skiner Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Jakiś czas temu na forum przetoczyła się dyskusja nt. różnic rzeczywistej głębokości pracy przynęt (głównie woblerów) a danymi jakie podają producenci. W mojej opinii niekwestionowanym liderem (wiarygodności) jeśli chodzi o badania nad ta kwestią jest firma Rapala. Dysponuje materiałami, w których wspomniany producent podał liczne detale tj. jakiego rodzaju linki były używane do testów i jakie prędkości trollingowe. Opracowania zostały przedstawione w postaci graficznych wykresów gdzie po określeniu paramentów zaczytujemy głębokość pracy przynęty. Nawet jest tabele dzięki której można dokonywać przeliczeń głębokości w przypadku stosowania innych grubości linek. Opracowanie jest zrobione pod kontem zarówno pracy przynęt w trollingu jak i w klasycznym spinningowaniu. przykładowy graf Zachęcam do rzeczowej dyskusji w temacie „rzeczywista praca przynęty a dane podawane przez producentów”. Dla osób udzielających się w temacie udostępnię na mail wspomniane kompletne opracowania przynęt Rapala w formie pdf (wersja anglojęzyczna a jednostki podane są w stopach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 I wchodzimy w terytorium srednicy plecionek. Porownaj sobie 50 lbs strena i daiwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) Czy podaja w opracowaniach bardzo istotny parametr jakim jest odległość szczytówki od powierzchni wody. Bo jeden trzyma 0,5 metra a drugi 2.....I czy mógłbyś wkleić do CD-Mag 18 cm? Bo potrafi on zejść do 8 metrów. A na pudełku max. 6,3. CDMAG 22 na pudełku 7,5 metra a w realu do 10 metrów . Przykłady można mnożyć. Ciekawo co na to Rapala? Dlaczego jest taka różnica? Co tak naprawdę ma wpływ na głębokość pracy wobka pomijając jego samego?- średnica i długość linki- prędkość łódki- wysokość szczytówki nad wodą- gęstość wody - pewnie pomijalna wartość Edytowane 8 Stycznia 2014 przez godski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) I wchodzimy w terytorium srednicy plecionek. Porownaj sobie 50 lbs strena i daiwe. ok, Tego nie jest w stanie nikt uwzględnić, Rapala ma swoje plecionki wiec jeśli chcesz mieć wiarygodne źródło to nie ma problemu, wystarczy założyć ich plecionkę, druga sprawa, który inny producent przynęt udostępnia takie dane? I nie będę tu upierał się ze sa to dane nie obarczone błędem, dlatego chce poruszyć ten temat. tak wygląda tabela do konwersji no ale takich grubości nie uwzględnia 50lbs, tu trzeba mieć świadomość jakie koszta generują takie opracowania, uwierzcie mi nie jest to tanie Wiem, ze sporo osób łowi zdecydowanie więcej niz ja na woblery dlatego liczę na ich spostrzeżenia. Edytowane 8 Stycznia 2014 przez @Wojti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) Nie wiem czy na to istnieje wzor. W momencie opuszczenia przynety do trollingu - niech to bedzie np Rapala Shad Rap 9 DR wplyw to na jakiej glebokosci bedzie pracowala maja : Bedzie od konca (czyli od przynety). 1. Stan woblera, powloki lakierniczej2. Rozmiar i masa kolek lacznikowych3. Rozmiar i masa kotwic i opor jaki stawiaja w wodzie4. Typ i rozmiar agrafki5. Obecnosc kretlika przy tej agrafce lub innego lacznika z linka6. Obecnosc przyponu, zastosowany material, jego dlugosc.7. Typ linki glownej. Jej grubosc i stan.8. Dlugosc dyszla (jak daleko za lodzia bedzie poruszac sie wobler) i umiejscowienie szczytowki wedziska wzgledem powierzchni wody9. Predkosc i sposob plyniecia (czy jednostajna predkosc, zwroty itd)10. Typ akwenu (prady, nurty, fale). Rownanie dotyczace 1 modelu woblera ma 10 zmiennych. Niektore sa wielowariantowe i zawieraja "podzmienne"....Ostatnio mniej trollinguje, ale jeszcze pare sezonow temu trollingowalem duzo wiecej....Wypracowalem kilka metod umozliwiajacych chocby minimalna kontrole nad tym cyrkiem 1. Wyselekcjonowana gama przynet. Kilka modeli, powtarzalnie wykonanych. Zastepowanych