skippi66 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 Nie wiem czemu ma złote wykończenia. Tak było od nowości. Napisałem do 45 gr bo się pomyliłem. Widzę że jeszcze trochę tych wędek funkcjonuje w społeczeństwie. Ten kij nie wyprzedził swojej epoki, gdyż wtedy technologia maty węglowej była już znakomicie opanowana i w zasadzie do dzisiaj nic nowego nie wymyślili. Shimano po prostu przyłożyło się do konstrukcji tej wędki. Dzisiaj za to raczeni jesteśmy technicznym bełkotem, który płynie z katalogów ( zwłaszcza smoczych ), z ust przedstawicieli i sprzedawców ( którzy zazwyczaj nie maja pojęcia o czym mówią ) i z którego to bełkotu nic nie wynika.Ciekawe dlaczego Shimano już nie zamawia tej klasy blanków? Może było za drogo, bo musieli zapłacić za blank 15 $ zamiast 8? Kto wie...Z drugiej strony wędka bardzo delikatna i urazowa.A jeszcze z drugiej strony, dwie szkockie Daiwy też mi popękały. Nie wiedzieć czemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 (edytowane) Ponoć technologia wytwarzania blanków tą metodą była na tyle droga,że Shimano zrezygnowało.To masz jakiś unikat,bo nigdy,ani w katalogach,ani w necie nie widziałem kija ze złotym wykończeniem,wszystkie były czarne .Tak,czasami te kije się jeszcze pojawiają na aukcjach,jednak ceny zadbanych egzemplarzy oscylują wokół 200 euro,a nawet więcej,w katalogu z 94 roku kosztował 409 marek,a odległościówka,którą niedawno "wyrwałem" to 859 marek,więc ceny jak na tamte czasy-kosmiczne,ale 18 przelotek SIC na kiju też kosztuje .Kijek 4,20 waży bodajże 165 gram,jest leciutka . Edytowane 17 Stycznia 2014 przez CM Punk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 Aha, wykończenia nie są złote tylko mosiężne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 To masz jakiś unikat,bo nigdy,ani w katalogach,ani w necie nie widziałem kija ze złotym wykończeniem,wszystkie były czarne ..No masz! Pewnie że unikat. To wędka po miszczu i dla miszcza, czyli dla mnie. Faktem jest że pierwszym właścicielem był autentyczny mistrz spinningu. Mój ówczesny kolega. Pucharów miał ze sto a medali z pińćset. Jeździł na MP, regularnie wygrywał okręg i koło a raz nawet dołożył na Wiśle samemu guru PSS - Kolendowiczowi. Dlatego złote wykończenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 Nieźle .To jeszcze z takich mistrzowskich wędeczek mogę polecić Power Loop Spinning 2,70 (już w innym temacie pisałem o nim),choć ciężar wyrzutu taki,jak w Diaflashu,to szczytówka sporo grubsza,sam kij jest potężniejszy i naprawdę mocny,przeżył niejedno uderzenie i na razie trzyma się kupy,mam dwa dolniki,bo jeden został "nadgryziony" przez bulteriera,który uznał go za fajny patyczek do gryzienia,ale został naprawiony i leży w kącie.Sam kij jeszcze trudniej dostępny niż Diaflash. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 (edytowane) Nie chwaląc się ... takiego cormoranowego, forelowego dżigruta 2,40 mam, aczkolwiek jego gałka aluminiowo-gumowa zasiliła swego czasu inny kij (Nic to! Kupiłem podobną i kiedyś ją wreszcie założę ). Mój kijek wyróżnia się jeszcze tym, że na początku lat '90-tych przezbroił go w części szczytowej Kawalec niejaki, zbrojmistrz zresztą. Już wtedy kombinował coś na kształt Fuji NGC Był to swego czasu mój podstawowy kij, niemal do wszystkiego, choć też okazów nie zaliczył Edytowane 17 Stycznia 2014 przez Fatso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 Nieźle .To jeszcze z