Skocz do zawartości

Aparat dla wędkarza


Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo fajny obiektywik

 

Jestem użytkownikiem tego obiektywu od dwóch tygodni. Od tego czasu zdążyłem uszkodzić cztery autobusy miejskie, wykoleić dwa tramwaje (po co podjeżdżały tak blisko), zarysować czternaście samochodów. Potrąconych rowerzystów i przechodniów nie licze. Niestety nie zdążyłem się jeszcze ubezpieczyć, ale ponieważ kupiłem go w promocji na allegro oszczędziłem 45tys zł i będę miał z czego wypłacić tym ludziom odszkodowanie.

Mimo tej drobnej wady obiektyw sprawuje się bardzo przyzwoicie. Nie winietuje, ostrzy jak trzeba, żadne mydło jak piszecie, normalnie żyleta. Wczoraj z centrum Gdańska fotografowałem zwierzęta w puszczy Kampinowskiej. Dzisiaj z sąsiedniej dzielnicy strzelałem do kumpla w Alpach Szwajcarskich bo wysłał mi maila, że właśnie sie wybiera i tez wyszedł pięknie ostry, na fotkach widać nawet jak mocno ma zużyte klocki hamulcowe w swoich tarczówkach i że brakuje mu troche płynu w układzie hydraulicznym. Zaraz wyśle mu fotki żeby to sprawdził. Nie wiem czy nie zauważył też, że ma wewnętrzne pęknięcie w sztycy pod siodłem. Lepiej go ostrzegę. Tak więc do samej pracy obiektywu nie mam żadnych zastrzeżeń.

Poza drobnymi niedogodnościami, do pracy z obiektywem również nic bym nie miał. W czterech chłopa dajemy rade swobodnie nim manewrować. Co prawda trochę zachodzi na zakrętach, ale z tego co wiem z autobusami przegubowymi dzieje się dokładnie to samo, czyli wszystko jest w normie.

Aha, w zestawie Canon powinien dorzucać krótkofalówki do porozumiewania się operatorów tego obiektywu i osoby stojącej za aparatem. Brak możliwości komunikacji werbalnej trochę komplikuje sprawne fotografowanie a w szczególności szybkie kadrowanie. Trzeba pisać scenariusze zanim wyruszy się na polowanie.

Idealny obiektyw dla paparazzich, którzy niekoniecznie chcą się wyróżniać w tłumie między zwykłymi foto-amatorami, a to wszystko dzięki nie wzbudzającej żadnych podejrzeń konstrukcji oraz standardowemu kolorowi towarzyszącemu klasycznej fotografii od wieków.

Wykonanie obiektywu też nie powinno budzić żadnych zastrzeżen. Jak pisałem wyżej, ... miałem małe przejścia podczas biegania z tym obiektywem po mieście, ale pomimo kilku otarć na samej obudowie nie pojawiła się ani jedna rysa. Mało odporne jest tylko szkło. Kiedy mój sprzęt upadł na ziemię, ułamki rozbitych kafli chodnikowych trochę zarysowały zewnętrzną powłokę szkła. Na szczęscie Canon był przygotowany na taką ewentualność i wyposażył ten wspaniały obiektyw w szkło wielopowłokowe, tak więc nie szczególnie się tym martwię, jak się zetrze do końca ta powłoka, to następną będę miał zupełnie nową.

Inną zaletą tego wspaniałego obiektywu jest to, że można go używać nie tylko w fotografii. Z zawodu jestem zegarmistrzem. Używam go zatem również w swojej profesji jako świetne szkło powiększające (oraz z racji, że trochę kuleję jako kuli rehabilitacyjnej - ale tylko po założeniu dekielków - inaczej bałbym się że go zniszczę). Moje klientki często mylą go z rurą do tańczenia, ale to akurat mi nie przeszkadza.

 

Cena jest bardzo przystępna bo można wyłapać fajną promocję i bardzo dużo zaoszczędzić, naprawdę polecam wszystkim foto-amatorom i nie tylko ten obiektyw. Warto odłożyć trochę zaskórniaków żeby cieszyć się takim cudem.

Prawie same plusy :D

 

Zalety produktu Zalety produktu

Poręczny

Wielofunkcyjny

Fajny kolor - pasuje do każdych dresów

Świetnie ostrzy

Szkła mają wiele powłok więc jak się jedna zarysuje i dojdziemy do drugiej to wszystko będzie jak nowe

Dużo można zaoszczędzić kupując ten sprzęt

 

Wady produktu Wady produktu

Zachodzi na zakrętach

Szkła łatwo się zarysowują o odłamki płyt chodnikowych przy upuszczeniu sprzętu

Podczas używania go jako kuli rehabilitacyjnej trzeba zakładać dekielki bo inaczej ślizga sie po chodniku

 

 

 

Dobre dobre :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już niemalże wszyscy umieszczają każde zdjęcie, które kiedykolwiek pstryknęli to i ja zamieszczę parę swoich

 

parę fotek zrobionych przez Karolcię i mnie podczas naszego zeszłorocznego wyjazdu przy zabawie aparatem

(podkreślam, że nigdy jakoś nie wczytywaliśmy się w powszechnie obowiązujące prawidła robienia pięknych zdjęć, lecz robimy totalnie na wyczucie i własne doświadczenie oraz gust )

 

wieczorny spacer:

http://images44.fotosik.pl/67/f35b1e5758d24a18.jpg

 

zdjęcie z awtobusem w tle

http://images44.fotosik.pl/67/a7b7319de7fff8aa.jpg

 

zabawa filtrem polaryzacyjnym:

http://images35.fotosik.pl/62/6dcea4e0c2a40beb.jpg

 

http://images42.fotosik.pl/62/bd38dad78616c2d6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldku ten autobus śpieszył się na wędkarskie spotkanie jerkbaita w stolicy i dlatego tak szybko jechał.

