Kołowrotek do orki

[rózgaś]

Ryobi applause 6000

Edytowane 6 Lutego 2014 przez rózgaś

[zorro]

Taaaaa.... Autor chce se pociągać 20-25 gramów a tu maszyny 5000, 6000, pół kilo, 930, na suma, na marlina...

Chłop ma tylko 200 metrów działki, szuka przyzwoitego szpadla albo malutkiej glebogryzarki, a proponujemy mu aby se od razu Zetora kupił...    

[rózgaś]

Aaaaaa to do wiosennego plewienia chciał..... To penn slammer 360. Orka to orka.

Edytowane 6 Lutego 2014 przez rózgaś

[miramar69]

Do orki typowo sumowej wielkość 3000 to tak średnio bo ile wejdzie tam pletki? więc celował bym w ten drugi rozmiar 5000 i on waży już 930gr to już nie trzeba być cherlakiem żeby łapa uschła

Dlatego napisałem że jedyną wadą jego jest mała pojemność śpulki, reszta parametrów jest wiecej niż OK.

[lenti20]

Slammery 260i 360 własnie pojawiły sie w dziale sprzedam od pewniaka .Sam kupiłem wczesniej od tego kolegi 260 i wszystko super .

[zorro]

Szlamery szlamerami, zetory zetorami ale jak chłop ma +/- 8 paczek, to spokojnie se gdzieś wydłubie takiego... I sen ma spokojny przez co najmniej "hohoho" lat swojej orki...

I nawijają przyzwoicie, bród nie robią, nie urywają rąk, podwójna blokadka, to i rozchrzanienie i popuszczanie oporówki tych maszyn nie dotyczy, a jak zadbane, to nie szurają, nie brzęczą, nie stukają i niejedna stelka może się ze swoim masłem schować...

Edytowane 7 Lutego 2014 przez zorro

[miramar69]

Zorro nie rozdrapuj mrowiska, bo przecie już wszyscy chyba wiedzą że: "wszystkie STELLE są do d..."     .

A osobiście też jestem zwolennikiem niezawodności i trwałości nawet kiedy troszkę ząbkuje oraz przedkładam te zalety nad maślaną pracę

Edytowane 7 Lutego 2014 przez miramar69

[kostom63]

Szlamery szlamerami, zetory zetorami ale jak chłop ma +/- 8 paczek, to spokojnie se gdzieś wydłubie takiego... I sen ma spokojny przez co najmniej "hohoho" lat swojej orki...

I nawijają przyzwoicie, bród nie robią, nie urywają rąk, podwójna blokadka, to i rozchrzanienie i popuszczanie oporówki tych maszyn nie dotyczy, a jak zadbane, to nie szurają, nie brzęczą, nie stukają i niejedna stelka może się ze swoim masłem schować...

turiT3000 007.jpg

A jakby co i trza coś z bebechów wymienić to skąd brać nowe ? taki off   wybaczcie

[krzychun]

Kołowrotek do orki musi być z ciętego CNC nie odlewu Al (czystego Al - jak zostało napisane). Inaczej się rozleci. Pytanie jest takie. Czy gdziekolwiek znajdziemy cięte CNC (bo i co to?) i czy ktokolwiek zrobił kołowrotek (korpus) z Al?

 

Mam pytanie do Godskigo. Zainteresował mnie podział smarów Shimano DG... Czy Shimano wspomina coś, że wraz ze wzrostem cyfry po "0" właściwości smarne poprawiają się czy pogarszają? Czy chodzi tylko o konsystencję?

[kotwitz]

Kołowrotek do orki musi być z ciętego CNC nie odlewu Al (czystego Al - jak zostało napisane). Inaczej się rozleci. Pytanie jest takie. Czy gdziekolwiek znajdziemy cięte CNC (bo i co to?) i czy ktokolwiek zrobił kołowrotek (korpus) z Al?

Zaciekawiło mnie to bardzo. Dlaczego uważasz, że odlew będzie gorszy od wyfrezowanego monobloku w przypadku kołowrotka?

[krzychun]

Zaciekawiło mnie to bardzo. Dlaczego uważasz, że odlew będzie gorszy od wyfrezowanego monobloku w przypadku kołowrotka?

Ja nic takiego nie napisalem.

[kotwitz]

Przeczytałem jeszcze raz twój post i źle/za szybko zinterpretowałem. Zrozumiałem to tak, że zrobione za pomocą CNC, a nie z CNC  , stąd moje pytanie. Otóż CNC to nic innego jak obrabiarki/ frezarki,  a nie materiał.
 http://cnc.pl/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Computerized_Numerical_Control

[skippi66]

Computerized Numerical Control, czyli maszynki sterowane komputerowo.

Ale odlew też się nadaje. Jak najbardziej.

[zetika16]

A wyglądają między innymi tak <br />

[skippi66]

O kurczę! Ale dużo guziczków!

[zetika16]

Haha no tak... zabawa na 102 tylko jak się nie wie co do czego to może być bardzo kosztowna

[meme174]

ja pracuje rpzy cnc i mam jeszcze pare dodatkowych guziczkow

A czemu odlew jest gorszy od blaku alumenium ?

