najlepszym obiektywem...tu dochodzi jeszzce kilka rzeczy, jak zoom najlepiej od 24 do 600 ze swiatlem 2,8 na calym zakresie, obrotowy ekranik.

Ja stwierdzilem, ze takiego aparatu jeszcze dlugo nie wyprodukuja, zeby choc czesc tych walorow soba reprezentowal.

 

Podobno bardziej zaawansowani w fotografii stosuja jeszzce jeden numer: do niektorych zastosowan maja aparat typu LX3 a zasadniczym sprzetem jest lustrzanka.

 

Duzo jeszzce zalezy jak powaznie ktos sie chce zajac fotografia...jezeli chodzi tylko o to, zeby od czasu do czasu puknac kilka fotek typu portret z ryba albo fotke pod spichlerzem w Gdansku to wystarczy prosty kompakt, nawet duzo tanszy od LX3.

Jezeli chce sie miec duzy zoom to sprawa sie komplikuje na tyle, ze aparat zwieksza swoje rozmiary (np sx 10) i nie mozna juz mowic o kompakcie mozliwym do schowania w kieszeni.

 

Najtrudniej, gdy chce sie miec dobra jakosc w roznych war. oswietlenia i miec mozliwosc duzego zblizenia. Wtedy nieublaganie idzie sie w strone lustra z 2szt słoików.

Owszem, upierdliwie jest ale da sie, na rybach tez..

 

Gumo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że i tak, jak napisał Gumo, kiedyś musisz podjąć decyzję zakupu.

Idealna nie będzie nigdy ale na coś zdecydować się trzeba, inaczej to tylko bicie piany.

Skoro już wyrzuciłeś trzy typy, to i tak mocno zawęziłeś krąg podejrzanych.

Radzę wybierz z tego kręgu. Nie zwlekaj, bo jeszcze ktoś wypuści kolejny, jeszcze nowszy i bardziej wypaśny model co może skutkować zburzeniem tego co już zbudowałeś ;) .

 

Jak napisał Gumo, permanentne kwestionowanie rozwązań powinno być złotą regułą pracy badawczej...trzeba zadać sobie pytanie:co jest lepsze, czy iść dotychczasową drogą czy też powrócić do punktu wyjścia?..

 

Dlatego proszę: burz, mąc, wtrącaj. Mam jeszcze tydzień lub dwa. Teraz jest czas na zastanawianie się :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzo jeszzce zalezy jak powaznie ktos sie chce zajac fotografia...jezeli chodzi tylko o to, zeby od czasu do czasu puknac kilka fotek typu portret z ryba albo fotke pod spichlerzem w Gdansku to wystarczy prosty kompakt, nawet duzo tanszy od LX3.

 

Tylko że mi troszkę zależy na jakości. No i chcę miec tę dobrą jakośc w różnych warunakch oświetlenia, a nie tylko w pełnym słońcu. Myślę, że LX3 podobny jest do zwykłych małpek tylko gabarytami. Znajdź mi tanią małpkę z 24mm oraz f/2.0-2.8-8, matrycą 1/1,63 cala z 10 mln pikseli. Znajdź, a wyślę Ci kwiaty, a przy najbliższym spotkaniu piwo postawię. Dwa postawię! :D

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna jeszzce przeanalizowac inny niz kitowy obiektyw...ale na poczatek niekoniecznie.

 

A z ciekawostek...przy okazji grzebania w akcesoraich znalazlem takie cos co robi za obrotowy ekranik. Na ekranie cieklokrystalicznym odwzorowuje to co widac w wizjerze (D60 nie ma live view).

Jest jeszzce zaj... drogie, ale jest....

 

@Roch, skoro jestes pewnien swojego wyboru to nic prostszego, idziesz i kupujesz. Nawet nie musisz isc :)- wysla Ci kurierem...

 

Tak jak niektorzy sugerowali wszystko w tym watku juz zostalo powiedziane, klepanie dalej to juz tylko bicie piany. Po prostu po zasiegnieciu opini tu i tam trzeba podjac decyzje i zaczac robic zdjecia.