wraz z zuzyciem mozliwie identycznymi nastepcami.2. Stosowanie takich samych kolek i kotwic.3. Stosowanie ustandaryzowanych agrafek, kretlikow.4. Stosowanie jednego typu przyponow o zblizonej dlugosci.5. Stosowanie jednego typu linki glownej. Plecionki. Jednego producenta. O tej samej wytrzymalosci. Do tego byla to plecionka barwiona co 10 stop na inny kolor. Wiec dlugosc dyszla pozostawala pod kontrola.6. Plywanie z GPS. Reszta to godziny plywania, sprawdzania, stukniec o dno. A potem zapamietywania i determinacji by to ogarnac i miec pod kontrola.Czyli w skrocie : wedkowanie PozdrawiamGuzu Edytowane 8 Stycznia 2014 przez Guzu 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) Daniel, ingerencja w przynętę np. wymiana kotwic to sprawa oczywista ze zmieni nam sie charakter pracy tej przynęty.Wydaje mi sie, że długość wypustu liczona jest od miejsca w którym linka wchodzi do wody, trzymanie wiec kija nie ma znaczenia, proszę zauważyć ze sa tez grafy "casta" nie dotyczy to tylko trollingu. Co tak naprawdę ma wpływ na głębokość pracy wobka pomijając jego samego?- średnica i długość linki- prędkość łódki- wysokość szczytówki nad wodą- gęstość wody - pewnie pomijalna wartość Te parametry sa określone we wstępnej części przed czytaniem grafów rapala, ja nie znam innego producenta, który by cos takiego zrobił. Edytowane 8 Stycznia 2014 przez @Wojti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Przy polowach sumow na trolling przy pomocy zestawow klasy 50 i wiecej lb wymiana kotwic i osprzetu to warunek zalozenia danej przynety... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Daniel, te pierwsze 3 punkty są oczywiste - zakładamy, że to są seryjne wobki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Przy polowach sumow na trolling przy pomocy zestawow klasy 50 i wiecej lb wymiana kotwic i osprzetu to warunek zalozenia danej przynety... Daniel i mamy pierwszy wspaniały wniosek, mam tylko nadzieje, ze któryś z producentów skorzysta. Wielkie dzięki o takie cos mi chodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Konia z rzędem temu, kto zweryfikuje poprawność tabel choćby dla jednego modelu. Ja od dłuższego czasu używam głównie PP/P-Line 20lb (mają zbliżone średnice), maksymalne głębokości dla wobów które przeważnie używam - znam. Przeważnie są nieco głębsze niż deklarowane dla typowej długości wypustu plecionki (20 czy 30 metrów). Według mnie powyższą wiedzę można zweryfikować/określić tylko doświadczalnie. Bo jak do tego dołożymy pływanie z prądem i pod prąd, to już się robi wyższa matematyka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markverc Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 savage gear w swoim katalogu ma coś takiego i ogólne zestawienie przynęt.na poziomej osi mamy długość wypuszczenia, a test jest na plecionce Finezze 0,20 wiadomo jakiego producenta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Krzysiek każdemu sie nie dogodzi (wiem ze nie stac producentów na takie koszta), z tego co wiem to parametry te sa określane dla wody słodkiej, stojącej. Dalej tak jak piszesz doświadczenie ale mi bardziej chodzi o rozbierzcie, ja mam swoje wnioski i spostrzeżenia np. z rożnej serii identyczne woblery pracuje inaczej w różnych pasmach a różnice sa spore no ale czekam na info czy tkos to potwierdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) @markverc fajne grafy znam je doskonale ale dotyczą raptem dwóch przynęt z czego jedna od 2 lat jest juz nie produkowana i praktycznie nie do kupienia a kolejne zobrazowanie w katalogu to na drugiej stronie nie uwzględnią nowych przynęt tj. real eel, alien v2 i inne Edytowane 8 Stycznia 2014 przez @Wojti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markverc Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 pierwsza rzecz jaką producent powinien określić to dla jakich warunków