Blok jest odlewany i orzy zlym jakosciowo  odlewie - struktura bedzie bardzo nie rowna i beda same problemy - z utrzymaniem wymiarow, z jakoscia powierzchni, z sprezystoscia i twardością materiału. Tak wiec nie ma co się dziwić ze konstrukcje frezowane z bloku aluminium maja wartość od 1000 zł ++

[krzychun]

Mi wyłącznie chodziło o pokazanie, jakie ludzie brednie wypisują (zawsze się dziwiłem po co dystrybutorzy brednie o CNC na pudełkach piszą, ale właśnie przestałem).

Odlew nie musi być gorszy (a i może być lepszy). Wszystko zależy od założenie konstruktora/księgowego.

[kotwitz]

ja pracuje rpzy cnc i mam jeszcze pare dodatkowych guziczkow

 

A czemu odlew jest gorszy od blaku alumenium ?

 

Blok jest odlewany i orzy zlym jakosciowo  odlewie - struktura bedzie bardzo nie rowna i beda same problemy - z utrzymaniem wymiarow, z jakoscia powierzchni, z sprezystoscia i twardością materiału. Tak wiec nie ma co się dziwić ze konstrukcje frezowane z bloku aluminium maja wartość od 1000 zł ++

Rozumiem ale nie rozumiem    . Zrozumiałem, że lepszy ale czy cena musi być dużo wyższa? Czy koszty produkcji na CNC są dużo wyższe niż w przypadku odlewu?

[meth666]

Wyobraź sobie koszt wyrobienia jednego małego elementu korpusu na nowo a z drugiej strony całej konstrukcji z jednego bloku alu. 

[krzychun]

Wyobraź sobie koszt wyrobienia jednego małego elementu korpusu na nowo a z drugiej strony całej konstrukcji z jednego bloku alu. 

Heee?  A to niby dlaczego ma być więcej detali na korpus w przypadku frezowania z bolku stopu? To wynika wyłącznie z założeń konstrukcyjnych.

Druga sprawa, że w przypadku chęci wykonania dobrego korpusu na bazie odlewu, będzie on znacznie tańszy niż frezowany/wytaczany z bloku, bo "ilość" obróbki stratnej będzie dużo mniejsza (po to się m. in. odlewa właśnie).

 

Tak btw. Moje woblery "robię w oparciu o CNC" (a nawet dwa detale woblera). Jestem boski? Nie, bo to zupełnie powszechne.

[kotwitz]

No właśnie wyobrażam. Najtrudniejszy w CNC jest chyba projekt, napisanie programu, a resztę robi maszyna, której pilnuje człowiek. W przypadku odlewu trzeba zrobić formy i dalej też odbywa się automatem. Oczywiście mam na myśli szeroką produkcję, a nie pojedyncze sztuki. Mylę się?

[krzychun]

Chłopaki :/

 

Przepraszam za wtórny temat. Założyłem nowy, bo w każdym jest zejście z tematu po paru postach i ciężko to czytać. Dodatkowo myślałem że do 800 będą inne propozycje niż slammer.

[meme174]

Mi wyłącznie chodziło o pokazanie, jakie ludzie brednie wypisują (zawsze się dziwiłem po co dystrybutorzy brednie o CNC na pudełkach piszą, ale właśnie przestałem).

Odlew nie musi być gorszy (a i może być lepszy). Wszystko zależy od założenie konstruktora/księgowego.

Dokladnie Odlew moze byc mega dokladny - i zawsze zyskujesz sporo czasu na obrobce  - ale zawsze jest jakis margines bledu - dlatego w drozszyc konstrukcjach stosuja bloki aluminowe - wieksza "pewnośc" materialu.

 

Rozumiem ale nie rozumiem    . Zrozumiałem, że lepszy ale czy cena musi być dużo wyższa? Czy koszty produkcji na CNC są dużo wyższe niż w przypadku odlewu?

Mysle że tak - choc cen nie znam - koszt godzino roboczy maszyny do dosyć sporo - dlatego w tanszych konsrukcjach stosuje sie odlewy.

 

Heee?  A to niby dlaczego ma być więcej detali na korpus w przypadku frezowania z bolku stopu? To wynika wyłącznie z założeń konstrukcyjnych.

Druga sprawa, że w przypadku chęci wykonania dobrego korpusu na bazie odlewu, będzie on znacznie tańszy niż frezowany/wytaczany z bloku, bo "ilość" obróbki stratnej będzie dużo mniejsza (po to się m. in. odlewa właśnie).

 

Tak btw. Moje woblery "robię w oparciu o CNC" (a nawet dwa detale woblera). Jestem boski? Nie, bo to zupełnie powszechne.

Dokladnie - straty materialowe sa o wiele wieksze w przypadku bloku ALUMANIUM   A moge sie spytać na czym polega Twoje oparcie o cnc ?

 

No właśnie wyobrażam. Najtrudniejszy w CNC jest chyba projekt, napisanie programu, a resztę robi maszyna, której pilnuje człowiek. W przypadku odlewu trzeba zrobić formy i dalej też odbywa się automatem. Oczywiście mam na myśli szeroką produkcję, a nie pojedyncze sztuki. Mylę się?

odlew nidy nie jest az tak dokladny - zawsze mimo wszystko musisz jeszcze go obrobic na obrabiarce - tylko ze zamiast zdjemosc np 5 cm warstwy aluminium zdjemujesz 0,5 cm.

 

 

Ale to nie o tym wątek

Edytowane 8 Lutego 2014 przez meme174

[Gofer2005]

A wyglądają między innymi tak <br />

W VW na odlewni na takich samych piło frezarkach obrabialem głowice odlewane grawitacyjnie i nie pękały mimo że z 1 kawałka nie były :

P