Nowe Countdown'y Rapala

[leslaw]

Czy Ktos sprawdal nowe Countdown'y:

- Skatter Rap Countdown

- X-Rap Countdown

 

 

[godski]

Trochę jak Whacky Salmo wygląda.

 Kto kogo podrabia

[Bujo]

Witam,

 

Sprawdzalem scattera. Działa, mi głownie jak na nic innego nie chciało brać. Ten ster istnieje na skandynawskim rynku dużo dłużej niż u Salmo i Rapali, whacky tez był wzorowany na ich konstrukcjach. Ten scatter na stałe zagości w moich pudelkach. X-rapa tez zakupie bo waga jest fajna, może sprawdzi sie na jeziorowych pstragach ganiajacych małe siejki

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

[mifek]

Ostatnio będą na Inie w Stargardzie wyłowiłem niemal nówkę sztukę Rapala Scatter Shad Rap. Bardzo dobrze trzyma się wody. Schodzi tam gdzie powinien... póki co ... będzie niedługo ciągana po bałyku a wcześniej może i na jakiejś rzeczce pstrągowej już w sobote

[Gość mikolaj]

Klasyczna tonąca Rapalka to dla mnie chyba najbardziej uniwersalny wobler więc duże nadzieje wiązałem z nowymi Xami. Piąteczka była pewnym rozczarowaniem. O ile klasyczny Countdown ma akcję szybką o niezbyt dużej amplitudzie, nie do końca przewidywalną, lekko rwaną i pięknie sprawdza się na klenia, bolenia, pstrąga o tyle piątka X pracuje znacznie mocniej, nieco wolniej, przewidywalnie, wykładając się lekko na boki, jak minnow Salmo. Słabiej też trzyma się nurtu. Na pstrąga jak najbardziej. Klenia, bolenia odpuściłem. Siódemka ma akcję zbliżoną do piątki, z tym że wyraźniej idzie w x i nie wykłada się tak na boki. Nurtu trzyma się tak sobie. Świetny wobler szczupakowy, nie uniwersalny.

Tonące Scattery z kolei pięknie trzymają się nurtu. Mają coś z akcji klasycznego Countdowna, choć akcja mocniejsza, wyraźniej czuć je na kiju, no i to łażenie na boki. Idą głębiej, bo ster o znacznie większej powierzchni ściąga je w dół. W sumie całkiem uniwersalne woblery, diablo skuteczne. Dla mnie zaskoczeniem była ich skuteczność na bolenia jesienią, gdy dawało się je prowadzić nisko nad głębokimi kamiennymi rafami. Trochę gorzej się nimi rzuca niż klasycznymi, co zresztą dotyczy wszystkich Scatterów.

Mifek, do ciągania spróbowałbym też Minnowa Scatter. Równie dobrze trzyma się wody, schodzi też kawałeczek a akcja obłędna. Chyba najciekawsza z całej serii.

[siwy123]

witam jesli chodzi o rapale jestem fanem x rapa no i nowy countdown x rap 5 cm jest rowniesz swietny pierwszego dnia wziele go na probe nad zeczke pstragowa no i w doslownie kilku rzutach pieka trotka i losos a drugin razem na spokojnej wodzie chcialem sie pobawic z okoniem na lekko 16 bez przyponu i w kilu zutach zembaty uciol zabawe  tak wiec polecam pieknie lusterkuje mozliwosci zutowe sa oszalamiajace swietnie kolebie przy opadzie no i wykonczenie swietne jedyne uwagi to wielkie kulka lacznikowe ktore zawsze wymieniam i dosc duzy napis reklamowy na pol brzucha uprzedzan to nie jest najleprza przyneta do powolnego monotonnego prowadzenia  to wobek ktorym trzeba sie pobawic zeby byly efekty 

[Extraspiner]

X-Rap Countdown 7cm kolor S jest dobry głównie na szczupaka i okonia.

Szybciej tonie i dalej leci od ``klasycznego Countdowna``.

Prowadzony wolno i jednostajnie ma świetną bardzo mocną akcje.

Zdarza się,że przy nieumiejętnym zarzucaniu może zaplątać się przy wpadaniu do wody o przednią kotwiczkę  luźną plecionką (przyponem).

Wobler dla bardziej doświadczonych spiningistów z wyczuciem ``techniki rzutu``,albo i do nauki dla  średnio zaawansowanych początkujących.

Edytowane 11 Listopada 2015 przez Extraspiner

[Rheinangler]

Łowię 5-tką i na opaskach sprawdza się znakomicie, fajnie odbija, w sensie, że nie idzie całkiem jak po sznurku, manewrowność doskonała można go mimo steru zabierającego dużo wody dość szybko podnieść, jest stabilny w szybkim nurcie, umiarkowana niezbyt szeroka praca.

Na 100% udane dziecko w rodzinie countdown-ów

Edytowane 11 Listopada 2015 przez Rheinangler