Skocz do zawartości

Pomoc w doborze zestawu muchowego :) Wisła, streamer, sandacz, boleń.


Wojtek B.

Rekomendowane odpowiedzi

pisałem, 

mam kilka wędek,linki,młynki i ciut doświadczenia...

zamiast pisać lepiej spróbować...

każdy doradzający ma swój styl/punkt widzenia istotne byś odnalazł Twój(fajne słowo)...

BTW nowe kijki Daiwy fajne,choć wolę starsze...

wbrew pozorom nie za łatwo o sandacza czy bolenia dlatego sucha,mokra daje więcej efektów -saytsfakcji...

 

Z chęcią bym się spotkał z Wami (@harp, @chincza, @darko). Obejrzał Wasz sprzęt muchowy, pomacał, może pomachał na sucho :) Wiem, że będzie to trudne do wykonania.

 

Rozumiem, że jeżeli chodzi o technikę rzutu, poradzę sobie z nią. 

 

Jeśli chodzi o same efekty- ryby w miejscach, w których łowię są i łowię je regularnie na spining, dlaczego zatem miałbym nie odczuwać satysfakcji? :)

 

Czyżby sandacze nie zajadały się streamerami tak dobrze jak Rapalą Original, Gloogiem Nike etc.? Nie rozumiem problemu :)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek B. - tutaj temat został przetarty: http://www.fors.com.pl/forum-wedkarskie/27-inne-gatunki-ryb-lowione-na-muche/112306-sandacze-na-muche-jesien-2013 Na forum jest także kolega który łowi regularnie sandacze i to sporo. Siedzi cicho, robi swoje. Pod jego doświadczeniem i za przykładem układam sobie zestaw na tegoroczny sezon. Moją wodą są zaporówki w podobnych warunkach łowi kolega 4,5-6 metra. Zleciłem  #8-kę (szczupak, sandacz), chciałbym widzieć #5-kę jak dźwiga z dna klocka...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek B. - tutaj temat został przetarty: http://www.fors.com.pl/forum-wedkarskie/27-inne-gatunki-ryb-lowione-na-muche/112306-sandacze-na-muche-jesien-2013 Na forum jest także kolega który łowi regularnie sandacze i to sporo. Siedzi cicho, robi swoje. Pod jego doświadczeniem i za przykładem układam sobie zestaw na tegoroczny sezon. Moją wodą są zaporówki w podobnych warunkach łowi kolega 4,5-6 metra. Zleciłem  #8-kę (szczupak, sandacz), chciałbym widzieć #5-kę jak dźwiga z dna klocka...

 

Temat przewałkowany przed założeniem obecnego :)

 

Wśród wszystkich wpisów, widzę różne szkoły wędkowania.

 

Jedni polecają #5, inni #8.Ryby, które trafiają się najczęściej, to 60-tki, ale raz na jakiś czas trafia się 90cm rodzynek. Nie planuję wydać 600pln na wędzisko :)  Wcześniej o tym nie wspominałem, ponieważ uważam, że nie budżet jest głównym wyznacznikiem zakupów, a potrzeba.

 

 

Pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup do czorta tą daiwę w klasie 8. Linkę na począrek big mama z odzysku lub airflo 40+ w klasie 8 to będzie już jakieś 350- 400 zł. Kołowrotek za 150=550.

A co do 5 dźwigającej klocka. Przezbroiłem jakiegoś dragona za 80zł jedną z pierwszych moich muchówek. Rzuca airflo 40+ w klasie 9. I nie jest to jakiś ciężki gruby blank. W przypadku dużej ryby na klasę 5 zapieramy się butami i jazda.

Firmowe drogie węglówki mogą tego nie wytrzymać. Ale kompozyt daje radę. Na Wiśle nikt nie będzie sięgał 4metrów głębokości. Tu łowi się ciągnąc muchę na max 0.5metra.

Wojtku kup klasę 8. Mam nadzieję że wciągnie Ciebie to muchowanie. Widok zjadanego suchara z powierzchni jest jednak niezastąpiony.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest daiwą http://www.rioproducts.com/fly-lines/saltwater/coldwater/outbound-short/ linke z linku i pozamiata ci wszystko sandacza i bolenia w prądzie i szczupaka na stojącej wodzie nawet kurczaki 25cm  ja taki zestaw mam i bajka i tym właśnie akcetem zamykam moje sugestie bo zamkniesz się w tym budrzecie który masz . Pozdrawiam Paweł

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi rybonami to tak jest, że gdyby wszystko było proste to by było nudne, więc tak trochę sami się nakręcamy dodając tu i tam trochę tajemnicy.

