Skocz do zawartości
  • 0

Wodowanie łodzi


HenrykJ

Pytanie

Witam

Mam kilka pytań odnośnie prawa i obowiązków wędkarza przy wodowaniu i załadunku lodzi na przyczepę . Chodzi mi o łodzie o wadze powyżej 100kg gdzie nie można ręcznie rozładować i załadować .

1. Czy mogę wjechać przyczepą podłodziową do wody w celu jw.

2. Czy mogę wjechać przyczepą podłodziową  i samochodem do wody w celu jw.

3. W jakiej odległości od brzegu można zostawić samochód z przyczepa nie blokując innym użytkownikom dostępu do wody .

 

Proszę kolegów posiadających wiedzę odnośnie moich pytań o odpowiedź z uwzględnieniem  w odpowiedzi na NIE dlaczego ((jakie przepisy zabraniają). A jeśli mamy jakiś prawa to jakie .

Ja ze swojej strony dzwoniłem z tymi pytaniami do inspektoratu ochrony środowiska i zarządu gospodarki wodnej i uzyskałem odpowiedź ze oni nie wiedzą czy mogę czy nie i nie wiedz gdzie mogę uzyskać taką odpowiedź  .

Pytam dlatego że mamy coraz więcej ekologów nad wodą i zaczynają straszyć  policją , prokuraturą  . Straszą że posiadają zdjęcia ze zbrodni jakiej dopuścił się wędkarz wodując lodź czy parkując na uboczu nie przeszkadzając innym. Nadmieniam że na żadnej wodzie gdzie wędkuję nie ma przygotowanego miejsca do wodowania. Zawsze są to dzikie oczka gdzie od czasu do czasu plażuje ekolog.

 Pozdrawiam .

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Słabi kierowcy byli. Albo słabo zmotane te duże były. Bo nie chce mi się jakoś wierzyć że wyciągali suzą patrola na 35' simexach... Chyba ze na 50m kinetyka z asfaltu. :)

Generalnie przez 6 lat posiadania takowego wyciągałem niezliczone ilości wędkarzy i innych offroadowców. :)

ps na jesień zmieniłem Patrola na starą CR-V :) To są auta na ryby. Po bułki mam pathfindera ale nim z asfaltu nie zjeżdżam.

 

https://youtu.be/MSkxcNVk-Ps

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Słabi kierowcy byli. Albo słabo zmotane te duże były. Bo nie chce mi się jakoś wierzyć że wyciągali suzą patrola na 35' simexach... Chyba ze na 50m kinetyka z asfaltu. :)

Generalnie przez 6 lat posiadania takowego wyciągałem niezliczone ilości wędkarzy i innych offroadowców. :)

ps na jesień zmieniłem Patrola na starą CR-V :) To są auta na ryby. Po bułki mam pathfindera ale nim z asfaltu nie zjeżdżam.

 

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Napisałeś to wszystko po polskiemu.

Możesz to jeszcze raz napisać po polsku?

Stary już jestem i połowy Twojego tekstu nie rozumiem.

PS.

Po twardym dnie wszystko praktycznie pójdzie, aby tylko elektryki nie zalać i wlotu powietrza.

Tam gdzie cumuję swojego wędkarskiego katamarana, gościu chciał wyrównać trochę brzeg ciągnikiem rolniczym. Stalińcem go wyciągali.

Edytowane przez Janusszr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

tak bywa jak ktos nie obyty w slangu offroadowym. Trzeba tłumaczyć na Polski

Ps.a co to ten Staliniec?

:-)

Sorki,

Staliniec to popularna nazwa gąsienicowego spychacza produkcji radzieckiej. Najczęściej spotkać można było dwa. Det, czyli DT 75 i większy Staliniec, czyli T130.

Ja miałem Deta  :)

Edytowane przez Janusszr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Słabi kierowcy byli. Albo słabo zmotane te duże były. Bo nie chce mi się jakoś wierzyć że wyciągali suzą patrola na 35' simexach... Chyba ze na 50m kinetyka z asfaltu. :)

Generalnie przez 6 lat posiadania takowego wyciągałem niezliczone ilości wędkarzy i innych offroadowców. :)

ps na jesień zmieniłem Patrola na starą CR-V :) To są auta na ryby. Po bułki mam pathfindera ale nim z asfaltu nie zjeżdżam.

 

 

 

 

 

Witam skoro zostałem wezwany do odpowiedzi  :) , to odpowiem  :

 

nie chcę być niegrzeczny (bo nie o to chodzi ) ale nie zrozumiałeś mojej poprzedniej wypowiedzi .

