Kapka Jungle Cock / Metz #1 Magnum Saddle Grizzly

[Andrzej Stanek]

Cześć

 

Od dwóch sezonów próbuję kupić kapkę JC. Jak do tej pory bezskutecznie. Może ktoś doradzi, gdzie - Europa, USA. Jest nas dwóch chętnych (ja + forumowicz z FF). Gdyby większe zamówienie cena powinna być troszkę niższa + przesyłka (tak myślę). Kupuje się konkretne sztuki wcześniej udokumentowane zdjęciem. Może ktoś z Kolegów ma doświadczenie, zna dostawców, pewne źródło. Fajnie było by gdyby napisać coś o samym zastosowaniu materiału, muchy, streamery. Swego czasu miałem kilka w ręce (sklep FM) i trudno było podjąć decyzję. Większość miotły. Czym się kierować wybierając z oferty ebay i mając tylko fotkę przed nosem. Podobno hodowle są na naszym kontynencie w ramach UE, odchodzi cło. Proszę o wsparcie w temacie...  

 

Pozdrawiam

 

Andrzej

 

[pablom]

Pogadaj z Bujem,

[Kuba Standera]

Jeśli pasuje z ust profana, to

JC moim zdaniem jest jednym z najciekawszych dodatków jakie możemy zafundować naszym muchom. Przyjęło się je łączyć z full dressami czy muchami łososiowymi, jednak, moim zdaniem, to jeden z ciekawszych materiałów do much mokrych, steamerów czy też much szczupakowych/głowatkowych, kończąc na morskich.

Wybierając te w końcu dość drogie (czy aby na pewno, w porównaniu do dobrego siodła? ) musimy wziąć pod uwagę przede wszystkim do jakich much zamierzamy ich używać? Czy są to muchy małe, low water, mokre, czy też zamierzamy używać ich do much większych, takich jakimi łowi się np w Skandynawii?

To pozwoli nam na wybranie odpowiedniej kapki, z odpowiednim rozmiarem piór.

Dodatkowo - czy zależy nam na estetycznym wyglądzie naszych much, czy mają tylko "robić"? Od tego zależy czy będziemy szukać kapek dobrej jakości - z nieporozdzielanymi "lusterkami", czy też poszukamy pierwszej lepszej z miotełkami, które są równie skuteczne, a estetycznie słabe?

Kolejny "faktor" to wybarwienie oczek, białe, żołte? Ja osobiście wolę te jaśniejsze.

Tak naprawdę - ciężko powiedzieć która będzie Dla Ciebie dobra, bez określenia - do czego ich potrzebujesz?

Zwrócę uwagę jeszcze na jedno - kapka JC posiada wiele ciekawych piórek po za oczkami - ślicznie wybarwione, ja ich używam do małych matuk, mini deceiverów czy polar magnus, która doskonale sprawdza sie na dużych rzekach.

W każdym razie - JC jak dla mnie nei jest jakąś wydumką, a jednym z podstawowych materiałów, moim zdaniem znacznie poprawiających skuteczność muchy.

[Andrzej Stanek]

Ja potrzebuję do mokrych i to takich gdzie syntetyków będzie minimalnie, do tego trociowe i streamery. Jeśli chodzi o strimki to jako oczy przy szczupakowych. Nowy kij, nowe wyzwania, dwa dojdzie łódź i sezon pod znakiem sandacza, woda stojąca.

[Bujo]

Hej,

 

Zrobię jutro zdjęcie tej co mam.Nie będzie mi już potrzebna do nimf na lososie. Tak generalnie to jak chcesz coś w miare dobrej jakości przy zachowaniu prawidłowych kolorów piór ( niewielu o tym wie) to jest to wydatek w granicach 350-400 zł. Kiepskimi nie warto sobie głowy zawracać, za mało piór będzie w całości. W razie czego mam jakieś tam znajomosci pozwalające coś zakupić.