Mam dziś zdjęcie mojego pieska, który przebiega w górach bardzo szybko przez pstrągowy strumień. Chodzi o to, żeby nie spłoszył małych pstrążków..... :lol:

 

pozdrawiam :D

 

post-33-1348914260,1924_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldku ten autobus śpieszył się na wędkarskie spotkanie jerkbaita w stolicy i dlatego tak szybko jechał.

a że parę tysięcy metrów do wawy miał, dlatego musiał wejść w pierwszą nadświetlną

 

@remek, trochę tam zdjęć się uzbierało, ale w 99% nie nadają się na pokazanie

zwykle to jak ja łowię ryby, albo gdzies idziemy, to słyszę karabin maszynowy koło siebie - to Karola biega i cyka wszystko dookoła

 

odnośnie kalendarza - pozostawiamy raczej pole do popisu dla profesjonalistów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldku ten autobus śpieszył się na wędkarskie spotkanie jerkbaita w stolicy i dlatego tak szybko jechał.

Mam dziś zdjęcie mojego pieska, który przebiega w górach bardzo szybko przez pstrągowy strumień. Chodzi o to, żeby nie spłoszył małych pstrążków..... :lol:

 

pozdrawiam :D

 

Andrzej, odnoszę wrażenie, że siedzisz w karuzeli, którą ten piesek kręci :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co ma nam pokazac te zdjecie, jest tak male ze niczego na nim sie nie mozna dojrzec. Moznabylo wykonac ta fotke tez komorka...

 

:unsure:

Użyj wyobraźni :mellow:

Wracam ze sklepu w którym właśnie kupiłem aparat i przez brudną szybę robię fotę jak grafitowy(chyba)samochód wyprzedza żółty ;) Gdyby to był konkurs na tytuł to proponuję Kupiłem aparat fotograficzny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jakby, chciłbym nawiązać do tematu, czyli: Aparat dla wędkarza..

 

W swojej wędkarskiej karierze pstrykałem kilkoma różnymi modelami. Trochę tego było, m.innymi:

- Zorka 10 (półautomat, niezła zabawka z 1979r, rodem z ZSRR)

- Kijev 4 (dalmierzowy, 35 mm ze światłomierzem na korpusie)

- Zenith TTL (super lustrzanka ZSRR, na lata bodaj 1990/1981)

- Praktica PLC3 (lustrzanka, full wypas z DDR, z roku 1982)

- Olympus Mju II (idioten-camera, rocznik 2004) KAPITALNY model kieszokowca z dobrym szkłem. Jakością fotek niewiele ustępował następcy

- Minolta 505 z kitowym obiektywem

 

przyszła pora na zmiany i cyfrę:

 

- Mju 300 (byle jaki ale jakie recenzje :huh: ...... 1900zł trzeba było wybulić :wacko: )

- Coolpic 5400 (powolny bardzo ale obiektyw żyletka ;) . No i szeroki kąt czyli tzw. zoom x4, słaba lampa ale ma manual)

- Panasonic FZ 7 (średnioszybki ale za to ze sporym zoomem, dobrą lampą błyskową i dobrym szkiełkiem Leici). Ogólnie dobry.

 

Teraz ćwiczę się w EOS-ie 450D z Tamronem 17-50mm.

I wiecie co?

Niech mnie cholera weźmie, jeśli go kiedyś zabiorę, wyłącznie gdy idę na ryby.

No chyba, że na jakiś zlot. Ale, to bardziej, w celach wymiany doświadczeń.

Albo na karpiową zasiadkę .

Ciężkie to jak diabli, wielkie i nieporęczne. Dźwiganie tego balastu, drugiej torby ze sprzętem wędkarskim, wędki.....

Dla mnie za wiele

 

Ktoś powie, że się da? Pewnie, tylko po jaką cholerę komplikować?

Ktoś inny powie, że przecież można focić przyrodę, zwierzęta, ptaki, krajobrazy. Tak prawda i wówczas weźmy lustrzanki i superzoomy. Ale, wędki zostawmy w domu ;)

Albo..... zostawmy lepszy sprzęt zawodowcom. Tak, dla własnej wygody.

 

No, chyba że mamy zacięcie i duszę artysty :D

 

 

Wracając do tematu. Jeśli aparat TYLKO dla wędkarza, to radzę niezmiennie, szukać modelu o n/wym cechach:

 

- mały i o niewielkiej masie całkowitej 250-500g. Im lżej tym lepiej ;)

- szybki i szybkostrzelny (dobry procesor), trwała bateria. To ukoi nerwy w ekstremalnych sytuacjach :mellow:

- z jasnym (f-2.8 i mniej) obiektywem, o parametrach będących odpowiednikiem dla małego obrazka, o ogniskowej 24 -135 mm (im szerszy zakres tym lepiej? Ale niekoniecznie :unsure: )

- dobrze jeśli zmieści się w kieszonce kamizelki lub da się zawiesić na szyji na sznureczku, który nie odparzy nam skóry karku :angry: .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...