rapa10 Opublikowano 12 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Witam wszystkich,mam pytanie czy koło pzw może same sobie ustalić wymiary ryb np.okoń ma 18 cm a koło chce 20 cm,czy tylko takie coś może ZG PZW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 12 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 z tego co wiem to na wodach którymi zarządza może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystiano1981r Opublikowano 12 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Koło samo z siebie (mimo,że jest gospodarzem wody) nie może podnieść wymiaru na daną rybę.Jeśli chce to zrobić musi wystąpić z oficjalnym pismem do ZO,w którym przedstawia propozycję zmiany wymiaru na dany gatunek oraz na jakiej wodzie zmiana miałaby nastąpić (oczywiście musi w tym piśmie opisać z jakiego powodu koło chce wprowadzić wyższy wymiar) i dopiero gdy ZO uzna za stosowne wprowadzenie takich zmian,mogą one wejść w życie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 12 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Do słów Krystiana dodam jeszcze, że wymiary muszą być bardziej restrykcyjne niż w ustawie, nie można złagodzić zapisów nadrzędnych. Można również wprowadzić dodatkowe limity ilościowe. Wszystko odbywa się poprzez uchwałę ZO w formie regulaminu łowiska.Koła nie posiadają osobowości prawnej i nie są rybackimi użytkownikami, ani dzierżawcami, dlatego nie mogą samodzielnie ustanawiać jakiegokolwiek regulaminu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 12 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Bartek, jak wiesz 26.stycznia mamy spotkanie w sprawie wody. Od tego momentu będę Ci "marudził" , mam nadzieję że nie masz nic przeciwko temu.Chcę na "swojej" wodzie zrobić widełki okonia (25-40) i sandacza (60-80) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 12 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Jeśli mogę pomóc, odzywaj się. Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Bartek, jak wiesz 26.stycznia mamy spotkanie w sprawie wody. Od tego momentu będę Ci "marudził" , mam nadzieję że nie masz nic przeciwko temu.Chcę na "swojej" wodzie zrobić widełki okonia (25-40) i sandacza (60-80)Przy takiej presji jaka jest na śląsku takie widełki nic nie zmieniają .Sory ale nie na sląsku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 To lepiej nic nie robić................................ Przestań narzekać a weź się do roboty. Zacznij w swoim kole od tego a potem można więcej. Od czegoś musisz zacząć.Chyba że lepiej ciągle narzekać 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Staszku ja mieszkam na Śląsku i wiem jedno że ilość wędkarzy na danym zbiorniku jest wprost proporcjonalna do tego co pływa w wodzie .Na paprocanach jest system widełkowy czy tam cos to zmieniło ? odpowiem ci nic kompletnie nic.Mieszkam kilometr od Goczałkowic i widziałem tu wszelkie możliwe pogromy rybostanu teraz jest rzeźnia sandaczowo okoniowa kilka lat temu wybili szczupaki .Jest nas za dużo na śląsku na to co pływa w wodzie .Skończyły się pogorie dziećki i tp to przyjeżdżają na goczały .Jak polepszy się na przeczycach szarańcza wróci i wybije wszystko co do jednej płetwy .Ja nie neguję tego co chcesz zrobić tylko patrzę bez różowych okularów .Jeżeli chcesz żeby coś się zmieniło to wprowadz całkowity zakaz zabierania wtedy jest szansa bo wielu kombinatorów odpuści .Jak można cokolwiek brać to będa od razu filetować tak jak sie to teraz dzieje na goczałach .Szansa że będzie lepiej niewielka ale trzeba próbować . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 (edytowane) Nie tomi ............Zamierzam , jako jeden z punktów mojego programu , namówić kolegów by zrobili SSR ( tak jak w Stowarzyszeniu Dadaj) . Chcę by na zbiorniku non stop "grasowali" strażnicy . jak będzie nas z 50-60 strażników , to z palcem w pupci, upilnujemy zbiornik. Na zasadzie , przynajmniej na początku, zero tolerancji. Począwszy od porządku wokół stanowisk , na wypełnieniu rejestru połowu itp, itd. No i zrobienie , od początku strefy tarliskowej gdzie jest wręcz zakaz wchodzenia, łowienia, posiadania sprzętu wędkarskiego. Pomysłów mam sporo, jak zrealizuję wspólnie z kolegami 25% to już będzie sukces. Poza tym każdy z nas wniesie kilka innych pomysłów i do