 

Bujo

 

P.S. Kapki pochodzą z ptaków hodowanych w tym celu, przez lata jungle cocki nie chciały sie rozmnażać w niewoli ale są już specjalne fermy sie tym zajmujące więc sumienie może być spokojne. Mokre muchy- afuj , tfu, tfe, nimfa rules

[Andrzej Stanek]

Tak przeglądam ebay i sporo jest tego w Estonii: http://www.ebay.com/sch/i.html?_odkw=Jungle+cock+cape&_osacat=0&_from=R40&_trksid=p2045573.m570.l1313.TR0.TRC0.XJungle+cock&_nkw=Jungle+cock&_sacat=0

 

Jest też Angol co nie lubi Polaków, ma kilka ogłoszeń. Musiał jakiś kochany nasz rodak wysilić się intelektualnie, że facet tak radykalnie zadziałał i to boldem na czerwono: http://www.ebay.com/itm/JUNGLE-COCK-CAPES-SALMON-FLIES-FLY-TYING-CHOOSE-CAPE-FROM-15-99-/261366675049?pt=UK_SportsLeisure_Fishing_Flies_JN&var=&hash=item3cdaaaf669

 

 

Michał chętnie tą kapkę zobaczę, tylko znam się tyle na tym co z neta wyczytałem. Będzie to moja pierwsza JC...

[meme174]

Albo znając nas .... sprzedaje to Polak który chce zapomnieć o ojczyźnie

Edytowane 11 Stycznia 2014 przez meme174

[lukomat]

JC kupowalem dwa razy przez ebay dla taty na muchy lososiowe i mokre. Na zdjeciu tak do konca wszystkiego nie widac, niby klasa AAAAAA++++ ale senior byl srednio zadowolony, szczegolnie pierwsza kapka go rozczarowala. Zakupy online to troche loteria chyba, ze znasz sprzedawce.

[Andrzej Stanek]

Łukasz - pamiętając o tym podpytuję na forum. Jak nie padnie konstruktywna propozycja, podpowiedź zamówię w ciemno na podstawie zdjęcia, oceny wiarygodności sprzedającego, szukać będę raczej z tych droższych jak tańszych.

[lukomat]

Mysle, ze nie ma tez co szalec i placic fortune, jesli to maja byc muchy do lapania. Predzej czy pozniej te wieksze piorka zaczna sie rozczepiac, ale i tak spelniaja swoja role. Wiem tez, ze nawet jak na kapce trafia sie gorszej jakosci piora to mozna je ratowac, znaczy sklejac. Tata to praktykowal i chyba zdalo egzamin.

[Andrzej Stanek]

Zobaczymy co z tego wyjdzie, jak na razie poszły wici... Dzisiaj dostałem linki (GUIDELINE PIKE DC WF8 F i WF8 INT / SINK 3) pod nowy kij, jak na ten moment w budowie. Z muchami też zdążę.

[Kuba Standera]

Mysle, ze nie ma tez co szalec i placic fortune, jesli to maja byc muchy do lapania. Predzej czy pozniej te wieksze piorka zaczna sie rozczepiac, ale i tak spelniaja swoja role. Wiem tez, ze nawet jak na kapce trafia sie gorszej jakosci piora to mozna je ratowac, znaczy sklejac. Tata to praktykowal i chyba zdalo egzamin.

Też tak uważam, choć znając Andrzeja zapłacenie 120 funtów za kapkę jest bardzo, bardzo kuszące.

Jeszcze jedna rzecz moim zdaniem warta rozważenia - kupienie pojedynczych piór, nie kapki.  Wybierasz sobie rozmiar itd, piórka zwykle dość dobrej jakości.

Zużyć calą kapkę - nie tak łatwo, mi 1/3 mole zeżarły

[mack]

w zeszłym roku na kolskim zlowiłem 59 łososi. Łowiłem na własnosnorecznie motane muchi na dablach, żadna nie miała JC, bo go sobie darowałem ze względu na cenę. Miałem kika much w prezencie od kumpla z JC, bardzo ładne, ale.. bez wpływu na skuteczność. Liczyła sie wielkość muchy i głębokość prezentacji, kolory absolutnie bez znaczenia. Potwierdzone przez kolegów którzy byli ze mną i złowili więcej niz ja.