 

Napisałem  : że w naszym terenie (wąskie trakty leśne z głębokimi koleinami -błoto , śnieg ) najlepszymi samochodami 4x4 - były lekkie małe samochody.

 

 (gwoli prawdy najczęciej to właśnie GR  tonęły i wymagały wyciągania i to najczęściej właśnie przez te małe -w kilka samochodów -połączone jeden za drugim :) .)

 

Czy słabi kierowcy byli ? :D  , nie podejmuję się oceny ,ale to ta grupa :

 

https://www.facebook.com/pg/WTKielce/photos/?ref=page_internal

 

Smiało napiszę że niektórzy z nich ponad 40 lat jeżdzą w terenie  :D

 

Samochody terenowe posiadam od ponad 20 lat .

 

Ostatnio sprzedałem z wielkim bólem serca GAZ 67 B z 1944 r.

(chłopaki w akademiku nad łózkami  na słomiankch  gołe baby mieli , a ja czapajewy (Gaz 67 B) :D  )

 

ale mój Czapcio (po ponad 40 latach miłości !!! -serio  )poszedł w dobre ręce (grupa rekonstrukcyja w hołdzie Żołnieży Wyklętych )z Nowego Targu i teraz wystepuje w filmach  :

 

https://gazetakrakowska.pl/milosnicy-historii-oddali-hold-niezlomnym/ar/11841221

ten Czapcio na zdjęciach to była moja perełka  :(

 

 

Kozaków w terenie przez 20 lat mojej przygody z 4x4 widziałem wielu .

Im wiekszy kozak -tym szybciej lądował na dachu ze swoim samochodem , lub topił go w jeziorze powyżej dachu itp ,itd.

 

A na temat -coć tam wiem jak wodować się w trudnym terenie  :) .

 

Pozdrawiam serdecznie

Edytowane przez JACOB01
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kilka lat jeździłem Gaz-69  4 x4 z reduktorem , silni 2 litry benzyna od Forda  . Zero komfortu w lato i pod plandeką  w zimie  ale wjechał prawie wszędzie nad Bugiem . 

Nie wiem jak można najlepszy samochód terenowy Nisana Patrola  porównywać do Suzuk czy innych VAN-ów .

Teraz mam gejowską Kugę  z pseudo napędem na obie osie i najbardziej terenowo- szosowe opony Michelin .

Też sobie chwalę bo ruszając na ryby dojadę szybko i wygodnie w lekkim terenie dam radę i nie pali 15 ON /100km tylko 8 ON .

Każdy chwali to co ma , to jest normalne .Jak złapie kasy kupie na rybki stare  na ramie Suzuki .w benzynie 4x4 z reduktorem i blokadami mostów

i dobre opony A/T

Samochód za 20 tyś i wiedzie prawie wszędzie bo Kugi szkoda .. 

Utopić i zakopać można każdy samochód i zmotę ale my jedziemy na ryby wodować łódkę a nie na zawody terenowców .

Trzeba pamiętać o tych którzy przyjadą za nami . W tamtym roku terenówkami nad Bugiem tak zryli drogi że do dziś są rowy nie do pokonania 

zwykłymi samochodami nawet z napędem 4x4 . 

Woduje tam gdzie wiem że zwoduje bezpiecznie jak na razie Kuga bez problemu daje radę ale w ciężki teren się  nie pcham .

Co do wodowania na dziko to sprawa się  komplikuje bo nie znamy właściciela łąki po której jedziemy 

no i nowe prawo wodne zmusza nas do  ostrożności w czasie tej operacji . .

Edytowane przez Tabor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Każdy chwali to co ma , to jest normalne .Jak złapie kasy kupie na rybki stare na ramie Suzuki .w benzynie 4x4 z reduktorem i blokadami mostów

i dobre opony A/T

Samochód za 20 tyś i wiedzie prawie wszedzie. .

Szkoda tylko ze Suzuki Jimmy może mieć przyczepe bez hamulca max 400kg

Dla mnie to całkowita dyskwalifikacja

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Czechofil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem, o którym roczniku Suzuki piszesz ale dwójka ma na haku 750 bez hamulca, z hamulcem 1850.

Forester I ma za to bardzo malutko, bo 500 bez hamulca, a z hamulcem 1500.

Kupując forka nie zwróciłem na to uwagi i musiałem do przyczepy hamulec dokładać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Koledzy  przymierzam się do zakupu rf 470 czy ktoś z użytkowników tego modelu może

mi podpowiedzieć czy wodowanie musi odbywać się tylko z utwardzonych slipów.

