Syrsan 2008

[admin]

Żałowałem już jakieś 3 mies temu, że z Wami nie jadę ... ale jak teraz czytam o rękawiczkach lateksowych to po prostu strasznie żałuję.

[wujek]

Remek normalnie perwer z Ciebie, nie wiedziałem że tak lubisz lateks

[marcinesz]

Mogę Wam dać rękawiczkę lateksową

Oj, będzie się działo ... A potem się dziwić, że z każdym rokiem na tej wyprawie uczestników coraz więcej .

Zamiast lateksu weźcie rękawicę do podbierania szczupaków - Sebek wtedy odda bonus jeszcze PRZED kontrolą .

 

Połamania o oby miarki były za krótkie .

[mirat]

Powodzenia panowie

[admin]

Dzisiaj pierwszy kontakt z wielką grupą naszych forumowiczów z Syrsan. Są już w Szwecji i szczęśliwie przetrwali podróż na drugą stronę Bałtyku. Prawdopodobnie są też już na wyspie bo ostatni kontakt z nimi miałem w Vastervik. Dzisiaj dzień organizacyjny bez łowienia - rognis pokazuje co i jak oraz omawia zasady bezpiecznego podróżowania po szkierach. Jutro zaczynają połowy więc trzymajmy za nich kciuki i za pierwsze duże ryby. Będę informował na bierząco.

 

Pozdrawiam

Remek

[jerry hzs]

Takie wyprawy to najpiekniejsze rzeczy jakie nam sie zdazaja ....czekamy Remku na wiadomosci ...

[Sławek]

Ciekawe kiedy pojawią się pierwsze wieści...

[admin]

Cześć,

Może wiecie a może jeszcze nie ale Syrsan zostało całkowicie zdobyte przez naszych forumowiczów. W tym roku po raz pierwszy zrezygnowaliśmy z naszej stałej ekipy (6 osobowej) i rozszerzyliśmy skład o inne osoby. Syrsan właśnie temu idealnie sprzyja. Tak więc nad wyspą powiewa jerkbaitow'a bandera.

 

Wczoraj był pierwszy dzień łowienia naszej ekipy (bodajże 16 osób z forum). Podogę mieli iście plażową - 22 stopnie C. Wiatru praktycznie nie było, lekki, słaby, co sprawiało małe falowanie wody. Wyniki jak Sebek mi napisał były OK. Złowili sporo ryb, kilka ponad 80 cm. Największe jak do tej pory to 90, 90, 92, 98 i 99cm (swoją drogą jestem ciekawy kto miał największego pecha ). Rognis z Marcelem mieli na wędce 3 metrówki w przeciągu 15 minut ale niestety wszystkie się spięły. I tutaj Rognis zapytał mnie - zgadnij gdzie? Oczywiście, że wiedziałem. Na bankówce, o której dzień przed wyjazdem rozmawialiśmy. Dzisiaj, ew. jutro (w zależności kiedy dostanę SMS'a) ciąg dalszy informacji.

 

Z mojej strony dodam, że jak na pierwszy dzień to mają wyśmienite wyniki. W zeszłym roku na 90+ cm musieliśmy na prawdę się na pracować. Pamiętam swoje pierwsze dni - mnóstwo pływania, poszukiwań a rezultaty mizerne. Na pewno w tym roku wiedza na temat Syrsan procentuje.

 

Gratulacje z mojej strony i czekam na kojelne wieści! Trzymam kciuki!

 

Pozdrawiam

Remek

[Gumofilc]

To dobre wiesci. Widac, ze trafione z okresem pobytu, co bywa glownym warunkiem sukcesu tamże.

 

Pozdro

Gumo

[Maciejowaty]

Świetne informacje!

Czekam na dalsze wieści od jerkbaitowej ekipy

 

Remek, pozdrów wszyskich koniecznie

[Tomek_N]

Super

[admin]

Pozdrowię, pozdrowię -> robię to za każdym razem Później zrobię rozliczenie - zapytam ile razy Sebek przekazywał

 

Pozdrawiam

Remek

[phalacrocorax]

Dobry początek. W 16 osób szybko sprawdzą gdzie ryby siedzą i jest szansa na naprawdę udane łowy. Czekamy na kolejne info.