 

Za to do kapelusza bardzo gustowne...

[Kuba Standera]

Już chyba mamy nową tradycję, musze się z Tobą nie zgodzić

Odpowiedni sposób wiązania i jest ok jak najbardziej.

A czy działają czy nie, polecam poszukać zdjęć much łososiowych pod UV. Te ryby wg wszelkich przesłanek widzą inne spektrum światła niż my.

[mack]

Kuba, nie mówię że jest tak zawsze, ale o praktyce tego konkretnego wyjazdu. Czarne, czerwone, pomarańczowe, niebieskie, grin hajlandery i alis szrimpy, czerwone tyłki i bure... wsio ryba było pod warunkiem,  ze nie za duża i płytko prowadzona... 

 

Może w innych warunkach jak ryba jest nieaktywna są wybredniejsze, ale może byc tak, że przy ospałych rybach łut szczęścia łowca tłumaczy przemyslaną strategią doboru chwosta...

[Kuba Standera]

Mack, tego się chyba nigdy nie dowiemy, wszak ułowione ryby zwykle sa mało rozmowne i nie mówią czemu zeżarły

Dla mnie przekonujące były własnie fotki pod UV, porównanie "widoczności" różnych materiałów.

A ze przy kupnie kapki cena nie powala na sztuke muchy, co więcej, swoją nawet dostałem w prezencie, to... czemu nie dodać?

[mack]

Kuba przekonujace to by były dopiero statystyki produktywności tych much potwierdzające, że kluczem jest widoczność w świetle UV. bez tego to tylko kolejna hipoteza...

 

Jest jeden czynnik, który zazwyczaj wspomaga produktywnośc przynęty: wiara. Jeśli zastosowanie JC w konstrukcji muchi wspiera ja w łowiącym, to juz zadatek na sukces... A kasa, no cóż jednego stać na kapke za pare stówek innego nie, jak ze wszystkim innym, ważne, żeby ten co nie ma na JC nie stawiał sie na z góry przegranej pozycji

Edytowane 13 Stycznia 2014 przez mack

[Andrzej Stanek]

w zeszłym roku na kolskim zlowiłem 59 łososi. Łowiłem na własnosnorecznie motane muchi na dablach, żadna nie miała JC, bo go sobie darowałem ze względu na cenę. Miałem kika much w prezencie od kumpla z JC, bardzo ładne, ale.. bez wpływu na skuteczność. Liczyła sie wielkość muchy i głębokość prezentacji, kolory absolutnie bez znaczenia. Potwierdzone przez kolegów którzy byli ze mną i złowili więcej niz ja.

 

Za to do kapelusza bardzo gustowne...

 

Cześć

 

Nie noszę kapeluszy jak to Sławek napisał pasują od trzeciego pokolenia. Co do kapki, nigdy nie używałem piór JC, patrząc w pudła innych ładnie, rasowo to wygląda. Czas się zebrać i coś ukręcić, kapka wystarczy na bardzo długo. Mam sprzedawcę teraz chodzi o konkretny egzemplarz. Tam gdzie łowisz to i na pusty hak ryby wejdą...  

 

Pozdrawiam

 

Andrzej

[mack]

Cześć

 

 Tam gdzie łowisz to i na pusty hak ryby wejdą...  

 

 Fakt dwa wzięły nawet ogonem , myśłem ze mam rybę wyjazdu.

[Bujo]

http://www.ebay.co.uk/itm/Jungle-cock-cape-Grade-AAA-A256-/261245722390?pt=UK_SportingGoods_FishingAcces_RL&hash=item3cd3755f16

 

 

http://www.ebay.co.uk/itm/Jungle-cock-cape-Grade-Super-Quality-Choose-from-10-capes-/261245295284?pt=UK_SportingGoods_FishingAcces_RL&var=&hash=item3cd36edab4

 

Kapki numer 223 bądź 226

 

Wyglądają niezle, maja sporo piór na dole czyli tych jakich najczęściej sie używa do lososiowych.