określa parametry na pudełku, czy wobek za dychę czy za kilkakrotnie więcej ma jakiś opis, a szczegółów brak. myślę że każdego by to na początek zadowoliło. a info wystarczyłoby podać na stronie producenta. Dajmy na to mamy określoną głębokość pracy na danej lince przy danym wypuszczeniu i prędkości. każdy myślący już by się domyślił, że jak zastosuje grubszą linkę to uzyska mniejszą głębokość itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Panowie, rozpisujecie się o parametrach pracy woblera podawanych na pudełku przez producenta... Czy na serio kierujecie się tym przy zakupie wabika? Ja osobiście zawsze zwracam uwagę na ster, długość, masę, kształt, pływalność i po ocenie tych elementów typuję jego przydatność do mojego stylu łowienia; kupuję bądź nie a później łowię i stwierdzam. Tabelki i opisy producenta mnie zupełnie nie interesują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 A ja sobie robię swoją własną tabelkę. Poprosiłem o uwagi do niej doświadczonych trollowiczów Krzyśka i Łukasza. Muszę mieć jakiś punkt zaczepiania , bo dopiero od roku trolluję. Ale swoje uwagi systematycznie nanoszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Szczerze mówiąc - traktuję to tylko orientacyjnie. Równie dobrze mógłbym szacować na oko. Generalnie uważam, że w łowieniu toniowym (blatowym, górkowym, wysepkowym, etc.) różnice głębokości prowadzenia 0,5m w jedną i w drugą stronę, a nawet i metr w obie - co daje w sumie dwa - są pomijalne. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy trzeba poprowadzić przynętę z tolerancją nie większą niż pół metra (łowienie na rzekach, łowienie zimowych ryb, łowienie na wodzie do 4-5 metrów). Jeżeli dotyczy to łowienia nad dnem, to najczęściej wybieram wtedy przynętę chodzącą ciut głębiej niż trzeba, pukam nią o dno o skracam dyszel. Jeżeli ma chodzić wyżej, ale z małą tolerancją, to wybieram wabik, który na danej plecionce schodzi "nie głębiej niż" i daję długi dyszel. Nie zauważyłem istotnych różnic głębokości chodzenia w 2 wobach z tego samego wypustu. Jednak nawet niewielka zmiana modelowa (np. kształtu i osadzenia steru) może dać istotne różnice w głębokości pracy - vide Perch 12F. Stary model F-ki, to w rzeczywistości DR, który zejdzie nawet na 6m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) ...... Tabelki i opisy producenta mnie zupełnie nie interesują. Łukasz to jest spłycanie tematu, aby tak naprawdę poznać dobrze jednego woblera potrzeba strasznie dużo czasu (nawet kilka sezonów). Sama metoda jak sprawdzić rzeczywistą głębokość pracy woblera też nie jest prosta. Z pewnością znajomość pewnych danych które podaje producent sa w pewnych momentach przydatne (kwestia albo zapamiętywania/kojarzenia albo tak jak Andrzej napisał robienia notatek - z tym ze raczej trzeba sie odnosić do tej konkretnej przynęty), cały czas piszecie o trollingu a co ze spiningiem (warto znać te parametry czy nie)? Krzysiek nie zauważyłeś różnic w pracy przynęt rożnych serii? hym!!! przykładów jest wiele, najbardziej dosadny to skiner 20cm albo chodzi na 3 albo na 5 i nie wiadomo od czego to zależy, o przynętach bezsterowych nie wspomnę (tu może nie tyle co różnica głębokości ale i rodzaj pracy może byc zupełnie inny). Najbardziej "denerwują" mnie SDR z moich obserwacji mało który pracuje w swoim pasmie, większość chodzi płycej niż podają producenci. Wasze opinie z pewnością są inne ale jak założyć do takiego woblera plecionkę grubości przysłowiowego włosa i wypuścić ja na 50m (ewentualnie spinningować)? Krzysiek ma absolutna racje sa dni ze 0,5m w prowadzeniu przynęty decyduje o sukcesie. Odnosząc sie w tym przypadku do trollingu tylko możemy pozazdrościć tam gdzie można łowić na 2 lub więcej wędek. Edytowane 8 Stycznia 2014 przez @Wojti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zauważyłem, że woblery trollingowe Rapala są bardziej