OKRĘGOWE ZAWODY KOŁA KATOWICE 2008

[damian88888]

Witam, pozwole sobie relacjonować w tym wątku wszystkie okręgowe zawody koła Katowice. Dnia 18 maja odbyły się zawody Wisła - Dwory w miejscowosci Dwory 2. Na starcie stawiło się około 50 zawodników; jedna kobieta oraz troje juniorów, zawody były rozegrane na Wiśle oraz kanale. Do wagi zawodnicy przychodzili z jaziami, kleniami oraz okoniami, szczupaka nie złowiono. Zwycięzcą zawodów został kol. Robert Tomczyk łowiąc trzy jazie o łącznej masie 5100gr. Pełną listę załącze gdy się pojawi ;p

 

.

[Bezel]

A mi się zapomniało o tych zawodach

W tamtym roku padło ze wda Bolenie i Szczupaka też nie było...pogoda taka samm, deszczowa...

 

Damian a Ty co złowiłeś ?!

[damian88888]

Hehe mnie o ryby nie pytaj.. poszedłem na kanał za zaporą, na treningu brały takie 17 - 20 cm okonie, na zawodach 17,5 17,8 cm... Przerzuciłem ze 50 sztuk ani jednej wymiarowej, najprawdopodobniej dużo wędkarzy trenowało i pokłute okonie ustąpiły miejsca młodzieży, choć bodaj trzech wędkarzy wyjęło tam po trzy, cztery sztuki takich po 18,1cm ogólnie zawody bardzo fajne, gratulacje dla łowców pięknych jazi, nawet takie do 50cm !! Na kanale przed zaporą można było popatrzeć na piękne leszcze które mają właśnie tarło. Co ciekawe na Wiśle powyżej zapory nie padła ani jedna ryba, to samo miałem na trenigu, nawet podbicia.. Pozdrawiam

[Guzu]

gratulacje dla łowców pięknych jazi, nawet takie do 80cm

 

Blagam, postaraj sie o zdjecia tych jazi.

 

Nigdy nie widzialem takich, a nie sadze by wielu bylo na forum, ktorzy mieli okazje widziec takie SZTUKI.

 

dzieki

 

Guzu

[Baloo]

gratulacje dla łowców pięknych jazi, nawet takie do 80cm !!

 

hmmmm... jestes pewien tej wielkości?!? nie wiem jaki jest rekord Polski, ale mam wrażenie, że mógłby być zagrożony...

 

Przyłączam się do porśby @Guzu o fotki.

[popper]

ups....

[patu]

...jazie 80cm ? ...chyba wdarł się jakiś chochlik albo macie jam jaśki giganty

[Xavi]

też poproszę o zdjęcie, chciałbym zobaczyć takiego...jazika

jak zobaczę takiego jazia na zdjęciu, to zacznę planować zasadzkę na takie sztuki

[Guzu]

Panowie,

 

Nie wydaje mi sie wlasciwe powatpiewanie.

Zwroccie uwage ze na tej imprezie mierzylo sie ryby z dokladnoscia do milimetra.

 

Wiec jazie mialy do 800 milimetrow.

Poczekajmy na fotki.

 

Guzu

[Victorinox]

Koledzy, spokojnie.

Podejrzewam, że założycielowi tego wątku źle wklepały się cyfry i zamiast 5 wcisnął 8, które znajduje się nad 5. Ale to tylko moje przypuszczenia.

[Bezel]

To nie Jazie tylko Bolenie, w tamtym roku taki sam problem miałem, facet przyszedł z duża ryba, wszyscy ale duży Jaź czy Kleń a on- to Boleń 60cm

[Kuba]

A czy zawody byly rozgrywane na zywej, czy bitej rybie?

[Guzu]

facet przyszedł z duża ryba, wszyscy ale duży Jaź czy Kleń a on- to Boleń 60cm

 

Kolu wedkarskiemu @Bezela gratulujemy poziomu sportowcow

 

 

Guzu

[gaDza]

A czy zawody byly rozgrywane na zywej, czy bitej rybie?