dzieła.Nie stać z boku i na każdym kroku krzyczeć NIE DA SIĘ .Kiedyś myślałem że nie da się włożyć parasola do dupy, teraz wiem ze go nawet można otworzyć. na razie to nie da się go otwartego wyciągnąć, ale pomyślę jak i to zrobić . Edytowane 13 Stycznia 2014 przez staszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Kiedyś myślałem że nie da się włożyć parasola do dupy, teraz wiem ze go nawet można otworzyć. na razie to nie da się go otwartego wyciągnąć, ale pomyślę jak i to zrobić .Teraz to się na pewno część chłopaków mocno zastanowi przed przyjazdem na spotkanie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 E tam, wezmę najwyżej małą parasolkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domator Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Nie tomi ............Zamierzam , jako jeden z punktów mojego programu , namówić kolegów by zrobili SSR ( tak jak w Stowarzyszeniu Dadaj) . Chcę by na zbiorniku non stop "grasowali" strażnicy . jak będzie nas z 50-60 strażników , to z palcem w pupci, upilnujemy zbiornik. Na zasadzie , przynajmniej na początku, zero tolerancji. Począwszy od porządku wokół stanowisk , na wypełnieniu rejestru połowu itp, itd. No i zrobienie , od początku strefy tarliskowej gdzie jest wręcz zakaz wchodzenia, łowienia, posiadania sprzętu wędkarskiego. Pomysłów mam sporo, jak zrealizuję wspólnie z kolegami 25% to już będzie sukces. Poza tym każdy z nas wniesie kilka innych pomysłów i do dzieła.Nie stać z boku i na każdym kroku krzyczeć NIE DA SIĘ .Kiedyś myślałem że nie da się włożyć parasola do dupy, teraz wiem ze go nawet można otworzyć. na razie to nie da się go otwartego wyciągnąć, ale pomyślę jak i to zrobić .Mnie się to podoba, a co to ma być za zbiornik ?Zawsze łatwiej upilnować taki na którym nie wolno łowić ze środków pływających. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 E tam, wezmę najwyżej małą parasolkę Bierz ogrodową, dla tych co nie będą przestrzegać regulaminu łowiska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Pogoria IV zwana inaczej Kuźnica warężyńska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 16 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2014 Staszku ja mieszkam na Śląsku i wiem jedno że ilość wędkarzy na danym zbiorniku jest wprost proporcjonalna do tego co pływa w wodzie .Na paprocanach jest system widełkowy czy tam cos to zmieniło ? odpowiem ci nic kompletnie nic.Mieszkam kilometr od Goczałkowic i widziałem tu wszelkie możliwe pogromy rybostanu teraz jest rzeźnia sandaczowo okoniowa kilka lat temu wybili szczupaki .Jest nas za dużo na śląsku na to co pływa w wodzie .Skończyły się pogorie dziećki i tp to przyjeżdżają na goczały .Jak polepszy się na przeczycach szarańcza wróci i wybije wszystko co do jednej płetwy .Ja nie neguję tego co chcesz zrobić tylko patrzę bez różowych okularów .Jeżeli chcesz żeby coś się zmieniło to wprowadz całkowity zakaz zabierania wtedy jest szansa bo wielu kombinatorów odpuści .Jak można cokolwiek brać to będa od razu filetować tak jak sie to teraz dzieje na goczałach .Szansa że będzie lepiej niewielka ale trzeba próbować .100 % racji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domator Opublikowano 16 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2014 Mieszkam kilometr od Goczałkowic i widziałem tu wszelkie możliwe pogromy rybostanu teraz jest rzeźnia sandaczowo okoniowa kilka lat temu wybili szczupaki .Jest nas za dużo na śląsku na to co pływa w wodzie .Skończyły się pogorie dziećki i tp to przyjeżdżają na goczały .Jak polepszy się na przeczycach szarańcza wróci i wybije wszystko co do jednej płetwy .Nie za bardzo rozumiem w czym są winni wędkarze w wyrybieniu Goczałkowic. Zbiornik ma około 3 tysiące hektarów. Nie wolno na nim łowić ze środków pływających. A do wędkowania udostępnione jest ok 30 % brzegów. No to ja można przy takich ograniczeniach przełowić wędkarski tak olbrzymi zbiornik. W zasięgu rzutu wędką jest tylko 1 % łowiska w pozostałych 99 ryby maja spokój od wędkarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domator Opublikowano 16 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2014 Pogoria IV zwana inaczej Kuźnica warężyńskaPiękny kawałek dużej wody. Warto go ochronić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.