porównywalne do siebie niż Salmo. Poza tym ja nigdy nimi nie spinninguje. Które SDR-y tak cię denerwują? Salmo?Plecionka 20 Lb to nie jest grubość włosa. Dobra wytrzymuje 8-9 kg. To wystarcza w szczupakowym, jeziorowym trollu nawet do wielkich wobów.Takie są moje opinie jako początkującego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) Krzysiek nie zauważyłeś różnic w pracy przynęt rożnych serii? hym!!! przykładów jest wiele, najbardziej dosadny to skiner 20cm albo chodzi na 3 albo na 5 i nie wiadomo od czego to zależy, o przynętach bezsterowych nie wspomnę (tu może nie tyle co różnica głębokości ale i rodzaj pracy może byc zupełnie inny). Nie pisałem o różnicach rodzaju pracy, tylko głębokości pracy. Poza tym napisałem, że istotne różnice mogą występować przy zmianie modelowej, przez którą rozumiem zmianę kształtu (CDMAG18), wagi (Karaś 11), kształtu i wielkości steru (Perch 12F), prawdopodobnie również rozmieszczenia obciążenia. W woblerach na które łowię, nie istotnych widzę różnic w woblerach tego samego wypustu. Są powtarzalne. Są to głównie Rapale, trochę Salmo (Perch 8 i 12, Skinner 12 i 15, Whitefish 13DR i 18SX, Hornet) i pojedyncze modele innych producentów. Choć minimalne mogą występować mimo braku zmiany - np. w zależności od tego jak się pianka spieni Na Skinnera 20 nie łowię, nie lubię klepek. Jeżeli już po nie sięgam jest to Jake i Grandma. Do tej pory trafiłem tylko na jedną wodę, gdzie były bardzo skuteczne. Na pozostałych bardziej subtelne woby biły je na głowę. Edytowane 8 Stycznia 2014 przez krzysiek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 "Choć minimalne mogą występować mimo braku zmiany - np. w zależności od tego jak się pianka spieni" - uważam ze jest to drugie cenne określenie Jak sie dobrze człowiek nad tym zastanowi to właśnie ta wspomniana zależność może mieć znaczenie.O bublach typu krzywo wklejony ster czy odpadający ster nie wspominam, gdyż takie sprawdzenie to podstawa przed każdym puszczeniem przynęty do wody.Kiedyś woziłem woblera prawie pół sezonu i nie mogłem na niego nic złowić (model określany jako killer), przyznam się .... okazało sie, ze pracowałźle do tego stopnia ze potrafił wpadać w pracę wokół swojej osi. Czasami jest to wada przy samej produkcji a czasamiuszkodzenie podczas transportu przynęt, no ale człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 A, jeszcze jedna kwestia. Na wodzie, której głębokość znacznie przekracza głębokość pracy przynęt, określenie głębokości ich pracy to niełatwe zadanie i taki np. sielawówki i tym podobne nie bardzo nadają się na poligon doświadczalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 A, jeszcze jedna kwestia. Na wodzie, której głębokość znacznie przekracza głębokość pracy przynęt, określenie głębokości ich pracy to niełatwe zadanie i taki np. sielawówki i tym podobne nie bardzo nadają się na poligon doświadczalny Dlatego sporo czasu zajęło mi dobre rozpracowanie kilku przynęt na które najczęściej łowię 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 To fakt. Kilka górek by sie przydało doświadczalnych na takiej głębi 30 metrowej. Powiedzmy , po kolei 4,6,8,10 i 12 m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
angler1212 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 Ja mogę śmiało potwierdzić Koolie Minnow Long Lip. Mam je w 4 długościach i każdy zchodzi tak jak opisane a nawet więcej. Modelem 160mm dochodziłem do 16m głębokości przy plecionce 15lb a i na 6 metrach trollingowałem. I w cale wobler nie był zaraz za łódką. Ciekawe jest to, że im wolniej się je prowadzi tym głębiej schodzą, a jak jest jakaś górka lub krzak wystarczy przyśpieszyć lub też poderwać szybko szczytówkę.A i kilka rybek już się skusiło A tutaj tabela z głębokością pracy wersji Long Lip:http://www.sebile.pl/koolie_minnow.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.