takich mistrzowskich wędeczek mogę polecić Power Loop Spinning 2,70 (już w innym temacie pisałem o nim),choć ciężar wyrzutu taki,jak w Diaflashu,to szczytówka sporo grubsza,sam kij jest potężniejszy i naprawdę mocny,przeżył niejedno uderzenie i na razie trzyma się kupy,mam dwa dolniki,bo jeden został "nadgryziony" przez bulteriera,który uznał go za fajny patyczek do gryzienia,ale został naprawiony i leży w kącie.Sam kij jeszcze trudniej dostępny niż Diaflash.Dyć miałem takiego Power Loopa, ino 3,05. Zandery na nim wyjeżdżały że hej, a kij ani zipnął. Ale, jak już pisałem kilka postów wyżej, babsko takie jedno wzięło i mi go przydepło. Fajna wędka ale znowu nie dla każdego. Miłośnicy smoczych haemów lachę by na nim położyli i wyśmiali okrutnie. Ale oni przez swą miłość, nie wiedzą jak powinna wyglądać porządna wędka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 (edytowane) Dyć miałem takiego Power Loopa, ino 3,05. Zandery na nim wyjeżdżały że hej, a kij ani zipnął. Ale, jak już pisałem kilka postów wyżej, babsko takie jedno wzięło i mi go przydepło. Fajna wędka ale znowu nie dla każdego. Miłośnicy smoczych haemów lachę by na nim położyli i wyśmiali okrutnie. Ale oni przez swą miłość, nie wiedzą jak powinna wyglądać porządna wędka. Smutna sprawa .Ale wcześniej pisałeś,że to był PowerLoop Zander,a ja wspomniałem o PowerLoop Spinning,ma klasyczny przykręcany uchwyt zamiast ruchomych pierścieni,przelotka na dolniku jest dwustopkowa,a reszta to jednostopkowce,średnica pierścieni też sporo większa niż w wersji Zander.Tu jest taki kijek,choć widać,że szczytówka "straciła" na długości i jest jedna przelotka mniej:http://www.kotwiczka.pl/announcements/show/1686/wedka-shimano-power-loop-spinning270 Edytowane 17 Stycznia 2014 przez CM Punk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riqelme Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 skippi66 dzięki wielkie. CM Punk jak polakierujesz przeloteczki to też chętnie obejrzę zdjęcia. Fajny temat , bardzo mi się podoba. Mój znajomy ma 3 składowego Garbolina Spinny 3m chyba do 40 gr wyrzutu. Łowiłem nim kiedys trochę i powiem że chyba nie widziałem większej katapulty. Fajny kij na sandacze. Był jeszcze Garbostick przyznawać się chłopaki kto ma? Ciekawy jestem też tego 3 szczytówkowego Tri Casta. Dawno temu rozmawiałem z Panem Jackiem Jóźwiakiem na zawodach w Tarnobrzegu i chwalił tego patyczka. No i nikt nie ma ( miał ?) tego Searchera Browninga? Kijek bardziej jak pickerek z szczytówką na stałe ale fajnie łowił pasiaczki. Niektórym bardzo zazdroszczę kolekcji starych dobrych wędek. Pozdrawiam zakręconych w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 (edytowane) Ze starych wędek mam jeszcze daiwowskiego Shohuna do 45 gr, 2,7. Zdjęcia mogę wstawić, tyle że on niczym się nie różni od współczesnych, poza tym że jest gorzej uzbrojony. Ma za to bardzo ładny uchwyt kołowrotka, z dokręcanym fore. Mój ma naprawianą szczytówkę. Drugiego miałem pstrągowego 2,4 m, cw. 5 - 30 gr. Ten skończył w koszu, kiedy przy okazji pstrągowania pękł mi w dwóch miejscach: szczytówka i dolnik. Jakoś nie miałem do Shogunów szczęścia. Wielbiłem za to Samuraja 2,4 do 30 gr ( chyba ) i Power Mesha. Te niestety mi skradziono.Gdzieś mam jeszcze czeskiego Tokoza ( prawdopodobnie u matki w garażu, więc zdjęcia nieprędko o ile w ogóle ). Czerwony szklak, ciężki ze srebrnymi skuwkami. Te skuwki uporczywie się wyginały w te i we