Skocz do zawartości

Aparat dla wędkarza


Rekomendowane odpowiedzi

Jak juz kilka razy bylo pisane...warto tez sie zastanowic nad strona finansowa/ spodziewane uzyskane rezultaty.

Wspomniany D90(nowe) jest ponad 2x drozszy od D60 i jego koszt oscyluje wokol 2500zl(nie mniej).

Wspomniany Tamron(nowy) to okolo 1500 kolejnych zl.

 

Jako posiadacz obu aparatow i wspomnianego Tamrona....wstawilem tu gdzies przykladowe fotki z obu z nich wykonane w takich samych warunkach.

Proponuje poszukac i przyjrzec sie. To oczywiscie beda fotki zresizowane na potrzeby sieci...no ale to tez jest pewna wskazowka w niektorych przypadkach.

 

Nie namawiam na nic ale nie sposob sie oprzec wrazeniu, ze podaz rynkowa zacheca do topienia w tej zabawie dziesiatkow tys. zł...warto wiec w odpowiednim momencie (ktory to bedzie moment zalezy od egzemplarza) przyslowiowo puknac sie w łeb...

 

Gumo

...pisałem o używanym, a takowego można wyrwać za circa 800PLN ( starszy model bez VC). Bije KITa na łeb pod każdym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj trochę oniemiałem.

Jako zapalony swego czas fan Provii i Velvi biegałem z manulanymi Pentaxami i świetnymi doń obiektywami. Z czasem pod resztę tych obiektywów kupiłem k200D super czy jakoś tak. Wszystko fajnie, ale dzisiaj żonie zakuiłem kompakt Samsunga EX1 i gdyby brak dobrej GO spowodowanej wielkość matrycy to te wszystkie lustrzanki i MF chętnie bym wyrzucił.

Ten piździk jest masakrycznie rewelacyjny. Za 1100zł polecam wszystkim którzy chcą coś w kieszeń wsadzić, a i nie stresować się, że bez błędów focacego i tak bebły na karcie będą.

 

Jak zrobią taki z matryca (wielkości) jak w lustrzankach i jakimś wizjerem rozsądnym to już na 100% resztę oddam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumo podoba mi się twoja wypowiedź .A ja swoim EOSem idąc w plener mam 36 szans które muszę wykorzystać i wielką nie wiadomą. A Wy cybernetyczni pstrykacie tysiące licząc że z jedno się uda :lol: A gdzie ten romantyzm z siedzenia w ciemni całymi dobami?Tornado

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumo podoba mi się twoja wypowiedź .A ja swoim EOSem idąc w plener mam 36 szans które muszę wykorzystać i wielką nie wiadomą. A Wy cybernetyczni pstrykacie tysiące licząc że z jedno się uda :lol: A gdzie ten romantyzm z siedzenia w ciemni całymi dobami?Tornado

 

Władku !!!

 

No normalnie Cię kocham (bez podtekstów mi tu proszę) za to co napisałeś. Też jestem fanem analogowej fotografii, choć doceniam też cyfrową (bo to i szybko i od razu itd.). Ale oglądania przeźroczy z dobrego rzutnika na ekranie, nie zastąpi żadna fotografia cyfrowa, nawet w najlepszej ramce. :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Hej,

Proszę forumowiczów o poradę zgodną z tematem wątku. Również u mnie nadszedł czas wymiany aparatu. Na co dzień pstrykam Nikonem d5100, ale na ryby lustrzanki nie zabieram. Chodzi głównie o gabaryty, w moim wędkarskim plecaku nie ma na nią miejsca. Poza tym trochę byłoby mi jej szkoda. Od kilku lat na ryby zabierałem mały kompakt Canon IXUS 800 IS, który swego czasu wybrałem na podstawie dobrych recenzji w necie. Niestety jego żywot dobiega końca, piasek, błoto, woda zrobiły swoje. Czas na coś nowego. Biorąc jednak pod uwagę moje dotychczasowe doświadczenia z autofotografią wędkarską (patrz wątek Mistrz statywu :lol:) wyrobiłem sobie kilka specyficznych oczekiwań odnośnie sprzętu, na które nie mogę znaleźć odpowiedzi w specyfikacjach producentów.

 

1. Po pierwsze aparat ma być mały, jak kompakt to kompakt - to akurat proste.

2. Po drugie muszę sobie nim sam szybko i komfortowo robić zdjęcia i tu przydałoby się kilka konkretnych funkcji:

a) samowyzwalacz robiący kilka zdjęć jedno po drugim (taki tryb znam ze swojej lustrzanki). Chodzi o to, żeby aparat sobie sam pstrykał powiedzmy 10 ujęć bez mojej interwencji, a ja jedynie będę zmieniał pozycję z rybą, bliżej dalej, w lewo prawo itp.

B) chcę żeby aparat pamiętał ustawienie trybu samowyzwalacza, czyli po wyłączeniu i włączeniu chcę od razu przejść do fotografowania siebie ze zdobyczą, a nie grzebać w menu.

c) Do swojej lustrzanki mam pilota, przydałby się kompakt, który również tak potrafi (w sumie to alternatywa dla wymagania z pkt (a)

3. Koniecznie gwint do statywu - chociaż to chyba każdy ma

4. Jeśli będzie ponadstandardowo odporny na wilgoć, kurz itp. to oczywiście nie zaszkodzi.

5. Po a tym dobra optyka (jak na kmpakt), stabilizacja obrazu itp itd.

 

Będę bardzo wdzięczny za wszystkie Wasze podpowiedzi i przemyślenia.