Na wodach na których bywam slipów brak i często jest wody po kolana a nie chcę być od nich uzależniony

Dzwoniłem do producenta oczywiście nie widzą problemu,ale waga całego zestawu

trochę mnie przeraża mimo że mam samochód z napędem na 4 koła.Proszę o podpowiedż

czy się da czy też szukać innego zestawu

,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Koledzy  przymierzam się do zakupu rf 470 czy ktoś z użytkowników tego modelu może

mi podpowiedzieć czy wodowanie musi odbywać się tylko z utwardzonych slipów.

Na wodach na których bywam slipów brak i często jest wody po kolana a nie chcę być od nich uzależniony

Dzwoniłem do producenta oczywiście nie widzą problemu,ale waga całego zestawu

trochę mnie przeraża mimo że mam samochód z napędem na 4 koła.Proszę o podpowiedż

czy się da czy też szukać innego zestawu

,

Czego się obawiasz? Że nie spuścisz łódki, że jej nie wyciągniesz samochodem, że sam tego nie ogarniesz, że przyczepa ugrzęźnie? Wszystko da się ogarnąć, tym bardziej jak masz napęd na 4. Mój zestaw to teraz ponad 1300 kg, sam to ogarniam szybciutko, niczego się nie boję ;) W granicach rozsądku oczywiście

 

Daje Rade :)
 
Ten wiatr 15 m/s na tym filmiku... 
Edytowane przez karkoszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Instrukcja rozwiązania problemu.

 

1. Wypożyczenie przyczepki transportowej

2. Załadowanie 600kg gruzu / ziemi etc.

3. Test slipu

4. Publikacja wyników.

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez Sławek.Sobolewski
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Czego się obawiasz? Że nie spuścisz łódki, że jej nie wyciągniesz samochodem, że sam tego nie ogarniesz, że przyczepa ugrzęźnie? Wszystko da się ogarnąć, tym bardziej jak masz napęd na 4. Mój zestaw to teraz ponad 1300 kg, sam to ogarniam szybciutko, niczego się nie boję ;) W granicach rozsądku oczywiście

 

 
Ten wiatr 15 m/s na tym filmiku... 

 

Co z tym wiatrem nie tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zadajesz głupie pytania dlatego też nie otrzymasz mądrej odpowiedzi. Nikt nie wywróży ze szklanej kuli czy „dasz radę” bliżej nieokreślonym samochodem na bliżej nieokreślonym slipie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ciezko powiedziec jak nie wiadomo jakie jest zejscie do wody. Czasem jest taki grziazkie dno ze stojac zapadasz sie po kolana.

Jesli producent twierdzi ze ok to mysle ze dalby stestowac to na zestawie testowym w okolicy Grudziadza.

 

Kiedys pisali ze mozna podjechac na testy zobaczyc i sie przeplynac.

 

W najgorszym scenariuszu za kilka tysiecy na pewno jest rozwiazanie np dodatkowe najazdy chowane pod przyczepa, przedluzka dyszla czy zmiana samochodu.

Nie ma bata zeby sie nie dalo.

Edytowane przez BartoszC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zwodujesz, jeśli jest w przyczepce system łatwego wodowania, czyli jakby przedłużenie z rolkami to łódź podnosisz z dna, nie musisz nawet do wody wjeżdżać. Ja autem Skoda Superb przód napęd, woduje zestaw bez tego systemu łącznie z przyczepką 400-500kg. Slip nawet dość stromy, było lekkie błotko to udało się wyjechać, a ostatecznie nie udało mi się łódki wyciągnąć ( z pustą przyczepką bez problemu ) jak wodowałem na trawie gdzie naszła rosa + przyczepka była pod skosem w stosunku do auta+spory spadek na piasku. Mając 4x4 powinieneś dać radę bo mi brakło dosłownie 15min zanim naszła rosa :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie ma żadnego problemu jesli posiadasz auto z napędem na 4 koła

Za wciągniecie łódki odpowiada system rolek dennych i wciągarka

Mam takie jeziora gdzie auto stoi do połowy kół w błocie a przyczepka jest w wodzie gdzie wody jest mniej niż do kolan i zwalenie i wciągniecie łódki nie stwarza problem.

 

Lodka stoi centralnie za przyczepką ide sam do wciągarki -kręcę i dziob wchodzi na 1 rolkę potem na kolejną i mam juz ja na przyczepie - cała akcja nie trwa 5 min ....... Ale to musi byc przyczepa od Krzysia z Fox Boats ( nie ma potem kombinacji z ustawianiem-dokładaniem rolek czy trapu ) lub inna po prostu dobrze zrobiona i tyle

Edytowane przez PiernikTorunski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...