[Kuba]

Skoro taki poczatek, to jaki koniec bedzie...

Jakies specyficzne przynety, czy ot, po prostu, co sie tam do wody wrzuci...?

[admin]

Na razie nic nie wiem. Czekam na informacje. Jeśli jednak ich nie ma to może właśnie piją to 15 letnie co im podesłałem i zapomnieli o nas - tylko wtedy im wybaczę, a jak nie to listę osób mam więc zaloguję się do panelu administracyjnego

 

Pozdrawiam

Remek

[maniak]

Czekamy na foty dużych zębaczy

[janusz.walaszewski]

A tak w ogóle to ciekawe coś Ty im tam dał Remku, czarnego jasia, czy może smugllera albo jakiegoś chivas'a choć z tego co wiem to wymienione są 12,18 i 21 letnie, 15 letni może być np.

dimple albo johny pure malt lub balavenie single barrel, ballantine's też robi jakiegoś 15 letniego single malt'a. Jest tego tyle, że trudno trafić

[Sławek]

Wiem, że na pewno już padła metrówka .

[Kuba]

Glenmorangie The Nectar d'Or

[Maciejowaty]

Chłopaki dają radę.

Wczoraj widziałem fotkę odpasionej 90+...tak na moje oko tyle miała

[admin]

Widzę, że znawców whishy u nas dostatek Co to było? Sam nie wiem ale dobre

 

Sławku masz rację ale ... po kolei.

 

Moje przeczucia były jednak uzasadnione. Wczoraj 15 letni napój koloru whisky musiał zostać odkorkowany i to przez .... Monikę (@Monia)

 

Generalnie to na wstępie dostałem opiernik, że jestem niecierpliwy, no bo chyba wysłałem w sumie do nich z 6 SMS'ów. Dam jednak Sebkowi się kiedyś zrewanżować - ja pojadę na dużą wyprawę i przytrzymam go z informacjami. Gromit to prawie bana zarobił bo na pytanie jakieś informacje? odpisał brak

 

Rano była flauta, w ciągu dnia zaczęło wiać ale słońce podobno piecze tam maksymalnie. W dniu wczorajszym padło więcej ryb. Kilka było powyżej 80cm. Największe o jakich mi doniesiono 90, 90, 92, 92 i .... 102 (Monia), 102 (Mgor) i 102 (Gromit - wybaczę mu i go nie zbanuję ). Zatem pierwszym łowcą metrówki na wyprawie Syrsan 2008 została Monia, następnie Mgor i później Gromit. Generalnie łowią na bardzo płytkiej wodzie. Z tego co Sebek napisał do 1,5m. Ponoć rządzi Salmo Slider. Jak zapowiedziano dzisiaj dostanę dalszą część informacji z Zatoki Świerszczy.

 

Z mojej strony Gratulacje dla wszystkich szczęśliwych łowców! Zapowiada się rzeczywiście wyjazd marzeń i prawdopodobnie najlepsza wyprawa do Szwecji jaką do tej pory rognis zorganizował. Z tego co pamiętam nigdy po dwóch dniach nie było jeszcze tylu dużych ryb. Czekam na kolejne informacje.

 

Pozdrawiam

Remek

[admin]

Chłopaki dają radę.

 

 

Dziewczyny też

[Maciejowaty]

Chłopaki dają radę.

 

 

Dziewczyny też

 

Fakt,fakt

 

Monia mistrz!

 

[Maciejowaty]

Gromit dorwał następną metrówę..101cm

 

Monia znów miała wielkiego szczupaka na kiju ,ale tym, razem spięty niestety

 

Ciągle dobrze im idzie ,jak mi Janek zaczął wymieniać 80tki i 90tki to ciężko było spamiętać

 

Łowią ma bardzo płytkiej wodzie ,dziś nawet pół metra, Slider rządzi <_<

[admin]

Ja informacji jeszcze nie mam ale poczekam.

 

Pozdrawiam

Remek