Jeżeli przynoszono ryby do wagi to chyba raczej na ,,bitej''!!

[maniak]

To jest zawsze najgorszy minus zawodów.

18 maja 2008 też miałem zawody okręgowe ale koła Gdańsk, ogólnie lipa z rybą.

[Andrzej Stanek]

To nie był facet tylko ignorant...

Stwierdzam jednak, że rejon zawodów który został opisany jest znany z dużych okazów klenia, jazia, leszcza i brzany.

Nie wypowiadam się co do 80cm wspomnianego jazia, lecz osobniki 50-60cm i trochę więcej są regularnie łowione.

To samo tyczy się zbiornika Żywieckiego - jaź jako przyłów na kulki proteinowe (karpiowanie) w okolicach 50 cm to standard.

Osobniki około 60cm i więcej trafiają się regularnie.

Niestety, większość tych ryb jest zabierana.

Rewelacyjny pod względem okazów jest zbiornik Goczałkowice.

Kryją się tam rekordy Polski w wielu gatunkach.

 

Polecam dzisiejszy Dziennik Zachodni i wzmiankę o złapanej przez rybaków z Goczałkowic rybie wiosłonos...

[tomi78]

Co do rekordów jakie pływają w goczałkowicach to tak bardzo bym się nie rozpędzał .Jeżeli nie znasz reali jakie panują na Goczałkowicach to nie twórz kolejnych mitów o tym zbiorniku.

Wiosłonos to uciekinier ze stawów chodowlanych PAN W Gołyszu.

[Kuba]

Widzialem gdzies okonia 51cm stamtad. To 1 cm wiecej od mojej zyciówki. Wiec bywa dobrze.

[tomi78]

Kuba jeżeli to jest ten okonek który był w galeri PW to on był złowiony na żwirowni w Nieboczowach .

[Andrzej Stanek]

@tomi78

 

Fakt nie znam realiów z dnia dzisiejszego...

 

Na tym zbiorniku wędkowałem jako nastoletni chłopak razem z Tatą i jego kolegami, bedzie jakieś trzydzieści parę lat do tyłu.

W miejscach gdzie jak na tamte czasy zwykły śmiertelnik nie miał możliwości dostępu. Zezwolenia wydawali w Wojewódzkim Komitecie. Widziałem szczupaki (ponad 120cm) i sandacze w granicach metra które łapano z pływającej platformy dla oficieli z KW.

Zbiornik nigdy nie był upuszczony do zera. Ryba jest stara i zasiedziała. Widziałem starego Wartburga z bagażnikiem pełnym szczupaków gdzie facet nie umiał domknąć klapy. Łapałem regularnie po kilka i naście szczupaków jeszcze w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Rekord mojego Taty (ŚP) to ponad 30 szt. zębaczy. Ostatnie lata to głównie białoryb. Jako, że post dotyczył jazia 80cm zasugerowałem Goczałkowice.

Ostatnio na białorybie wędkowałem rok temu i było rewelacyjnie...

 

[tomi78]

To może nie będę ci przedstawiał sytuacji jaka jest teraz ,lepiej żebyś miał poczucie łowienia w dziewiczym pełnym okazów z zbiorniku. Co do białorybu to faktycznie jest go masa a wszczególności dużych karasi .

[Bezel]

A czy zawody byly rozgrywane na zywej, czy bitej rybie?

 

 

czy to moja wina, to byli tacy niedzielni wedkarze chyba...ja tam sie nie odzywalem bo pierwszy raz w zyciu wtedy zobaczylem Bolenia pozdro

[damian88888]

Ups.. przepraszam za te 80cm, chciałem sprawdzić waszą czujność już poprawiłem na 50 zawody rozegrane na niestety bitej rybie, dlaczego na bitej?? Wyjaśnij nam to sędzia przed zawodami tak: szanowni Państwo, żeby na żywej to trzeba by jednego sędziego na 500m..

[Guzu]

Nie bedzie fotek 80tek

 

Guzu

[Victorinox]

Ups.. przepraszam za te 80cm, chciałem sprawdzić waszą czujność już poprawiłem na 50 (...)

 

O to, to, to...