wte i ciągle trzeba było wędkę prostować. Ten współpracował z Rileh Rexem, brązowym z czerwoną nakrętką od hamulca. Rexa sprzedałem.Mam gdzieś jeszcze bardzo stareńkiego kręćka kupionego w blisterku razem z wędką gdzieś na stacji w USA. Albo w Kanadzie albo na Wyspach Dziewiczych albo cholera wie gdzie. Ten ma jeszcze krótką szpulkę, powiedzmy " short cast " i bardzo dobrze działa. Kiedyś go podpiąłem do matchówki i jakieś płotki złowiłem.Zdjęcia jutro. Chyba że misie odechce. Edytowane 17 Stycznia 2014 przez skippi66 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zybi Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 U mnie w kącie szafy stoi kijek muchowy klejonka sześciokątna.Ma złamaną szczytówkę podklejoną przelotkę na distal.Jak ją kiedyś (dawno,dawno temu) kupowałem to nie miałem pojęcia, że to muchówka .Kupiłem ją do łowienia żywczyków.Była zabawa jak się uczepił leszcz 1,6 kg.Dawne czasy.Stoi jako zabytek z przed 30 tu lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 (edytowane) skippi66 dzięki wielkie. CM Punk jak polakierujesz przeloteczki to też chętnie obejrzę zdjęcia. Fajny temat , bardzo mi się podoba. Mój znajomy ma 3 składowego Garbolina Spinny 3m chyba do 40 gr wyrzutu. Łowiłem nim kiedys trochę i powiem że chyba nie widziałem większej katapulty. Fajny kij na sandacze. Był jeszcze Garbostick przyznawać się chłopaki kto ma? Ciekawy jestem też tego 3 szczytówkowego Tri Casta. Dawno temu rozmawiałem z Panem Jackiem Jóźwiakiem na zawodach w Tarnobrzegu i chwalił tego patyczka. No i nikt nie ma ( miał ?) tego Searchera Browninga? Kijek bardziej jak pickerek z szczytówką na stałe ale fajnie łowił pasiaczki. Niektórym bardzo zazdroszczę kolekcji starych dobrych wędek. Pozdrawiam zakręconych w temacie Postaram się coś wrzucić,choć pewnie przy amatorskim sprzęcie omotki nie wyjdą zbyt ładnie,ale ten kijek będzie łowił,a na kolekcjonerską sztukę przyjdzie czas ,zapewne jeszcze fotnę resztę wędeczek . Edytowane 17 Stycznia 2014 przez CM Punk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 W Polsce mam badz mialem (mam nadzieje ze jeszcze jest) spinning D.A.M 2,7 i bodajze 10-50gr uchwyt orginalnie w piance blank zielony o ile pamietam, w oplocie, nie pamietam dokladnie bo wedka byla ojca i jak ostatnio mialem ja w rekach to odlozylem z powrotem za szafe z przeswiadczeniem ze tak stara konstrukcja to przezytek.Wedka na tamte czasy kosztowala bardzo duzo, pamietam ze ojciec matce nigdy sie nie przyznal ile za nia dal lezy jeszcze stary kolowrotek browinga.2 lata temu sprzedalem shimano hyperloop za 50zl bodajze. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 18 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 (edytowane) Tak,jak obiecałem,wrzucam sukcesywnie zdjęcia moich rarytasików :Power Loop Spinning 270, 10-40g, od nowości u mnieDaiwa PowerMesh 240, 10-40g,od nowości u mnieShimano Dia Flash Zander Special 270, 10-40g ze złamaną szczytówką na wysokości pierwszej przelotki,od nowości u mnieCormoran Black Star Pro Forellen Jigrute 240 2-15g, od nowości u mnieRST MPL Spinn 285 7-20g,wymienione przelotki na Fuji SIC,mają większy rozmiar niż ori,niestety ciut inny kolor omotek,ale ogólnie bardzo ładnie zrobione,kij od nowości u mnieShimano Power Loop X Spliced Tip 420 odległościówka z pełną wklejaną szczytówką,od nowości u mnieShimano Dia Flash Match 420 H (harte aktion) niedawno nabyta,egzemplarz kolekcjonerski Edytowane 