Trzeba mieć w pudełku zarówno te 7-10, jak i 10-15, a także 15-20, żeby mieć wybór. Dłuższa mucha szczupakowa z reguły pracuje lepiej, bo za hakiem dopiero jest swobodna, a jak powszechnie wiadomo : lepsza praca -> większa wiara w muchę -> sukces.

Ponadto staramy się naśladować pokarm, a z tym też jest różnie, nie na wszystkich akwenach szczupak może sobie przebierać w gatunkach jak w ulęgałkach, czasem ma do wyboru tylko np. płotkę i uklejkę. To samo tyczy się różnych pór roku, po tarle gdy ma mniej energii woli chapnąć jednego dużego leszcza, niż 5 średnich płotek ;), chociaż w sumie kto to wie co ten szczupak woli.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z prawa Archimedesa ryba w wodzie waży o tyle mniej ile wody wypiera objętość ciała...dla przykładu człowiek mieści się w przedziale 1,3-1,4 kg.

Doświadczenia z zaporówek w sam raz na rzekę?!Hol:stojąca woda,a żwawy nurt?!

Także łowienie: w sypialni różne od jadalni.

Ciekawi mnie potrzeba machania 20-25 cm muchą ,szczupak potrafi zaatakować ofiarę swej wielkości:

czyli na metrówki 100 cm muchy?!7-10cm wystarcza jeśli ryba jest...

Łowić można wszystkim...o czym świadczą przyłowy,

ciekawe ,że na delikatnym sprzęcie nie forsując klocki czasem idą jak na smyczy. ;)

 

Zgadza się Kolega Wojtek pytał o rzekę... Nie zmienia to faktu, że #5 w moim odczuciu to lekko jak na sandacza. Co do "klocków", przez analogię miałem okazję mieć kilka na lekki zestaw castingowy (8 lb) w ugięciu podobny do muchówki. Oderwanie ryby w granicach +60 od dna to jednak trochę zabawy przy 4-6 metrów pod łodzią a co dopiero na muchówce. Stąd mój wpis. Co do szczupaków i wielkości przynęt, łowiłem takimi max 24 cm optymalne jak dla mnie były w granicach 15-20. Można mniejszymi (sugerowane 7-10), rzecz gustu i upodobań, powiedział bym - zdrowego rozsądku... Rozmawiałem kilka dni temu z osobą która zaliczyła głowatkę 105 cm na #5. Widać można...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Doświadczenia z zaporówek w sam raz na rzekę?!Hol:stojąca woda,a żwawy nurt?!

 

Ciekawi mnie potrzeba machania 20-25 cm muchą ,szczupak potrafi zaatakować ofiarę swej wielkości:

czyli na metrówki 100 cm muchy?!7-10cm wystarcza jeśli ryba jest...

Łowić można wszystkim...o czym świadczą przyłowy,

ciekawe ,że na delikatnym sprzęcie nie forsując klocki czasem idą jak na smyczy. ;)

Przepraszam Darko, ale przestaję rozumieć co piszesz. Czyli - na zaporówce #8 bo nie ma nurtu, na rzece bo jest nurt to ile? #6 czy #12?

łowić można i kawałkiem włóczki, kiedyś w końcu, po latach coś się uwiesi. Wybacz, ale sugerowanie much 7-10cm do łowienia szczupaków, z nastawieniem na duże ryby świadczy tylko o braku pojęcia o tym temacie. Równie dobrze można na szczupaki polecać kij spinningowy -  20gr wyrzut i przynęty max 8-10cm i żyłka 0,22mm. Wszak bywały udane hole ponad metrowych ryb na takie przynęty, a jak ryba jest - to zeżre. Wydawać by się mogło, ze niezależnie od tego ile ryb jest we wodzie mało który duży drapieżnik będzie polował na taki drobiazg, mając do wyboru większe ofiary - niezbyt się to opłaca energetycznie. Szczególnie gdy łowisz na muchę i zwykle musi się do niej podnieść, przynajmniej kawałek przepłynąć.

