popper Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Że się tak zapytam. No, dobra.Plecak plecakiem a jest w nim miejsce, na pudła z przynętami, kieszenie, na zapasowe szpule linek, zapasowy młynek, coś na nasze moskity, szczypce i nóż, ewentualnie jakieś wolframy, latarka (czasem), krętliki, agrafki, puszke piwa chociażby, że o zapaśnych skarpetach nie wspomnę... Pewnie na to, to już kolejna waliza??? Gdy kiedyś wziąłem, w łapę, plecaczek Remka, z bodaj D200 i saletlitami, to do dziś samo wspomnienie mnie boli . A dwa plecaki? To już dla mnie za wiele.Może kiedyś, jak sobie Piętaszka najmę PSCzy cały czas jest mowa o aparacie dla wędkarza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 O fotografii pewnie w w ogole nie powinienem pisac...mam jakis antyk, wolny w obsludze, malo pixeli...ma ta przewage nad innymi, ze ma mozliwosc takiego odchylenia ekranu LCD, ze jak sobie robie zdjecie to widze, czy wyjezdzam poza kadr czy mniej wiecej sie mieszcze.I w moim przypadku nie spelni zadania nawet lustrzanka za 20000zl i nie pozwoli mi sie dalej doskonalic.Ostatnio myslalem, ze taki Sony DSC H50 bedzie mial to ustrojstwo ale odchyla sie tylko o 90*...a szkoda, wyglada na ciekawa propozycje...powiedzmy, bedaca kolejnym etapem doskonalenia Moze to i zabrzmi zlosliwie <_< ale takie samodoskonalenie daleko posuniete w kazdej dziedzinie zycia moze byc BARDZO uciazliwe, zarowno dla samego zainteresowanego, jak i otoczenia.. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaculek Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Podczas tej dyskusji przypomniała mi się śmieszna historia, o której przeczytałem w internecie. Otóż pewnien jegomość miał kurz na matrycy. Zdjął więc obiektyw, wyjął odkurzacz z szafy i przytknął do otworu body. Razem z kurzem wciągnęło mu lustro i jakieś machanizmy Ze wszystkim trzeba umieć się obchodzić Pozdrawiam, Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaculek Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Niestety - Gumo, z tą uciążliwością masz absolutną rację Ale co zrobić, tak to już jest. Pasja - jaka by nie była - ma niewiele wspólnego ze zdrowym rozsądkiem.Pozdrawiam, Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Witam,No dobrze trochę poczytałem, posłuchałem bardziej doświadczonych kolegów ale szczerze mówiąc żadne konkrety nie padły. To zapytam wprost, co byście wybrali jeżeli chodzi o szkło? W grę wchodzi krótki i długi zoom, stałkę jak to nazwaliście już posiadam. Aparat to EOS 450 Moje typy są takie i proszę poprawcie mnie jeśli się mylę. KRÓTKIE ZOOM-y:1.Canon EF-S 17-55mm f/2.8 IS USM, czy?2.Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 XR Di II LD Aspherical (IF)czy? 3.Sigma 17-35 mm f/2.8-4 EX DG HSM Aspherical DŁUGIE ZOOM-y:1.Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USMczy?2.Tamron AF 18-200 mm f/3.5-6.3 XR Di-II LD Aspherical (IF)czy?3.Sigma 50-150mm f/2.8 APO EX DC HSM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 25 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Tarłoś,Wiem, że będą obrońcy Tamronów, Sigmy, Tokiny itd. ale ... najlepsze szkła są producenta body. Przeleciałem kilka z w/w firm i doszedłem na końcu do Nikkora. Tak więc jeśli Canon to inwestuj w szkła Canona. Popper, wtedy mój plecak był w połowie pusty PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaculek Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Nie znam żadnego z wymienionych przez Ciebie obiektywów.Polecam:długi zomm: - Canon 70-200L; f/4 - chyba najtańsza elka Canona, znakomite szkło, choć pozostaje w cieniu takiej samej elki, ale ze światłem 2.8 szeroki kąt: - Sigma EX 18-55 mm, f/2.8 - dobra jakość, w dość dobrej cenie (choć w tym wypadku ten obiektyw już czeka na wymianę na Canon 16-35L2; f/2.8 Widzę, że upodobałeś sobie