18 Stycznia 2014 przez CM Punk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riqelme Opublikowano 18 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 (edytowane) CM Punk jestem pod wrażeniem. Gratuluje kolekcji. Jestem tylko ciekawy czy tego DiaFlasha Shimano ktoś posiadał w Polsce w wersji 3 m albo chyba dokładniej 3,05m. Nie wiem czy prawda ale podobno na Polskę tylko 2,7m wersja wyszła. Edytowane 18 Stycznia 2014 przez Riqelme Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 18 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 (edytowane) CM Punk jestem pod wrażeniem. Gratuluje kolekcji. Jestem tylko ciekawy czy tego DiaFlasha Shimano ktoś posiadał w Polsce w wersji 3 m albo chyba dokładniej 3,05m. Nie wiem czy prawda ale podobno na Polskę tylko 2,7m wersja wyszła.Tego akurat nie wiem,ale pojawiają się czasami 3-metrowce na Ebayu,więc jeśli ktoś ma samozaparcie to kupi,jednak jak wspomniałem,ceny tych kijków na aukcjach to okolice 200 euro i więcej (w zależności od stanu) i ludziska o nie walczą .Teraz ktoś szaleje i wystawił Diaflasha Match za 330 euro,do tego miał wymienioną przelotkę szczytową i do tego tak,że jest to widoczne na niezbyt dokładnym zdjęciu,więc mam obawy,czy się sprzeda .Widzę,że imageshack się skiepścił,bo mimo,że wrzuciłem zdjęcia o dużej rozdzielczości,to nie można ich powiększyć do odpowiednich rozmiarów . Edytowane 18 Stycznia 2014 przez CM Punk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Eeee no, gratuluję pięknej kolekcji. Z tych kijów, miałem dokładnie tego samego Power Mesha. Zajebisty kij na szczupaka. Niestety, gdzieś się przez te wszystkie lata zapodział. Nawet domyślam się kto go zapodział. Moje wędkarstwo a także inne hobby na które choruję, zawsze było solą w oku byłej małżonki. Jeśli doliczyć do tego jej niszczycielskie instynkty... Wiele kobiet przejawia niszczycielskie instynkty. Takie bezrozumne istoty. Ja przynajmniej mam złe doświadczenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawello Opublikowano 19 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 Takie bezrozumne istoty. Mocne stwierdzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 19 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 (edytowane) Eeee no, gratuluję pięknej kolekcji. Z tych kijów, miałem dokładnie tego samego Power Mesha. Zajebisty kij na szczupaka. Niestety, gdzieś się przez te wszystkie lata zapodział. Nawet domyślam się kto go zapodział. Moje wędkarstwo a także inne hobby na które choruję, zawsze było solą w oku byłej małżonki. Jeśli doliczyć do tego jej niszczycielskie instynkty... Wiele kobiet przejawia niszczycielskie instynkty. Takie bezrozumne istoty. Ja przynajmniej mam złe doświadczenia. Powiem Ci Michale,że ten Power Mesh to rzeczywiście kawał spinningu,widać,że jest w nim moc,może dojrzeję do tego,żeby go kiedyś na łódkę zabrać,co prawda,moim sprzętem do standardowego spinningowania jest Power Loop z pierwszych zdjęć (korzystam z drugiego,bardziej wysłużonego dolnika),ale myślę nad całkowitą "regeneracją" tego kijka,bo trochę widać na nim ślady eksploatacji.W tym roku,jakczas pozwoli,pewnie sięgnę po tego Diaflasha,zobaczymy,co to cudeńko potrafi .Dobrze,że nie męczysz się już z tą babą zioom,to straszne,jeśli druga osoba terroryzuje Ciebie i nie pozwala na chwile swobody w uprawianiu hobby,wiele kobitek by wolało,żeby ich facet szalał z wędką nad wodą,a nie uganiał się za innymi laskami,ale takie rzeczy zaczyna się cenić dopiero po fakcie.Oby i ona kiedyś to doceniła.