Dopuszczam możliwość, ze mając trochę innych spraw na głowie nie czytam uważnie, nie rozumiem co przeczytałem, lub też zwyczajowo jest słabo sprytny. Może tez z poczuciem humoru u mnie z okazji zimowego doła coś średnio i nie łapię żartów w Waszych postach

Ale na Wisłę na sandacza i bolenia wędka #5/6, na szczupaki muchy 7cm, w porywach do 10cm. Do switcha linka #5, ale zamiast śmigać 12m głowicy i pozwolić ej zabrać running - lepiej mieć w powietrzu 27m linki i niech to nam jeszcze weźmie kilkanaście metrów podkładu. Oczywiście z przynajmniej 7-10cm streamerem na końcu :D

Albo funkcjonujemy w jakiś odrębnych rzeczywistościach, gdzie sa inne prawa fizyki, albo ja mam jakiegoś pecha i zawsze albo wiatr w oczy, albo krzory/skały za plecami i te naście metrów jak mam gdzie rozbujać to się cieszę, bo miejsca jakbym miał lotniskowiec zawracać.

Coraz większych dziwów się dowiaduję z lektury naszego forum i chyba powoli odejdę od tego zwyczaju na rzecz podziwiania malarstwa abstrakcyjnego i sztuki współczesnej - odnajduję w tym równie wiele sensu, ale wydaje mi się że więcej lasek można na to wyrwać niż na fly fishing.

 

A teraz uwaga, początek sarkazmu.

Jeśli ktoś by się pytał o sprzęt na wiślanego suma, to najlepszy jest taki - wędka - #5, 9 stopowa. Linka pływająca, #5, WF. Przypon - +- długości wędki, 0,16mm na końcu. Mucha - 6cm streamer. Znam historię człowieka, który na coś takiego 140cm pod Krakowem wytargał z Wisly. Fakt, ze latał za rybą chyba godzinę, ale to przecież tylko dowodzi kunsztu i techniki. Ryba w "dobrym stanie wróciła do wody". A jesli ktoś uważa, ze na suma to #10 może być mało - to się nie zna, ten jeden człowiek udowodnił że można i tak trzeba. Także, jakby ktoś na órne Ebro się chciał na sumy wybrać - zestaw już ma, jeśli łowi na warszawskiej Wiśle.

Koniec sarkazmu.

 

Pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podtrzymuje nadal 8# i dalej ten zestaw który zaproponowałem a co do przerubek bym nie polecał na początek a wraz z treningiem przyjdzie co i do czego ale jak siadzie letni sum 140 na 5/6# na warszawskich odcinkach to powodzenia .

 

 Kuba ma rację że po co się męczyć 5/6 jak można grubiej i łatwiej nawed przy wietrze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. W temacie mowy o sumach nie ma. Za sumem chodzę już dłuuuugo ze spiningiem. Wiem jak wygląda sprzęt. I biorąc pod uwagę wytrzymałość linki muchowej szanse są marne. Trudno porównywać suma do innych ryb.

1b. O szczupaki pytania też nie było ale te do suma porównania nie mają.

2. Switch jaxona 5/6 i ja chcialem go zaadoptować do nimfy. Długi i bardzo lekki. Delikatny w akcji. Rzuty switch pewnie bo nie rzucałem tym kijem wychodzą bardzo lekko. Kij laduje się głęboko. Ale moim zdaniem odpowiada wytrzymałością jednoręcznym produkcją w klasie 5.

3. W prywatnej rozmowie zainteresowany wykazał chęć łowienia strimerami 8cm. Ok. Czy potrzeba do tego armaty?

 

4.5.6....... bez awantur niepotrzebnych szkoda życia.

7. Na suchara by połowił lepiej!

Wniosek z dyskusji może wypośrodkować z wagą wędziska?!:)

Edytowane przez harp
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!

 

Dziękuję za gorącą dyskusję. Z wszystkich Waszych wpisów wyciągam wnioski.

 

Spróbuję się doprecyzować. Wędkuję blisko brzegu (bardzo często wzdłuż ). Z reguły na 10-12m od linii brzegowej. Nierzadko 2m od brzegu. Będę wędkował muchówką tylko i wyłącznie w okresie od maja do września. Nie planuję łowić w głównym nurcie. Przynęta, w tym wypadku mucha, będzie przeze mnie prowadzona na głębokości do 0,5m.

