Skocz do zawartości

SANDACZE 2014


Gugcio

Rekomendowane odpowiedzi

To moze dla podgrzania jeszcze bardziej wątku sandaczyk ;)  złowiony przez kolegę , całe 96 cm i ponad 9 kg.

Jak się dba o rybostan tak się ma  :P

To zdjęcie nie jest zrobione nad rzeką, reszty można się domyślać, nijak się to ma do naszego forum ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryba złowiona na miejskim zurbanizowanym odcinku rzeki stąd koledzy takie a nie inne otoczenie :)

Prosze nie doszukiwać się drugiego dna  ;) ryba wypuszczona po dokładnym zmierzeniu i ważeniu , tak więc prosze darować sobie jakieś domysły i skojarzenia.

 

Ps Dodam również ze nie była to jedyna złowiona tego dnia okazała ryba :P

Edytowane przez Karol Krause
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze dla podgrzania jeszcze bardziej wątku sandaczyk ;)  złowiony przez kolegę , całe 96 cm i ponad 9 kg.

Jak się dba o rybostan tak się ma  :P

Ryba przepiękna. Wielkie graty! A komentarze? No cóż, myślę, że to raczej zawiść tych, którzy nawet nie stali koło podobnego okazu... szkoda tylko, że właśnie na tym forum. Edytowane przez Jose
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja coś wstawię:

post-53938-0-71469200-1402472323_thumb.jpg

post-53938-0-21682900-1402472331_thumb.jpg

 

Ogólnie jestem mega zadowolony. Zmiana łowiska na całkiem mi obce przynosi efekty. Na cztery wypady (po 3h) złowiłem dwanaście sztuk takich jak na zdjęciu plus kilkanaście sztuk z przedziału pomiędzy 45cm a 65cm. Fakt, że żaden nie przekroczył siedmiu dych ale zalążek do porządnych połowów jest:)

I kto powiedział, że nie opłaca się pożyczać od kumpla po kiju auta, przyczepki, łódki i silnika?

Męczące to ale jest fajnie...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem wertykala na tegorocznym wyjeździe do Szwecji. Brania były ale nic nie udało się wyjąć, ryby spadały z braku umiejętności. Fajnie widać jak plecionka w okamgnieniu przeskakuje jakiś kilkanaście centymetrów po walnięciu sandacza.Brania są również wyczuwalne na kiju ale ciężko odróżnić kiedy główka stuknie o kamień a kiedy to był sandacz. Nie mając typowych gum do wertykala łowiłem zwykłymi ripperami, tylko sprawdzałem czy ładnie macha ogonkiem przy podnoszeniu i opuszczaniu zestawu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...