Żeby nie było za dużo OT,to wrzucam fotkę swojej Stelli 2500F (nówka) sparowanej z tym RST.Te fioletowe "coś" to kawałki rurek termokurczliwych,żeby nie zedrzeć lakieru na stopce w kręciołku Edytowane 19 Stycznia 2014 przez CM Punk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 Mocne stwierdzenie.Ale prawdziwe. W większości przypadków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 (edytowane) Skippi66,najważniejsze,że wydostałeś się z toksycznego związku,baby są głupie,nie doceniają w facetach tego,że jest spoko,szukają wrażeń,chcą dominować,a często ich ideałem jest koleś,który cwaniakuje,popisuje się,a potem jest płacz i zgrzytanie zębów,a wszyscy faceci są beeee A tu jeszcze kilka fotek moich "skarbów",których (mam nadzieję) nikt mi nie zniszczy :Stradic Aero 1000-pierwsza seria i od nowości u mnie,lekko używanyTeż Stradic,ale jedną generację nowszy,ten egzemplarz wyrwałem z holenderskiego portalu za niezłe pieniądze,jest w naprawdę przyzwoitym stanie i jeszcze nie był rozkręcany.Swojego,który jest u mnie od nowości nie wrzucałem,bo wygląda sporo gorzej,napracował się,ale to naprawdę porządny sprzęt,chciałbym,aby współczesne kręcioły były tak mocneLegendarny czarnuch Shimano Aero 3010 GTM,od nowości u mnie,oczywiście nówka I chyba największy rodzynek z tej kolekcji-Sustain 1000 pierwszej generacji (na Ebayu jakiś czas temu była nówka wielkości 2000),jako ciekawostka-kręcioł w całości zrobiony z duraluminium (jest nawet uwieczniony napis na pudełku),więc nowsze generacje uległy raczej materiałowemu uwstecznieniu,młynek oczywiście od nowości u mnie i nigdy nie był na rybkach Edytowane 21 Stycznia 2014 przez CM Punk 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meth666 Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 nie no stary, rozwaliłes system !mega kolekcja młynków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 A tak od małego zbierałem,w sumie to nawet częściowo zapomniałem o tym sprzęcie,dopiero jak poczytałem,że niektóre z nich są bardzo cenione i poszukiwane,to "odkurzyłem" kolekcję,szczególnie cieszę się z tego Sustaina,kupiłem go w Bassie w 93 roku (częściowo dziadek "zasponsorował"),mogłem wybrać większy model,ale jakoś tak wypadło,ze ten wziąłem,bo chyba większego nie mieli,dodam też,że nie wyrzucam gwarancji,więc do większości tych kręciołów i części wędek mam gdzieś jeszcze karty gwarancyjne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 CM punk mnie by za bardzo korciło, żeby sprzęt nad wodę zabrać ... poza tym to dopiero jak wszedłem na jerkbait.pl to się dowiedziałem, że można sprzęt wędkarski kolekcjonować . Ja tylko kiedyś puszki zbierałem i naklejki a sprzęt od zawsze u mnie łowił. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 Mnie też w sumie korci,żeby zabrać nad wodę kijek i kołowrotek,szczególnie tą odległościowkę Dia Flasha razem z GTM-em,ale cholera,jak pomyślę,że rękami po zanęcie będę potem macał kręcioł i kij,to jakoś mi to przechodzi,pobawiłem się na razie na sucho i mogę powiedzieć,że ten zestaw jest naprawdę lekki,Dia Flash to chyba najlżejsza odległościówka na świecie .Ciekawi mnie też,dlaczego współczesne Dia Flashe tak straciły na prestiżu w stosunku do pierwszej serii,teoretycznie powinny być lepsze,a stanowią średnią półkę w hierarchii . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.