 

Streamery do maksimum 10cm ze względu na dużą ilość narybku w wodzie. Nie planuję na razie szukać szczupaków 20cm muchami i nie wspominałem o takim zamiarze ani razu w wątku. Na takie łowienie być może przyjdzie pora, a z nią zakup kolejnej wędki.

 

Bardzo poważnie zastanawiam się nad zakupem Whiskera 10' #6-8. Pomijam fakt, że mam niesamowitą słabość do szkockiej Daiwy :) Wędzisko podobno nieźle znosi spotkanie zapiaszczonego sznura z przelotkami etc.

 

Dziękuję i proszę o więcej. Najlepiej w spokojnej atmosferze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Bardzo poważnie zastanawiam się nad zakupem Whiskera 10' #6-8. Pomijam fakt, że mam niesamowitą słabość do szkockiej Daiwy :)

http://jerkbait.pl/topic/10676-stare-dobre-daiwy/?hl=%20stare%20%20daiwy

Cześć!

Ponieważ nie łowię sandaczy na muszkę,a kilka boleni złowiłem przypadkiem podczas streamerowego pstrągowania w Gwdzie (jeden nawet ładny-ok.80 cm) nie wypowiadam się co do wyboru wagi zestawu.

Link odnosi się do wędzisk Daiwy i może będzie przydatny w wyborze kija :)

kardi

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to jakaś nowa technika rzutowa...  ;)

 

Jeśli wyraziłem się nieprecyzyjnie, to wyjaśniam. Zakładając, że nie używam kosza na linkę, sznur podczas rzutów ma kontakt z piaskiem, kamieniami itp. Drobniki przyczepiają się do sznura, co w konsekwencji przy dalszym rzucaniu prowadzi do jego kontaktu z przelotkami.

 

Rozmawiałem z kilkoma osobami telefonicznie i jest to podobno szczegół, na który warto zwrócić uwagę. Niepotrzebne mi wędzisko, w którym po kilku wypadach zniszczę przelotki a takie podobno często się zdarzają w sprzedaży. Whisker, o którym wspomniałem jest dość mocno eksploatowany na moich miejscówkach i ma się nieźle.

 

 

Nie oczekuję w wątku ironii i sarkazmu. Poszukuję merytorycznych odpowiedzi :) Rozumiem, że pora już późna a za oknem mróz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając, że nie używam kosza na linkę, sznur podczas rzutów ma kontakt z piaskiem, kamieniami itp. Drobniki przyczepiają się do sznura, co w konsekwencji przy dalszym rzucaniu prowadzi do jego kontaktu z przelotkami.

 

Rozmawiałem z kilkoma osobami telefonicznie i jest to podobno szczegół, na który warto zwrócić uwagę. Niepotrzebne mi wędzisko, w którym po kilku wypadach zniszczę przelotki a takie podobno często się zdarzają w sprzedaży. Whisker, o którym wspomniałem jest dość mocno eksploatowany na moich miejscówkach i ma się nieźle.

 

Łowiąc w okolicznościach jak podajesz zanim padną przelotki wcześniej z linki będziesz miał pędzel. Linka na piasku, kamieniach przez swą złośliwość z natury rzeczy lubi łapać wszelkie zawady. Jest to na tyle uciążliwe by zniechęcić skutecznie do miejscówki i pomaszerować dalej. Skup raczej uwagę na właściwościach rzutowych kija i klasie, tutaj tkwi problem Twojego wyboru. Nie słyszałem by po kilku wypadach zniszczyć przelotki. Gdyby tak miało być, to ile linek potrzeba zużyć by cel ten osiągnąć... Nie wiem czy jest to merytoryczna odpowiedź, na bank nie ma w niej ironii, sarkazmu. Pozdrawiam. Andrzej.  :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju. Przelotki nad Wisłą lecą straszliwie. Sznury jakoś się trzymają. Pewnie dlatego że sznura ściera się 20 metrów a powierzchni przelotek w sumie moż centymetr. Na suchara nie ma tak dużego problemu. Strimer to ciągłe rzuty i zbieranie linki. Co do kosza to zrobimy Wojtku bo cholery dostaniesz w nocy jak sznur się będzie czepiał o brzeg. Dodatkowo nabrzeże składa się już głównie ze szkła więc jak przydepczesz może być po sznurze. Rzuty znad głowy nie stanowią w tym łowisku wielkiego problemu bo krzaki zostały wykoszone. Zaproponowałem Whiskera ponieważ można upolować tanio wytrzymały i dobry jakościowo kij. Co na początku może mieć znaczenie. No ale jak trafi się po drodze coś jeszcze......