 

Jak już coś będziesz kręcił to pamiętaj by piórka brać z przeciwnych stron kapki do pary.

 

Taka kapka podobnie jak dobrej jakości z koguta to inwestycja na pare ładnych lat. Według mnie warto. Z jungla robi sie tez strasznie skuteczne mokre muchy, jak będziesz miał to podpowiedź co i jak bo u nas nieznane takie coś

 

Powodzenia,

 

Bujo

[Andrzej Stanek]

Dzięki Michał 

[Kuba Standera]

Kuba przekonujace to by były dopiero statystyki produktywności tych much potwierdzające, że kluczem jest widoczność w świetle UV. bez tego to tylko kolejna hipoteza...

 

Jest jeden czynnik, który zazwyczaj wspomaga produktywnośc przynęty: wiara. Jeśli zastosowanie JC w konstrukcji muchi wspiera ja w łowiącym, to juz zadatek na sukces... A kasa, no cóż jednego stać na kapke za pare stówek innego nie, jak ze wszystkim innym, ważne, żeby ten co nie ma na JC nie stawiał sie na z góry przegranej pozycji

tylko takie statystyki nie powstaną.

Bo czy jeśli będę łowił obok Ciebie na JC i miał 2 brania, a ty w tym czasie zlowisz ryb 4, to wina JC, jego braku itd, czy tego ze gorzej lowię/czytam wodę?

Nawet jeśli jedna osoba bedzie prewiązywać na muchy z i bez - ciężko to określić, bo własnie wiara w muchę, minimalne różnice w konstrukcji czy to ze ryby przez 2h zlewały wszystko

Myślę ze to trzeba niestety brac na wiarę

[lukomat]

Lapalem loski na rozne muchy, wiec nie wiem czy JC podnosi skutecznosc czy nie. Ale za to wyglada zajefajnie i mi to wystarczy

Przypomniala mi sie tez sytuacji z Alaski 2012, kiedy to tata kosil ryby na mokra, wlasnie z JC. W koncu ja urwal i zalozyl ta sama muche ale w wersji bez JC. Brania spadly drastycznie. W 2013 ta sama rzeka, ta sama mucha z JC i nic jej nie chcialo zrec, zmienil na mala imitacje pijawki i woda ozyla. Glupie te ryby jak nie wiem co.

[Bujo]

Witam,

 

Ja tam myśle, ze nie bez powodu daje sie jungla. Czy i ile to podnosi brania to jak pisze Kuba nie wiadomo i nie zanosi sie na zmianę. Znajomi znad Sanu opowiadali kilka lat temu jak angole kosili lipienia za lipieniem właśnie na mokra z jc ale tam, podobnie jak w Szwedzkiej wersji był tylko delikatny ogonek, srebrna bądź złota lameta na tulowiu, góra jc i pare promieni na dole. Pamietam minę szwedzkiego gospodarza ja zobaczył u mnie kapke. Nie chciał odejść dopóki mu nie ukrecilem kilku much

 

Inna sprawa to wygląd much lososiowych, chociaż znając zapędy kretackie Andrzeja w najglebszych czelusciach flytyingu to w pewnym sensie aż sie boje co z tego wyjdzie, oby nie dziecko k...y i szatana :)

[Andrzej Stanek]

Inna sprawa to wygląd much lososiowych, chociaż znając zapędy kretackie Andrzeja w najglebszych czelusciach flytyingu to w pewnym sensie aż sie boje co z tego wyjdzie, oby nie dziecko k...y i szatana :)

 

Michał - po tych Twoich ostatnich wpisach na forum: stella, nimfy i inne rusałki to ciężko mi wyczuć co miałeś na myśli pisząc to co napisałeś...

Oby nie było tak jak w kawale: "czujesz, czuję a rączki mam tutaj"...