obiektywy ze stabilizacją obrazu. Przemyśl to, bowiem mamy złe doświadczenia z mydlaną ostrością zdjęć wykonywanych szkłami Canon 17-40L IS f/4; 24-105L IS f/4. Przez te obiektywy zraziliśmy się na zawsze do wszelkich IS-ów.Pozdrawiam, Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_w Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Popper plecak nosimy jeden , przynety to najczesciej dwa niewielkie pudeleczka , jadac na ryby wiem co bede lowil i gdzie.. ta wiedza pozwala mi zminimalizowac sprzet wedkarski , wybierajac sie na pstragi nie zabieram 30g glowek i gum , podobnie pozna jesienia nie bede lowil sandaczy na blystki 0 , czy malenkie woblery . Na rybach nigdy nie staram sie lowic wszystkiego , a tylko konkretne gatunki w konktretny sposob , i wierz mi wyniki sa o wiele lepsze niz w sytuacji gdy jedziemy i chcemy zlowic i szczupaka i bolenia i klenia a moze okonia ? Smiesza mnie dzis wedkarze taszczacy po trzy spinningi i tony przynet , choc kiedys i ja tak robilem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Tomku to co piszesz to najprawdziwsza prawda. O łowieniu, skuteczności.Jednak jakoś nigdy, mimo najszczerszych chęci, nie jestem wstanie ograniczyć się do 2 pudełek. No, może z wyjatkiem łowienia pstrągów.Gdzieeee. Też nie Jeśli już mam ograniczać, to jednak sprzęt fotograficzny. Jak już kiedyś pisałem, aparat służy mi zamiast siatki. I tak pewnie pozostanie.Wam aparat służy dodatkowo, do innych celów. Choćby do realizowania, równolegle, drugiego zamiłowania/hobby. Czasem nawet łączycie zamiłowanie z pracą. To pewna różnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Widzisz tarłoś@ dotychczasowe uwagi i sugestie zmuszały cię do jakiegoś myślenia. Natomiast ty oczekujesz gotowych rozwiązań i samej golizny na stole. Musisz jednak pamiętać, że to może boleć.Przede wszystkim bym wyrzucił lub sprzedał to dziadowskie body Canona. To pierwsze. Następnie poszukał dwóch -trzech obiektywów firmowych jak pisał Remek z dobrym światłem i bez vibratorów czy jak wolisz systemu antywstrząsowego ale z własnymi silnikami do AF. Światło może być nawet 4,jak pisał Jaculek.Do tego bym kupił jakiś dobry podręcznik do fotografi cyfrowej (jest tego teraz trochę na rynku). Niektóre firmy nawet dodają do body. Kolejny zakup to program do obróbki zdjęć. Też jest kilka w tym jeden dobry i Photoshop tak popularny na rynku.A potem na ryby z kolegami i koniecznie bez wędki. Chcesz robić dobre zdjęcia musisz robić tylko to. Chcesz focić złowione rybli kup sobie kieszonkowy kompakt.I to na tyle. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 I tu doszlismy do sedna Co ma byc dodatkiem do czego.Z tym, ze mnie nie smiesza ludzie z workiem obiektywow i aparatow. Sam bardzo czesto zabieram ze soba 3 szt spiningow i co najmniej kilkadziesiat przynet.Wszytsko zalezy od SKALI lowienia...nigdy nie wiem co bedzie bralo i gdzie...moga brac bolenie zaraz po wyjsciu z portu (choc moze sie okazac, ze przez brak stalowki poszedl sie.... kolejny trudnoodtwarzalny wobler) a moze przyjdzie sprawdzic kilkanascie km i dojsc do woblerkow 3cm.A ekwipunek wyizolowalem do obecnego stanu na pdst. paru ladnych przeplynietych km i zainteresowania rodbuildingiem. To brak zainteresowan powinien byc powodem do smiechu... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Ja bym uzupełnił wypowiedź kolegi @Thymallusa o jeszcze jeden, wydaje się istotny szczegół.Na tym forum, stosunkowo niewielu kolegów fotografuje, lustrzanką cyfrową. Pewnie dlatego, że fotografia amatorska, to jest kolejne, wcale nie równoległe a napewno dość kosztowne hobby. Przyczyny zresztą mogą być różne.Dlatego, dla tego typu pytań, stworzono specjalne fora, gdzie mówi się tylko o fotografii, ambicjach, rasowaniu warsztatu sprzętowego i własnych umiejętności. Polecam. Warto skorzystać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_w Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Gumo interpretujesz jak Ci wygodnie , gdybym ja poszedl tym torem , to musialbym skomentowac Twoje lowienie na malenkiej dzikiej gorskiej rzece na trzy spinnigi i izolowaniu sprzetu ... Ja pisze o lowieniu jednodniowym z brzegu w wybranym lowisku , wybranego gatunku , a Ty piszesz o lowieniu z lodzi i pokonywanie na niej kilometrow ... sam wiesz jak jedno ma sie do drugiego ... mam spora lodke i wierz mi , ze jak wyplywam na dluzej to kiepsko sie w niej mieszcze , z prostej przyczyny nie musze tego nosic i wiem ze bede lowil na wielu kilometrach , ale tez nie widze w tym przypadku problemu pelnego plecaka sprzetu foto , grila, namiotu ,skrzynki piwa itd.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Według mnie:z krótkich zoomów - nr 1z długich zoomów - nr 3 (ten obiektyw znam, bo sam nad nim poważnie myślałem, ale wpadł mi w ręcę Nikkor 80-200/2,8. Ta Sigma ma przyjazne wymiary i wewnetrzne ogniskowanie - nic się nie wysuwa i nie kręci ryjkiem) oraz jest zrobiona z solidnych materiałów.)Więcej na temat szkieł i aparatów znajdziesz na optyczne.plSą tam testy, więc przed zakupem można trochę poczytać o osiagach obiektywów.PSTen zestaw szkieł trochę będzie kosztował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 25 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Widzę, że upodobałeś sobie obiektywy ze stabilizacją obrazu. Przemyśl to, bowiem mamy złe doświadczenia z mydlaną ostrością zdjęć wykonywanych szkłami Canon 17-40L IS f/4; 24-105L IS f/4. Przez te obiektywy zraziliśmy się na zawsze do wszelkich IS-ów.Pozdrawiam, Jacek Jacku,ja tam nie wiem jak w Canonie jest ale mam jeden obiektyw z nikonowskim VR'em i jest super. Jakość obiektywu po prostu powalająca nawet z włączonym VR. Wszystkie inne szkła mam bez redukcji. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Może trochę nie na temat, ale chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze inne rozwiązanie. Otóż zakładając, że posiadamy analogowe lustrzanki z calkiem dobrymi szklami, mozna kupic skaner z przystawka do skanowania materialow transparentnych i wtedy mozemy zeskanowac wywolane negatywy czy diapozytywy i zgrac je na nosnik elektroniczny. Koszt takiego skanera to ok.800PLN, wiec jest to jakas alternatywa. Trzeba pamietac, ze rozdzielczosc zdjecia wykonanego klasyczna lustrzanka przy czulosci ISO 100 odpowiada zdjeciu wykonanemu cyfrowka o rozdzielczosci matrycy 35Mp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 25 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Januszu jest kilka problemów przy tym rozwiązaniu a najważniejszy to koszty. Pixele są za darmo i w dłuższej perspektywie używanie aparatu na zwykłe filmy będzie droższe niż cyfry. Zauważ, że koszt uzyskania fotografii z analoga to:- koszt skanera (za 800PLN kupisz już lustrzankę cyfrową)- koszt filmu- koszt wywołania filmu- koszt czasu skanowania- koszt nerwów czy zdjęcie wyszło dobrze W cyfrze masz to ułatwione. Patrzysz na zdjęcie, co bardziej zaawansowany popatrzy na histogram i ... albo je akceptuje albo wyrzuca do śmietnika i robi nowe. Co do rozdzielczości uzyskanej ze skanera za 800PLN to myślę, że jakość zdjęć będzie gorsza niż z cyfry. Dopiero profesjonalne skanery bębnowe zapewniają jakąś jakość. Skanowałem ostatnio slajd Velvia na skanerze w fotolabie i ... to co uzyskałem miało się ni jak do tego co uzyskałem na cyfrze. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zanderix Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Może trochę nie na temat, ale chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze inne rozwiązanie. Otóż zakładając, że posiadamy analogowe lustrzanki z calkiem dobrymi szklami, mozna kupic skaner z przystawka do skanowania materialow transparentnych i wtedy mozemy zeskanowac wywolane negatywy czy diapozytywy i zgrac je na nosnik elektroniczny. Koszt takiego skanera to ok.800PLN, wiec jest to jakas alternatywa. Trzeba pamietac, ze rozdzielczosc zdjecia wykonanego klasyczna lustrzanka przy czulosci ISO 100 odpowiada zdjeciu wykonanemu cyfrowka o rozdzielczosci matrycy 35Mp. Janusz mam EPSONA2400 (swego czasu jeden z lepszych płaskich negatywowowców) i niestety muszę Cię rozczarować jakość nie powala na kolana - zadawalające efekty uzyskujesz dopiero po okolo 1 godziny pracy nad jedną klatką. Za 800PLN lepiej nabyć kompakta. PZDRZanderix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 25 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 O ... np ... przed chwilą znalazłem body Nikona D70s z małym przebiegiem za 850PLN Wolałbym to zamiast skanera. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Oczywiście macie rację, chodzi mi tylko o to, że takie rozwiązanie pozwala w dalszym ciągu wykorzystywać nasze stare lustrzanki analogowe. Na dłuższą metę pewnie, że jest drożej. Co do jakości, to fakt, że w skanerze dużo się traci, ale pomijając ekstremalne powiększenia itp, nie jest tak źle. Na moim skanerze wychodzi całkiem przyzwoicie, no fakt, był trochę droższy niż napisałem, ale kupowany był w innym celu, a to jego zastosowanie to tak przy okazji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Ja tak sobie myślę, że w tej dyskusji o odpowienim aparacie gdzieś po drodze zatraciliśmy obraz docelowy, który wynosi n.p na naszym forum jakieś 100kB lub zawieszony ukradkiem na innym serwerze i adrsowany tutaj max. 300-500 kB.W kilku wypowiedziach gdzieś w połowie dyskusji ktoś sugerował wykorzystanie do tego celu telefonu komórkowego. Pomysł został obśmiany przez niektórych. Ale czy słusznie? Dziś najnowsze telefony dostępne u nas mogą zrobić zdjęcie wielkści 5-10 mp. posiadają obiektyw typu zoom, stabilizację i nawet lampę płyskową. Nie wspomnę o tym, że bezpośrenio z tego telefonu można w/w zdjęcie zawiesić na naszym forum wraz z relacją jak ryba została złowiona z dokładymi danymi gdzie łykła woblerka- GPS. Dziś technologia już na to pozwala.Więc pomysł ze sztucznym przedłużaniem życia analogu via wątpliwy skaner do cyfry jest już pomysłem troszkę z myszką chociasz możliwym.Jeszcze na początku XXI wieku myślałem, że uda się pójść na ryby bez telefonu. Dziś widać, że to nie jest możliwe. Możemy zapomnieć wędki, torby z przynętami ale nie telefon. Kilku moich kumpli zabiera z sobą minimum 2 sztuki.I tak zaraz po zrobieniu fotki możemy od razu pochwalić się rybcią na forum. Na żywo!!!. a tego nie zrobi prawie żadna lustrzanka cyfrowa (oprócz D300 i D3 z przystawką).Dlatego pamiętajmy o efekcie końcowym. Żeby forma nie przerosła treści. Powtórzę. Mamy szlaban na 100kB. I o tym trzeba cały czas pamiętać. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 25 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Andrzeju,Nie tylko robi się fotki by na forum wstawiać. Myślę, że forum to przy okazji a główny cel to pamiątka dla siebie, bliskich itd. A co do telefonów to najlepszy aparat z telefonu jest gorszy od najgorszego kompakta PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 dobry....hmmmm, dla wędkarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 28 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2008 dobry....hmmmm, dla wędkarza Ja bym wolał A720IS, a cena to już przegięcie, na Allegro to ostatnio chyba jeleni szukają Zobacz tutaj http://ceneo.pl/Aparaty_fotograficzne?affId=1223592 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 28 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2008 Dziękuję za porady.Pzdr.Tarłoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.