 

Pozdrawiam,

Traq

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl nad kompaktem canona z serii G a w szczególności G10/11/12.

To jest jeden z paru kompaktów dostępnych na rynku gdzie otrzymasz pełną kontrole nad obrazem i jakość porównywalną z jakością lustrzanek. Modele G11/12 posiadają mniejszą matrycę od swojego poprzednika g10 co spowodowało zmniejszenie szumów. Wykonanie aparatu jest na plus. Bardzo solidnie jest zbudowany z aluminium a co do tego dobrze leży w ręku. Biorąc pod uwagę że zamiast plastiku użyli aluminium do wytworzenia obudowy powoduje to że aparat nie waży tyle co plastikowa wydmuszka która ma napisane 16mpix a realnie jest 5mpix. Umieszczenie przycisków powoduje że po jakimś czasie już używamy przycisków intuicyjnie. Dla mnie bardzo dużą zaletą jest umieszczenie pokrętła do ustawień kompensacji ekspozycji. Posiada bardzo fajny jasny obiektyw z całkiem przyjemną ogniskową. Jest to kompakt z półki pro kompaktów którymi można nieźle zaszaleć i nie jedną tanią lustrzankę prześcignąć w jakości zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumo podoba mi się twoja wypowiedź .A ja swoim EOSem idąc w plener mam 36 szans które muszę wykorzystać i wielką nie wiadomą. A Wy cybernetyczni pstrykacie tysiące licząc że z jedno się uda :lol: A gdzie ten romantyzm z siedzenia w ciemni całymi dobami?Tornado

 

Władku !!!

 

No normalnie Cię kocham (bez podtekstów mi tu proszę) za to co napisałeś. Też jestem fanem analogowej fotografii, choć doceniam też cyfrową (bo to i szybko i od razu itd.). Ale oglądania przeźroczy z dobrego rzutnika na ekranie, nie zastąpi żadna fotografia cyfrowa, nawet w najlepszej ramce. :lol:

 

Nic nie zastąpi oglądania cyfrowych fotek (i filmów), na ekranie 46' (lub więcej) płaskiego LCD, LED itp. Przynajmniej na razie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z malych aparatow to warto wybrac

Olympus xz-1. Klasyczny kompakt

Olympus tg-1 wersja wodoszczelna

Oba maja super jasne obiektywy - masz lustrzanke wiec chyba wieszcz co to daje..

 

A z nieco wiekszych to olympus pen e-pl3 teraz mocno stanial i jest w cenie w.w kompaktow.

Ja uzywam olympusa e-pl1 i rozwazam przesiadke wlasnie na e-pl3 lub na kamerke gopro hero 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dość dobry kompakt (przynajmniej na forach fotograficznych tak mówią), ale zdjęcia wychodzą jakoś tak nieostro. Nie wiem czy to wina sprzętu, czy moja, ale jak zobaczyłem zdjęcia jakie kumpel zrobił swoim aparatem to byłem w szoku: tak dobrze wyszły! Ma aparat Sony, więc wiadomo, że będzie lepszy od mojego Kodaka, ale mimo to zastanawiam się co mogę zrobić, żeby moje zdjęcia były trochę bardziej ostre? Co wy byście zrobili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byle dawal rade.....pamietam, ze na poczatku podzialalem troche Irfan V i czyms co mi otwieralo domyslnie.....i kiszkowate byly - zbyt proste to programy sie okazaly.

Sytuacja sie zmienila po przejsciu na PS ale opanowanie co najmniej kilkunastu naumerow ze zdjeciami zajmie troche czasu....

 

Nieraz (coraz rzadziej) mam chwile czasu w pracy ale roznica w porownaniu z PS jest tak duza, ze czekam z obrobka do powrotu do domu. Szkoda po prostu czasu na produkowanie gniotow..

 

Gumo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Pomyśl nad kompaktem canona z serii G a w szczególności G10/11/12.

To jest jeden z paru kompaktów dostępnych na rynku gdzie otrzymasz pełną kontrole nad obrazem i jakość porównywalną z jakością lustrzanek. Modele G11/12 posiadają mniejszą matrycę od swojego poprzednika g10 co spowodowało zmniejszenie szumów. Wykonanie aparatu jest na plus. Bardzo solidnie jest zbudowany z aluminium a co do tego dobrze leży w ręku. Biorąc pod uwagę że zamiast plastiku użyli aluminium do wytworzenia obudowy powoduje to że aparat nie waży tyle co plastikowa wydmuszka która ma napisane 16mpix a realnie jest 5mpix. Umieszczenie przycisków powoduje że po jakimś czasie już używamy przycisków intuicyjnie. Dla mnie bardzo dużą zaletą jest umieszczenie pokrętła do ustawień kompensacji ekspozycji. Posiada bardzo fajny jasny obiektyw z całkiem przyjemną ogniskową. Jest to kompakt z półki pro kompaktów którymi można nieźle zaszaleć i nie jedną tanią lustrzankę prześcignąć w jakości zdjęć.

Przymierzam się do kupna aparatu , przeznaczenie tylko na fiszki , chciałbym coś z  Canona  z serii G , budżet pozwala mi na zakup używki z tej serii : G5 , G7 lub G9 .

Który polecacie koledzy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...