Jak nie bedzie odpowiadalo to sie sprzedaje i szuka czegos innego.

 

Przewaga lustra nad kompaktem jest taka, ze jak kupisz w miare dobre szkla to pozniej ewentualnie zmieniasz tylko body.

 

Ja tez kombinowalem cos w tym guscie, czyby sie nie udalo po mniejszej linii oporu...nie udalo mi sie do konca.

Oczywiscie mozna sie oszukiwac, ze kompakt wielkosci dwoch paczek szlugów bedzie bardzo dobry. Ale warto popatrzec na stojace na polce obok obiektywy do lustrzanki, nawet te kitowe.

Jezeli nie bedzie zadnych watpliwosci to droga jest prosta.....kupujesz, remontujesz, urzadzasz....

 

I to byloby wszystko co mialem do napisanie w tym watku. B)

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz trochę z innej beczki...

Ostrzę się na zakup szkła do D60, mianowicie Tamron`a 17-50m XrDi II LD 2.8.

Ponoć ostry w całym zakresie, no i jaśniutki ( stałe światło 2.8 ). Może któryś z kolegów użytkuje w/w szkiełko, nie jestem pewien, ale chyba kolega Thymallus miał ten słoik na zlocie nad Odrą.

Będę wdzięczny za wszystkie opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tego Tamrona i jestem bardzo zadowolony. Szczerze polecam. Czaję się na kolejne szkiełko z tej stajni tylko obecnie miałem inne wydatki ale co się odwlecze to nie uciecze.

Szkiełko jest bardzo jasne, stałe światło. ładne zdjęcia pod światło i jest ostry w całym zakresie. Posiada bardzo uniwersalny zakres ogniskowania. Obiektyw posiada szklane soczewki, metalowy bagnet. W zestawie jest jeszcze osłona przeciwsłoneczna. Do tego ma niewygórowaną cenę. a to w czasach kryzysu jest ważne.

 

pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz trochę z innej beczki...

Ostrzę się na zakup szkła do D60, mianowicie Tamron`a 17-50m XrDi II LD 2.8.

Ponoć ostry w całym zakresie, no i jaśniutki ( stałe światło 2.8 ). Może któryś z kolegów użytkuje w/w szkiełko, nie jestem pewien, ale chyba kolega Thymallus miał ten słoik na zlocie nad Odrą.

Będę wdzięczny za wszystkie opinie.

 

Na tym forum o tym obiektywie było sporo napisane :D

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Tamrona 17-50/2,8, szkło zbiera pozytywne opinie, jednak wskazana jest pełna ostrożność. Należy kupować je przetestowane ze swoją puszką. zdarzają się: FF/BF lub mydełko na pełnej dziurze. Dlatego najlepiej do sklepu przespacerować się z puszką, przypiąć egzemplarz lub dwa, zrobić kilka fotek na pełnej dziurze, sprawdzić czy AF trafia celnie i brać.

Odsyłam ku przestrodze do następującego wątku:

 

http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=86035

 

Użytkownicy tego szkła stwierdzili, że wersja I (bez własnego silnika) lepiej spisuje się jeśli chodzi o AF. Ale w przypadku D60 wersja ta niestety jest uciążliwa (konieczność ręcznego ostrzenia - brak silnika w puszcze D60).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz dlaczego ty piszesz takie bzdury. Wspomniany Tamron idealnie pasuje do Nikona i posiada własny silnik. Przypadki nieostrości i ustawiania przed lub za obiektywem dotyczą aparatów f. canon, które są dziadowskie z natury i wprowadzają jakieś kody, które poźniej prowadzą do błędów w ustawianiu ostrości. Problem dotyczy przede wszystkim szkieł producentów trzecich. Sigma, Tamron i podobne.

My tutaj dyskutujemy o Nikonach w których nie ma takich przypadków.

Natomiast w puszki to czasami występują jako opakowanie żyłki. To do czego przypinamy obiektyw to jest korpus lub z angielskiego body.(co oznacza to samo).

 

pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...