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając, że nie używam kosza na linkę, sznur podczas rzutów ma kontakt z piaskiem, kamieniami itp. Drobniki przyczepiają się do sznura, co w konsekwencji przy dalszym rzucaniu prowadzi do jego kontaktu z przelotkami.

 

Rozmawiałem z kilkoma osobami telefonicznie i jest to podobno szczegół, na który warto zwrócić uwagę. Niepotrzebne mi wędzisko, w którym po kilku wypadach zniszczę przelotki a takie podobno często się zdarzają w sprzedaży. Whisker, o którym wspomniałem jest dość mocno eksploatowany na moich miejscówkach i ma się nieźle.

 

Ok, mam nadzieje że po raz ostatni juz w tym wątku, ale myślę, ze czas by wreszcie ktoś powiedział to głośno.

Nie wiem kto i dlaczego, ale naopowiadał Tobie głupot i cały ten wątek merytorycznie zjeżdża w jakieś absurdy.

Osoba pisząca o tym, jak piasek przylepi sie do linki i zniszczy współczesną wędkę ( a nie, w najgorszym wypadku, przelotkę za kilkadziesiat pln) niezbyt wie o czym pisze.

Owszem - widziałem jedną wędkę z nad Wisły ze zmasakrowanymi przelotkami - ICT Jajakuba, o ile pamiętam - jednak była to wyłącznie kwestia złej jakości komponentów użytych przez rodbuildera. Linka wyglądała jak pędzel. Kij został odbudowany w ramach gwarancji - wymieniono przelotki. Wyszła wtedy na rynek cała seria przelotek złej jakości, które się sypały z powodu korozji.

3 sezony łowiłem na Wiśle na wędki od #5 po kije switchowe. W większości przypadków linkami z runningami ridge line, które na mokro zbieraja piasek jakby namagnetyzowane były. Ani uszkodzeń wędki, ani linki, ani przelotek - nie stwierdziłem. Visionów kilka, CD XLS spod ręki Romana Pietrzaka, Scierry - ani śladu uszkodzenia ani zużycia.

Dodatkowo, od ponad roku łowię z plaży i skałek. Ilości piasku sa takie, ze nawet jak kołowrotki płucze to zawsze jeszcze jakiś znajduję. Piach mam wszędzie - kieszenie kurtki, pod czapką, w butach. Jak dobrze wieje, to w zębach aż chrupie, jak łażę po płyciznach, to linka fruie przez chmury piachu podnoszone butami.

I, o dziwo, zużycia wędki (TFO, wcześniej 3zone SWS Visiona) nie stwierdziłem. Zużycia wędki nie stwierdził o ile pamiętam też TomCast, który dłuższą chwilę dzielnie u mnie walczył i łowił juz wtedy nie moim Hardy Zane, który też kilka mcy takich łowów miał za sobą. Podobnie z linkami airflo, choć niby takie beznadziejne są. Ba, nawet i rio nie wiele odbiega od tego jak wyglądał po wyciągnięciu z pudełka, mimo ze to już w sumie sezon solanki i głównie na płyciznach łowię na nią.. Z racji lekkiego fioła na słone łowienie, z wywieszonym jęzorem i wypiekami wertuję i książki, i fora poświęcone temu łowieniu. I, o dziwo. Jedna z największych knag na ten temat - Lefty Kreh - ani słowa. Fora o łowieniu z plaż, czy zimnym, czy tropikalnym - ani słowa. Co jest?

Więc, jak to jest, ze na Warszawskiej Wiśle problem jest na tyle częsty, ze sugerujecie nowicjuszowi machanie 10ft whiskerem sprzed min 15 lat, na ogół za cenę dobrej współczesnej wędki (zwykle jak widziałem whiskery w dobrym stanie to startowały od ok 400pln)? W najgorszym możliwym do wyobrażenia przypadku - uszkodzony może zostać pierwszy stripping guide. Wymiana takiej przelotki to koszt przypuszczam rzędu 30pln? Ew jak ktoś choć trochę jest sprawny myślę że w godzinę zrobi to sam.

Panowie, internet wszystko przyjmie, ale nie róbcie początkującym kisielu w mózgu...

I to napisane jest całkiem na serio, bez krztyny sarkazmu.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...